Dokładnie tak. Szkoła z renomą. Trzy lata ostrej nauki, ale jak skończysz, to start na studia raczej pewny. Osobiście uważam, że jak chcesz się czegoś nauczyć i coś osiągnąć to i w zambrowskim lo to zrobisz. Wszystko w Twoich rękach.
Podobny temat już był:) Szkoła godna polecenia, sama ją skończyłam i jestem bardzo zadowolona. Bez problemu dostałam się na wymarzone studia. Trzeba jedynie nastawić się na ostrą naukę, ale opłaca się. Super matura gwarantowana, w szczególności przedmioty ścisłe.
Jeżeli Twoim celem jest dostanie się na naprawdę dobre studia, to myślę, że nie będziesz żałować wyboru. Nauki jest sporo, nie zawsze jest słodko i przyjemnie, są nauczyciele, którzy potrafią porządnie zestresować i wprowadzić niemiłą atmosferę, ale uważam, że warto i to przejść, aby dostać się na wymarzoną uczelnię. Ja przez 3 lata niejednokrotnie narzekałam na tych wymagających, ostrych nauczycieli, ale patrząc na to z perspektywy czasu oceniam ich dobrze i jestem im wdzięczna za naprawdę solidne przygotowanie do matury
plus dojeżdżanie, które jest krótko mówiąc do d**y. nie warto. jeśli będziesz chciała się uczyć to będzie robiła to i w Zambrowie. na studia też się dostaniesz.
mysle,ze dojezdzanie to trudna sprawa,a liceum na Konopnickiej jest bardzo dobre,jak bedziesz uczyc sie solidnie na pewno dostaniesz sie na studia[:-)]
Dojeżdżanie wcale nie jest takie uciążliwe:) Ja osobiście nie narzekałam. A szkoła.. mimo różnych opinii..wg mnie bez porównania. Tam każdy nauczyciel(przynajmniej z przedmiotów kierunkowych) naprawdę zna się na tym, czego uczy, nie to co W Zambrowie. Szczerze polecam Bernata.A co do dojeżdżania.. to zawsze jest możliwość dojeżdżania samochodem jak zrobisz sobie prawko:P Ale to tylko 3 klasa:P
mhm, moim skromnym zdaniem mówienie że w Zambrowie nauczyciele nie znają się na tym czego uczą jest przynajmniej nierozsądne, chyba że ktoś miał z tym osobiste doświadczenia. Kadra fakt jest zróżnicowana, ale przygotowanie z Geografii ( Pakulniewicz ), Biologii ( Szumowska), Chemii ( Rakoczy ) , czy matematyki gdzie jest na prawdę kilku pedagogów którzy wiedzą czego uczą. Świadczy o tym także napisana matura, były osoby które miały po 50 % i były po 98%, dużo zależy od tego czy chcesz się uczyć
Według mnie, te 98% na maturze, to w 98% umysł ucznia a w 2% wkład nauczyciela. Tyle na ten temat. Szkoła jest dobra, jeśli zgarnia dobrych uczniów i nauczyciele mają "na czym" pracować. Bez urazy, ale porównując dwóch fizyków: Werpachowicz (Czerwoniak) i Babiel (Bernat), zdecydowanie lepszym nauczycielem jest p. Werpachowicz. Jak sławę zdobył Bernat? Dzięki mega zdolnym uczniom. A poziom jest wysoki, bo nauczyciele najzwyczajniej w świecie podnoszą go do granic mozliwości - nie ucząc, a wymagając. M.in. dlatego w Bernacie prawie każdy śmiga na korki. Jesli się nie douczasz poza szkołą u dobrych nauczycieli, to musisz być absolutnie wybitny jak słynny Śledziewski, lub kończysz liceum ze średnio zdaną maturą i fatalnym świadectwem.
dokładnie. szkoła ma lepszą opinię tylko dlatego, że idą do niej najzdolniejsi uczniowie. a czemu idą? no bo mówi się o niej, jako tej najlepszej. i tak w kółko.
ja kiedyś dojeżdżałam do szkoły do łomży i muszę przyznać, że to bardzo głupi pomysł. po powrocie miałam siłę tylko na sen, co tu mówić o nauce. ale może w liceum na bernatowicza nikt nie ma dziewięciu lekcji...
