[cytat]Czyżby Gienio stał nie po stronie ludzi a po stronie ZOMO, ORMO, SB, PZPR, ZSRR? Wiele osób z tego forum będzie rozczarowanych, jeżeli to prawda.[/cytat]....PRZECZYTAJ ,PORÓWNAJ,SPRAWDZ, co pisze kobolarnt,ODPOWIEDZ NASTĘPNA.
należało po 89 tym wszystkim aktywnie działającym komunistom zabrać wszystko i zrobić to co oni zrobili z ludźmi.Wałęsa nic w tej sprawie nie zrobić.Teraz ci byli aktywni działacze są posłami,biznesmenami,emerytami którzy biorą po 3000zł za co ????????????
Lepiej jakby ludzie wyszli na ulicę i zrobili porządek z nimi.Po 89 roku nikt nie przyznaje się że należał do partii,do ZOMO,id.........Chyba raptownie po 89 nastąpiła jakaś epidemia. [bomba]
[cytat]....PRZECZYTAJ ,PORÓWNAJ,SPRAWDZ, co pisze kobolarnt,ODPOWIEDZ NASTĘPNA.[/cytat]
Z całym szacunkiem - ale nie rozumiem. Może Gienio trochę jaśniej wypowiedzieć się w tej kwestii?
Się czepiasz Pana Gienia... Czy to ważne po której stronie lufy stał? "Czy ty strzelasz, czy do ciebie strzelają - jeden huk" [bomba][/cite]......DOBRZE ANALIZUJ......31 grudzień Sylwester godz. 9,30 na wskutek donosów członka ORMO,ojca KARBURATORA Gienio staje przed władzą PZPR i SB pod zarzutem,że podczas wyjazdów w 1972 i 1973 do Bułgarii,Węgier i Berlina Zach.utrzymywał kontakty z wywiadem zachodnim .Marzec 1974 Gienio nie jest pracownikiem PZPR,wkrótce uruchamia drugą w Zambrowie prywatną kwiaciarnię i warzywniak na Al.Woj.Pol.44 c naprzeciwkoG ZZPB.Przez dawnych prac.PZPR jest uważany za wroga socjalizmu,a ORMO czuwa i donosi,kontrole na porządku dzienn.Przez 6 lat Kaczyńscy mają sklep i 5 szklarni,hodowlę owiec iwarzywa pod folią,jeżdżą nowymi samochodami z PEWX-u za dolary.a ojciec Karburatora jeżdzi rowerem m-ki Bałtyk,chodzi z patrolami MO,jest czynnym ORMOwcem,donosi aby być z władzą ludową.Nocą 13 grudnia nie zostałem wpuszczony do Wa-wy,wróciłem z gożdzikami ,z ,Radzymina,a tato Karburatora stał przy szlabanie na Ostrowskiej razem z MO.KOLABORATOR BYŁ ŻÓŁTODZIOBEM ,zabrano mu teleranek i dobranockę,a jak dorastal to nie wiem czy był kapusiem,ale za to jest teraz. i pisze bzdury i głupoty,bo PIS mu w łepetynie namieszał.TATA zasłużony ormowiec,mama chora na kleptomanię,a synuś wyuczony kapuś i pieniacz pod nowym nickiem.miesza tu na forum,opluwa ludzi,opowiada ze ZOMO,ORMO,SB,PZPR napłodziło biznesmenów.Karburator ma zbranzlowany mózg,przez ideologię jest cieniasem.Jak mogłem chodzić z ZOMO,czy z ORMO w stanie wojennym jak miałem prywatny biznes a oni mnie kapowali,pisze bzdury bo jestem dziś dla darmozjadów niewygodny, a czemu,przeczytaj moje interpelacje.Gienio,był jest i będzie Geniem,a nie pachołkem partyjnym i lizusem swoich bondzów.Dla mnie niby anonimowy Karburator jest parszywą miernotą nie znającym faktów,takim opluwaczem,co wyrósł w rodzinie donosicieli ormowców,a dziś chce być ikoną Sprawiedliwości.Gienia stan wojenny tłukł po dupie i kieszeni,a Kolborator czuł tylko,że nie ma teleranka.W Swięta warto pomodlić się za takich ludzi z taką wiedzą i zdolnościami.Przypomnę 8-me przykazanie boże,ale czy to dociera.Gienio szybko znalazł się w parti i szybko ją opuścił.Geremek tez był w tej samej partii,ale nigdy nie wyrządziliśmy nikomu krzywdy.KOBOLARANCIE,blużnierco,wskaż mi jedno nazwisko,które doznało z mojej strony krzywdy,możesz pluć,ale to Twój anonimowy sposob na zaistnienie.
[cite user="ccc" date="20.12.2011 23:53"]należało po 89 tym wszystkim aktywnie działającym komunistom zabrać wszystko i zrobić to co oni zrobili z ludźmi.Wałęsa nic w tej sprawie nie zrobić.Teraz ci byli aktywni działacze są posłami,biznesmenami,emerytami którzy biorą po 3000zł za co ????????????
