Spowiadać należy się przed Bogiem ( do uzgodnienia) mały człowieczek mieniący się jego przedstawicielem po prostu kłamie.
Wolny umysł nie potrzebuje pośrednika za pieniądze do komunikacji z istotą wyższą .
Kartki wprowadził w naszej diecezji biskup i są odkąd pamiętam. Pewnie pomysł był dobry,pewnie miał zmotywować tych, co chodzą rzadko. W ten sposób wypełniamy przykazanie kościelne "Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym przyjąć komunię świętą".
Proboszczowie na podstawie oddawanych kartek wydają zaświadczenia np. że można być chrzestnym czy świadkiem na ślubie. Mi osobiście nie przeszkadza, że idąc do spowiedzi wielkanocnej oddaję tę kartkę ale szanuję tych, którzy mają odmienne zdanie.
[cite user="Meksyk" date="01.04.2015 20:09"]Spowiadać należy się przed Bogiem ( do uzgodnienia) mały człowieczek mieniący się jego przedstawicielem po prostu kłamie.
Wolny umysł nie potrzebuje pośrednika za pieniądze do komunikacji z istotą wyższą . [/cite]
Ciekawe a kiedy możemy powiedzieć ze istota podstawowa(tj. Czlowiek) ma wolny umysł a kiedy zniewolony. Takze w jaki sposób chcesz się komunikować z istotą transcendentna?
"Tam gdzie sa zebrani w imie moje tam ja jestem pośród nich" Mt 18-20
Więc sorry najbliżej mi do Boga w Kościele Katolickim ;)
Ciekawe a kiedy możemy powiedzieć ze istota podstawowa(tj. Czlowiek) ma wolny umysł a kiedy zniewolony. Takze w jaki sposób chcesz się komunikować z istotą transcendentna?
"Tam gdzie sa zebrani w imie moje tam ja jestem pośród nich" Mt 18-20
Więc sorry najbliżej mi do Boga w Kościele Katolickim ;)[/cite]
a potrafiłbyś przytoczyć cytat z tekstu innego niż bibila? [;-P]
"Nic nie przeszkadza, by człowiek, który nie potrafi zrozumieć dowodów, wiarą przyjął to co zasadniczo da się udowodnić rozumowo i stanowi źródło wiedzy"
Polecam Tomasza z Akwinu - suma teologiczna. Na uzupełnienie wiedzy o Bogu.
Ciekawe a kiedy możemy powiedzieć ze istota podstawowa(tj. Czlowiek) ma wolny umysł a kiedy zniewolony. Takze w jaki sposób chcesz się komunikować z istotą transcendentna?
"Tam gdzie sa zebrani w imie moje tam ja jestem pośród nich" Mt 18-20
Więc sorry najbliżej mi do Boga w Kościele Katolickim ;)[/cite]
Nie da się stwierdzić obiektywnie, czy ktoś ma umysł wolny czy zniewolony. Albo inaczej - wszyscy posiadają zniewolone przez coś umysły. Ale fakt ten wydaje się pozostawać bez wpływu co do zasadności spowiedzi za pośrednictwem kapłana. Komunikacja z wyższym Bytem- przy założeniu posiadania Wiary - może odbywać się za pośrednictwem, np. szczerej emocji osoby spowiadającej się - jest to bliższe naturze ludzkiej, niż ramy narzucone przez jakichkolwiek hierarchów. Każde powoływanie się na cytat, nie może być pełnowartościowym środkiem dyskusji, bo jest to zabieg czysto subiektywny.
[cite user="Tadzik66" date="01.04.2015 22:15"]"Nic nie przeszkadza, by człowiek, który nie potrafi zrozumieć dowodów, wiarą przyjął to co zasadniczo da się udowodnić rozumowo i stanowi źródło wiedzy"
Polecam Tomasza z Akwinu - suma teologiczna. Na uzupełnienie wiedzy o Bogu.[/cite]
O jakim dowodzie mówisz? W jaki sposób można to udowodnić rozumowo?
[cytat]Jest 5 dowodów na istnienie istoty transcendentnej. Można na necie poszperać[/cytat]
Jeśli wyjdziemy od racjonalizmu, to owszem, dowody te mogą mieć sens - ale tylko mogą - równie dobrze możemy przyjąć, że nasza cywilizacja nie osiągnęła odpowiedniego poziomu, aby odpowiedzieć na te pytania. Jeśli przyjąć empiryzm za punkt wyjścia, co chyba jest dziś popularniejszym podejściem, to dowody te tracą na znaczeniu.
Ale ja również mam nadzieję, że "jest raczej coś, niż nic". Pozdrawiam.
[cite user="Tadzik66" date="01.04.2015 22:15"]"Nic nie przeszkadza, by człowiek, który nie potrafi zrozumieć dowodów, wiarą przyjął to co zasadniczo da się udowodnić rozumowo i stanowi źródło wiedzy"
Polecam Tomasza z Akwinu - suma teologiczna. Na uzupełnienie wiedzy o Bogu.[/cite]
sorry, ale nie wierzę w chrześcijaństwo więc nie za bardzo mnie przekonałeś
[cite user="EdaS" date="01.04.2015 20:46"]Kartki wprowadził w naszej diecezji biskup i są odkąd pamiętam. Pewnie pomysł był dobry,pewnie miał zmotywować tych, co chodzą rzadko. W ten sposób wypełniamy przykazanie kościelne "Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym przyjąć komunię świętą".