Z mojej klasy naprawdę niewiele osób korzystało z korepetycji, a na wymarzone studia dostała się zdecydowana większość (dodam, że 90% moich znajomych z zambrowskich szkół korzystała z korków albo kursów przygotowawczych, a na maturze poszło im znacznie gorzej niż nam) . Może to kwestia trafienia na odpowiednią obsadę nauczycielską, bo wiadomo - jak w każdej szkole, są nauczyciele lepsi i gorsi. A co do dojazdów - nie jest z nimi tak źle. Cały autobus wypełniony znajomymi, można i pogadać, i wspólnie się pouczyć :)
Jedni mówią tak, drudzy tak. W każdej wypowiedzi jest ziarnko prawdy. Żadna szkoła nie jest idealna-w każdym razie ja wyboru nie żałuje, trafiłam na znakomitych nauczycieli,z matury jestem zadowolona, a dojazdy nie były problemem-ja spałam właśnie podczas drogi:) czyli 40x2:)
A Ty Victoria masz rację, obsada nauczycielska była w tej szkole ważna. Ale z tego co pamiętam to Twój biolchem miał idealną. O moim nie można tego powiedzieć.
No i trzeba dodać, że Ty raczej byłaś z tych zdolniejszych uczniów. Bo jak skończyłaś gim? ;> I właśnie o tym mówię. Jak ktoś jest wybitny, to szkołę polecam. Ale średniakom niekoniecznie...
LO w Zambrowie może nie jest złe, nie wiem uczyłam się na Bernata i wcale nie mieliśmy ze znajomymi podobnych doświadczeń ich były znacznie gorsze:)dojazdy-da się wytrzymać bo nagle okazuje się, że pół Zambrowa z tobą dojeżdża:)a co ma Bernat?niezła kadrę, fajne zajęcia pozalekcyjne, wyjazdy na szkoły zimowe, inne fajne wycieczki i w sumie atmosferę którą z rozrzewnieniem wspomina się kilka lat po jej skończeniu:)
Właśnie - zajęcia pozalekcyjne, dodatkowe w Bernacie to też coś, co mi się w tej szkole podobało. Ja miałam z chemii i biologii naprawdę sporo dodatkowych godzin, za które nauczyciele nie brali pieniędzy. Dzięki temu szybciej przerobiliśmy materiał i mogliśmy sporo czasu poświęcić na wspólne powtarzanie. Rzeczywiście nie wszyscy mieli takie szczęście do nauczycieli jak my, ale jednak większość klas ma naprawdę dobrych nauczycieli z przedmiotów wiodących.
Nie wiem jak tam jest a zamierzam pójść tam
Doradźcie, jak tam jest, co o nim mówią?
Wybierasz się do tej szkoły, a nie wiesz jaką ma opinię i co o niej mówią? Krótko mówiąc, przed Tobą 3 lata niezłego zakuwania. :]
Dokładnie tak. Szkoła z renomą. Trzy lata ostrej nauki, ale jak skończysz, to start na studia raczej pewny. Osobiście uważam, że jak chcesz się czegoś nauczyć i coś osiągnąć to i w zambrowskim lo to zrobisz. Wszystko w Twoich rękach.
Podobny temat już był:) Szkoła godna polecenia, sama ją skończyłam i jestem bardzo zadowolona. Bez problemu dostałam się na wymarzone studia. Trzeba jedynie nastawić się na ostrą naukę, ale opłaca się. Super matura gwarantowana, w szczególności przedmioty ścisłe.
Jeżeli Twoim celem jest dostanie się na naprawdę dobre studia, to myślę, że nie będziesz żałować wyboru. Nauki jest sporo, nie zawsze jest słodko i przyjemnie, są nauczyciele, którzy potrafią porządnie zestresować i wprowadzić niemiłą atmosferę, ale uważam, że warto i to przejść, aby dostać się na wymarzoną uczelnię. Ja przez 3 lata niejednokrotnie narzekałam na tych wymagających, ostrych nauczycieli, ale patrząc na to z perspektywy czasu oceniam ich dobrze i jestem im wdzięczna za naprawdę solidne przygotowanie do matury
plus dojeżdżanie, które jest krótko mówiąc do d**y. nie warto.
jeśli będziesz chciała się uczyć to będzie robiła to i w Zambrowie. na studia też się dostaniesz.
