Ja rodzę w lutym u nas w szpitalu znam już wszystkie położne:) są super kobitki a lekarza i tak nie ma przy porodzie to więc żadna nowość:)a do szpitala wezmę tylko pampersy,chusteczki,tetry,1czapeczkie,i kaftaniki nic więcej nie trzeba:)
Witam. Ja też rodziłam w Zambrowie i nie narzekam na personel, chociaż pracowałm w Białymstoku i miałam możliwość rodzenia w Bialymstoku. Zdecydowałam sie,że tu będę rodzic ,by rodzina i mąż mieli bliżej, by mogli mnie częściej odwiedzać a nie leżec samej jak palec ale w Białymstoku. I wkurzaja mnie osoby które bezpodstawnie narzekają na położne i pielęgniarki. Ja nic nie zauważyłam by były niemiłe i czegoś odmówiły ja ja leżalam w szpitalu 10 dni.
ja rodzilam w czerwcu i niestety nie jestem zadowolona,jak rodzilam 5 lat temu to nie moglam powiedziec zlego slowa i tez bronilam naszego szpitala na forum ale juz zmienilam zdanie.oczywiscie jak czlowiek musi to wszystko zniesie,ja tez znioslam bo szkodz mi bylo placic 1000 zł za poród
A ja zapłaciłam 1100 złotych za poród siłami natury i powiem, że to najlepiej wydane pieniądze w moim życiu. Oczywiście nie rodziłam w Zambrowie ;) Dla dziecka nic nie brałam.
a ja nie placilam,warunki byly okropne bo w dodatku trwal remont i to doslownie za sciana sali na ktorej lezalam ale minelo 4 miesiace i juz o wszystkim zapomnialam.jak patrze na moja kochana niunie to wiem ze bylo warto tak cierpiec,zreszta mysle ze nawet jak bym zaplacila to napewno mniej by nie bolalo tylko warunki i obsluga bylaby milsza
W zamie do porodu trzeba spakować dużo szczęścia. Po co w XXI wieku cierpieć katusze kiedy płacimy dużo kasy na ubezpieczenie. Wybieżmy sobie dowolnie przyjazną porodówkę nawet prywatną tylko aby miała podpisany kontrakt z NFZ i można godziwie i w przyjaznych warunkach cieszyć się macieżyństwem. Pozdrawiam wszystkie mamy.
Ja rodziłam w styczniu. W sumie to dla dziecka niewiele, bo i tak owijają je w swoje szpitalne "kokony" . Przyda się kilka koszulek, czapeczka, no i koniecznie pampersy. :)
Ja też w sumie rodziłam nie dawno. Dla własnego dziecka trzeba mieć pampersy, kaftaniki, skarpetki i czapeczkę. Niektóre matki miały śpioszki, pajacyki a nawet rożki i kocyki. Każda matka mogła ubrać swoje dziecko jak sama chciała.
Dla dziecka najważniejsze to pampersy i chusteczki nawilżane. Czapeczka, kaftanik, skarpetki, chyba, że chcesz ubierać dziecko codziennie w swoje ciuszki to trzeba wziąć czyste wszystko na każdy dzień.
Witam, czy coś zmieniło się w naszym szpitalu jeśli chodzi o wyprawkę do szpitala dla mamy i noworodka?? A może jakieś świeże opinie na temat porodówki??