Lepiej jakby ludzie wyszli na ulicę i zrobili porządek z nimi.Po 89 roku nikt nie przyznaje się że należał do partii,do ZOMO,id.........Chyba raptownie po 89 nastąpiła jakaś epidemia. [bomba][/cite]------CCC-Gienio 7 lat przed stanem wojennym został spławiony zn Partii,bo miała ze mna problemy i 7lat prowadził swój interes .BYŁY TO WTEDY fabryki $ .3-4 tyś tygodniowo gożdzikow to było do 1000 $ a dom w Zambrowie to było 10.000$.Jak GENIO miałby się interesować polityką,jak ktoś miał kasę to miał w dupie partie i politykę.W latach 70 tych tylko Czartoryscy,Kaczyńscy Dominikowscy mieli taką kopalnię,musieli żyć skromnie,jeżdzić autem w tym samym kolorze tylko ciągle nowym.KOMUNIŚCI BYLI GOLASAMI,żyli z poborów,eldorado zaczęło się rwać w Stanie Wojennym,a w 1990praktycznie dogorywało.Półki były puste,lud miał pieniądze,a kwiaciarnie extra funkcjonowały.Dziś jest odwrotnie,Polacy kwiatów nie produkują,tylko od żydów kupują i dalej handlują
Z powyzszych wypowiedzi wynika, ze Gienio nie lubi zlodziei, Źydow i cyklistow.
Artykul ze Wspolczesnej:
"Lustracja jest dla mnie za trudna".
"Zambrów. Ja prosty człowiek jestem, do mnie trzeba prosto mówić, inaczej nie rozumiem - denerwuje się Eugeniusz Kaczyński, radny powiatu zambrowskiego. Właśnie dostał z powrotem swoje oświadczenie lustracyjne i nie wie, co z nim zrobić. Bo IPN-owi nie spodobało się to, co napisał.
Kaczyński w październiku ub. r. (2007r) wypełnił oświadczenie, bo musiał - taki obowiązek ciąży na wszystkich radnych. Tyle że zamiast napisać: "nie współpracowałem” albo "współpracowałem” Kaczyński stwierdził:
A ja nie wiem!
"Pracowałem w latach 1968-73 w KP PZPR jako pracownik szeregowy (instruktor na terenie gminy Zawady). Czy SB mnie zarejestrowało, tego nie wiem”.
- Bo skąd mam wiedzieć? Może zarejestrowali, ja bym napisał, że nie i zostałbym kłamcą lustracyjnym? - tłumaczy radny.
- Oświadczenie trzeba wypełnić według swojej najlepszej wiedzy i własnego przekonania - tłumaczy Tomasz Danilecki, rzecznik prasowy oddziału IPN w Białymstoku. - A jeśli będą jakieś wątpliwości, to sprawa trafi do sądu, który rozstrzygnie tę sytuację.
- Ale ja już napisałem w oświadczeniu prawdę - nie wiem, czy mnie zarejestrowano - irytuje się Kaczyński. - To jest stwierdzenie zgodne z moim sumieniem!
IPN-owi nie spodobało się jednak takie przedstawienie sprawy, dlatego za pośrednictwem Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego odesłał oświadczenie Kaczyńskiemu jako nieprawidłowo wypełnione. Oświadczenie "w tej formie nie jest możliwe do weryfikacji i dlatego należy je traktować tak, jakby nie zostało złożone w ogóle” - napisali urzędnicy.
- To nie jest jedyny taki przypadek, dostaliśmy 20 oświadczeń do zwrotu - informuje Jolanta Gadek, rzecznik prasowy wojewody.
- I co ja mam teraz zrobić? Jak źle wypełniłem, to niech mi powiedzą, co mam napisać, żeby było dobrze. Mnie trzeba takie sprawy wyjaśniać, bo nie rozumiem - nie kryje Kaczyński. - Teraz nadal nie wiem, co robić!
Radny nic nie musi
Sprawdziliśmy. Jak się okazuje, radny już nic robić nie musi. Ustawa lustracyjna nakłada na niego co prawda obowiązek złożenia oświadczenia, ale jeśli mu je zwrócono, drugiego pisać nie trzeba. I nie grożą za to żadne kary, oprócz zmniejszonego zaufania wyborców."
Dużo ludzi w latach 80 wyjechało za granicę i nie z tego powodu że chcieli ale musieli:czy z powodów politycznych bo zatruwali im życie,czy z gospodarczych aby zarobić parę groszy i coś zrobić w kraju dla siebie i swojej rodziny.Jak dolary płynęły to wieś się budowała i ludziom w mieście też dobrze się żyło.Jedni pracowali za granicą inni handlowali.Modne w tym czasie było powiedzenie że lepszy handelek niż duży szpadelek.Ludzie ratowali się jak mogli aby nie zdechnąć przez tych komuchów.
Zaznaczam na wstępie, że nie piszę w tej chwili o żadnym konkretnym przypadku, tylko ogólnie, o tłumaczeniach współpracowników SB typu "nie wiedziałem, że jestem zarejestrowany".
"...Ci, których mało chwalebna przeszłość jest ujawniana, najczęściej bronią się w ten sam sposób: - Nie mogłem być tajnym współpracownikiem, bo nie podpisałem zobowiązania, nie wiedziałem, że byłem zarejestrowany, nie wiedziałem, że nadali mi pseudonim. Względnie twierdzą, owszem kontaktowałem się z funkcjonariuszem Służby Bezpieczeństwa, ale nie mówiłem nic istotnego. Współpracowałem, bo mnie zmusili..."
