Jeśli zjednoczymy się ponad podziałami, możemy mieć wreszcie swojego człowieka w Senacie! Każdy komu rozwój i los miasta nie jest obojętny, każdy zambrowiak, powinien oddać głos na mieszkańca naszego miasta.
Pokażmy, że nie tylko Wys.Maz. i inne miasta mogą mieć swoich ludzi u władzy. Zagłosujmy jako zambrowiacy na zambrowiaka :)
Czy warto głosować na kandydatów innych miast, którzy u nas pojawiają się tylko przed wyborami i pracują na rzecz swoich miast?
A możesz wyrazić się jaśniej?
W przeciwieństwie do Ciebie nie jestem zwolennikiem SLD ale przyznaję, że podobnie jak od wielu mieszkańców województwa, w ostatnich wyborach jeden mój głos oddałam na W. Cimoszewicza.
W wyborach do Senatu wystartuje Wioletta Chojnowska z Zambrowa, jedyna kobieta i jako jedyna z Zambrowa do senatu w naszym okręgu.
Nie apeluje o głosy jako zwolennik partii, ale jako mieszkaniec Zambrowa. Bo nie ma roznicy czy bedziemy miec senatora z Pisu, SLD czy PO, liczy sie to, ze bedzie to czlowiek z Zambrowa:) I takim ludziom moim zdaniem trzeba dac szanse.
Zagłosowałbym na zambrowianina z jakiegokolwiek ugrupowania, mając do wyboru swojego i z innego miasta:)
Wioletkę wystawiło SLD,ale tylko po to aby Cimoszewicz nie miał mocnej konkurencji.Na pewno P.Rykaczewski,lub Dąbrowski uzyskali by dużo więcej głosów.Ladna dziewczyna,ale bez szans,mochery nigdy na nią nie zagłosują.
Jak w naszym okręgu będzie zambrowianka i nikt inny z Zambrowa to zagłosuję za Wioletką,nigdy na obcych,ale wydaje mi się,że mochery na nią nie zagłosują
Lepszy młody rydz jak nic "Wioletka,zgrabna ,młoda sexi zambrowianka,a w tym SLD jest 10 młodych ludzi,a co mamy w PSL i PIS-stare zgredy,mochery ,nieudacznicy,Hotel pielęgniarek za darmo oddają kolesiom z OHP,a można wydzierżawić lub sprzedać i kasą wspomóc szpital.Zambrowskie SLD to tylko szyld,ale dalekie do komuny.
Ancysss, nie rób kampanii na forum. Żenujące są te hurtowe wpisy agitatorów. Może i dziewczyna sympatyczna, może i ładna, i zgrabna - każdy ma swój gust, ale...
Better dead than red :)
I żeby nie było, iż potrafię tylko frazesami sypać, to jeszcze kilka słów argumentacji: Cimoszewicz - inteligentny gość. Na tyle inteligentny, że widząc regres jaki panuje w SLD, od kiedy rządzi tam Napieralski - nie chce być za bardzo utożsamiany z tą partią. To, że SLD popiera Cimoszewicza, nie oznacza całkiem, że beton Napieralskiego pała do niego wielką miłością. Zauważ, że tak naprawdę konkurenci polityczni nie mają mu wiele do zarzucenia. Argumenty typu:przytaczanie słynnej wypowiedzi Cimoszewicza o powodzianach, to śmieszne argumenty. Swoją drogą, to Włodek miał całkowitą rację - trzeba było się ubezpieczyć i nie byłoby problemów. Ale polskie społeczeństwo,to społeczeństwo roszczeniowe, dlatego niektórym tak trudno przestawić się na kapitalizm. Wyobraź sobie, że deszcz zalewa mi moje auto. Nie mam polisy AC i w związku z tym przybieram postawę roszczeniową w stosunku do "ryżego", domagając się od niego zapomogi w związku z poniesionymi stratami. Kpina. Ale...wróćmy do tematu SLD. Otóż dopóki otoczką tej partii będą paskudne gęby Oleksych, Millerów, Czarzastych i im podobnych, dopóty SLD będzie dla mnie synonimem komuszej alma mater. I nie zmieni tego nawet młoda, zgrabna Pani Wiola.