[cytat]Witam, czy coś zmieniło się w naszym szpitalu jeśli chodzi o wyprawkę do szpitala dla mamy i noworodka?? A może jakieś świeże opinie na temat porodówki??[/cytat]
Dla dziecka potrzebne są pampersy, czapeczka i kaftanik na zmiane przy kąpieli, dla mamy niby daja koszule ale nie ma jak to swoja :) czyli kapcie , koszula, szlafrok i przybory higieniczne wedle uznania,ale jak sie czegos zapomni to biedy nie ma :) bo jest na miejscu. np. podkłady ginekologiczne daja :) a jeśli chodzi o opinie na temat porodowki to moja jest pozytywna. Położne uprzejme i pomocne, lekarze również. Ja trafiłam na dobre zmiany :)a i wygląd porodówki, łazienki oraz pokoju dla rodziny jest przyjemny dla oczu :)
Potwierdzam. Porodówka przyjazna rodzącej i dziecku. Połozne miłe i pomocne. Łazienka wymaga remontu, ale przez dwa czy trzy dni pobytu da sie wytrzymac. Z nowości - mają znieczulenie wziewne - działa relaksująco, jak "głupi jaś" :)
[cytat]Potwierdzam. Porodówka przyjazna rodzącej i dziecku. Połozne miłe i pomocne. Łazienka wymaga remontu, ale przez dwa czy trzy dni pobytu da sie wytrzymac. Z nowości - mają znieczulenie wziewne - działa relaksująco, jak "głupi jaś" :)[/cytat]
Łooo! :) megg-3 a kiedy rodziłaś? Ja w sumie nie tak dawno, ale żadnych gazów wtedy jeszcze nie było :)
Za poród rodzinny nie płaci się. Mąż ew. osoba, która ma byc przy porodzie kupuje jedynie u połoznej fartuch jednorazowy za kilka zł - nie pamietam ile - i jest z tobą cały czas, ewentualnie wychodzi przewietrzyć się :)
Odwaga to przy każdym porodzie i w każdym miejscu sie przyda, po prostu trzeba trafić na LUDZI. Ale w Zambrowie mimo różnych opinii naprawde jest dobrze. Poród rodzinny tak jak wspomniała megg 3 , jest całkowicie bazpłatny i może byc zarówno, mąż czy matka czy siostra czy przyjaciółka, do wyboru :) aaaa megg 3 to jak z tym znieczuleniem ? od kiedy jest u nas dostepne?? :) Pozdrawiam!
Jest strona internetowa naszego szpitala, na której można sprawdzić co oferuje nam każdy oddział. Odział ginekologiczno - położniczy też tam jest. Masz rację od niedawna jest znieczulenie wziewne.
Rzeczywiście :) wszystko opisane i zobrazowane [^)] jest znieczulnie wziewne i nawet opcja immersji wodnej co prawda tylko w I okresie porodu ale jest :) szkoda tylko, że mnie ominely te "luksusy" ;) hehe
Ja właśnie nie dawno urodziłam zdrowego chłopczyka w naszym szpitalu :) znieczulenie faktycznie jest - podawane na prośbę pacjentki. Wszystkie przyszłe mamy, które obawiają się porodu w zambrowskiej porodówce nie słuchajcie "życzliwych" osób. Opieka jest na prawdę dobra, byłam prawie trzy doby więc wszystkie zmiany pielęgniarek i położnych poznałam i nie spotkałam się z niczym negatywnym. No może tylko jedzenie i toaleta zostawia wiele do życzenie reszta jest naprawdę ok. Pozdrawiam [^)]
Rodziłam całkiem nie dawno w zambrowskiej porodówce bo 2 miesiące temu i jestem bardzo zadowolona z warunków jakie tam panują i opieki jaką gwarantują.Poród odbył się drogą cesarską więc po porodzie opieka była niezbędna.Sprawdzili się od pierwszego do ostatniego dnia pobytu;) personel bardzo miły i pomocny.jedzenie nie zbyt dobre,ale przynajmniej higiena zachowana na sali i łazience.
ja również rodziłam w zambrowie tyle ze w tamtym roku i muszę przyznać że szłam tam w strachu bo się różności nasłuchałam a jednak miło się zaskoczyłam bo mimo remontu porodówki byłam bardzo dobrze przygotowana do porodu i opieka była super. Trafiłam na dwie położne i naprawdę były super interesowały się co z dzieckiem i ze mną nawet po porodzie na salkę zachodziły. Warto przemyśleć rodzenie w naszym szpitalu. Ja jestem zadowolona. Polecam
Witam
Ponawiam pytanko, bo dawno nie było odświeżane ;)
Czy coś się zmieniło? Co np., trzeba na koniec pobytu w szpitalu podarować siostrom, lekarzowi prowadzącemu (kwiaty, czekoladki, itp.?)
Pozdrawiam :)
ta ja tu rodzilam 2 razy niestety :( siostry maja pacjentki gleboko trzeba sie prosic i liczyc na wlasne sily i szczescie bo jak o cos poprosisz to masz przesrane omijaja cie z daleka,a i odzywki nie ktorych .... po co sie pchaja na polozna jak nie ma do tego serca - dla kasy ???.A CZEKOLADKI TO NA PEWNO LUBIEJA OJ I NIE TYLKO .....
Niedawno mialam cesarke, byla jedynym ratunkiem. Lekarz wykonal zabieg bardzo szybko i dzidzius jest caly i zdrowy. Polecam nasz szpital opieka po cesarce bardzo dobra.