Artykuł wyjaśniający te kwestie: "Gierki dawnych konfidentów SB - Filip Musiał", można znaleźć http://www.rodaknet.com/rp_art_3745_czytelnia_musial.htm
[B]Jeszcze raz podkreślam, że moja wypowiedź nie dotyczy żadnej konkretnej osoby, tylko porusza ogólnie ten problem.[/B]
Moja wypowiedź też nie dotyczy żadnej konkretnej osoby, tylko ogólnie problemu.
[B]Problemu za późno urodzonych i tych, co stali się odważni, kiedy odwaga staniała. Wku...ą mnie tacy. [/B][zly]
I to że widzą przeszłość w barwach czarno-białych, podczas gdy pomiędzy było wiele odcieni szarości.[zly]
I że oni, tacy czyści i nieskazitelni, bo nie zhańbili się za socjalizmu żadną działalnością dla dobra ogółu, uzurpują sobie prawo do oceniania i osądzania każdego z nas. Osądzania wszystkich, co żyliśmy w PRLu. [:-[[[]
Kolaborant w dniu wybuchu Stanu Wojennego był w podstawówce,bł Zółtodziobem,mógł niewiedzieć że jego tata jest w PZPR i ORMO.Ormowcy ,milicjanci,wojskowi,urzędnicy,Dyr.szkół,strażacy i 98% osób będących wówczas kadrą kierowniczą należało do PZPR.W Zambrowie do PZPR należało 2348 osób,a zatem prawie co 10-ty zambrowiak,chyba że należał do bratniego PSL.NIEJEDNA Żona lub mąż nawet nie wiedziało że partner jest partyjny.KOLABORANT wyrastał w rodzinie nie tylko partyjnej ale ormowskiej,donosicielskiej.Przeczytajcie dokładnie co pisze""SŁYSZAŁEM OD ZNAJOMEGO",ja też słyszałem,że wychowuje nie swoje dziecko tylko kolegi,co innego słyszeć,a co innego opierać się na faktach.Jak ktośą chce doje..ć to to zrobi.Wałęsę też białostocki IPN rozliczał ze współpracy z SB,naszego zambrowskiego starostę,też posądzono o współpracę z SB i póki co nie ma dowodów,oni byli zarejestrowani ,a mnie nie znaleziono w rejestrach,a zatem moje oświadczenia był i są prawdziwe,skoro przez 9 lat IPN nie może nic znależć.Kolaborant donosi od kilkunastu lat,na Starostę Krajewskiego też donosił,ale Forumowiczom podaje tylko wycinki z oświadczenia.Na wezwanie Wojewody abym się określił czy współpracowałem,czy nie,odpisałem nie wiem ,czy jakiś palant z SB nie zrobił notatek,skoro byłem podejrzany i przesłuchiwany ,że miałem kontakty z zachodnim wywiadem.Napisałem jak jeden z naukowców ."NIE WIEM-MAM TO WSZYSTKO W DU..IE. IPN wtedy niech mi udowadnia,a nie ja jakimś tam pseudohistorikom.Donosiciel,kapuś paploni,że chodziłem w stanie wojennym jako aparatczyk po domach,jemu sperma do muzgu dobija,kolega dzieci płodzi,a ja wiele lat jestem poza PZPR i robię kasę i mnie kapują.Plugawcu pisz konkretnymi datami,operuj świadkami i nazwiskami tak jak ja Ci to pokazuję,nie osądzaj ludzi którzy byli i są uczciwymi a byli w PZPR bo były takie czasy,chociaż było wielu takich jak Twój ojciec co donosił.Jakie masz fakty,operuj danymi i z lat PZPR i obecnymi,wskaż kilka osób którym wyrządziłem krzywdę,bo ja Tobie wskazuję,że Krajewskiemu podcinałeś skrzydła,ja się pod tym podpisuję że nazywam cię kapusiem,a Was w Zambrowie jest kilka tych wszy które nawet mało pamiętają stan wojenny a opluwają ludzi,tumanią tych prostych niewinnych ludzi i kryją się pod szyldem PIS.czy PSL.Porządny człowiek jest daleki od PiS,bo skrót taki w Zambrowie to""PODPIEPRZAJĄ I SMRODZĄ"Jak uczciwy jesteś i nie kapuś to podpisz się nazwiskiem z adresem tak jak ja EUG. KACZYŃSKI-fabryka jedzenia.Piłsudskiego 5.Za komuny byłeś srelem,a za demokracji wyrosłeś na mśćiwego kapusia.Pochwal się co dobrego zrobiłeś w Zambrowie w swoim życiu,z czego dziś korzystają zambrowiacy,co Twoi podwładni Tobie zawdzięczają.a ja Ci w następnym wpisie udowodnię faktami czego komuna mnie nauczyła i co w życiu zrobiłem,czego Ty nie zrobiłeś.Przybliżę CI osiągnięcia Twojej rodziny,bo może nie znasz.WARTO analizować ten temat ,bo można poznać oblicze niektórych opluwaczy.
""- Oświadczenie trzeba wypełnić według swojej najlepszej wiedzy i własnego przekonania - tłumaczy Tomasz Danilecki, rzecznik prasowy oddziału IPN w Białymstoku. - A jeśli będą jakieś wątpliwości, to sprawa trafi do sądu, który rozstrzygnie tę sytuację.
- Ale ja już napisałem w oświadczeniu prawdę - nie wiem, czy mnie zarejestrowano - irytuje się Kaczyński. - To jest stwierdzenie zgodne z moim sumieniem!
