Przeszedłem sie dzisiaj przez koszary do znajomego no i wchodze do jego czerwonego bloku a tu szok
1- klatka zasmiecona
2- pety na podlodze
3- na parapetach puszki po piwie
4- w dodatku jakies malaty siedza i palą pod oknem
5- sciany na klatce pozdzierane juz od dawna przydałby się remont tych klatek w czerwonych blokach
6- szyby powybijane nawet swiatla na klatce ledwo chodzą albo właczniki
i kto za to wszystko odpowiada bo przydałoby się cos z tym w koncu zrobić
[cytat]i kto za to wszystko odpowiada bo przydałoby się cos z tym w koncu zrobić[/cytat]
za fatalny stan klatek schodowych w czerwoniakach odpowiadają: jego mieszkańcy oraz ich brak reakcji na wszelkie przejawy wandalizmu, niszczycielska gównażeria, żulernia waląca wewnątrz "goudę" spod pazuchy, brak kasy na bieżące remonty klatek w kasach ZN i ZMK
efekt: klatki w czerwoniakach są obskurne, brudne i obdrapane; wali w nich moczem i wilgocią
porada: najlepiej unikać i kupić sobie pachnące nowością mieszkanko na Kosseckiego gdzie klatki schodowe walą fiołkami i wanilią [;-P]
Gdzie są rodzice tych młodych ludzi? Ci młodzi dewastują i w innych blokach.Ludzie boją się tej młodzieży więc o zwracaniu uwagi nie ma mowy.Znam przypadki,że "mamuśka"broniła i dalej broni nierobów i pijaków.Nie przebiera w słowach w oskarżaniu innych. Uważam,że wszystko zaczyna się w domu rodzinnym i rodzic jest autorytetem.
no to skoro Zm i ZMK nie mają kasy to po co im za czynsz ludzie nawet płacą skoro nie umieją o bloki zadbać ( te czerwone) bezpieczenstwo na klatkach schodowych bo az strach tam wchodzic jak sie widzi kilku pijacych lub wandali
[cite user="Obelix" date="29.12.2012 22:33"]Przeszedłem sie dzisiaj przez koszary do znajomego no i wchodze do jego czerwonego bloku a tu szok
1- klatka zasmiecona
2- pety na podlodze
3- na parapetach puszki po piwie
4- w dodatku jakies malaty siedza i palą pod oknem
5- sciany na klatce pozdzierane juz od dawna przydałby się remont tych klatek w czerwonych blokach
6- szyby powybijane nawet swiatla na klatce ledwo chodzą albo właczniki
i kto za to wszystko odpowiada bo przydałoby się cos z tym w koncu zrobić[/cite]
A w którym konkretnie bloku zastałes taką sytuację.
Zamontować monitoring to jedyne rozwiązanie.
Bo co mogą w takiej sytuacji zrobic mieszkańcy? Nie zawsze wszystko da się zauważyć, można zwracać uwage, ale ile razy?
Natomiast co ma do tego spółdzielnia mieszkaniowa ? Będą remontować, a ktoś będzie to niszczył i tak w kółko. Na darmo wywalane pieniądze.
Sam mieszkam na osiedlu, na którym był przeprowadzany remont (elewacja budynku), po 2ch miesiącach pełno dziur, graffiti itp. itd.
Poszło sporo pieniędzy, ale jak ktoś zaczyna od d.. strony to tak ma.
Najgorsze to jest to, że w tych blokach mieszkają także normalne rodziny, którym czasami jest wstyd zaprosic do siebie znajomych bo "kochane" dzieci sąsiadów lubią spotykac się z kolegami na klatce na wspólne piwo, czy fajka.
[cytat]Trzeba dzwonić po Policję i cykać foty, a nie udawać, że się nic nie dzieje.[/cytat]
jeszcze potem to tobie się odgryzą ze policje na nich nasłałaś albo co innego zrobią . A kamery to dobre rozwiązanie tylko ciekawi mnie kto za to zapłaci skoro ZM na to nie stać
wina rodziców, którzy zamiast zainteresować się gdzie znajduje się dziecko, nie robią tego i są skutki.. W wielu przypadkach gadanie, proszenie, nawet zgloszenia na policję nic nie dają, często właśnie takie osoby robią sobie z tego zabawę i bawią się w ganianego z policją- widziałam. Najlepiej zamontować monitoring, chociaż pewnie i na to wandale znajdą sposób i zdewastują...[:-.]
aby monitorning był to trzeba mieć zgodę zapewnie wszystkich tam mieszkańców jak dla mnie na oko polecałem koledze by zrobił sobie prywatnie ale to chyba nie jest dobre rozwiązanie gdyż to już łamanie prawa
proponowałbym zamiast monitoringu instalować domofony - pozwoli to uniknąć niepożądanych wizyt osób postronnych
z wandalizmem swoich mamusie sobie jakoś poradzą [:-)]
nie wina rodziców,ani nauczycieli w szkole,winny jest system w Polsce czyli rządu polskiego taki mamy system że rodzice napierdalają od rana do wieczora a kryjany w samopas, kiedyś mongoła blokersa czy klatkersa w wieku 19 lat wzieli do wojska przepierdolili jak trzeba i skończyło się sranie po krzakach a tak kaptur na łep włoży i stoi pod klatką zgarbiony jakby miękim ...był robiony
dobrze rodzic nie zawsze dopilnuje, jak pracuje, ale też wazne jest jak kto jest wychowany, ktoś kto ma trochę kultury nie będzie robił takich rzeczy...
