W wyniku prawomocnego orzeczenia sądu w \"Gazecie Polskiej\" ukazały się przeprosiny Barbary Wawrzykowskiej - byłej żony sędziego Waldemara Żurka, dawnego rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa. Kobieta pisze w nich m.in., że przekazała KRS nieprawdziwe informacje na temat niepłacenia alimentów przez swojego byłego męża.<br>...a Feliksgniew Ziobrzyński wymachiwał wnioskiem o kasację, bo Żurek miał gnębić byłą małżonkę, o forumowym łgarzu, ślepym hvju, który te brednie tu przywoływał nawet nie wsPOmnę...
czy ty piszesz o tym Żurku który nie chciał łożyć na własne dziecko, ma problemu z oświadczeniem majątkowym i został przyłapany na zasięganiu porad w komitecie centralnym PO czyli był PO sędzią
W wyniku prawomocnego orzeczenia sądu w \"Gazecie Polskiej\" ukazały się przeprosiny Barbary Wawrzykowskiej - byłej żony sędziego Waldemara Żurka, dawnego rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa. Kobieta pisze w nich m.in., że przekazała KRS nieprawdziwe informacje na temat niepłacenia alimentów przez swojego byłego męża.<br>...a Feliksgniew Ziobrzyński wymachiwał wnioskiem o kasację, bo Żurek miał gnębić byłą małżonkę, o forumowym łgarzu, ślepym hvju, który te brednie tu przywoływał nawet nie wsPOmnę...
czy ty piszesz o tym Żurku który nie chciał łożyć na własne dziecko, ma problemu z oświadczeniem majątkowym i został przyłapany na zasięganiu porad w komitecie centralnym PO czyli był PO sędzią
Właśnie o tym, którego żona musiała publicznie przeprosić, a w kolejce oczekuje Niejaki Jaki.