Hejt czy Sensacje XX wieku!? Oficerem prowadzącym Mateusza Morawieckiego w okresie jego studiów uniwersyteckich był major Jacek Ksyń, Co niektórzy zapomnieli że Morawiecki był doradcą Tuska, a tatuś był cwaniaczkiem zamieszanym w wyprowadzenie z kasy Solidarności 80 mln złotych!? No i nie zdążył senior Morawiecki rozliczyć otrzymanych pieniędzy ze zbiórek na Solidarność Walczącą !? Tajemnicę GetBacku zabrał ze sobą! A to ptrzekręty, przy których AmberGold to mały pikuś.
Mateusz Morawiecki jest obrzydliwie bogaty. Jego majątek liczony wraz z majątkiem przeniesionym na żonę, można oszacować na 159 milionów złotych. Takie bogactwo nie wygląda dobrze w oczach ubogiego elektoratu Prawa i Sprawiedliwości. Jednakże Morawiecki to mistrz ukrywania swojego majątku. Ze swoją żoną podpisał rozdzielność majątkową i regularnie przenosi na nią własność nieruchomości, które kupuje. Dzięki temu nie musi wykazywać większości swojego majątku w oświadczeniach majątkowych, do których publikowania jest zobowiązany jako członek rządu. Premier w wywiadach twierdzi, że chętnie by ten majątek ujawnił ale żona mu nie pozwala.
Hejt czy Sensacje XX wieku!? Oficerem prowadzącym Mateusza Morawieckiego w okresie jego studiów uniwersyteckich był major Jacek Ksyń, Co niektórzy zapomnieli że Morawiecki był doradcą Tuska, a tatuś był cwaniaczkiem zamieszanym w wyprowadzenie z kasy Solidarności 80 mln złotych!? No i nie zdążył senior Morawiecki rozliczyć otrzymanych pieniędzy ze zbiórek na Solidarność Walczącą !? Tajemnicę GetBacku zabrał ze sobą! A to ptrzekręty, przy których AmberGold to mały pikuś.
Mateusz Morawiecki jest obrzydliwie bogaty. Jego majątek liczony wraz z majątkiem przeniesionym na żonę, można oszacować na 159 milionów złotych. Takie bogactwo nie wygląda dobrze w oczach ubogiego elektoratu Prawa i Sprawiedliwości. Jednakże Morawiecki to mistrz ukrywania swojego majątku. Ze swoją żoną podpisał rozdzielność majątkową i regularnie przenosi na nią własność nieruchomości, które kupuje. Dzięki temu nie musi wykazywać większości swojego majątku w oświadczeniach majątkowych, do których publikowania jest zobowiązany jako członek rządu. Premier w wywiadach twierdzi, że chętnie by ten majątek ujawnił ale żona mu nie pozwala.
co jest obrzydliwego w byciu bogatym?a nawet ywój fiurer rudy ma rozdzielnoścx majątkową i to jest zggodne z prawem
Taka sobie mała różnica, pan Donald Tusk nie ma obowiązku wyjawiania swojego majątku, natomiast Pinokio wprost przeciwnie.