[cytat]nie wina rodziców,ani nauczycieli w szkole,winny jest system w Polsce czyli rządu polskiego taki mamy system że rodzice napierdalają od rana do wieczora a kryjany w samopas, kiedyś mongoła blokersa czy klatkersa w wieku 19 lat wzieli do wojska przepierdolili jak trzeba i skończyło się sranie po krzakach a tak kaptur na łep włoży i stoi pod klatką zgarbiony jakby miękim ...był robiony[/cytat]
fakt! wielka szkoda, że nie ma już przymusowej zasadniczej. robili tam z maminsynków mężczyzn, a i drechowi w głowie poukładali
dziś mamusie trzymają pod spódnicą do 30-stki, bo przecież synek nie ma pracy, a do Laskowca przeca nie puści, bo się dziecko spoci [:-D]
społeczniaki się tu wypowiadają patrze, robic zdjęcia , na policje dzwonić .
haha swoje klatki lepiej ogarniajcie i sie módlcie ze na KOSZARACH nie mieszkacie bo tu strach na klatke wejść haha:) , lamUSY i tyle . BANG !
[cite user="ifyouseeabadbitch" date="30.12.2012 23:32"]społeczniaki się tu wypowiadają patrze, robic zdjęcia , na policje dzwonić .
haha swoje klatki lepiej ogarniajcie i sie módlcie ze na KOSZARACH nie mieszkacie bo tu strach na klatke wejść haha:) , lamUSY i tyle . BANG ! [/cite]
Kolo nie o tym mowa! Tu nie chodzi o to, by dzwonić na policję! Chodzi o to, że nie dba się o to, co wspólne, ale w jakiejś części również Twoje. Chciałbyś mieszkać w mieszkaniu gdzie nikt nie dba o czystość, w kuchni chlają wódę spod pazuchy, a w kiblu śmierdzi moczem? To dlaczego wielu z nas przyzwala na takie warunki na klatkach schodowych?! Czyżbyśmy w domach mieli podobnie?
A tak w ogóle to każdy, kto dba o porządek i czystość jest dla Ciebie zgredem i lamusem?
Kolo nie o tym mowa! Tu nie chodzi o to, by dzwonić na policję! Chodzi o to, że nie dba się o to, co wspólne, ale w jakiejś części również Twoje. Chciałbyś mieszkać w mieszkaniu gdzie nikt nie dba o czystość, w kuchni chlają wódę spod pazuchy, a w kiblu śmierdzi moczem? To dlaczego wielu z nas przyzwala na takie warunki na klatkach schodowych?! Czyżbyśmy w domach mieli podobnie?
A tak w ogóle to każdy, kto dba o porządek i czystość jest dla Ciebie zgredem i lamusem?[/cite]
Nie czujesz że to"kapturowy klatkowiec" broniący swoich idei klatkowców.
Nie czujesz że to"kapturowy klatkowiec" broniący swoich idei klatkowców.[/cite]
Nie chcę tu generalizować i człowieka oceniać. Szanuję go kimkolwiek jest. Wydaje mi się jednak, że i on, i ty, i każdy z nas lubi porządek, tylko niewielu z nas chce się o niego dbać, a już na pewno nie ludziom młodym.
W ich oczach jeżeli sprzątasz po sobie, to jesteś zgredem. Jeśli dbasz o najbliższe otoczenie, to jesteś lamusem. To kwestia podkultury młodych i problem nie ogranicza się jedynie do realiów zambrowskich.
Wstydem jest dbać o cokolwiek, bo wypada się blado w oczach rówieśników. Przecież nikt nie chce mieć doklejonej "łatki" lamusa.
Takie sytuacje na klatkach schodowych nie dzieją się tylko na koszarach a wszędzie tam, gdzie dorasta młodzież i jaką klatkę sobie upodoba. Może to zauważyć wszędzie na Bema, na Papieża, Wyszyńskiego i na pułku piechoty.
W większości sytuacji ludzie boją się reagować bo nie wiadomo co takim odchyleńcom przyjdzie do głowy. Albo Ci samochód obrysują albo szybę wybiją lub zrobią coś twojemu dziecku. Każdy nie chce się odzywać, bo po prostu to stało się już częścią jego otoczenia. Kiedyś u mnie na osiedlu mówili, że jak te łobuzy dorosną i się ustatkują to się uspokoi. Łobuzy dorośli ale w ich miejsce przyszli ich bracia lub inni.
To już się nie zmieni, tacy ludzie byli są i będą częścią naszego społeczeństwa i nie wytłumaczysz takiemu, że źle robi bo plucie na klatce lub mazanie po ścianach z nudów to dla nich normalka.
albo pozytywnych wzorców w rodzinie brak[/cite] Myślę, że to są złe przykłady kolegów. Również brak reakcji rodziny, sąsiadów, rówieśników, którym takie zachowania nie podobają się, jednak milczą. Przyczyną jest rozdrażnienie młodych na brak jakichkolwiek perspektyw. Aktualne jest przysłowie " z kim przystajesz, taki sam zostajesz " Sytuacja trudna do rozwiązania.
a ja przysięgam że jak ulotkowicza złapię który mi do skrzynki wpycha ulotki to dostanie ode mnie w zęby :) a jak to będzie kobieta to kobietę o to poproszę by się tym zajęła jak będę chciał ulotkę to sobie ze sklepu wezmę !![:-[[[]
To nic jeszcze na koszarach pobuduje nam burmistrz nowiutkie slamsy dla wybrańców. będzie git.MDK skasowali,dom kultury przenieśli ,jeszcze szkoły pozamykać i getto gotowe.PANIE
DĄBROWSKI mam nadzieję ,że w przyszłych wyborach KOSZARY podziękują i wypier.. na zbity pysk pana i pańskich przydupników .