Proboszczowie na podstawie oddawanych kartek wydają zaświadczenia np. że można być chrzestnym czy świadkiem na ślubie. Mi osobiście nie przeszkadza, że idąc do spowiedzi wielkanocnej oddaję tę kartkę ale szanuję tych, którzy mają odmienne zdanie.
[/cite]
Zaświadczenie każdy proboszcz Ci wyda w Zambrowie , kasa kasa kasa :) A kartki to głupota , wiele osób chodzi do spowiedzi ale kartki nie oddaje
KK niewiele ma wspólnego z naukami Chrystusa , podawanie argumentów w postaci cytatów pozostaje tylko powielaniem tez służących kościołowi do jego celów.
Ciekawe jak skończyłby Chrystus głosząc swoje nauki obecnie ?
Jak KK pogodziłby się z pozycją służącego, nie pana i władcy ?
Krzyżowanie to nie te czasy, chyba, że urodziłby się znowu czarny, gdzieś w mrocznych zakątkach Afryki. Obecnie Jezus zostałby zamknięty w psychiatryku, gdzie karmiony lekami na naprostowanie psychiki doczekałby późnej starości otulony ciepłym kaftanem.
Wiara jest wszechobecna i pewnie większości potrzebna. Na przykład w Gabonie, żyje plemię Phua, którego członkowie wierzą, że cztery razy w roku wybrane kobiety wzlatują na wielkich liściach bananowca, wysoko ponad wierzchołki najwyższych w dżungli drzew, gdzie dzięki kontaktowi duchowemu z bogiem Urakana następuje poczęcie a po trzech kwartałach powijają istoty, które mają predyspozycje do pełnienia funkcji szamanów wioskowych. Ciekawe ? Prawda? Wiara ma różne wymiary.
Wesołych Świąt!!!!!!!!!!!!!
Po pierwsze wiara KK to nie jest wiara Słowian.
Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości co do pochodzenia to niestety większość nas Polaków to Słowianie .
Nie była to wiara pogańska w kontekście przedstawionym przez KK.
Nie budowano wielkich świątyń , nie wyzyskiwano wiernych , nie palono na stosach za poglądy niezgodne z nauką kościoła. Słowiańskie wierzenia to mądrość i życie zgodnie z rytmem matki Ziemi.
moim zdaniem te kartki to bzdura , większość ludzi idzie po to żeby ta kartkę oddać a nie z prawdziwej potrzeby , to samo jest z indeksami do bierzmowania ...
[cytat]moim zdaniem te kartki to bzdura , większość ludzi idzie po to żeby ta kartkę oddać a nie z prawdziwej potrzeby , to samo jest z indeksami do bierzmowania ...[/cytat]
co swietnie pokazuje na czym polega wiara przeciętnego polaka
bojąc się napiętnowania ze strony środowiska, odprawiają rytuały, których nawet nie rozumieją, nie zastanawiając się nawet po co to robią
[cite user="Szczureczek" date="07.04.2015 20:07"]Wiara jest w czlowieku, każdy wierzy na swój sposób; nie każdy jednak lubi i musi iść pod przymusem do spowiedzi..
[/cite]
w przypadku polski wiara jest w parafii, dekanacie, diecezji, metropolii i nie ważne co myśli i w co wierzy poszczególny z nas, wiara jest narzucona odgórnie i tylko jedna jest słuszna
możesz nie wierzyć w to, co mainstream, ale wtedy jesteś skazany na wykluczenie z ww. wymienionych, do których należy +/- jakieś 95% rodaków
w przypadku polski wiara jest w parafii, dekanacie, diecezji, metropolii i nie ważne co myśli i w co wierzy poszczególny z nas, wiara jest narzucona odgórnie i tylko jedna jest słuszna
możesz nie wierzyć w to, co mainstream, ale wtedy jesteś skazany na wykluczenie z ww. wymienionych, do których należy +/- jakieś 95% rodaków[/cite] Tego się nie zmieni. KK niczego złego nie uczy.Mam swoje spojrzenie,swoje przypuszczenia z którymi się nie uporałem.Dlaczego kobieta jest czymś niższym w wierze katolickiej od mężczyzny.,dlaczego ona nie może odprawiać nabożeństw,dlaczego duchowni nie mogą mieć oficjalnie partnerek w życiu,dlaczego współżycie jest obłożone wieloma nierozsądnymi zakazami,oraz samo pojęcie grzechu.Kartka do spowiedzi,to jest taki instrument ,który pozwala fikcyjnie kontrolować naszą przynależność religijną,i zmusza nas pośrednio do finansowania naszej wiary.