IPN-owi nie spodobało się jednak takie przedstawienie sprawy, dlatego za pośrednictwem Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego odesłał oświadczenie Kaczyńskiemu jako nieprawidłowo wypełnione. Oświadczenie "w tej formie nie jest możliwe do weryfikacji i dlatego należy je traktować tak, jakby nie zostało złożone w ogóle” - napisali urzędnicy.""
I znowu urzędnicza ciemnota. bo najpierw jeden gostek pisze że oświadczenie według własnej wiedzy i przekonania czyli trzeba napisać prawdę, Genio to napisał, i tu ciekawostka jakiś urzędniczyna pisze ""Oświadczenie "w tej formie nie jest możliwe do weryfikacji i dlatego należy je traktować tak, jakby nie zostało złożone w ogóle” - napisali urzędnicy."" ""
to za co im płacą?
[cytat][/cytat]...Ja również oczekuję,że kolaborator ujawni się i jako osoba rozpoznawalna rozpocznie dykusję na faktach i argumentach,a nie na tym"SŁYSZAŁEM OD ZNAJOMEGO-kogo,też ormowca,czy zomowca co zatraconą ma pamięć i powie,że też słyszał od znajomego,ale on zginął w Smoleńsku.
Może i jestem młody i niedoświadczony ale wiem jedno "jak ruszysz gówno to zacznie śmierdzieć", żeby poznać człowieka, jego charakter trzeba wiedzieć skąd są jego korzenie,skąd pochodzi, co robili jego ojcowie Znam z opowieści ojca historie pewnej rodziny z okolic rutek co porabiali w czasach miedzywojennych i skąd mieli pieniądze na dalsze inwestycje, kiedyś może ja wam opowiem.
te czasy dosłownie i znam dawniejszych bonzów.Do dziś słyszę słowa; młoda ,wykształcona, znająca języki ale bezpartyjna.Paszportu nie dali, za papieża zwolnić.Jaruzelski wyemigrował z dworu koło Wys Maz. więc i ja emigruję do stolicy i dostałam paszport.To były mocne słowa ale
skuteczne. Zacny generał wyparł się własnych korzeni choć spotkałam w stolicy 90 letnią panią,która pamięta Go z kościoła w Dąbrowie Wielkiej. Tam też pochowana jest Jego niania.
Przepraszam ,ale złośliwość rzeczy martwych i oświadczam ,że pamięć mam dobrą i wiem ile doznałam upokorzeń za bezpartyjność p.Jaruzelski na starość przypomniał sobie własny życiorys a więc i wieś Trzeciny może jeszcze przypomni sobie czy groziła nam inwazja ruskich.....
[cytat]Może i jestem młody i niedoświadczony ale wiem jedno "jak ruszysz gówno to zacznie śmierdzieć", żeby poznać człowieka, jego charakter trzeba wiedzieć skąd są jego korzenie,skąd pochodzi, co robili jego ojcowie Znam z opowieści kiedyś może ja wam opowiem.[/cytat]...Najprawdopodobniej jesteś młodszy o ponad 50 lat,to ani Ty ,ani Twój tato nie możecie znać faktów przedwojennych i jak piszesz międzywojennych,bo w latach trzydziestych Was nie było.Ja Ci przybliżę trochę historii tu z Zambrowa.Na ul.Kościuszki P.Skarzyński miał aptekę,na Woli Zambr.majątek i dworek,żonę miał z okolic Rutek-MĘŻENINA,był wujkiem, Jaruzelskiego,w 1951r,potem w 1953r Jaruzelski jak był w Dąbrowie,odwiedzał swojego wujka Skarzyńskiego w Woli, ale nie mieli wspólnego poglądu politycznego,bo dwaj rodzeni bracia oficerowie WP wujkowie Jaruzelskiego zostali po wojnie w Anglii,a Jaruzelski w Polsce.Odwiedzili brata w Woli Zambrowskiej,byli w Wa-wie ale nie pozostali ,wrócili do Anglii i zmarli pod koniec lat 80 tych,prochy pochowano w Zambrowie 20 m od gł.wejścia po lewej stronie.Resztki zrujnowanego majątku i dworku,nabyliśmy w latach siedemdziesiątych od P.Skarzyńskiego ,przebywaliśmy z tym czlowiekiem,więc znam trochę historii i korzeni tych ludzi,zatem dyskutować mogę na faktach znanych ,a nie na zasadzie słyszł .tatuś od kogoś.Moje korzenie pochodzą z Wróbli k/Kołak. Dziadek miał duże gosp.za komuny był kułakiem,po wojnie osiedlił się w Kossakach,gdzie był uznawany też za kułaka,zmieniło się dopiero w 1953r.po śmierci Stalina.Na przybliżenie Ci całej historii trzeba dużo czasu,a zatem zapraszam na spotkanie w lutym do F-ki Jedzenia.Kaczyński
Panie Kaczyński dlaczego pan sądzi ze historia pewnej rodziny z okolic Rutek to właśnie historia pańskiej rodziny? Zycie jest pełne niespodzianek a pamięć ludzka niezastąpiona pozdrawiam wszystkich.