[cite user="kaczordarek" date="01.01.2013 02:19"]To nic jeszcze na koszarach pobuduje nam burmistrz nowiutkie slamsy dla wybrańców. będzie git.MDK skasowali,dom kultury przenieśli ,jeszcze szkoły pozamykać i getto gotowe.PANIE
DĄBROWSKI mam nadzieję ,że w przyszłych wyborach KOSZARY podziękują i wypier.. na zbity pysk pana i pańskich przydupników .[/cite]
popieram a ustalenia na 2013 rok to jest jakies pop...ne gówno a nie powazne ustalenia !
Byłem w jednym z koszarowych bloków.To co zobaczyłem to szok.Otóż zaciekawił mnie montaż kamer i domofonów-klatki zdemolowane,zniszczone już nie ma tam co niszczyć czy demolować.Najpierw dopuszczono do zniszczenia historycznego bloku czy bloków a potem jest montaż kamer.Moje pytanie kto za to zapłaci.Gdzie są przeglądy takich bloków po to aby właśnie nie robić nic odwrotnie.Ktoś tu powinien odpowiedzieć.???
Normalni ludzie chcą mieszkać w normalnych bezpiecznych warunkach...każdy blok stanowi odrębną wspólnotę mieszkaniową...dlatego też konieczne jest jednoczenie się mieszkańców w walce z wandalizmem blokowym...niech każdy mieszkaniec uświadomi sobie, że przechodząc obojętnie obok wandali naraża własną kieszeń na wydatki związane z remontami i naprawami...nikt inny tego nie zapłaci..radzę wziąć się za robotę a nie pisać bzdury kto za to płaci...WSZYSCY PŁACIMY...każdy blok dysponuje własnymi środkami pieniężnymi...jak wspólnota mieszkaniowa je wydaje tak ma...domofony i kamery umożliwiają ustalenie kto demoluje klatki schodowe... kto pije i pali na klatkach...kto na nich przebywa...bo nie są to miejsca do spotkań towarzyskich..wysoka grzywna oraz eksmisja wandala z rodzinką z bloku szybko nauczy porządku innych...a więc do roboty...tylko jedność i rozwaga normalnych ludzi pozwoli cokolwiek zmienić...czy tatałajstwo musi dominować....NIE...apel do policji ...więcej zainteresowania mniej obojętności...
Dodam... że nie wszystkie czerwone bloki to syf...są tam mieszkania z ogromnym potencjałem...ale to dla ludzi z wyobrażnią i zdolnościami... niektórzy stworzyli piękne wnętrza...zaścianek szczyci się klitkami w nowych blokach:))) krótka radość...
...czerwone bloki to zabytki tego miasta...to jego historia ...to coś co powinno być przekazane następnym pokoleniom w nienagannym stanie...powinno być pielęgnowane...i to tez jest pretekstem do zwalczania wandalizmu...niech sobie to wszyscy uświadomią...czas na porządek i bezpieczeństwo...
na jezioranach pod blokien49c wieczorami wisi banda naćpańców zaczepiających wszystkich przechodzących jest wiadome dzielnicowemu-zero działań tak wygodniej.Patrol zestresowany pokazuje sie raz w tygodniu tak wygodniej.CO JEST GRANE PANIE KOMENDANCIE.PORA PRZESTAĆ UCIEKAĆ.Jak radny dostał myckie to było głośno i spokojnie.Kto następny ma oberwać?Stawiam na pana dzielnicowego za wzorową służbe
Poprostu te "coś" co przychodzi pod bloki obrali sobie za cel zniszczyć wszystko co spotkają na drodze, z własnego przykladu nowy blok komunalny owe "coś" czy mieszka czy nie mieszka w bloku, klatki pilnuje od godziny 8 rano do godziny 24 a nawet i dłużej, przecież jeść i pić przez ten cąły czas sie chce wiec pestki, chrupki, picie itp, to wszystko oczywiście zostaje, mało tego potrzeby fizjologiczne też trzeba załatwić wiec gdzie sie idzie ..... do piwnicy, to co zrobili niemieszkańcy nowego bloku przez niektórych mieszkańców-gówniarzy to naprawde przechodzi ludzkie pojecie, zdewastowali całe drzwi wejściowe, wejście przed blokiem i wejscia do piwnic, zaszczane, obdrapane, zaśmiecone
i zero reakcji od komunalnej, dopiero jak poda sie nazwiska i czyn jaki dokona osoba, najlepiej nagrania, tylko nie rozumieją jak można podać nazwiska jak nie zna sie tych osób no ale cóż....
i nie ma co robić zdjęc i dzwonić po policję bo mają to głęboko w poważaniu, a jeszcze przyjadą i utwierdzą w przekonaniu te "coś" że mają prawo tam stać :D
Przykro jest patrzeć na tę dewastację bloków koszarowych i brak reakcji na te incydenty. Te bloki powinny być raczej naszym powodem do dumy, wszak są one integralną częścią historii naszego miasta, dlatego powinny być zadbane.
Poniszczone klatki przypominające slumsy - po prostu wstyd! [/:-[]
Doputy nie da się zlikwidować MELIN i SKLEPÓW a wiemy,że się nie da .Więc kamery tego nie załatwią.Ludzie patrzcie realnie a nie przez pryzmat złości czy montażu kamer do zdemolowanych klatek.Koniec i basta.?????????????????????????????????????
Bierność chyba, też nie jest odpowiednim rozwiązaniem...
Mówienie że nic się nie da zrobić - takie twierdzenie jest to po prostu ucieczką od problemów, a więc oznaką lęku przed wychylaniem się od ogółu.