SLD nie ma żadnego programu, podobnie, jak pozostałe partie; ich jedyny cel - to zająć miejsca w sejmie na kolejne 4 lata i nic nie robić!
dlatego proponuję: IDŹMY NA WYBORY I GŁOSUJMY NA LUDZI, KTÓRZY SĄ NA DALSZYCH MIEJSCACH LIST, zmienimy tych starych cwaniaków, obrosłych w piórka, znajomości i układy; mam nadzieję, że młodzi wniosą trochę świeżego myślenia, nowych pomysłów;
obecni politycy zachowują się, jak celebryci- występują w tv!!! a powinni PRACOWAĆ w sejmie, naprawiać nieżyciowe prawo i dbać o interesy wyborców, a nie o swoje, za przeproszeniem, tyłki
Janjankowski, tu nie chodzi o agitację. Co wspólnego ma Zambrów z Oleksym czy Millerem? Nasze miasto od wielu lat mogło mieć kogoś na górze który ułatwiłby rozwój i dbanie o interesy miasta, bez względu na poglądy.
Myśl jak zambrowiak, lokalny patriota a nie jak wyborca partii.
Kiedy widziałeś w Zambrowie ostatnio jakiegoś senatora? Albo tego na którego oddałeś głos ostatnio?
Nie ukrywajmy, że też, że urok młodej ładnej kobiety nie jest bez znaczenia :))
Dokładnie, zarówno acnysss jak i robi262 (czy coś takiego), nie dość, że prowadzicie ewidentną agitację polityczną w lewą stronę, to jeszcze używacie żenującego języka wypowiedzi, ośmieszającego niektóre grupy, bo to jest rzeczywiście argument, że "Wioletka jest sexy", albo, że "mohery na nią nie zagłosują". Wystarczy, że tacy inteligenci jak wy na nią zagłosują, to "mohery" nie będą musiały.
Nie patrzcie z pryzmatu czy jest sexy, czy czerwona...
Tu chodzi o Nas, o Zambrów !!!
Ilu do tej pory mieliśmy senatorów lub posłów z Zambrowa, którzy zadbali o nasz lokalny interes przy "głównym korycie" ??? Każdy ciągnie w swoją stronę i dba o własny interes, nikt z Wrocławia czy Szczecina nie będzie interesował się jakimś tam małym Zambrowem.
Taka okazja nie trafia się codziennie.
hahahahaha no to mnie rozśmieszyłeś :D jakie osiągnięcia ma Pani wioletka??? nie ujmując nic nikomu to pomysły wpisywania na listy wyborcze osób, które są znane z tego że są znane, odstawionych lasek, tudzież innych agentów tomków jest żenujące i pokazuje co o wyborcach myślą partyjni dygnitarze;) po pierwsze Senat jest to przeżytek ustrojowy, który jest aktywny 20 dni w roku, z założenia nastawiony na posiadanie w swoich szeregach ludzi doświadczonych, starszych, posiadających już jakiś bagaż doświadczeń, spełniający funkcję hamulca bezpieczeństwa do rozbrykanego sejmu. jeżeli nie mamy kandydata, który takie doświadczenie posiada, za którego nie wstydzilibyśmy się kiedy przyszłoby temuż kandydatowi wypowiedzieć się na forum publicznym, to nie wyskakujmy z żadną kandydaturą!!!!!! Pęd do koryta jest ogromy ale wypadaoby coś sobą reprezentować!!! narzekamy że w polsce jest jak jest, ale jak ma być skoro chcemy głosować na kogoś ze względu na jego pochodzenie i zgrabny nogi?????????????????? Ludzie wykażmy trochę odpowiedzialności za swój głos!! wybory parlamentarne to nie wybory MIs, jak chcą nam wmówić obecni rządzący!!
Jest ekonomistką, pochodzi z Zambrowa i jest gotowa działać dla naszego miasta w senacie. Glosujcie prosze na Boguckich, na Paszkowskich i patrzcie jak rozwija się Wys Maz i inne miasta; To nie jest zadna agitacja, tylko zwrocenie sie do zdrowego rozsadku mieszkancow i chec wywolania dyskusji.
Lepiej NASZ CZLOWIEK czy obcy choc z partii ktora popieram. Wtedy odpowiedzcie sobie czym sie kierujecie, programem swojego obcego kandydata? I wierzycie ze program zrealizuje w Zambrowie tak?