Kartki do spowiedzi nic tu nie zawiniły, nie pchają nas na siłę do konfesjonału. Kościół jest zjawiskiem opartym na miłości i dobrej, ale wolnej woli. Nasze lęki i jeszcze tlące się sumienie nakazują chociaż co jakiś czas iść do Świątyni i uczestniczyć w Eucharystii, a wcześniej skorzystać z sakramentu pojednania z Bogiem, a jeśli już do tego nie jesteśmy zdolni i nasza wola wolna już nie jest, wtedy staramy się koś innego obarczyć naszymi błędami, ale jest to bardzo mało skuteczne, nieeleganckie i coraz bardziej pogrążające tłumaczącego się. Trzeba trochę więcej refleksji na naszym postępowaniem i zaufania Bogu, a wszystko się ułoży. Pozdrawiam.
[cytat]Kartki do spowiedzi nic tu nie zawiniły, nie pchają nas na siłę do konfesjonału. Kościół jest zjawiskiem opartym na miłości i dobrej, ale wolnej woli. Nasze lęki i jeszcze tlące się sumienie nakazują chociaż co jakiś czas iść do Świątyni i uczestniczyć w Eucharystii, a wcześniej skorzystać z sakramentu pojednania z Bogiem, a jeśli już do tego nie jesteśmy zdolni i nasza wola wolna już nie jest, wtedy staramy się koś innego obarczyć naszymi błędami, ale jest to bardzo mało skuteczne, nieeleganckie i coraz bardziej pogrążające tłumaczącego się. Trzeba trochę więcej refleksji na naszym postępowaniem i zaufania Bogu, a wszystko się ułoży. Pozdrawiam.[/cytat]
a co jeśli ktoś wierzy w Boga, ale całego mistycyzmu, który wprowadza KK nigdy nie czuł i nie czuje?
jeśli ktoś nie chce brać udziału w dziwnie wyglądających symbolicznych rytuałach?
co jeśli ktoś uważa, że młodzi silni mężczyźni powinni płodzić potomstwo, ciężką pracą zarabiać na ich utrzymanie oraz w razie potrzeby bronić innych przed niebezpieczeństwem. wszyscy młodzi silni mężczyźni bez wyjątku.
a co jeśli ktoś wierzy w Boga, ale całego mistycyzmu, który wprowadza KK nigdy nie czuł i nie czuje?
jeśli ktoś nie chce brać udziału w dziwnie wyglądających symbolicznych rytuałach?
co jeśli ktoś uważa, że młodzi silni mężczyźni powinni płodzić potomstwo, ciężką pracą zarabiać na ich utrzymanie oraz w razie potrzeby bronić innych przed niebezpieczeństwem. wszyscy młodzi silni mężczyźni bez wyjątku.[/cite]
"Cały mistycyzm KK" o którym wspomniałeś pochodzi od Boga, a pogląd co do prokreacji i obrony jest twoim poglądem , masz do tego prawo. Pozdrawiam.
"Cały mistycyzm KK" o którym wspomniałeś pochodzi od Boga, a pogląd co do prokreacji i obrony jest twoim poglądem , masz do tego prawo. Pozdrawiam.[/cite]
"Pochodzi od Boga" nowości nie odkryłeś
wszystko na tym bożym świecie pochodzi od Boga i nijak nie można temu zaprzeczyć, bo innej siły stwórczej nie znamy
skoro człowiek pochodzi od Boga, a księża są ludźmi to logiczne jest, że wymyślone przez nich setki lat temu rytuały pochodzą od Boga
tylko, że ja nie "kupuję" tych starych zasad i cały ten mistycyzm na mnie nie działa
mistyczny jest dla mnie cud narodzin i tam widzę Boga; śmierć, która daje nam odczuć jego obecność i zatrzymać się w naszym owczym pędzie; nieskończone piękno przyrody i jej doskonale zazębiony "mechanizm" działania - tu czuję Boga
"Pochodzi od Boga" nowości nie odkryłeś
wszystko na tym bożym świecie pochodzi od Boga i nijak nie można temu zaprzeczyć, bo innej siły stwórczej nie znamy
skoro człowiek pochodzi od Boga, a księża są ludźmi to logiczne jest, że wymyślone przez nich setki lat temu rytuały pochodzą od Boga
tylko, że ja nie "kupuję" tych starych zasad i cały ten mistycyzm na mnie nie działa
mistyczny jest dla mnie cud narodzin i tam widzę Boga; śmierć, która daje nam odczuć jego obecność i zatrzymać się w naszym owczym pędzie; nieskończone piękno przyrody i jej doskonale zazębiony "mechanizm" działania - tu czuję Boga
[cytat]Nie wszystko pochodzi od Boga np. KK [/cytat]
Masz rację KK jako np. Kodeks Karny od Boga nie pochodzi i dlatego wielu ludzi jest skazanych niesłusznie, ale KK jako Kościół Powszechny pochodzi od Boga, a ustanowiony został w momencie i jednocześnie z powołaniem Św. Piotra na Wikariusza Bożego na Ziemi. Pozdrawiam.