[cytat]Doputy nie da się zlikwidować MELIN i SKLEPÓW a wiemy,że się nie da .Więc kamery tego nie załatwią.Ludzie patrzcie realnie a nie przez pryzmat złości czy montażu kamer do zdemolowanych klatek.Koniec i basta.?????????????????????????????????????[/cytat]
Za komuny większość meliniarzy, cinkciarzy i alfonsów miała ciche pozwolenie na swoje procedery, bo kapowali dla SB i milicji. Kto nie kapował, długo nie pohandlował. Dla służb, nie było żadnym problemem zlikwidować stare znane meliny, tylko po co? Lepiej jak handlowali znani im kapusie, niż pozamykać ich i szukać kto wypełnił lukę w rynku.
No tak lepiej mieszkać w syfie i nic nie robić...i jeszcze pisać takie głupoty na forum....ja wiem jedno...kamery to bardzo dobra rzecz, domofony również...a są po to, aby odnowione klatki nie były zaraz zasyfione, a mieszkańcy czuli sie bezpiecznie...bo ktoś kto zacznie bałaganić poniesie tego konsekwencję...inaczej można wydawać pieniądze na remonty i zaraz to poniszczą...jeśli są mądrzy członkowie wspólnoty da się wiele zrobić...najgorszy jest ciemnogród siedzenie i narzekanie...jak też beznadziejne wypowiadanie się na forum o tych poniszczonych klatkach i kamerach...zapewniam wkrótce klatki będą zadbane a kamery wszystkiego dopilnują:))) no i mam nadzieję że przedstawiciel gminy również wywiąże się z zobowiązań względem wspólnoty...bo syf robią niestety zazwyczaj lokatorzy mieszkań komunalnych...no i policja też do dzieła...wspólne działania pozwolą ludziom zyć ładniej i bezpieczniej...
Ciekawe jak sobie radzą z kamerami i domofonami ci, którzy handlują papierosami, prochami, alkoholem itp... Sama kamera wandala nie złapie i nie pociągnie do odpowiedzialności.
Te same meliny działają od lat a szemrani klienci walą pod stare adresy jak do spożywczego po bułki. Niema co liczyć na zmiany, bo gdyby miały nastąpić, ktoś by je wyegzekwował bez pomocy kamer. Problem nie w domofonach, tylko na AWP - niedaleko szkoły muzycznej.
Wlasnie to forum pokazuje jak silne sa. meliny i sklepy.Mieszkancy sa bezsilni a oni handluja. i beda handlowac i demolowac-smiac sie nam w oczy ,my natomiast dalej sie opluwajmy na forum.Pozdrawiam.
Jasne najlepiej narzekać i utwierdzać w sile patologię...a moze by tak zgłosić fakt odpowiednim organom...naprawdę nie rozumiem ludzi siejących defektyzm...a moze takim właśnie ludziom pasuje taka sytuacja...w końcu coś się w bloku dzieje, jest o czym pisać na forum...normalni ludzie podejmują działania...kamery juz działają...w najblizszych dniach również będą domofony...powolutku problemy zostaną rozwiązane...a moze by tak p.Grzyb zaangażować się w pracę i wykorzystać swoje mądrości w działaniu...a nie tylko krytykowac...
Do blogierki jw.Ja sugierowalem. tylko kolejnosc prac w niektorych klatkach.
Powtarzam wiec:
1.Kolejne odmalowanie klatki nawet koztem mieszkancow
2.Montaz kamer
Mysle .ze wyrazam sie jasno i logicznie.Taka winna byc kolejnosc.U p.kamery juz dzialaja wiec prosze wyegzekwowac zakaz na drzwiach prowadzacych prowadzacych do komorek.Pozdrawiam..
Ja też konsekwentnie twierdzę, że potrzebny jet monitoring przy blokach koszarowych i oświetlenie, nie tylko na szczytach bloków,
Trzeba coś robić w tym kierunku żeby koszary były czyste i bezpieczne,a nie tylko tylko narzekać ,że nic z tego nie będzie.
Na pewno kamery i dobre oświetlenie pomogą.
[cite user="Grzyb" date="07.08.2015 09:45"]Do blogierki jw.Ja sugierowalem. tylko kolejnosc prac w niektorych klatkach.
Powtarzam wiec:
1.Kolejne odmalowanie klatki nawet koztem mieszkancow
2.Montaz kamer
Mysle .ze wyrazam sie jasno i logicznie.Taka winna byc kolejnosc.U p.kamery juz dzialaja wiec prosze wyegzekwowac zakaz na drzwiach prowadzacych prowadzacych do komorek.Pozdrawiam..[/cite]
Czy zarządca "winien sugierować" się twoją logiką i malować ściany, żeby za chwilę w nich wiercić dziury związane z montażem kamer? Dobrze będzie, jak podczas montażu i uruchamiania kamery same siebie upilnują.
Czy te kamery są bezprzewodowe z transmisją dla wszystkich ciekawskich? To byłoby niezłe. Mniej wiercenia i jakiś ciekawski obserwator mógłby zadzwonić w razie potrzeby na Policję - ale czy to legalne?
Przeszedłem sie dzisiaj przez koszary do znajomego no i wchodze do jego czerwonego bloku a tu szok
1- klatka zasmiecona
2- pety na podlodze
3- na parapetach puszki po piwie
4- w dodatku jakies malaty siedza i palą pod oknem
5- sciany na klatce pozdzierane juz od dawna przydałby się remont tych klatek w czerwonych blokach
6- szyby powybijane nawet swiatla na klatce ledwo chodzą albo właczniki
i kto za to wszystko odpowiada bo przydałoby się cos z tym w koncu zrobić
[cite user="Obelix" date="29.12.2012 22:33"]
i kto za to wszystko odpowiada bo przydałoby się cos z tym w koncu zrobić[/cite]
Jak to kto? Mieszkańcy! Jak szanują tak mają, samo się przecież nie zrobiło.