[cytat]Czyżby Gienio stał nie po stronie ludzi a po stronie ZOMO, ORMO, SB, PZPR, ZSRR? Wiele osób z tego forum będzie rozczarowanych, jeżeli to prawda.[/cytat]....PRZECZYTAJ ,PORÓWNAJ,SPRAWDZ, co pisze kobolarnt,ODPOWIEDZ NASTĘPNA.
należało po 89 tym wszystkim aktywnie działającym komunistom zabrać wszystko i zrobić to co oni zrobili z ludźmi.Wałęsa nic w tej sprawie nie zrobić.Teraz ci byli aktywni działacze są posłami,biznesmenami,emerytami którzy biorą po 3000zł za co ????????????
Lepiej jakby ludzie wyszli na ulicę i zrobili porządek z nimi.Po 89 roku nikt nie przyznaje się że należał do partii,do ZOMO,id.........Chyba raptownie po 89 nastąpiła jakaś epidemia. [bomba]
[cytat]....PRZECZYTAJ ,PORÓWNAJ,SPRAWDZ, co pisze kobolarnt,ODPOWIEDZ NASTĘPNA.[/cytat]
Z całym szacunkiem - ale nie rozumiem. Może Gienio trochę jaśniej wypowiedzieć się w tej kwestii?
[cite user="warownia_bezbronna" date="20.12.2011 16:34"]
Się czepiasz Pana Gienia... Czy to ważne po której stronie lufy stał? "Czy ty strzelasz, czy do ciebie strzelają - jeden huk" [bomba][/cite]......DOBRZE ANALIZUJ......31 grudzień Sylwester godz. 9,30 na wskutek donosów członka ORMO,ojca KARBURATORA Gienio staje przed władzą PZPR i SB pod zarzutem,że podczas wyjazdów w 1972 i 1973 do Bułgarii,Węgier i Berlina Zach.utrzymywał kontakty z wywiadem zachodnim .Marzec 1974 Gienio nie jest pracownikiem PZPR,wkrótce uruchamia drugą w Zambrowie prywatną kwiaciarnię i warzywniak na Al.Woj.Pol.44 c naprzeciwkoG ZZPB.Przez dawnych prac.PZPR jest uważany za wroga socjalizmu,a ORMO czuwa i donosi,kontrole na porządku dzienn.Przez 6 lat Kaczyńscy mają sklep i 5 szklarni,hodowlę owiec iwarzywa pod folią,jeżdżą nowymi samochodami z PEWX-u za dolary.a ojciec Karburatora jeżdzi rowerem m-ki Bałtyk,chodzi z patrolami MO,jest czynnym ORMOwcem,donosi aby być z władzą ludową.Nocą 13 grudnia nie zostałem wpuszczony do Wa-wy,wróciłem z gożdzikami ,z ,Radzymina,a tato Karburatora stał przy szlabanie na Ostrowskiej razem z MO.KOLABORATOR BYŁ ŻÓŁTODZIOBEM ,zabrano mu teleranek i dobranockę,a jak dorastal to nie wiem czy był kapusiem,ale za to jest teraz. i pisze bzdury i głupoty,bo PIS mu w łepetynie namieszał.TATA zasłużony ormowiec,mama chora na kleptomanię,a synuś wyuczony kapuś i pieniacz pod nowym nickiem.miesza tu na forum,opluwa ludzi,opowiada ze ZOMO,ORMO,SB,PZPR napłodziło biznesmenów.Karburator ma zbranzlowany mózg,przez ideologię jest cieniasem.Jak mogłem chodzić z ZOMO,czy z ORMO w stanie wojennym jak miałem prywatny biznes a oni mnie kapowali,pisze bzdury bo jestem dziś dla darmozjadów niewygodny, a czemu,przeczytaj moje interpelacje.Gienio,był jest i będzie Geniem,a nie pachołkem partyjnym i lizusem swoich bondzów.Dla mnie niby anonimowy Karburator jest parszywą miernotą nie znającym faktów,takim opluwaczem,co wyrósł w rodzinie donosicieli ormowców,a dziś chce być ikoną Sprawiedliwości.Gienia stan wojenny tłukł po dupie i kieszeni,a Kolborator czuł tylko,że nie ma teleranka.W Swięta warto pomodlić się za takich ludzi z taką wiedzą i zdolnościami.Przypomnę 8-me przykazanie boże,ale czy to dociera.Gienio szybko znalazł się w parti i szybko ją opuścił.Geremek tez był w tej samej partii,ale nigdy nie wyrządziliśmy nikomu krzywdy.KOBOLARANCIE,blużnierco,wskaż mi jedno nazwisko,które doznało z mojej strony krzywdy,możesz pluć,ale to Twój anonimowy sposob na zaistnienie.
[cite user="ccc" date="20.12.2011 23:53"]należało po 89 tym wszystkim aktywnie działającym komunistom zabrać wszystko i zrobić to co oni zrobili z ludźmi.Wałęsa nic w tej sprawie nie zrobić.Teraz ci byli aktywni działacze są posłami,biznesmenami,emerytami którzy biorą po 3000zł za co ????????????
