W 2015 r. sąd w Sieradzu w wyroku na szefa brutalnej grupy przestępczej stwierdził, że Maciej C., pseudonim nomen omen "Prezes", wręczył łapówkę wójtowi Pcimia Danielowi Obajtkowi i że razem oszukiwali firmę Elektroplast. Wtedy do kontrofensywy przystąpił PiS i wymógł na prokuratorze generalnym, by wniósł kasację – bo śledczy zgodzili się na dobrowolne poddanie karze przez "Prezesa.
Sąd skazał "Prezesa". Stwierdził wręczenie łapówki Obajtkowi<br>akurat nic takiego nie stwierdził bo uchylonego wyroku nie ma i nie ma takiego stwierdzenia
W 2015 r. sąd w Sieradzu w wyroku na szefa brutalnej grupy przestępczej stwierdził, że Maciej C., pseudonim nomen omen "Prezes", wręczył łapówkę wójtowi Pcimia Danielowi Obajtkowi i że razem oszukiwali firmę Elektroplast. Wtedy do kontrofensywy przystąpił PiS i wymógł na prokuratorze generalnym, by wniósł kasację – bo śledczy zgodzili się na dobrowolne poddanie karze przez "Prezesa.
droga pipo czy aby nie piszesz o tym wyroku który został uchylony przez sąd najwyższy?
Nie o tym. Piszę co zostało ustalone i o czym mówił Prezes.
Sąd skazał "Prezesa". Stwierdził wręczenie łapówki Obajtkowi<br>akurat nic takiego nie stwierdził bo uchylonego wyroku nie ma i nie ma takiego stwierdzenia
ąleż ty śmieszny jesteś, gdzieś się taki ulung.