\"– Gdy przyszliśmy do pani Barbary Nowak, ta poinformowała nas, że wydrukowała 32 tysiące maili, które schowała do pudełek wypełniających cały gabinet. Pod koniec kontroli okazało się, że pudełka są puste, bo „nie mogła marnować tyle papieru”. Gdy zaczęliśmy dokładnie przeglądać przygotowane jednak dla nas w 4 pudełkach dokumenty, okazało się, że znajduje się tam 6 skarg od rodziców dotyczące spraw, które regulować ma \"Lex Czarnek\"\". Ta kartonowa budowla to nic innego jak instalacja będąca odzwierciedleniem tego PISdowatego grajdołu, coraz częściej przypominającego historyczny Nadwiślański Kraj ...
\"– Gdy przyszliśmy do pani Barbary Nowak, ta poinformowała nas, że wydrukowała 32 tysiące maili, które schowała do pudełek wypełniających cały gabinet. Pod koniec kontroli okazało się, że pudełka są puste, bo „nie mogła marnować tyle papieru”. Gdy zaczęliśmy dokładnie przeglądać przygotowane jednak dla nas w 4 pudełkach dokumenty, okazało się, że znajduje się tam 6 skarg od rodziców dotyczące spraw, które regulować ma \"Lex Czarnek\"\". Ta kartonowa budowla to nic innego jak instalacja będąca odzwierciedleniem tego PISdowatego grajdołu, coraz częściej przypominającego historyczny Nadwiślański Kraj ...
Ta kuratorka, czopek Terleckiego, to taki pustak, jak te puste pudełka. Szopka dla ciemnego ludu ...