[cytat]i kto za to wszystko odpowiada bo przydałoby się cos z tym w koncu zrobić[/cytat]
za fatalny stan klatek schodowych w czerwoniakach odpowiadają: jego mieszkańcy oraz ich brak reakcji na wszelkie przejawy wandalizmu, niszczycielska gównażeria, żulernia waląca wewnątrz "goudę" spod pazuchy, brak kasy na bieżące remonty klatek w kasach ZN i ZMK
efekt: klatki w czerwoniakach są obskurne, brudne i obdrapane; wali w nich moczem i wilgocią
porada: najlepiej unikać i kupić sobie pachnące nowością mieszkanko na Kosseckiego gdzie klatki schodowe walą fiołkami i wanilią [;-P]
Gdzie są rodzice tych młodych ludzi? Ci młodzi dewastują i w innych blokach.Ludzie boją się tej młodzieży więc o zwracaniu uwagi nie ma mowy.Znam przypadki,że "mamuśka"broniła i dalej broni nierobów i pijaków.Nie przebiera w słowach w oskarżaniu innych. Uważam,że wszystko zaczyna się w domu rodzinnym i rodzic jest autorytetem.
no to skoro Zm i ZMK nie mają kasy to po co im za czynsz ludzie nawet płacą skoro nie umieją o bloki zadbać ( te czerwone) bezpieczenstwo na klatkach schodowych bo az strach tam wchodzic jak sie widzi kilku pijacych lub wandali
[cite user="Obelix" date="29.12.2012 22:33"]Przeszedłem sie dzisiaj przez koszary do znajomego no i wchodze do jego czerwonego bloku a tu szok
1- klatka zasmiecona
2- pety na podlodze
3- na parapetach puszki po piwie
4- w dodatku jakies malaty siedza i palą pod oknem
5- sciany na klatce pozdzierane juz od dawna przydałby się remont tych klatek w czerwonych blokach
6- szyby powybijane nawet swiatla na klatce ledwo chodzą albo właczniki
i kto za to wszystko odpowiada bo przydałoby się cos z tym w koncu zrobić[/cite]
A w którym konkretnie bloku zastałes taką sytuację.
To nie tylko w tamtych blokach, mnóstwo jest takich klatek.
Zamontować monitoring to jedyne rozwiązanie.
Bo co mogą w takiej sytuacji zrobic mieszkańcy? Nie zawsze wszystko da się zauważyć, można zwracać uwage, ale ile razy?
Natomiast co ma do tego spółdzielnia mieszkaniowa ? Będą remontować, a ktoś będzie to niszczył i tak w kółko. Na darmo wywalane pieniądze.
Sam mieszkam na osiedlu, na którym był przeprowadzany remont (elewacja budynku), po 2ch miesiącach pełno dziur, graffiti itp. itd.
Poszło sporo pieniędzy, ale jak ktoś zaczyna od d.. strony to tak ma.
Najgorsze to jest to, że w tych blokach mieszkają także normalne rodziny, którym czasami jest wstyd zaprosic do siebie znajomych bo "kochane" dzieci sąsiadów lubią spotykac się z kolegami na klatce na wspólne piwo, czy fajka.
Trzeba dzwonić po Policję i cykać foty, a nie udawać, że się nic nie dzieje.
[cytat]Trzeba dzwonić po Policję i cykać foty, a nie udawać, że się nic nie dzieje.[/cytat]
jeszcze potem to tobie się odgryzą ze policje na nich nasłałaś albo co innego zrobią . A kamery to dobre rozwiązanie tylko ciekawi mnie kto za to zapłaci skoro ZM na to nie stać
wina rodziców, którzy zamiast zainteresować się gdzie znajduje się dziecko, nie robią tego i są skutki.. W wielu przypadkach gadanie, proszenie, nawet zgloszenia na policję nic nie dają, często właśnie takie osoby robią sobie z tego zabawę i bawią się w ganianego z policją- widziałam. Najlepiej zamontować monitoring, chociaż pewnie i na to wandale znajdą sposób i zdewastują...[:-.]
aby monitorning był to trzeba mieć zgodę zapewnie wszystkich tam mieszkańców jak dla mnie na oko polecałem koledze by zrobił sobie prywatnie ale to chyba nie jest dobre rozwiązanie gdyż to już łamanie prawa
proponowałbym zamiast monitoringu instalować domofony - pozwoli to uniknąć niepożądanych wizyt osób postronnych
z wandalizmem swoich mamusie sobie jakoś poradzą [:-)]
koszarek chyba żartujesz i to zostanie dość szybko zdewastowane...., nawet dla tych wandali to lepiej, bo będą mieli co zepsuć.[black]
nie wina rodziców,ani nauczycieli w szkole,winny jest system w Polsce czyli rządu polskiego taki mamy system że rodzice napierdalają od rana do wieczora a kryjany w samopas, kiedyś mongoła blokersa czy klatkersa w wieku 19 lat wzieli do wojska przepierdolili jak trzeba i skończyło się sranie po krzakach a tak kaptur na łep włoży i stoi pod klatką zgarbiony jakby miękim ...był robiony
dobrze rodzic nie zawsze dopilnuje, jak pracuje, ale też wazne jest jak kto jest wychowany, ktoś kto ma trochę kultury nie będzie robił takich rzeczy...
