<a href="https://wiadomosci.onet.pl/aleksandr-lukaszenka" id="fd39bf76-cbe8-4ae6-ad14-bdc69ab70bbe" 0px; list-style-type: none; box-sizing: border-box; margin: 0px; border-bottom: 3px solid rgb(255, 210, 0);">Aleksander Łukaszenko</a> stwierdził niedawno, że ceny na <a href="https://wiadomosci.onet.pl/bialorus" id="a5e612be-508d-4b78-8814-53a6fffda9a8" 0px; list-style-type: none; box-sizing: border-box; margin: 0px; border-bottom: 3px solid rgb(255, 210, 0);">Białorusi</a> są "wygórowane i uderzyły w sufit". W związku z tym na początku października br. <a href="https://wiadomosci.onet.pl/swiat/lukaszenko-zakazal-podnoszenia-cen-na-bialorusi-nie-od-jutra-ale-od-dzis/sce7f73" id="f05d60e1-0f55-4267-97f0-aad990ebbae5" 0px; list-style-type: none; box-sizing: border-box; margin: 0px; border-bottom: 3px solid rgb(255, 210, 0);">zadecydował, że nie można ich podnosić</a>. Jego decyzja weszła w życie w trybie natychmiastowym. Panie Kaczynskij i ty Morawieckij, jak się chce to można? Można! Więc na co czekacie? Aż inflacja przebije dach 50 procent?
Aleksander Łukaszenko stwierdził niedawno, że ceny na Białorusi są "wygórowane i uderzyły w sufit". W związku z tym na początku października br. zadecydował, że nie można ich podnosić. Jego decyzja weszła w życie w trybie natychmiastowym. Towarzyszu Kaczynskij i ty towarzyszu Morawieckij, jak się chce to można? Można! Więc na co czekacie? Aż inflacja przebije dach 50 procent? Bierzcie w końcu przykład z ciepłego człowieka towarzysza Karczewskiego.
<a href="https://wiadomosci.onet.pl/aleksandr-lukaszenka" id="fd39bf76-cbe8-4ae6-ad14-bdc69ab70bbe" 0px; list-style-type: none; box-sizing: border-box; margin: 0px; border-bottom: 3px solid rgb(255, 210, 0);">Aleksander Łukaszenko</a> stwierdził niedawno, że ceny na <a href="https://wiadomosci.onet.pl/bialorus" id="a5e612be-508d-4b78-8814-53a6fffda9a8" 0px; list-style-type: none; box-sizing: border-box; margin: 0px; border-bottom: 3px solid rgb(255, 210, 0);">Białorusi</a> są "wygórowane i uderzyły w sufit". W związku z tym na początku października br. <a href="https://wiadomosci.onet.pl/swiat/lukaszenko-zakazal-podnoszenia-cen-na-bialorusi-nie-od-jutra-ale-od-dzis/sce7f73" id="f05d60e1-0f55-4267-97f0-aad990ebbae5" 0px; list-style-type: none; box-sizing: border-box; margin: 0px; border-bottom: 3px solid rgb(255, 210, 0);">zadecydował, że nie można ich podnosić</a>. Jego decyzja weszła w życie w trybie natychmiastowym. Panie Kaczynskij i ty Morawieckij, jak się chce to można? Można! Więc na co czekacie? Aż inflacja przebije dach 50 procent?
Aleksander Łukaszenko stwierdził niedawno, że ceny na Białorusi są "wygórowane i uderzyły w sufit". W związku z tym na początku października br. zadecydował, że nie można ich podnosić. Jego decyzja weszła w życie w trybie natychmiastowym. Towarzyszu Kaczynskij i ty towarzyszu Morawieckij, jak się chce to można? Można! Więc na co czekacie? Aż inflacja przebije dach 50 procent? Bierzcie w końcu przykład z ciepłego człowieka towarzysza Karczewskiego.
zdaje się jedyny umiłowany przywódca który cokolwiek kuma
Panie Szczepanie,Pan też jest niby kumaty,a chodzi na placki z gulaszem i osrywa innych. chociażby burmistrza.
Przychodzi Morawiecki do dilera narkotykowego, który pyta: - Jedną działkę? No chyba pan żartuje odpowiada Pinokio.