Przyglądasz artykuł a tu na pół strony wyskakuje wrzeszczący film, którego nie da się zamknąć i przysłania połowę tekstu. Rozumiem utrzymanie kosztuje i trzeba zarobić ale to już parodia co tu się wyprawia.
Przyglądasz artykuł a tu na pół strony wyskakuje wrzeszczący film, którego nie da się zamknąć i przysłania połowę tekstu. Rozumiem utrzymanie kosztuje i trzeba zarobić ale to już parodia co tu się wyprawia.