To czas na merytoryczna dyskusje o losach miasta, argumenty "sexy vs. mochery" merytoryczne nie sa ;)
Ale jej młodość, ambicja, również uroda i to że jest kobietą nie jest bez znaczenia! To nie minus a wielka zaleta- senat to nie izba starych mędrców. A fakt, że mamy senatora młodą fajną kobiete, z pewnoscia zostanie zauwazony przez media i pomoze promocji miasta :))
ancyss senat to nie jest miejsce ścierania się partykularnych interesów- to jest jednak organ państwowy!!! sam piszesz że ładna i młoda senatorka pomoże naszej społeczności- zapomniałeś chyba dodać: inteligentna, z nowatorskimi pomysłami, znająca się na zasadach ustrojowych państwa, legislacji itp. Senat to II instancja legislacyjne- z niewykorzystywanym uprawnieniem inicjatywy- w czym dziewczynka z zambrowa pomoże naszemu miastu??? kwestia pokazania się??? uważam że są odpwoedniejsze miejsca;) a jeżeli ktoś ma aspiracje polityczne to radziłbym rozpoczęcie kriery od władz lokalnych- wykaże się i wtedy podyskutujemy merytorycznie;) bo argumenty że młoda i ładna mogą przemawiać do napalonych 16-latków;)
Zaczynając agitację polityczną warto na początek przedstawić jakiś program, idee, poglądy.
... ale czego ja wymagam od lokalnego polityka, jak na najwyższym szczeblu walka o stołki wygląda tak samo. Zero konkretów, obrzucanie się błotem i obiecywanie "gruszek na wierzbie".
Mocne argumenty "za": miejsce pochodzenia i ładne oczy :)
Dla mnie to za mało, nie kupuje tego zwłaszcza że reprezentuje SLD.
[cytat]ancyss senat to nie jest miejsce ścierania się partykularnych interesów- to jest jednak organ państwowy!!! sam piszesz że ładna i młoda senatorka pomoże naszej społeczności- zapomniałeś chyba dodać: inteligentna, z nowatorskimi pomysłami, znająca się na zasadach ustrojowych państwa, legislacji itp. Senat to II instancja legislacyjne- z niewykorzystywanym uprawnieniem inicjatywy- w czym dziewczynka z zambrowa pomoże naszemu miastu??? kwestia pokazania się??? uważam że są odpwoedniejsze miejsca;) a jeżeli ktoś ma aspiracje polityczne to radziłbym rozpoczęcie kriery od władz lokalnych- wykaże się i wtedy podyskutujemy merytorycznie;) bo argumenty że młoda i ładna mogą przemawiać do napalonych 16-latków;)[/cytat]
Ale chyba inteligencja, wiedza, nowatorskie pomysly to chyba rozumie sie samo przez sie, skoro podejmuje sie kandydowania:) To tak jakby mowic o tym ze slonce grzeje:)
Mowisz, ze senat to nie miejsce do dbania o sprawy lokalnej spolecznosci, w sensie stricte na pewno, ale w sensie largo senator to czlowiek z izby wyzszej, cieszacy sie uznaniem i wladza i nic nie stoi na przeszkodzie by lobbował na korzysc miasta. Myle sie?:)
Wolałabym wreszcie mieć posła z Zambrowa.
A po zapoznaniu się z wypowiedziami w temacie nie zagłosuję na Wioletę. Dwa razy pada pytanie - kto to - żadnej odpowiedzi. Ekonomistka z Zambrowa - a co to za rekomendacja. Osoby w tym wieku po studiach (gdzie, co za uczelnia) jak nie ekonomista to absolwent zarządzania. Czym się dziewczyna zajmuje, ma jakieś doświadczenie zawodowe, społeczne, gdzie i co robiła przez trzydzieści parę lat.
Senat to nie wybieg dla młodych i urodziwych. Ani miejsce na załatwianie lokalnych interesików.