mysle,ze dojezdzanie to trudna sprawa,a liceum na Konopnickiej jest bardzo dobre,jak bedziesz uczyc sie solidnie na pewno dostaniesz sie na studia[:-)]
Dojeżdżanie wcale nie jest takie uciążliwe:) Ja osobiście nie narzekałam. A szkoła.. mimo różnych opinii..wg mnie bez porównania. Tam każdy nauczyciel(przynajmniej z przedmiotów kierunkowych) naprawdę zna się na tym, czego uczy, nie to co W Zambrowie. Szczerze polecam Bernata.A co do dojeżdżania.. to zawsze jest możliwość dojeżdżania samochodem jak zrobisz sobie prawko:P Ale to tylko 3 klasa:P
mhm, moim skromnym zdaniem mówienie że w Zambrowie nauczyciele nie znają się na tym czego uczą jest przynajmniej nierozsądne, chyba że ktoś miał z tym osobiste doświadczenia. Kadra fakt jest zróżnicowana, ale przygotowanie z Geografii ( Pakulniewicz ), Biologii ( Szumowska), Chemii ( Rakoczy ) , czy matematyki gdzie jest na prawdę kilku pedagogów którzy wiedzą czego uczą. Świadczy o tym także napisana matura, były osoby które miały po 50 % i były po 98%, dużo zależy od tego czy chcesz się uczyć
Doszły mnie inne słuchy, ale okej, może to tylko plotki:) doświadczenia w tym zakresie nie posiadam:)
Według mnie, te 98% na maturze, to w 98% umysł ucznia a w 2% wkład nauczyciela. Tyle na ten temat. Szkoła jest dobra, jeśli zgarnia dobrych uczniów i nauczyciele mają "na czym" pracować. Bez urazy, ale porównując dwóch fizyków: Werpachowicz (Czerwoniak) i Babiel (Bernat), zdecydowanie lepszym nauczycielem jest p. Werpachowicz. Jak sławę zdobył Bernat? Dzięki mega zdolnym uczniom. A poziom jest wysoki, bo nauczyciele najzwyczajniej w świecie podnoszą go do granic mozliwości - nie ucząc, a wymagając. M.in. dlatego w Bernacie prawie każdy śmiga na korki. Jesli się nie douczasz poza szkołą u dobrych nauczycieli, to musisz być absolutnie wybitny jak słynny Śledziewski, lub kończysz liceum ze średnio zdaną maturą i fatalnym świadectwem.
dokładnie. szkoła ma lepszą opinię tylko dlatego, że idą do niej najzdolniejsi uczniowie. a czemu idą? no bo mówi się o niej, jako tej najlepszej. i tak w kółko.
ja kiedyś dojeżdżałam do szkoły do łomży i muszę przyznać, że to bardzo głupi pomysł. po powrocie miałam siłę tylko na sen, co tu mówić o nauce. ale może w liceum na bernatowicza nikt nie ma dziewięciu lekcji...
pan Werpachowski, Milenko
Zwał jak zwał. Wiadomo o co chodzi, prawda BB? ;>
Btw... >> BB<< znajome inicjały ;>
Z mojej klasy naprawdę niewiele osób korzystało z korepetycji, a na wymarzone studia dostała się zdecydowana większość (dodam, że 90% moich znajomych z zambrowskich szkół korzystała z korków albo kursów przygotowawczych, a na maturze poszło im znacznie gorzej niż nam) . Może to kwestia trafienia na odpowiednią obsadę nauczycielską, bo wiadomo - jak w każdej szkole, są nauczyciele lepsi i gorsi.
A co do dojazdów - nie jest z nimi tak źle. Cały autobus wypełniony znajomymi, można i pogadać, i wspólnie się pouczyć :)
Jedni mówią tak, drudzy tak. W każdej wypowiedzi jest ziarnko prawdy. Żadna szkoła nie jest idealna-w każdym razie ja wyboru nie żałuje, trafiłam na znakomitych nauczycieli,z matury jestem zadowolona, a dojazdy nie były problemem-ja spałam właśnie podczas drogi:) czyli 40x2:)
Jak rano musiałaś stać na środku autobusu, ściśnięta jak szprotka w puszce, to też spałaś? ;>
A Ty Victoria masz rację, obsada nauczycielska była w tej szkole ważna. Ale z tego co pamiętam to Twój biolchem miał idealną. O moim nie można tego powiedzieć.
No i trzeba dodać, że Ty raczej byłaś z tych zdolniejszych uczniów. Bo jak skończyłaś gim? ;>
I właśnie o tym mówię. Jak ktoś jest wybitny, to szkołę polecam. Ale średniakom niekoniecznie...
Nie, bo ja nigdy nie stałam:P Jak się wsiada na dworcu to się nie stoi:P
LO w Zambrowie może nie jest złe, nie wiem uczyłam się na Bernata i wcale nie mieliśmy ze znajomymi podobnych doświadczeń ich były znacznie gorsze:)dojazdy-da się wytrzymać bo nagle okazuje się, że pół Zambrowa z tobą dojeżdża:)a co ma Bernat?niezła kadrę, fajne zajęcia pozalekcyjne, wyjazdy na szkoły zimowe, inne fajne wycieczki i w sumie atmosferę którą z rozrzewnieniem wspomina się kilka lat po jej skończeniu:)
Właśnie - zajęcia pozalekcyjne, dodatkowe w Bernacie to też coś, co mi się w tej szkole podobało. Ja miałam z chemii i biologii naprawdę sporo dodatkowych godzin, za które nauczyciele nie brali pieniędzy. Dzięki temu szybciej przerobiliśmy materiał i mogliśmy sporo czasu poświęcić na wspólne powtarzanie. Rzeczywiście nie wszyscy mieli takie szczęście do nauczycieli jak my, ale jednak większość klas ma naprawdę dobrych nauczycieli z przedmiotów wiodących.
koniec tych waszych durnych politycznych gadek