Masz rację KK jako np. Kodeks Karny od Boga nie pochodzi i dlatego wielu ludzi jest skazanych niesłusznie, ale KK jako Kościół Powszechny pochodzi od Boga, a ustanowiony został w momencie i jednocześnie z powołaniem Św. Piotra na Wikariusza Bożego na Ziemi. Pozdrawiam.[/cite]
jak od Boga skoro został ustanowiony przez św. Piotra?
to był tylko człowiek przeca
jak od Boga skoro został ustanowiony przez św. Piotra?
to był tylko człowiek przeca[/cite]
Jezus Chrystus Ustanowił Kościół Powszechny i na jego czele postawił Świętego Piotra, a w konsekwencji każdego jego następcę. Największym dobrem Naszej Wiary Świętej jest to, że jest ona dobrowolna, nikogo nie zmusza, nie łamie sumień, tylko jak Jej Założyciel prosi i czeka na każdego. Pozdrawiam.
Jezus Chrystus Ustanowił Kościół Powszechny i na jego czele postawił Świętego Piotra, a w konsekwencji każdego jego następcę. Największym dobrem Naszej Wiary Świętej jest to, że jest ona dobrowolna, nikogo nie zmusza, nie łamie sumień, tylko jak Jej Założyciel prosi i czeka na każdego. Pozdrawiam. [/cite]
i prawdopodobnie przez to już za sto lat Europę opanuje muzułmanizm
czas wprowadzić nakaz bycia katolikiem czy to się komuś podoba czy nie
Jak czytam twierdzenia o pięknie wiary i o - "nie zmuszaniu " to zastanawiam się co palicie tam - gdzieś w tej krainie odciętej od normalnego świata .
Bo palić trzeba żeby ślepo wierzyć w dogmaty.
Wyłączyć mózg włączyć wiarę , tak też można i oddać majątek na radio Ma.. coś tam . A w potrzebie dostać g...o.
KK słabnie z własnej winy , brak w nim wiary w cokolwiek innego niż władza i pieniądze.
[cytat]hehehehe mam w rodzinie księdza i jak nieraz wypije to sam opowiada jak to oni po spowiedzi jaja sobie robją z ludzi [/cytat]
W dzisiejszych czasach każdy z każdego robi sobie"jaja" , a księdza obowiązuje tajemnica spowiedzi i jeżeli tego nie robi to jego sprawa, każdy odpowiada za swoje grzechy, a księża w szczególności. Jest takie powiedzenie "Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni."
W dzisiejszych czasach każdy z każdego robi sobie"jaja" , a księdza obowiązuje tajemnica spowiedzi i jeżeli tego nie robi to jego sprawa, każdy odpowiada za swoje grzechy, a księża w szczególności. Jest takie powiedzenie "Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni."
[/cite]To ze miedzy sobą się księza smieją,to normalne,przecież to normalni ludzie,z odpowiednim wykształceniem do przekazywania wiary K.K..Jest nieraz z czego się pośmiać,bo wielu wiernych nie wie co to jest grzech.Rozsadnie logicznie mysląc,kazde wyrządzanie komukolwiek krzywdy jest grzechem,Czy wolna kobieta romansując z wolnym męzczyzna ma grzech jak oboje sa zadwoleni i szczęśliwi ?Nie widzę w tym nic złego,a zatem ksiądz się śmieje z takich grzechów.Ale spowiada O. Tadeusz wielkiego grzesznika który mówi,,Prosze ojca ---zakatowałem ormowca""..........cisza......poraz kolejny powtarza....proszę ojca.zakatowałem ormowca..........Ojciec Tadeusz wykrzyknął....""Ty mów mi grzechy,a nie swoje zasługi""............
Czy Waszym zdaniem są potrzebne? Proszę o wypowiedzi na poziomie.
Moim zdaniem są zbędne. Kto chciałby i tak poszedłby do spowiedzi.
Ja nie oddaje tych kartek, idziesz do spowiedzi dla kartki czy się wyspowiadać??
oczywiście, że dla kartki [:-)]
Spowiadać należy się przed Bogiem ( do uzgodnienia) mały człowieczek mieniący się jego przedstawicielem po prostu kłamie.
Wolny umysł nie potrzebuje pośrednika za pieniądze do komunikacji z istotą wyższą .
Kartki wprowadził w naszej diecezji biskup i są odkąd pamiętam. Pewnie pomysł był dobry,pewnie miał zmotywować tych, co chodzą rzadko. W ten sposób wypełniamy przykazanie kościelne "Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym przyjąć komunię świętą".
Proboszczowie na podstawie oddawanych kartek wydają zaświadczenia np. że można być chrzestnym czy świadkiem na ślubie. Mi osobiście nie przeszkadza, że idąc do spowiedzi wielkanocnej oddaję tę kartkę ale szanuję tych, którzy mają odmienne zdanie.
[cite user="Meksyk" date="01.04.2015 20:09"]Spowiadać należy się przed Bogiem ( do uzgodnienia) mały człowieczek mieniący się jego przedstawicielem po prostu kłamie.
