I tak nie odpowiadają. Teraz chcą to robić w majestacie prawa<br>Od kilku lat dziennikarze niezależnych mediów funkcjonują w rzeczywistości, w której władza utrudnia, opóźnia lub wręcz uniemożliwia im dostęp do gwarantowanej przez polskie prawo informacji.<br>...jeśli trybunał Przyłębskiej przychyli się do niego, to pozostawi on do decyzji instytucji, do której się zwracamy, czy i w jakim stopniu zechce zablokować pytającemu dane osobowe urzędników. W swojej skrajnej formie zapis ten działa od końca 2019 r. w Rosji. Z inicjatywy Putina wprowadzono tam serię ustaw, które zabraniają publikowania danych osobowych wszystkich pracowników struktur władzy. W praktyce wygląda to tak, że dziennikarz może napisać, że na przykład ukradziono publiczne pieniądze, ale nie może napisać, kto konkretnie to zrobił. Nie dowiemy się więc, kto np. przytulił kasę za maseczki i respiratory i księżowskie działeczki.
Po co zgoda sądu jak prawie codziennie naczelny łobuz gości w TVP.
<ul><li>
<b>Poncyljusz
dla „Wprost”: PiS-owi pozostał tylko romans z dziwakami,
planktonem politycznym</b>
</li></ul>
W PiSlandii prawo dotyczy tylko Polaków, czerwone corwy PiSdowskie są bezkarne. NADLUDZIE.<br Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 13px; background-color: rgb(236, 236, 236);">
I tak nie odpowiadają. Teraz chcą to robić w majestacie prawa<br>Od kilku lat dziennikarze niezależnych mediów funkcjonują w rzeczywistości, w której władza utrudnia, opóźnia lub wręcz uniemożliwia im dostęp do gwarantowanej przez polskie prawo informacji.<br>...jeśli trybunał Przyłębskiej przychyli się do niego, to pozostawi on do decyzji instytucji, do której się zwracamy, czy i w jakim stopniu zechce zablokować pytającemu dane osobowe urzędników. W swojej skrajnej formie zapis ten działa od końca 2019 r. w Rosji. Z inicjatywy Putina wprowadzono tam serię ustaw, które zabraniają publikowania danych osobowych wszystkich pracowników struktur władzy. W praktyce wygląda to tak, że dziennikarz może napisać, że na przykład ukradziono publiczne pieniądze, ale nie może napisać, kto konkretnie to zrobił. Nie dowiemy się więc, kto np. przytulił kasę za maseczki i respiratory i księżowskie działeczki.
droga pipo żeby opublikować wizerunek złodzieja potrzebna jest zgoda sądu
Po co zgoda sądu jak prawie codziennie naczelny łobuz gości w TVP. <ul><li> <b>Poncyljusz dla „Wprost”: PiS-owi pozostał tylko romans z dziwakami, planktonem politycznym</b> </li></ul>
jak to mówią nie bój żaby z planktonem politycznym typu POKOmuna i innym lewactwem nikt z PiSu nie będzie rozmawiał
W PiSlandii prawo dotyczy tylko Polaków, czerwone corwy PiSdowskie są bezkarne. NADLUDZIE.<br Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 13px; background-color: rgb(236, 236, 236);">