[cytat]nie wina rodziców,ani nauczycieli w szkole,winny jest system w Polsce czyli rządu polskiego taki mamy system że rodzice napierdalają od rana do wieczora a kryjany w samopas, kiedyś mongoła blokersa czy klatkersa w wieku 19 lat wzieli do wojska przepierdolili jak trzeba i skończyło się sranie po krzakach a tak kaptur na łep włoży i stoi pod klatką zgarbiony jakby miękim ...był robiony[/cytat]
fakt! wielka szkoda, że nie ma już przymusowej zasadniczej. robili tam z maminsynków mężczyzn, a i drechowi w głowie poukładali
dziś mamusie trzymają pod spódnicą do 30-stki, bo przecież synek nie ma pracy, a do Laskowca przeca nie puści, bo się dziecko spoci [:-D]
Czemu przejeżdżająca policja obok klatki pełnej gówniarzy odwraca głowe i udaje ze nie widzi??
społeczniaki się tu wypowiadają patrze, robic zdjęcia , na policje dzwonić .
haha swoje klatki lepiej ogarniajcie i sie módlcie ze na KOSZARACH nie mieszkacie bo tu strach na klatke wejść haha:) , lamUSY i tyle . BANG !
[cite user="ifyouseeabadbitch" date="30.12.2012 23:32"]społeczniaki się tu wypowiadają patrze, robic zdjęcia , na policje dzwonić .
haha swoje klatki lepiej ogarniajcie i sie módlcie ze na KOSZARACH nie mieszkacie bo tu strach na klatke wejść haha:) , lamUSY i tyle . BANG ! [/cite]
Kolo nie o tym mowa! Tu nie chodzi o to, by dzwonić na policję! Chodzi o to, że nie dba się o to, co wspólne, ale w jakiejś części również Twoje. Chciałbyś mieszkać w mieszkaniu gdzie nikt nie dba o czystość, w kuchni chlają wódę spod pazuchy, a w kiblu śmierdzi moczem? To dlaczego wielu z nas przyzwala na takie warunki na klatkach schodowych?! Czyżbyśmy w domach mieli podobnie?
A tak w ogóle to każdy, kto dba o porządek i czystość jest dla Ciebie zgredem i lamusem?
[cite user="koszarek" date="30.12.2012 23:59"]
Kolo nie o tym mowa! Tu nie chodzi o to, by dzwonić na policję! Chodzi o to, że nie dba się o to, co wspólne, ale w jakiejś części również Twoje. Chciałbyś mieszkać w mieszkaniu gdzie nikt nie dba o czystość, w kuchni chlają wódę spod pazuchy, a w kiblu śmierdzi moczem? To dlaczego wielu z nas przyzwala na takie warunki na klatkach schodowych?! Czyżbyśmy w domach mieli podobnie?
A tak w ogóle to każdy, kto dba o porządek i czystość jest dla Ciebie zgredem i lamusem?[/cite]
Nie czujesz że to"kapturowy klatkowiec" broniący swoich idei klatkowców.
[cite user="bisadela" date="31.12.2012 09:07"]
Nie czujesz że to"kapturowy klatkowiec" broniący swoich idei klatkowców.[/cite]
Nie chcę tu generalizować i człowieka oceniać. Szanuję go kimkolwiek jest. Wydaje mi się jednak, że i on, i ty, i każdy z nas lubi porządek, tylko niewielu z nas chce się o niego dbać, a już na pewno nie ludziom młodym.
W ich oczach jeżeli sprzątasz po sobie, to jesteś zgredem. Jeśli dbasz o najbliższe otoczenie, to jesteś lamusem. To kwestia podkultury młodych i problem nie ogranicza się jedynie do realiów zambrowskich.
Wstydem jest dbać o cokolwiek, bo wypada się blado w oczach rówieśników. Przecież nikt nie chce mieć doklejonej "łatki" lamusa.
Takie sytuacje na klatkach schodowych nie dzieją się tylko na koszarach a wszędzie tam, gdzie dorasta młodzież i jaką klatkę sobie upodoba. Może to zauważyć wszędzie na Bema, na Papieża, Wyszyńskiego i na pułku piechoty.
W większości sytuacji ludzie boją się reagować bo nie wiadomo co takim odchyleńcom przyjdzie do głowy. Albo Ci samochód obrysują albo szybę wybiją lub zrobią coś twojemu dziecku. Każdy nie chce się odzywać, bo po prostu to stało się już częścią jego otoczenia. Kiedyś u mnie na osiedlu mówili, że jak te łobuzy dorosną i się ustatkują to się uspokoi. Łobuzy dorośli ale w ich miejsce przyszli ich bracia lub inni.
To już się nie zmieni, tacy ludzie byli są i będą częścią naszego społeczeństwa i nie wytłumaczysz takiemu, że źle robi bo plucie na klatce lub mazanie po ścianach z nudów to dla nich normalka.
Bo gnoje kary nie znają.
[cytat]Bo gnoje kary nie znają.[/cytat]
albo pozytywnych wzorców w rodzinie brak
[cite user="koszarek" date="31.12.2012 16:20"]
albo pozytywnych wzorców w rodzinie brak[/cite] Myślę, że to są złe przykłady kolegów. Również brak reakcji rodziny, sąsiadów, rówieśników, którym takie zachowania nie podobają się, jednak milczą. Przyczyną jest rozdrażnienie młodych na brak jakichkolwiek perspektyw. Aktualne jest przysłowie " z kim przystajesz, taki sam zostajesz " Sytuacja trudna do rozwiązania.
[cite user="koszarek" date="31.12.2012 16:20"]
albo pozytywnych wzorców w rodzinie brak[/cite]Rodzice?Żule bo u innych tacy by się nie uchowali.[:-(r]
a ja przysięgam że jak ulotkowicza złapię który mi do skrzynki wpycha ulotki to dostanie ode mnie w zęby :) a jak to będzie kobieta to kobietę o to poproszę by się tym zajęła jak będę chciał ulotkę to sobie ze sklepu wezmę !![:-[[[]
To nic jeszcze na koszarach pobuduje nam burmistrz nowiutkie slamsy dla wybrańców. będzie git.MDK skasowali,dom kultury przenieśli ,jeszcze szkoły pozamykać i getto gotowe.PANIE
DĄBROWSKI mam nadzieję ,że w przyszłych wyborach KOSZARY podziękują i wypier.. na zbity pysk pana i pańskich przydupników .