Wolny umysł nie potrzebuje pośrednika za pieniądze do komunikacji z istotą wyższą . [/cite]
Ciekawe a kiedy możemy powiedzieć ze istota podstawowa(tj. Czlowiek) ma wolny umysł a kiedy zniewolony. Takze w jaki sposób chcesz się komunikować z istotą transcendentna?
"Tam gdzie sa zebrani w imie moje tam ja jestem pośród nich" Mt 18-20
Więc sorry najbliżej mi do Boga w Kościele Katolickim ;)
Jak zostałem rozwodnikiem sami przestali wręczać
[cite user="Tadzik66" date="01.04.2015 20:53"]
Ciekawe a kiedy możemy powiedzieć ze istota podstawowa(tj. Czlowiek) ma wolny umysł a kiedy zniewolony. Takze w jaki sposób chcesz się komunikować z istotą transcendentna?
"Tam gdzie sa zebrani w imie moje tam ja jestem pośród nich" Mt 18-20
Więc sorry najbliżej mi do Boga w Kościele Katolickim ;)[/cite]
a potrafiłbyś przytoczyć cytat z tekstu innego niż bibila? [;-P]
"Nic nie przeszkadza, by człowiek, który nie potrafi zrozumieć dowodów, wiarą przyjął to co zasadniczo da się udowodnić rozumowo i stanowi źródło wiedzy"
Polecam Tomasza z Akwinu - suma teologiczna. Na uzupełnienie wiedzy o Bogu.
[cite user="Tadzik66" date="01.04.2015 20:53"]
Ciekawe a kiedy możemy powiedzieć ze istota podstawowa(tj. Czlowiek) ma wolny umysł a kiedy zniewolony. Takze w jaki sposób chcesz się komunikować z istotą transcendentna?
"Tam gdzie sa zebrani w imie moje tam ja jestem pośród nich" Mt 18-20
Więc sorry najbliżej mi do Boga w Kościele Katolickim ;)[/cite]
Nie da się stwierdzić obiektywnie, czy ktoś ma umysł wolny czy zniewolony. Albo inaczej - wszyscy posiadają zniewolone przez coś umysły. Ale fakt ten wydaje się pozostawać bez wpływu co do zasadności spowiedzi za pośrednictwem kapłana. Komunikacja z wyższym Bytem- przy założeniu posiadania Wiary - może odbywać się za pośrednictwem, np. szczerej emocji osoby spowiadającej się - jest to bliższe naturze ludzkiej, niż ramy narzucone przez jakichkolwiek hierarchów. Każde powoływanie się na cytat, nie może być pełnowartościowym środkiem dyskusji, bo jest to zabieg czysto subiektywny.
[cite user="Tadzik66" date="01.04.2015 22:15"]"Nic nie przeszkadza, by człowiek, który nie potrafi zrozumieć dowodów, wiarą przyjął to co zasadniczo da się udowodnić rozumowo i stanowi źródło wiedzy"
Polecam Tomasza z Akwinu - suma teologiczna. Na uzupełnienie wiedzy o Bogu.[/cite]
O jakim dowodzie mówisz? W jaki sposób można to udowodnić rozumowo?
Jest 5 dowodów na istnienie istoty transcendentnej. Można na necie poszperać
[cytat]Jest 5 dowodów na istnienie istoty transcendentnej. Można na necie poszperać[/cytat]
Jeśli wyjdziemy od racjonalizmu, to owszem, dowody te mogą mieć sens - ale tylko mogą - równie dobrze możemy przyjąć, że nasza cywilizacja nie osiągnęła odpowiedniego poziomu, aby odpowiedzieć na te pytania. Jeśli przyjąć empiryzm za punkt wyjścia, co chyba jest dziś popularniejszym podejściem, to dowody te tracą na znaczeniu.
Ale ja również mam nadzieję, że "jest raczej coś, niż nic". Pozdrawiam.
[cite user="Tadzik66" date="01.04.2015 22:15"]"Nic nie przeszkadza, by człowiek, który nie potrafi zrozumieć dowodów, wiarą przyjął to co zasadniczo da się udowodnić rozumowo i stanowi źródło wiedzy"
Polecam Tomasza z Akwinu - suma teologiczna. Na uzupełnienie wiedzy o Bogu.[/cite]
sorry, ale nie wierzę w chrześcijaństwo więc nie za bardzo mnie przekonałeś
Ja słyszałam, że w nielicznych miastach są jeszcze te kartki... a może już tylko w Zambrowie?? :P
[cite user="EdaS" date="01.04.2015 20:46"]Kartki wprowadził w naszej diecezji biskup i są odkąd pamiętam. Pewnie pomysł był dobry,pewnie miał zmotywować tych, co chodzą rzadko. W ten sposób wypełniamy przykazanie kościelne "Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym przyjąć komunię świętą".
Proboszczowie na podstawie oddawanych kartek wydają zaświadczenia np. że można być chrzestnym czy świadkiem na ślubie. Mi osobiście nie przeszkadza, że idąc do spowiedzi wielkanocnej oddaję tę kartkę ale szanuję tych, którzy mają odmienne zdanie.