Odnosnie czekoladek dla siostr. To trafila mi sie siostra ta sama dwa razy bo po cesarce lezy sie w szpitalu 4 doby. Byla bardzo pomocna i duzo mi podpowiedziala jak postepowac z maluszkiem. Bo niektore to maja gdzies czy sobie radzisz. Dlatego tez w ramach podziekowania wreczylam jej kawe i czekoladki,bo byla takze tego dnia przy wypisie. Zwykla kawa i zwykle czekoladki.
Rodziłam dwa razy w Zambrowie, super opieka, naprawdę nie mogę narzekać. I wcale nie dawałam nikomu koperty. Nawet nie miałam wrażenia żeby ktoś na to czekał. Przy wyjściu dalam pielęgniarkom ciastka i inne słodkości do kawy.
Dla mamy potrzebne są: koszule nocne, majtki poporodowe, ręczniki, środki higieny (szampon,mydło,papier toaletowy), woda, sztućce, opcjonalnie laktator. Dla dziecka : body z długim rękawem, czapeczki, skarpetki,pampersy, mokre chusteczki.
Ale Ty śmieszna jesteś, normalnie boki zrywać ha.. ha.. ha.. lepiej trenuj odpalanie samochodu bo udzielanie się na forum nie bardzo Ci wychodzi
po co wogóle ludzie wchodzą w tematy na które nie mają pojęcia lub nic mądrego do powiedzenia....??????? jest konkretny temat i tego sie trzymajmy
Biastra i blondii jakie wy mądre jestescie hahaha
dziecko to zazwyczaj powstaje z miłości,a ty piszesz zrób sobie dzieciaka,jak juz coś to dziecko
Ja rodzę w lutym u nas w szpitalu znam już wszystkie położne:) są super kobitki a lekarza i tak nie ma przy porodzie to więc żadna nowość:)a do szpitala wezmę tylko pampersy,chusteczki,tetry,1czapeczkie,i kaftaniki nic więcej nie trzeba:)
Witam. Ja też rodziłam w Zambrowie i nie narzekam na personel, chociaż pracowałm w Białymstoku i miałam możliwość rodzenia w Bialymstoku.
Zdecydowałam sie,że tu będę rodzic ,by rodzina i mąż mieli bliżej, by mogli mnie częściej odwiedzać a nie leżec samej jak palec ale w Białymstoku.
I wkurzaja mnie osoby które bezpodstawnie narzekają na położne i pielęgniarki. Ja nic nie zauważyłam by były niemiłe i czegoś odmówiły ja ja leżalam w szpitalu 10 dni.
ja też mam termin na luty:) mam nadzieję że wszystko będzie dobrze...:) ale chciałabym cesarkę...
ja rodzilam w czerwcu i niestety nie jestem zadowolona,jak rodzilam 5 lat temu to nie moglam powiedziec zlego slowa i tez bronilam naszego szpitala na forum ale juz zmienilam zdanie.oczywiscie jak czlowiek musi to wszystko zniesie,ja tez znioslam bo szkodz mi bylo placic 1000 zł za poród
Blondii może się spotkamy na porodówce:)
A ja zapłaciłam 1100 złotych za poród siłami natury i powiem, że to najlepiej wydane pieniądze w moim życiu. Oczywiście nie rodziłam w Zambrowie ;)
Dla dziecka nic nie brałam.
a ja nie placilam,warunki byly okropne bo w dodatku trwal remont i to doslownie za sciana sali na ktorej lezalam ale minelo 4 miesiace i juz o wszystkim zapomnialam.jak patrze na moja kochana niunie to wiem ze bylo warto tak cierpiec,zreszta mysle ze nawet jak bym zaplacila to napewno mniej by nie bolalo tylko warunki i obsluga bylaby milsza
W zamie do porodu trzeba spakować dużo szczęścia. Po co w XXI wieku cierpieć katusze kiedy płacimy dużo kasy na ubezpieczenie. Wybieżmy sobie dowolnie przyjazną porodówkę nawet prywatną tylko aby miała podpisany kontrakt z NFZ i można godziwie i w przyjaznych warunkach cieszyć się macieżyństwem. Pozdrawiam wszystkie mamy.
