Znów od jakiegoś czasu po ulicach - Ostrowskiej, Cmentarnej, Obrońców, Alei biegają zabłąkane a raczej wywiezione pieski. Szukał rozpaczliwie swojego właściciela duży czarny podpalany wilczur. Rozpaczliwie i wielką nadzieją, że spotka swojego pana szuka też średniej wielkości czarny pies o krótkich brązowych nogach z czerwoną obrożą. Już wychudzony ale biega i szuka, z nadzieją ,że odnajdzie go właściciel, że trafi na swoje miejsce. Był taki krótki okres, że od czasu zlikwidowania targowicy, nie spotykało się błąkających, zagubionych zwierzaków. Teraz znów to wróciło, gdzieś po drodze jadąc za interesami podrzuci się do miasta jednego, drugiego zwierzaka, starego, który się znudził, albo za duże żre. Może ktoś przygarnie. Ludzie miejcie trochę litości. Ja wszystkimi zaopiekować się nie dam rady, mam już podrzutki.
sory - odnalazłam stronę ze zdjęciem pieska - lecz nie sądzę żeby to był ten piesek ze zdjęcia- ten na ulicy , którego wczoraj rano jeszcze widziałam był chyba nieco większy, o nieco masywniejszej budowie, ale nie znaczy że duży - po prostu średniej wielkości. Pozdrawiam.
Znów od jakiegoś czasu po ulicach - Ostrowskiej, Cmentarnej, Obrońców, Alei biegają zabłąkane a raczej wywiezione pieski. Szukał rozpaczliwie swojego właściciela duży czarny podpalany wilczur. Rozpaczliwie i wielką nadzieją, że spotka swojego pana szuka też średniej wielkości czarny pies o krótkich brązowych nogach z czerwoną obrożą. Już wychudzony ale biega i szuka, z nadzieją ,że odnajdzie go właściciel, że trafi na swoje miejsce. Był taki krótki okres, że od czasu zlikwidowania targowicy, nie spotykało się błąkających, zagubionych zwierzaków. Teraz znów to wróciło, gdzieś po drodze jadąc za interesami podrzuci się do miasta jednego, drugiego zwierzaka, starego, który się znudził, albo za duże żre. Może ktoś przygarnie. Ludzie miejcie trochę litości. Ja wszystkimi zaopiekować się nie dam rady, mam już podrzutki.
tego z czerwona obrożą to ktoś szukał miesiąc temu
wilczura też szukał ktoś niedawno
Czy to może był ten piesek?
http://images.tinypic.pl/i/00865/f7833das6wdm.jpg
Bardzo proszę o odp
trzeba dzwonić do miejskich urzędników
Odp. czikolp - strona ta nie otwiera się - komunikat - "strony nie odnaleziono" , więc trudno mi wypowiedzieć się.
sory - odnalazłam stronę ze zdjęciem pieska - lecz nie sądzę żeby to był ten piesek ze zdjęcia- ten na ulicy , którego wczoraj rano jeszcze widziałam był chyba nieco większy, o nieco masywniejszej budowie, ale nie znaczy że duży - po prostu średniej wielkości. Pozdrawiam.