[/cite]
Zaświadczenie każdy proboszcz Ci wyda w Zambrowie , kasa kasa kasa :) A kartki to głupota , wiele osób chodzi do spowiedzi ale kartki nie oddaje
KK niewiele ma wspólnego z naukami Chrystusa , podawanie argumentów w postaci cytatów pozostaje tylko powielaniem tez służących kościołowi do jego celów.
Ciekawe jak skończyłby Chrystus głosząc swoje nauki obecnie ?
Jak KK pogodziłby się z pozycją służącego, nie pana i władcy ?
Prawdopodobnie ukrzyzpwali by go drugi raz, kosciol ma coraz mniej wspolnego z wiara.
Krzyżowanie to nie te czasy, chyba, że urodziłby się znowu czarny, gdzieś w mrocznych zakątkach Afryki. Obecnie Jezus zostałby zamknięty w psychiatryku, gdzie karmiony lekami na naprostowanie psychiki doczekałby późnej starości otulony ciepłym kaftanem.
Wiara jest wszechobecna i pewnie większości potrzebna. Na przykład w Gabonie, żyje plemię Phua, którego członkowie wierzą, że cztery razy w roku wybrane kobiety wzlatują na wielkich liściach bananowca, wysoko ponad wierzchołki najwyższych w dżungli drzew, gdzie dzięki kontaktowi duchowemu z bogiem Urakana następuje poczęcie a po trzech kwartałach powijają istoty, które mają predyspozycje do pełnienia funkcji szamanów wioskowych. Ciekawe ? Prawda? Wiara ma różne wymiary.
Wesołych Świąt!!!!!!!!!!!!!
dobrze się fajki skręca z tych karteczek,tylko szkoda ,że księciuniu jedna daję.:XD
Po pierwsze wiara KK to nie jest wiara Słowian.
Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości co do pochodzenia to niestety większość nas Polaków to Słowianie .
Nie była to wiara pogańska w kontekście przedstawionym przez KK.
Nie budowano wielkich świątyń , nie wyzyskiwano wiernych , nie palono na stosach za poglądy niezgodne z nauką kościoła. Słowiańskie wierzenia to mądrość i życie zgodnie z rytmem matki Ziemi.
[B][/B] Jak zostałem rozwodnikiem sami przestali wręczać
nie ma znaczenie czy rozwodnik czy nie,i tak dają kartki...
Kompletna bzdura te kartki!!!!!!!!!!!!!!!!!
moim zdaniem te kartki to bzdura , większość ludzi idzie po to żeby ta kartkę oddać a nie z prawdziwej potrzeby , to samo jest z indeksami do bierzmowania ...
[cytat]moim zdaniem te kartki to bzdura , większość ludzi idzie po to żeby ta kartkę oddać a nie z prawdziwej potrzeby , to samo jest z indeksami do bierzmowania ...[/cytat]
co swietnie pokazuje na czym polega wiara przeciętnego polaka
bojąc się napiętnowania ze strony środowiska, odprawiają rytuały, których nawet nie rozumieją, nie zastanawiając się nawet po co to robią
Nic dodać nic ująć.
Świadczy to o słabości KK w Polsce , posiadaniu wiernych motywowanych strachem i potrzebnych zasadniczo do generowania zysku.
Wiara jest w czlowieku, każdy wierzy na swój sposób; nie każdy jednak lubi i musi iść pod przymusem do spowiedzi..
[cite user="Szczureczek" date="07.04.2015 20:07"]Wiara jest w czlowieku, każdy wierzy na swój sposób; nie każdy jednak lubi i musi iść pod przymusem do spowiedzi..
[/cite]
w przypadku polski wiara jest w parafii, dekanacie, diecezji, metropolii i nie ważne co myśli i w co wierzy poszczególny z nas, wiara jest narzucona odgórnie i tylko jedna jest słuszna
możesz nie wierzyć w to, co mainstream, ale wtedy jesteś skazany na wykluczenie z ww. wymienionych, do których należy +/- jakieś 95% rodaków
Inwigilacja i bezprawie.
[cite user="paprodziad" date="07.04.2015 22:42"]
w przypadku polski wiara jest w parafii, dekanacie, diecezji, metropolii i nie ważne co myśli i w co wierzy poszczególny z nas, wiara jest narzucona odgórnie i tylko jedna jest słuszna
możesz nie wierzyć w to, co mainstream, ale wtedy jesteś skazany na wykluczenie z ww. wymienionych, do których należy +/- jakieś 95% rodaków[/cite] Tego się nie zmieni. KK niczego złego nie uczy.Mam swoje spojrzenie,swoje przypuszczenia z którymi się nie uporałem.Dlaczego kobieta jest czymś niższym w wierze katolickiej od mężczyzny.,dlaczego ona nie może odprawiać nabożeństw,dlaczego duchowni nie mogą mieć oficjalnie partnerek w życiu,dlaczego współżycie jest obłożone wieloma nierozsądnymi zakazami,oraz samo pojęcie grzechu.Kartka do spowiedzi,to jest taki instrument ,który pozwala fikcyjnie kontrolować naszą przynależność religijną,i zmusza nas pośrednio do finansowania naszej wiary.
