Mimo, że obóz władzy na uszach staje, by nasze państwo miało charakter wyznaniowy, obywatele mają swoje zdanie na ten temat i w zastraszającym tempie wzrasta liczba osób, które odchodzą z kościoła. Sen z oczu hierarchów kościelnych spędza jednak nie tylko apostazja jako taka, ale i masowa rezygnacja uczniów z lekcji religii. W Warszawie i Krakowie ponad połowa licealistów już sobie te lekcje odpuszcza, a zapewne podobnie jest i w innych miastach.W tej sytuacji postanowił ostro wkroczyć minister Czarnek i wspomóc swoich przyjaciół w sutannach. Od nowego roku szykują się więc zmiany. Pierwsza to odejście od obowiązku umieszczania lekcji religii na pierwszej lub ostatniej godzinie. To akurat totalnie nietrafiona zmiana, bo już od dawna szkoły obchodzą tę zasadę szerokim łukiem. Druga zmiana to uznanie, że uczeń będzie musiał obowiązkowo uczestniczyć w zajęciach religii.
blomdyna w Polsce istnieje przymus szkolny i szczyl nikomu łaski nie zrobi że do szkoły przyjzie. trzeba pamiętać czego chhcą uczyć Bieroniowcy
Mimo, że obóz władzy na uszach staje, by nasze państwo miało charakter wyznaniowy, obywatele mają swoje zdanie na ten temat i w zastraszającym tempie wzrasta liczba osób, które odchodzą z kościoła. Sen z oczu hierarchów kościelnych spędza jednak nie tylko apostazja jako taka, ale i masowa rezygnacja uczniów z lekcji religii. W Warszawie i Krakowie ponad połowa licealistów już sobie te lekcje odpuszcza, a zapewne podobnie jest i w innych miastach.W tej sytuacji postanowił ostro wkroczyć minister Czarnek i wspomóc swoich przyjaciół w sutannach. Od nowego roku szykują się więc zmiany. Pierwsza to odejście od obowiązku umieszczania lekcji religii na pierwszej lub ostatniej godzinie. To akurat totalnie nietrafiona zmiana, bo już od dawna szkoły obchodzą tę zasadę szerokim łukiem. Druga zmiana to uznanie, że uczeń będzie musiał obowiązkowo uczestniczyć w zajęciach religii.
blomdyna w Polsce istnieje przymus szkolny i szczyl nikomu łaski nie zrobi że do szkoły przyjzie. trzeba pamiętać czego chhcą uczyć Bieroniowcy
Towarzyszu Baran, pomyliłeś kraje, pis-lamiści są na bliskim wschodzi - czym prędzej się tam udaj.<br>
za szkoły odpowiada minister a nie wioskowe głupki Czarnek jes w końcu prawdziwym ministrem eukaci
potrzebna jest głęboka reforma oświaty, oebranie jej samorządom i wprowadzenia centralnego zarządzenia oświatą
Jeśli obowiązkowa lekcja religii, to ja poproszę hinduizm.
jeśli w szkołach wykładają fikołkologię nikomu nie potrzebną to dlaczego nie religię
Towarzyszu Baran, religia w szkole to coś zbrodniczego, to jest sprawa pedofilskiego kościoła<br>
Szkoła publiczna nie jest od nauczania jakiejkolwiek religii. Jesteśmy w dupie średniowiecza.