Lepiej jakby ludzie wyszli na ulicę i zrobili porządek z nimi.Po 89 roku nikt nie przyznaje się że należał do partii,do ZOMO,id.........Chyba raptownie po 89 nastąpiła jakaś epidemia. [bomba][/cite]------CCC-Gienio 7 lat przed stanem wojennym został spławiony zn Partii,bo miała ze mna problemy i 7lat prowadził swój interes .BYŁY TO WTEDY fabryki $ .3-4 tyś tygodniowo gożdzikow to było do 1000 $ a dom w Zambrowie to było 10.000$.Jak GENIO miałby się interesować polityką,jak ktoś miał kasę to miał w dupie partie i politykę.W latach 70 tych tylko Czartoryscy,Kaczyńscy Dominikowscy mieli taką kopalnię,musieli żyć skromnie,jeżdzić autem w tym samym kolorze tylko ciągle nowym.KOMUNIŚCI BYLI GOLASAMI,żyli z poborów,eldorado zaczęło się rwać w Stanie Wojennym,a w 1990praktycznie dogorywało.Półki były puste,lud miał pieniądze,a kwiaciarnie extra funkcjonowały.Dziś jest odwrotnie,Polacy kwiatów nie produkują,tylko od żydów kupują i dalej handlują
Z powyzszych wypowiedzi wynika, ze Gienio nie lubi zlodziei, Źydow i cyklistow.
Artykul ze Wspolczesnej:
"Lustracja jest dla mnie za trudna".
"Zambrów. Ja prosty człowiek jestem, do mnie trzeba prosto mówić, inaczej nie rozumiem - denerwuje się Eugeniusz Kaczyński, radny powiatu zambrowskiego. Właśnie dostał z powrotem swoje oświadczenie lustracyjne i nie wie, co z nim zrobić. Bo IPN-owi nie spodobało się to, co napisał.
Kaczyński w październiku ub. r. (2007r) wypełnił oświadczenie, bo musiał - taki obowiązek ciąży na wszystkich radnych. Tyle że zamiast napisać: "nie współpracowałem” albo "współpracowałem” Kaczyński stwierdził:
A ja nie wiem!
"Pracowałem w latach 1968-73 w KP PZPR jako pracownik szeregowy (instruktor na terenie gminy Zawady). Czy SB mnie zarejestrowało, tego nie wiem”.
- Bo skąd mam wiedzieć? Może zarejestrowali, ja bym napisał, że nie i zostałbym kłamcą lustracyjnym? - tłumaczy radny.
- Oświadczenie trzeba wypełnić według swojej najlepszej wiedzy i własnego przekonania - tłumaczy Tomasz Danilecki, rzecznik prasowy oddziału IPN w Białymstoku. - A jeśli będą jakieś wątpliwości, to sprawa trafi do sądu, który rozstrzygnie tę sytuację.
- Ale ja już napisałem w oświadczeniu prawdę - nie wiem, czy mnie zarejestrowano - irytuje się Kaczyński. - To jest stwierdzenie zgodne z moim sumieniem!
IPN-owi nie spodobało się jednak takie przedstawienie sprawy, dlatego za pośrednictwem Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego odesłał oświadczenie Kaczyńskiemu jako nieprawidłowo wypełnione. Oświadczenie "w tej formie nie jest możliwe do weryfikacji i dlatego należy je traktować tak, jakby nie zostało złożone w ogóle” - napisali urzędnicy.
- To nie jest jedyny taki przypadek, dostaliśmy 20 oświadczeń do zwrotu - informuje Jolanta Gadek, rzecznik prasowy wojewody.
- I co ja mam teraz zrobić? Jak źle wypełniłem, to niech mi powiedzą, co mam napisać, żeby było dobrze. Mnie trzeba takie sprawy wyjaśniać, bo nie rozumiem - nie kryje Kaczyński. - Teraz nadal nie wiem, co robić!
Radny nic nie musi
Sprawdziliśmy. Jak się okazuje, radny już nic robić nie musi. Ustawa lustracyjna nakłada na niego co prawda obowiązek złożenia oświadczenia, ale jeśli mu je zwrócono, drugiego pisać nie trzeba. I nie grożą za to żadne kary, oprócz zmniejszonego zaufania wyborców."
Dużo ludzi w latach 80 wyjechało za granicę i nie z tego powodu że chcieli ale musieli:czy z powodów politycznych bo zatruwali im życie,czy z gospodarczych aby zarobić parę groszy i coś zrobić w kraju dla siebie i swojej rodziny.Jak dolary płynęły to wieś się budowała i ludziom w mieście też dobrze się żyło.Jedni pracowali za granicą inni handlowali.Modne w tym czasie było powiedzenie że lepszy handelek niż duży szpadelek.Ludzie ratowali się jak mogli aby nie zdechnąć przez tych komuchów.
Zaznaczam na wstępie, że nie piszę w tej chwili o żadnym konkretnym przypadku, tylko ogólnie, o tłumaczeniach współpracowników SB typu "nie wiedziałem, że jestem zarejestrowany".
"...Ci, których mało chwalebna przeszłość jest ujawniana, najczęściej bronią się w ten sam sposób: - Nie mogłem być tajnym współpracownikiem, bo nie podpisałem zobowiązania, nie wiedziałem, że byłem zarejestrowany, nie wiedziałem, że nadali mi pseudonim. Względnie twierdzą, owszem kontaktowałem się z funkcjonariuszem Służby Bezpieczeństwa, ale nie mówiłem nic istotnego. Współpracowałem, bo mnie zmusili..."