Kartki do spowiedzi nic tu nie zawiniły, nie pchają nas na siłę do konfesjonału. Kościół jest zjawiskiem opartym na miłości i dobrej, ale wolnej woli. Nasze lęki i jeszcze tlące się sumienie nakazują chociaż co jakiś czas iść do Świątyni i uczestniczyć w Eucharystii, a wcześniej skorzystać z sakramentu pojednania z Bogiem, a jeśli już do tego nie jesteśmy zdolni i nasza wola wolna już nie jest, wtedy staramy się koś innego obarczyć naszymi błędami, ale jest to bardzo mało skuteczne, nieeleganckie i coraz bardziej pogrążające tłumaczącego się. Trzeba trochę więcej refleksji na naszym postępowaniem i zaufania Bogu, a wszystko się ułoży. Pozdrawiam.
[cytat]Kartki do spowiedzi nic tu nie zawiniły, nie pchają nas na siłę do konfesjonału. Kościół jest zjawiskiem opartym na miłości i dobrej, ale wolnej woli. Nasze lęki i jeszcze tlące się sumienie nakazują chociaż co jakiś czas iść do Świątyni i uczestniczyć w Eucharystii, a wcześniej skorzystać z sakramentu pojednania z Bogiem, a jeśli już do tego nie jesteśmy zdolni i nasza wola wolna już nie jest, wtedy staramy się koś innego obarczyć naszymi błędami, ale jest to bardzo mało skuteczne, nieeleganckie i coraz bardziej pogrążające tłumaczącego się. Trzeba trochę więcej refleksji na naszym postępowaniem i zaufania Bogu, a wszystko się ułoży. Pozdrawiam.[/cytat]
a co jeśli ktoś wierzy w Boga, ale całego mistycyzmu, który wprowadza KK nigdy nie czuł i nie czuje?
jeśli ktoś nie chce brać udziału w dziwnie wyglądających symbolicznych rytuałach?
co jeśli ktoś uważa, że młodzi silni mężczyźni powinni płodzić potomstwo, ciężką pracą zarabiać na ich utrzymanie oraz w razie potrzeby bronić innych przed niebezpieczeństwem. wszyscy młodzi silni mężczyźni bez wyjątku.
[cite user="paprodziad" date="08.04.2015 18:29"]
a co jeśli ktoś wierzy w Boga, ale całego mistycyzmu, który wprowadza KK nigdy nie czuł i nie czuje?
jeśli ktoś nie chce brać udziału w dziwnie wyglądających symbolicznych rytuałach?
co jeśli ktoś uważa, że młodzi silni mężczyźni powinni płodzić potomstwo, ciężką pracą zarabiać na ich utrzymanie oraz w razie potrzeby bronić innych przed niebezpieczeństwem. wszyscy młodzi silni mężczyźni bez wyjątku.[/cite]
"Cały mistycyzm KK" o którym wspomniałeś pochodzi od Boga, a pogląd co do prokreacji i obrony jest twoim poglądem , masz do tego prawo. Pozdrawiam.
[cite user="cheftain" date="08.04.2015 20:29"]
"Cały mistycyzm KK" o którym wspomniałeś pochodzi od Boga, a pogląd co do prokreacji i obrony jest twoim poglądem , masz do tego prawo. Pozdrawiam.[/cite]
"Pochodzi od Boga" nowości nie odkryłeś
wszystko na tym bożym świecie pochodzi od Boga i nijak nie można temu zaprzeczyć, bo innej siły stwórczej nie znamy
skoro człowiek pochodzi od Boga, a księża są ludźmi to logiczne jest, że wymyślone przez nich setki lat temu rytuały pochodzą od Boga
tylko, że ja nie "kupuję" tych starych zasad i cały ten mistycyzm na mnie nie działa
mistyczny jest dla mnie cud narodzin i tam widzę Boga; śmierć, która daje nam odczuć jego obecność i zatrzymać się w naszym owczym pędzie; nieskończone piękno przyrody i jej doskonale zazębiony "mechanizm" działania - tu czuję Boga
[cite user="paprodziad" date="08.04.2015 20:47"]
"Pochodzi od Boga" nowości nie odkryłeś
wszystko na tym bożym świecie pochodzi od Boga i nijak nie można temu zaprzeczyć, bo innej siły stwórczej nie znamy
skoro człowiek pochodzi od Boga, a księża są ludźmi to logiczne jest, że wymyślone przez nich setki lat temu rytuały pochodzą od Boga
tylko, że ja nie "kupuję" tych starych zasad i cały ten mistycyzm na mnie nie działa
mistyczny jest dla mnie cud narodzin i tam widzę Boga; śmierć, która daje nam odczuć jego obecność i zatrzymać się w naszym owczym pędzie; nieskończone piękno przyrody i jej doskonale zazębiony "mechanizm" działania - tu czuję Boga
[/cite]
No to wszystko jest ok. Pozdrawiam.