[cite user="kaczordarek" date="01.01.2013 02:19"]To nic jeszcze na koszarach pobuduje nam burmistrz nowiutkie slamsy dla wybrańców. będzie git.MDK skasowali,dom kultury przenieśli ,jeszcze szkoły pozamykać i getto gotowe.PANIE
DĄBROWSKI mam nadzieję ,że w przyszłych wyborach KOSZARY podziękują i wypier.. na zbity pysk pana i pańskich przydupników .[/cite]
popieram a ustalenia na 2013 rok to jest jakies pop...ne gówno a nie powazne ustalenia !
które bloki i zależy które klatki w niekturych jest czysto niewem czemu oczerniacie wszyskie bloki
Byłem w jednym z koszarowych bloków.To co zobaczyłem to szok.Otóż zaciekawił mnie montaż kamer i domofonów-klatki zdemolowane,zniszczone już nie ma tam co niszczyć czy demolować.Najpierw dopuszczono do zniszczenia historycznego bloku czy bloków a potem jest montaż kamer.Moje pytanie kto za to zapłaci.Gdzie są przeglądy takich bloków po to aby właśnie nie robić nic odwrotnie.Ktoś tu powinien odpowiedzieć.???
Normalni ludzie chcą mieszkać w normalnych bezpiecznych warunkach...każdy blok stanowi odrębną wspólnotę mieszkaniową...dlatego też konieczne jest jednoczenie się mieszkańców w walce z wandalizmem blokowym...niech każdy mieszkaniec uświadomi sobie, że przechodząc obojętnie obok wandali naraża własną kieszeń na wydatki związane z remontami i naprawami...nikt inny tego nie zapłaci..radzę wziąć się za robotę a nie pisać bzdury kto za to płaci...WSZYSCY PŁACIMY...każdy blok dysponuje własnymi środkami pieniężnymi...jak wspólnota mieszkaniowa je wydaje tak ma...domofony i kamery umożliwiają ustalenie kto demoluje klatki schodowe... kto pije i pali na klatkach...kto na nich przebywa...bo nie są to miejsca do spotkań towarzyskich..wysoka grzywna oraz eksmisja wandala z rodzinką z bloku szybko nauczy porządku innych...a więc do roboty...tylko jedność i rozwaga normalnych ludzi pozwoli cokolwiek zmienić...czy tatałajstwo musi dominować....NIE...apel do policji ...więcej zainteresowania mniej obojętności...
Dodam... że nie wszystkie czerwone bloki to syf...są tam mieszkania z ogromnym potencjałem...ale to dla ludzi z wyobrażnią i zdolnościami... niektórzy stworzyli piękne wnętrza...zaścianek szczyci się klitkami w nowych blokach:))) krótka radość...
...czerwone bloki to zabytki tego miasta...to jego historia ...to coś co powinno być przekazane następnym pokoleniom w nienagannym stanie...powinno być pielęgnowane...i to tez jest pretekstem do zwalczania wandalizmu...niech sobie to wszyscy uświadomią...czas na porządek i bezpieczeństwo...
na jezioranach pod blokien49c wieczorami wisi banda naćpańców zaczepiających wszystkich przechodzących jest wiadome dzielnicowemu-zero działań tak wygodniej.Patrol zestresowany pokazuje sie raz w tygodniu tak wygodniej.CO JEST GRANE PANIE KOMENDANCIE.PORA PRZESTAĆ UCIEKAĆ.Jak radny dostał myckie to było głośno i spokojnie.Kto następny ma oberwać?Stawiam na pana dzielnicowego za wzorową służbe
tel. dzielnicowego 885997370
Doszukuje sie.w tym. wszystkim logiki.
1.Dewastacja. calkowta klatki.
2.Montaz kamer.
Obecnie juz nie ma co niszczyc.?? ?
Pozostana jedynie domofony(1miesiac )i kamery.
Zeby byla jasnosc jestem za monitoringiem.Moje pytanie kto bedzie. montowal zagrozenia?.Pozdrawiam.
Poprostu te "coś" co przychodzi pod bloki obrali sobie za cel zniszczyć wszystko co spotkają na drodze, z własnego przykladu nowy blok komunalny owe "coś" czy mieszka czy nie mieszka w bloku, klatki pilnuje od godziny 8 rano do godziny 24 a nawet i dłużej, przecież jeść i pić przez ten cąły czas sie chce wiec pestki, chrupki, picie itp, to wszystko oczywiście zostaje, mało tego potrzeby fizjologiczne też trzeba załatwić wiec gdzie sie idzie ..... do piwnicy, to co zrobili niemieszkańcy nowego bloku przez niektórych mieszkańców-gówniarzy to naprawde przechodzi ludzkie pojecie, zdewastowali całe drzwi wejściowe, wejście przed blokiem i wejscia do piwnic, zaszczane, obdrapane, zaśmiecone
i zero reakcji od komunalnej, dopiero jak poda sie nazwiska i czyn jaki dokona osoba, najlepiej nagrania, tylko nie rozumieją jak można podać nazwiska jak nie zna sie tych osób no ale cóż....
i nie ma co robić zdjęc i dzwonić po policję bo mają to głęboko w poważaniu, a jeszcze przyjadą i utwierdzą w przekonaniu te "coś" że mają prawo tam stać :D
Przykro jest patrzeć na tę dewastację bloków koszarowych i brak reakcji na te incydenty. Te bloki powinny być raczej naszym powodem do dumy, wszak są one integralną częścią historii naszego miasta, dlatego powinny być zadbane.