Artykuł wyjaśniający te kwestie: "Gierki dawnych konfidentów SB - Filip Musiał", można znaleźć http://www.rodaknet.com/rp_art_3745_czytelnia_musial.htm
[B]Jeszcze raz podkreślam, że moja wypowiedź nie dotyczy żadnej konkretnej osoby, tylko porusza ogólnie ten problem.[/B]
Moja wypowiedź też nie dotyczy żadnej konkretnej osoby, tylko ogólnie problemu.
[B]Problemu za późno urodzonych i tych, co stali się odważni, kiedy odwaga staniała. Wku...ą mnie tacy. [/B][zly]
I to że widzą przeszłość w barwach czarno-białych, podczas gdy pomiędzy było wiele odcieni szarości.[zly]
I że oni, tacy czyści i nieskazitelni, bo nie zhańbili się za socjalizmu żadną działalnością dla dobra ogółu, uzurpują sobie prawo do oceniania i osądzania każdego z nas. Osądzania wszystkich, co żyliśmy w PRLu. [:-[[[]
Kolaborant w dniu wybuchu Stanu Wojennego był w podstawówce,bł Zółtodziobem,mógł niewiedzieć że jego tata jest w PZPR i ORMO.Ormowcy ,milicjanci,wojskowi,urzędnicy,Dyr.szkół,strażacy i 98% osób będących wówczas kadrą kierowniczą należało do PZPR.W Zambrowie do PZPR należało 2348 osób,a zatem prawie co 10-ty zambrowiak,chyba że należał do bratniego PSL.NIEJEDNA Żona lub mąż nawet nie wiedziało że partner jest partyjny.KOLABORANT wyrastał w rodzinie nie tylko partyjnej ale ormowskiej,donosicielskiej.Przeczytajcie dokładnie co pisze""SŁYSZAŁEM OD ZNAJOMEGO",ja też słyszałem,że wychowuje nie swoje dziecko tylko kolegi,co innego słyszeć,a co innego opierać się na faktach.Jak ktośą chce doje..ć to to zrobi.Wałęsę też białostocki IPN rozliczał ze współpracy z SB,naszego zambrowskiego starostę,też posądzono o współpracę z SB i póki co nie ma dowodów,oni byli zarejestrowani ,a mnie nie znaleziono w rejestrach,a zatem moje oświadczenia był i są prawdziwe,skoro przez 9 lat IPN nie może nic znależć.Kolaborant donosi od kilkunastu lat,na Starostę Krajewskiego też donosił,ale Forumowiczom podaje tylko wycinki z oświadczenia.Na wezwanie Wojewody abym się określił czy współpracowałem,czy nie,odpisałem nie wiem ,czy jakiś palant z SB nie zrobił notatek,skoro byłem podejrzany i przesłuchiwany ,że miałem kontakty z zachodnim wywiadem.Napisałem jak jeden z naukowców ."NIE WIEM-MAM TO WSZYSTKO W DU..IE. IPN wtedy niech mi udowadnia,a nie ja jakimś tam pseudohistorikom.Donosiciel,kapuś paploni,że chodziłem w stanie wojennym jako aparatczyk po domach,jemu sperma do muzgu dobija,kolega dzieci płodzi,a ja wiele lat jestem poza PZPR i robię kasę i mnie kapują.Plugawcu pisz konkretnymi datami,operuj świadkami i nazwiskami tak jak ja Ci to pokazuję,nie osądzaj ludzi którzy byli i są uczciwymi a byli w PZPR bo były takie czasy,chociaż było wielu takich jak Twój ojciec co donosił.Jakie masz fakty,operuj danymi i z lat PZPR i obecnymi,wskaż kilka osób którym wyrządziłem krzywdę,bo ja Tobie wskazuję,że Krajewskiemu podcinałeś skrzydła,ja się pod tym podpisuję że nazywam cię kapusiem,a Was w Zambrowie jest kilka tych wszy które nawet mało pamiętają stan wojenny a opluwają ludzi,tumanią tych prostych niewinnych ludzi i kryją się pod szyldem PIS.czy PSL.Porządny człowiek jest daleki od PiS,bo skrót taki w Zambrowie to""PODPIEPRZAJĄ I SMRODZĄ"Jak uczciwy jesteś i nie kapuś to podpisz się nazwiskiem z adresem tak jak ja EUG. KACZYŃSKI-fabryka jedzenia.Piłsudskiego 5.Za komuny byłeś srelem,a za demokracji wyrosłeś na mśćiwego kapusia.Pochwal się co dobrego zrobiłeś w Zambrowie w swoim życiu,z czego dziś korzystają zambrowiacy,co Twoi podwładni Tobie zawdzięczają.a ja Ci w następnym wpisie udowodnię faktami czego komuna mnie nauczyła i co w życiu zrobiłem,czego Ty nie zrobiłeś.Przybliżę CI osiągnięcia Twojej rodziny,bo może nie znasz.WARTO analizować ten temat ,bo można poznać oblicze niektórych opluwaczy.
i się przestraszył a tak się ciekawie zapowiadało?![x-p]
""- Oświadczenie trzeba wypełnić według swojej najlepszej wiedzy i własnego przekonania - tłumaczy Tomasz Danilecki, rzecznik prasowy oddziału IPN w Białymstoku. - A jeśli będą jakieś wątpliwości, to sprawa trafi do sądu, który rozstrzygnie tę sytuację.
