Morawiecki w sierpniu 1980 r. miał 12 lat. Duda miał 8. Brudziński miał 12. i jeszcze nie napadał na pociągi. Błaszczak miał 11. Gnojki mogły nie wiedzieć, że jest jakiś strajk i na jego czele stoi Lech Wałęsa lat 37. Drugi Duda służył wtedy w komunistycznym Ludowym Wojsku Polskim - za to Maleńczuk siedział w więzieniu za odmowę służby w czymś takim.
Chwała Chwała Jachowi że ujawnił Tajnego współpracownika w PIS ZAMBOWSKIM, <br>co ty pierdzielisz dziadek zdaje się nie jest w pis a pozatym sam się przyznał
A Macierewicz, Kaczyński, Przylebski itd. idą w zaparte.<br/><br/>PRawda,ale TW Kraft z rady powiatu też szedł w zaparte ,ale sąd nie dał jemu wiary.no ale przez kilka lat brał dietę radnego . Kasa nie śmierdzi .Uchodził za bohatera opozycji komunistycznej.
Morawiecki w sierpniu 1980 r. miał 12 lat. Duda miał 8. Brudziński miał 12. i jeszcze nie napadał na pociągi. Błaszczak miał 11. Gnojki mogły nie wiedzieć, że jest jakiś strajk i na jego czele stoi Lech Wałęsa lat 37. Drugi Duda służył wtedy w komunistycznym Ludowym Wojsku Polskim - za to Maleńczuk siedział w więzieniu za odmowę służby w czymś takim.
Morawieckiego, porwali i kazali jemu dół wykopać aby go zabić i w nim zakopać, za działalność ojca!
Morawieckiego, porwali i kazali jemu dół wykopać aby go zabić i w nim zakopać, za działalność ojca!
Nihil nogi. Rosjanie tak traktują swoich agentów w przypadku obsuwy.
To strzeż się!
Mój ojciec nie był moskiewskim agentem i nie rozbijał solidarności od wewnątrz, nie majacze więc, że jacyś kosmici mnie porwali.
Chwała Chwała Jachowi że ujawnił Tajnego współpracownika w PIS ZAMBOWSKIM,
łoł, a to ci dopiero. Któren to się ujawnił, chociaż w pisdziejewie to normalka, albo agent SB, albo Moskwy.
Chwała Chwała Jachowi że ujawnił Tajnego współpracownika w PIS ZAMBOWSKIM, <br>co ty pierdzielisz dziadek zdaje się nie jest w pis a pozatym sam się przyznał
A Macierewicz, Kaczyński, Przylebski itd. idą w zaparte.
a ty masz pomroczność
A Macierewicz, Kaczyński, Przylebski itd. idą w zaparte.<br/><br/>PRawda,ale TW Kraft z rady powiatu też szedł w zaparte ,ale sąd nie dał jemu wiary.no ale przez kilka lat brał dietę radnego . Kasa nie śmierdzi .Uchodził za bohatera opozycji komunistycznej.