Może któraś z Pań rodziła w ostatnim czasie w zambrowskim szpitalu i orientuje sie co potrzeba wziąć ze soba (chodzi mi głównie o rzeczy dla dziecka)
Ja rodziłam w styczniu. W sumie to dla dziecka niewiele, bo i tak owijają je w swoje szpitalne "kokony" . Przyda się kilka koszulek, czapeczka, no i koniecznie pampersy. :)
Ja też w sumie rodziłam nie dawno. Dla własnego dziecka trzeba mieć pampersy, kaftaniki, skarpetki i czapeczkę. Niektóre matki miały śpioszki, pajacyki a nawet rożki i kocyki. Każda matka mogła ubrać swoje dziecko jak sama chciała.
Dla dziecka najważniejsze to pampersy i chusteczki nawilżane. Czapeczka, kaftanik, skarpetki, chyba, że chcesz ubierać dziecko codziennie w swoje ciuszki to trzeba wziąć czyste wszystko na każdy dzień.
Witam, czy coś zmieniło się w naszym szpitalu jeśli chodzi o wyprawkę do szpitala dla mamy i noworodka?? A może jakieś świeże opinie na temat porodówki??
[cytat]Witam, czy coś zmieniło się w naszym szpitalu jeśli chodzi o wyprawkę do szpitala dla mamy i noworodka?? A może jakieś świeże opinie na temat porodówki??[/cytat]
Dla dziecka potrzebne są pampersy, czapeczka i kaftanik na zmiane przy kąpieli, dla mamy niby daja koszule ale nie ma jak to swoja :) czyli kapcie , koszula, szlafrok i przybory higieniczne wedle uznania,ale jak sie czegos zapomni to biedy nie ma :) bo jest na miejscu. np. podkłady ginekologiczne daja :) a jeśli chodzi o opinie na temat porodowki to moja jest pozytywna. Położne uprzejme i pomocne, lekarze również. Ja trafiłam na dobre zmiany :)a i wygląd porodówki, łazienki oraz pokoju dla rodziny jest przyjemny dla oczu :)
Potwierdzam. Porodówka przyjazna rodzącej i dziecku. Połozne miłe i pomocne. Łazienka wymaga remontu, ale przez dwa czy trzy dni pobytu da sie wytrzymac. Z nowości - mają znieczulenie wziewne - działa relaksująco, jak "głupi jaś" :)
[cytat]Potwierdzam. Porodówka przyjazna rodzącej i dziecku. Połozne miłe i pomocne. Łazienka wymaga remontu, ale przez dwa czy trzy dni pobytu da sie wytrzymac. Z nowości - mają znieczulenie wziewne - działa relaksująco, jak "głupi jaś" :)[/cytat]
Łooo! :) megg-3 a kiedy rodziłaś? Ja w sumie nie tak dawno, ale żadnych gazów wtedy jeszcze nie było :)
Dzięki za odpowiedź. Powiedzcie jeszcze jak wygląda poród rodzinny czy się płaci za niego jeśli tak to ile??
Za poród rodzinny nie płaci się. Mąż ew. osoba, która ma byc przy porodzie kupuje jedynie u połoznej fartuch jednorazowy za kilka zł - nie pamietam ile - i jest z tobą cały czas, ewentualnie wychodzi przewietrzyć się :)
No to fajnie 5 lat temu w Wys. - Maz. za taką przyjemność trzeba było zapłacić coś ok 150 zł jak nie więcej. Dzięki i pozdrawiam :)
Odwaga !
Odwaga to przy każdym porodzie i w każdym miejscu sie przyda, po prostu trzeba trafić na LUDZI. Ale w Zambrowie mimo różnych opinii naprawde jest dobrze. Poród rodzinny tak jak wspomniała megg 3 , jest całkowicie bazpłatny i może byc zarówno, mąż czy matka czy siostra czy przyjaciółka, do wyboru :) aaaa megg 3 to jak z tym znieczuleniem ? od kiedy jest u nas dostepne?? :) Pozdrawiam!
Widzieliście nową naszego szpitala
BIP:Szpital Powiatowy w Zambrowie
Ja rodziłam kilka miesięcy temu jeszcze bez znieczulenia. O tym, że znieczulenia wziewne są dostępne wiem od ordynatora oddziału.
Jest strona internetowa naszego szpitala, na której można sprawdzić co oferuje nam każdy oddział. Odział ginekologiczno - położniczy też tam jest. Masz rację od niedawna jest znieczulenie wziewne.