Nie wszystko pochodzi od Boga np. KK
[cytat]Nie wszystko pochodzi od Boga np. KK [/cytat]
Masz rację KK jako np. Kodeks Karny od Boga nie pochodzi i dlatego wielu ludzi jest skazanych niesłusznie, ale KK jako Kościół Powszechny pochodzi od Boga, a ustanowiony został w momencie i jednocześnie z powołaniem Św. Piotra na Wikariusza Bożego na Ziemi. Pozdrawiam.
[cite user="cheftain" date="09.04.2015 14:09"]
Masz rację KK jako np. Kodeks Karny od Boga nie pochodzi i dlatego wielu ludzi jest skazanych niesłusznie, ale KK jako Kościół Powszechny pochodzi od Boga, a ustanowiony został w momencie i jednocześnie z powołaniem Św. Piotra na Wikariusza Bożego na Ziemi. Pozdrawiam.[/cite]
jak od Boga skoro został ustanowiony przez św. Piotra?
to był tylko człowiek przeca
Paprodziadku podważasz istnienie Św. Piotra?
Nawet tu nikt nie ma wątpliwości:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Apostoł
[cite user="paprodziad" date="09.04.2015 16:43"]
jak od Boga skoro został ustanowiony przez św. Piotra?
to był tylko człowiek przeca[/cite]
Jezus Chrystus Ustanowił Kościół Powszechny i na jego czele postawił Świętego Piotra, a w konsekwencji każdego jego następcę. Największym dobrem Naszej Wiary Świętej jest to, że jest ona dobrowolna, nikogo nie zmusza, nie łamie sumień, tylko jak Jej Założyciel prosi i czeka na każdego. Pozdrawiam.
[cite user="cheftain" date="09.04.2015 17:28"]
Jezus Chrystus Ustanowił Kościół Powszechny i na jego czele postawił Świętego Piotra, a w konsekwencji każdego jego następcę. Największym dobrem Naszej Wiary Świętej jest to, że jest ona dobrowolna, nikogo nie zmusza, nie łamie sumień, tylko jak Jej Założyciel prosi i czeka na każdego. Pozdrawiam. [/cite]
i prawdopodobnie przez to już za sto lat Europę opanuje muzułmanizm
czas wprowadzić nakaz bycia katolikiem czy to się komuś podoba czy nie
Tak niestety nie było. KK w jego obecnej formie ustanowiono w IV wieku naszej ery . Tyle mówi historia a histeria cóż dopada ludzi .
Jak czytam twierdzenia o pięknie wiary i o - "nie zmuszaniu " to zastanawiam się co palicie tam - gdzieś w tej krainie odciętej od normalnego świata .
Bo palić trzeba żeby ślepo wierzyć w dogmaty.
Wyłączyć mózg włączyć wiarę , tak też można i oddać majątek na radio Ma.. coś tam . A w potrzebie dostać g...o.
KK słabnie z własnej winy , brak w nim wiary w cokolwiek innego niż władza i pieniądze.
Fanatyzm ma wiele twarzy i wyznań.
hehehehe mam w rodzinie księdza i jak nieraz wypije to sam opowiada jak to oni po spowiedzi jaja sobie robją z ludzi
[cytat]hehehehe mam w rodzinie księdza i jak nieraz wypije to sam opowiada jak to oni po spowiedzi jaja sobie robją z ludzi [/cytat]
W dzisiejszych czasach każdy z każdego robi sobie"jaja" , a księdza obowiązuje tajemnica spowiedzi i jeżeli tego nie robi to jego sprawa, każdy odpowiada za swoje grzechy, a księża w szczególności. Jest takie powiedzenie "Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni."
durny polak tylko potrafi się modlić i czekać na cud, że z nieba spadnie .... długo poczeka
[cite user="markiza" date="12.04.2015 19:51"]
W dzisiejszych czasach każdy z każdego robi sobie"jaja" , a księdza obowiązuje tajemnica spowiedzi i jeżeli tego nie robi to jego sprawa, każdy odpowiada za swoje grzechy, a księża w szczególności. Jest takie powiedzenie "Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni."
[/cite]To ze miedzy sobą się księza smieją,to normalne,przecież to normalni ludzie,z odpowiednim wykształceniem do przekazywania wiary K.K..Jest nieraz z czego się pośmiać,bo wielu wiernych nie wie co to jest grzech.Rozsadnie logicznie mysląc,kazde wyrządzanie komukolwiek krzywdy jest grzechem,Czy wolna kobieta romansując z wolnym męzczyzna ma grzech jak oboje sa zadwoleni i szczęśliwi ?Nie widzę w tym nic złego,a zatem ksiądz się śmieje z takich grzechów.Ale spowiada O. Tadeusz wielkiego grzesznika który mówi,,Prosze ojca ---zakatowałem ormowca""..........cisza......poraz kolejny powtarza....proszę ojca.zakatowałem ormowca..........Ojciec Tadeusz wykrzyknął....""Ty mów mi grzechy,a nie swoje zasługi""............