- Ale ja już napisałem w oświadczeniu prawdę - nie wiem, czy mnie zarejestrowano - irytuje się Kaczyński. - To jest stwierdzenie zgodne z moim sumieniem!
IPN-owi nie spodobało się jednak takie przedstawienie sprawy, dlatego za pośrednictwem Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego odesłał oświadczenie Kaczyńskiemu jako nieprawidłowo wypełnione. Oświadczenie "w tej formie nie jest możliwe do weryfikacji i dlatego należy je traktować tak, jakby nie zostało złożone w ogóle” - napisali urzędnicy.""
I znowu urzędnicza ciemnota. bo najpierw jeden gostek pisze że oświadczenie według własnej wiedzy i przekonania czyli trzeba napisać prawdę, Genio to napisał, i tu ciekawostka jakiś urzędniczyna pisze ""Oświadczenie "w tej formie nie jest możliwe do weryfikacji i dlatego należy je traktować tak, jakby nie zostało złożone w ogóle” - napisali urzędnicy."" ""
to za co im płacą?
za myślenie ?[lol]
ciekawy filmik o dokumentach
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=0lKx3f8-IJo&feature=endscreen
[cytat][/cytat]...Ja również oczekuję,że kolaborator ujawni się i jako osoba rozpoznawalna rozpocznie dykusję na faktach i argumentach,a nie na tym"SŁYSZAŁEM OD ZNAJOMEGO-kogo,też ormowca,czy zomowca co zatraconą ma pamięć i powie,że też słyszał od znajomego,ale on zginął w Smoleńsku.
Może i jestem młody i niedoświadczony ale wiem jedno "jak ruszysz gówno to zacznie śmierdzieć", żeby poznać człowieka, jego charakter trzeba wiedzieć skąd są jego korzenie,skąd pochodzi, co robili jego ojcowie Znam z opowieści ojca historie pewnej rodziny z okolic rutek co porabiali w czasach miedzywojennych i skąd mieli pieniądze na dalsze inwestycje, kiedyś może ja wam opowiem.
te czasy dosłownie i znam dawniejszych bonzów.Do dziś słyszę słowa; młoda ,wykształcona, znająca języki ale bezpartyjna.Paszportu nie dali, za papieża zwolnić.Jaruzelski wyemigrował z dworu koło Wys Maz. więc i ja emigruję do stolicy i dostałam paszport.To były mocne słowa ale
skuteczne. Zacny generał wyparł się własnych korzeni choć spotkałam w stolicy 90 letnią panią,która pamięta Go z kościoła w Dąbrowie Wielkiej. Tam też pochowana jest Jego niania.
Przepraszam ,ale złośliwość rzeczy martwych i oświadczam ,że pamięć mam dobrą i wiem ile doznałam upokorzeń za bezpartyjność p.Jaruzelski na starość przypomniał sobie własny życiorys a więc i wieś Trzeciny może jeszcze przypomni sobie czy groziła nam inwazja ruskich.....
[cytat]Może i jestem młody i niedoświadczony ale wiem jedno "jak ruszysz gówno to zacznie śmierdzieć", żeby poznać człowieka, jego charakter trzeba wiedzieć skąd są jego korzenie,skąd pochodzi, co robili jego ojcowie Znam z opowieści kiedyś może ja wam opowiem.[/cytat]...Najprawdopodobniej jesteś młodszy o ponad 50 lat,to ani Ty ,ani Twój tato nie możecie znać faktów przedwojennych i jak piszesz międzywojennych,bo w latach trzydziestych Was nie było.Ja Ci przybliżę trochę historii tu z Zambrowa.Na ul.Kościuszki P.Skarzyński miał aptekę,na Woli Zambr.majątek i dworek,żonę miał z okolic Rutek-MĘŻENINA,był wujkiem, Jaruzelskiego,w 1951r,potem w 1953r Jaruzelski jak był w Dąbrowie,odwiedzał swojego wujka Skarzyńskiego w Woli, ale nie mieli wspólnego poglądu politycznego,bo dwaj rodzeni bracia oficerowie WP wujkowie Jaruzelskiego zostali po wojnie w Anglii,a Jaruzelski w Polsce.Odwiedzili brata w Woli Zambrowskiej,byli w Wa-wie ale nie pozostali ,wrócili do Anglii i zmarli pod koniec lat 80 tych,prochy pochowano w Zambrowie 20 m od gł.wejścia po lewej stronie.Resztki zrujnowanego majątku i dworku,nabyliśmy w latach siedemdziesiątych od P.Skarzyńskiego ,przebywaliśmy z tym czlowiekiem,więc znam trochę historii i korzeni tych ludzi,zatem dyskutować mogę na faktach znanych ,a nie na zasadzie słyszł .tatuś od kogoś.Moje korzenie pochodzą z Wróbli k/Kołak. Dziadek miał duże gosp.za komuny był kułakiem,po wojnie osiedlił się w Kossakach,gdzie był uznawany też za kułaka,zmieniło się dopiero w 1953r.po śmierci Stalina.Na przybliżenie Ci całej historii trzeba dużo czasu,a zatem zapraszam na spotkanie w lutym do F-ki Jedzenia.Kaczyński
Panie Kaczyński dlaczego pan sądzi ze historia pewnej rodziny z okolic Rutek to właśnie historia pańskiej rodziny? Zycie jest pełne niespodzianek a pamięć ludzka niezastąpiona pozdrawiam wszystkich.