Poniszczone klatki przypominające slumsy - po prostu wstyd! [/:-[]
Doputy nie da się zlikwidować MELIN i SKLEPÓW a wiemy,że się nie da .Więc kamery tego nie załatwią.Ludzie patrzcie realnie a nie przez pryzmat złości czy montażu kamer do zdemolowanych klatek.Koniec i basta.?????????????????????????????????????
Bierność chyba, też nie jest odpowiednim rozwiązaniem...
Mówienie że nic się nie da zrobić - takie twierdzenie jest to po prostu ucieczką od problemów, a więc oznaką lęku przed wychylaniem się od ogółu.
[cytat]Doputy nie da się zlikwidować MELIN i SKLEPÓW a wiemy,że się nie da .Więc kamery tego nie załatwią.Ludzie patrzcie realnie a nie przez pryzmat złości czy montażu kamer do zdemolowanych klatek.Koniec i basta.?????????????????????????????????????[/cytat]
Za komuny większość meliniarzy, cinkciarzy i alfonsów miała ciche pozwolenie na swoje procedery, bo kapowali dla SB i milicji. Kto nie kapował, długo nie pohandlował. Dla służb, nie było żadnym problemem zlikwidować stare znane meliny, tylko po co? Lepiej jak handlowali znani im kapusie, niż pozamykać ich i szukać kto wypełnił lukę w rynku.
No tak lepiej mieszkać w syfie i nic nie robić...i jeszcze pisać takie głupoty na forum....ja wiem jedno...kamery to bardzo dobra rzecz, domofony również...a są po to, aby odnowione klatki nie były zaraz zasyfione, a mieszkańcy czuli sie bezpiecznie...bo ktoś kto zacznie bałaganić poniesie tego konsekwencję...inaczej można wydawać pieniądze na remonty i zaraz to poniszczą...jeśli są mądrzy członkowie wspólnoty da się wiele zrobić...najgorszy jest ciemnogród siedzenie i narzekanie...jak też beznadziejne wypowiadanie się na forum o tych poniszczonych klatkach i kamerach...zapewniam wkrótce klatki będą zadbane a kamery wszystkiego dopilnują:))) no i mam nadzieję że przedstawiciel gminy również wywiąże się z zobowiązań względem wspólnoty...bo syf robią niestety zazwyczaj lokatorzy mieszkań komunalnych...no i policja też do dzieła...wspólne działania pozwolą ludziom zyć ładniej i bezpieczniej...
Ciekawe jak sobie radzą z kamerami i domofonami ci, którzy handlują papierosami, prochami, alkoholem itp... Sama kamera wandala nie złapie i nie pociągnie do odpowiedzialności.
Te same meliny działają od lat a szemrani klienci walą pod stare adresy jak do spożywczego po bułki. Niema co liczyć na zmiany, bo gdyby miały nastąpić, ktoś by je wyegzekwował bez pomocy kamer. Problem nie w domofonach, tylko na AWP - niedaleko szkoły muzycznej.
Wlasnie to forum pokazuje jak silne sa. meliny i sklepy.Mieszkancy sa bezsilni a oni handluja. i beda handlowac i demolowac-smiac sie nam w oczy ,my natomiast dalej sie opluwajmy na forum.Pozdrawiam.
Jasne najlepiej narzekać i utwierdzać w sile patologię...a moze by tak zgłosić fakt odpowiednim organom...naprawdę nie rozumiem ludzi siejących defektyzm...a moze takim właśnie ludziom pasuje taka sytuacja...w końcu coś się w bloku dzieje, jest o czym pisać na forum...normalni ludzie podejmują działania...kamery juz działają...w najblizszych dniach również będą domofony...powolutku problemy zostaną rozwiązane...a moze by tak p.Grzyb zaangażować się w pracę i wykorzystać swoje mądrości w działaniu...a nie tylko krytykowac...
Do blogierki jw.Ja sugierowalem. tylko kolejnosc prac w niektorych klatkach.
Powtarzam wiec:
1.Kolejne odmalowanie klatki nawet koztem mieszkancow
2.Montaz kamer
Mysle .ze wyrazam sie jasno i logicznie.Taka winna byc kolejnosc.U p.kamery juz dzialaja wiec prosze wyegzekwowac zakaz na drzwiach prowadzacych prowadzacych do komorek.Pozdrawiam..
Ja też konsekwentnie twierdzę, że potrzebny jet monitoring przy blokach koszarowych i oświetlenie, nie tylko na szczytach bloków,
Trzeba coś robić w tym kierunku żeby koszary były czyste i bezpieczne,a nie tylko tylko narzekać ,że nic z tego nie będzie.
Na pewno kamery i dobre oświetlenie pomogą.
[cite user="Grzyb" date="07.08.2015 09:45"]Do blogierki jw.Ja sugierowalem. tylko kolejnosc prac w niektorych klatkach.
Powtarzam wiec:
1.Kolejne odmalowanie klatki nawet koztem mieszkancow
2.Montaz kamer
Mysle .ze wyrazam sie jasno i logicznie.Taka winna byc kolejnosc.U p.kamery juz dzialaja wiec prosze wyegzekwowac zakaz na drzwiach prowadzacych prowadzacych do komorek.Pozdrawiam..[/cite]
Czy zarządca "winien sugierować" się twoją logiką i malować ściany, żeby za chwilę w nich wiercić dziury związane z montażem kamer? Dobrze będzie, jak podczas montażu i uruchamiania kamery same siebie upilnują.
Czy te kamery są bezprzewodowe z transmisją dla wszystkich ciekawskich? To byłoby niezłe. Mniej wiercenia i jakiś ciekawski obserwator mógłby zadzwonić w razie potrzeby na Policję - ale czy to legalne?