Rzeczywiście :) wszystko opisane i zobrazowane [^)] jest znieczulnie wziewne i nawet opcja immersji wodnej co prawda tylko w I okresie porodu ale jest :) szkoda tylko, że mnie ominely te "luksusy" ;) hehe
Ja właśnie nie dawno urodziłam zdrowego chłopczyka w naszym szpitalu :) znieczulenie faktycznie jest - podawane na prośbę pacjentki. Wszystkie przyszłe mamy, które obawiają się porodu w zambrowskiej porodówce nie słuchajcie "życzliwych" osób. Opieka jest na prawdę dobra, byłam prawie trzy doby więc wszystkie zmiany pielęgniarek i położnych poznałam i nie spotkałam się z niczym negatywnym. No może tylko jedzenie i toaleta zostawia wiele do życzenie reszta jest naprawdę ok. Pozdrawiam [^)]
może coś nowego o Zambrowskiej porodówce
Rodziłam całkiem nie dawno w zambrowskiej porodówce bo 2 miesiące temu i jestem bardzo zadowolona z warunków jakie tam panują i opieki jaką gwarantują.Poród odbył się drogą cesarską więc po porodzie opieka była niezbędna.Sprawdzili się od pierwszego do ostatniego dnia pobytu;) personel bardzo miły i pomocny.jedzenie nie zbyt dobre,ale przynajmniej higiena zachowana na sali i łazience.
ja również rodziłam w zambrowie tyle ze w tamtym roku i muszę przyznać że szłam tam w strachu bo się różności nasłuchałam a jednak miło się zaskoczyłam bo mimo remontu porodówki byłam bardzo dobrze przygotowana do porodu i opieka była super. Trafiłam na dwie położne i naprawdę były super interesowały się co z dzieckiem i ze mną nawet po porodzie na salkę zachodziły. Warto przemyśleć rodzenie w naszym szpitalu. Ja jestem zadowolona. Polecam
Witam
Ponawiam pytanko, bo dawno nie było odświeżane ;)
Czy coś się zmieniło? Co np., trzeba na koniec pobytu w szpitalu podarować siostrom, lekarzowi prowadzącemu (kwiaty, czekoladki, itp.?)
Pozdrawiam :)
Duuuuuuuuuużo KASY :)
ta ja tu rodzilam 2 razy niestety :( siostry maja pacjentki gleboko trzeba sie prosic i liczyc na wlasne sily i szczescie bo jak o cos poprosisz to masz przesrane omijaja cie z daleka,a i odzywki nie ktorych .... po co sie pchaja na polozna jak nie ma do tego serca - dla kasy ???.A CZEKOLADKI TO NA PEWNO LUBIEJA OJ I NIE TYLKO .....
Niedawno mialam cesarke, byla jedynym ratunkiem. Lekarz wykonal zabieg bardzo szybko i dzidzius jest caly i zdrowy. Polecam nasz szpital opieka po cesarce bardzo dobra.
Nie trzeba dawac kasy. W ramach wdziecznosci dobra flaszke.
Super dziękuję za odpowiedzi, a jeszcze mam pytanko a trzeba obowiązkowo zostawiać pieluszki tetrowe? ?
Nie trzeba, pieluszki tetrowe wystarczy miec dla dzidziusia swoje, 3-4 wystarcza.
Odnosnie czekoladek dla siostr. To trafila mi sie siostra ta sama dwa razy bo po cesarce lezy sie w szpitalu 4 doby. Byla bardzo pomocna i duzo mi podpowiedziala jak postepowac z maluszkiem. Bo niektore to maja gdzies czy sobie radzisz. Dlatego tez w ramach podziekowania wreczylam jej kawe i czekoladki,bo byla takze tego dnia przy wypisie. Zwykla kawa i zwykle czekoladki.
Super dziękuję assaa :)
Pozdrawiam
Witam !
A jak jest teraz w naszym szpitalu .??
Co potrzebne i wogole ..? [^)]
Koperta. I to nie cienka. W sumie zależy kto ma dyżur.
Rodziłam dwa razy w Zambrowie, super opieka, naprawdę nie mogę narzekać. I wcale nie dawałam nikomu koperty. Nawet nie miałam wrażenia żeby ktoś na to czekał. Przy wyjściu dalam pielęgniarkom ciastka i inne słodkości do kawy.
chodzi mi raczej co do porodu i po nim jest teraz potrzebne ..
Dla mamy potrzebne są: koszule nocne, majtki poporodowe, ręczniki, środki higieny (szampon,mydło,papier toaletowy), woda, sztućce, opcjonalnie laktator. Dla dziecka : body z długim rękawem, czapeczki, skarpetki,pampersy, mokre chusteczki.
Witam, a co teraz jesg potrzebne dla mamy i dziecka do szpitala