Spokojnie Boel:) Poznasz kandydatke w swoim czasie i dowiesz sie wszystkiego:)
Jestem przekonany, że Wioletta Chojnowska spełni Twoje oczekiwania:) [B]Stany dojrzały do czarnoskórego prezydenta, Zambrów dojrzał do swojego Senatora![/B]
ancyss to ja gratuluję podejścia do polityki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
skoro kandydat do stołka wpisany na listę, to z samego założenia dla Ciebie osoba inteligentna, elokwentna i pełna pomysłów na to "co z tą Polską zrobić" to nie pozostaje mi nic innego jak tylko się pokłonić.... Jeżeli takimi przymiotami z samego faktu kondydowwania dysponują sami kandydaci, to osoby już wybrane faktycznie są kwiatem naszego społeczeństwa;) Jeżeli mylę się to proszę popraw mnie ale to chyba ty miałeś "przeboje" z jednym z naszych radnych??? facet chyba też miał nowatorskie pomysły jeżeli chodzi o formę sprawowania mandatu?
odnosząc się do Twojego rozumienia funkcji senatu (SENSU STRICTE i SENSU LARGO) to jak sam mówisz Senat to miejsce ludzi doświadczonych, a to chyba kłóci się lekko z tak usilnie popieraną przez Ciebie kandydaturą?
I na koniec- jeżeli tworzysz coś na wzór sztabu wyborczego to ceń więcej potencjalnych wyborców i nie traktuj ich jak głupków przedstawiając proponowaną kandydatkę wyłącznie jako: młodą zgrabną zambrowiankę- takich u nas w mieście jest kilka tysięcy;)
Doświadczenie nie musi iść w parze z wiekiem, znam młodych ludzi którzy mają wiedzę, doświadczenie i pozycję niż starsi. To indywidualne predyspozycje ludzkie.
Nie widze też związku ze sprawą "Radny Ziemianowicz i prokuratura" :) Czy jestem o coś oskarżony?:p
Wspomnę po raz kolejny. Temat miał wywołać dyskusję, czy umiemy sie zjednoczyć by mieć swojego kandydata i przedsawiciela u władzy w naszej służbie, czy osobiste poglądy przyćmią nam i pozwolą kolejny raz stracić swoją szansę:)
Ancyss zrozum że odpowiedzialne podejście do państwa a zatem do naszej przyszłości nie pozwala normalnie myślącym ludziom na oddawanie swojego głosu na kogoś, kogo jedyną zasługą jest pochodzenie i uroda(o tym tylko wspominasz- 0 faktów). inteligencję, pomysły może mieć każdy- ale doświadczenie to moim zdaniem idzie już w parze z wiekiem.
Twój apel o zjednoczenie się miałby w moim odczuciu sens przy popieraniu kandydatki w wyborach piękności, w popieraniu inicjatywy naszych kolegów w reprezentowaniu zambrowa a konkursie pływania na byle czym, a nawet w akcji popierania kandydata w wyborach,ale kandydata którego ludzie znają z działalności społecznej lub politycznej!!!!!!! prawidłowa ścieżka kariery w miom mniemaniu powinna zaczynać się w samorządzie lokalnym- jeseś dobry, radzisz sobie--> działaj i idź wyżej!! a nie reprezentowanie narodu za ładne oczy.
Chociaż Ancyss przyznam się, że jeżeli okaże się że kandydować zamierza zambrowski fan pomników to z troski o to nasze biedne państwo i aby zmniejszyć mój potencjalny wstyd przez najbliższe 4 lata państwo oddam głos na Twoją kandydatkę;)
Agitator "lewicy" przytoczył kilka nazwisk z SLD.
Miller - w 1990r. przyjął od agenta wywiadu wrogiego mocarstwa (Ałganowa) 1,2 miliona dolarów "pożyczki moskiewskiej", na rozruch legalnej partii lewicowej w demokratycznej Polsce. Czy KGB jest instytucją charytatywną, która rozdaje albo pożycza dolary, nie oczekując niczego w zamian?
Oleksy - afera Olina (z tym samym agentem KGB, Ałganowem) i taśmy Gudzowatego, w których sam ocenia swoich kolegów z SLD. Ciekawie pisze o Olinie Zacharski - niewątpliwy as PRL-owskiego wywiadu. Oleksy był w latach 1970-1978 tajnym współpracownikiem Agenturalnego Wywiadu Operacyjnego. Sąd Najwyższy uznał, że "napisał on nieprawdę w oświadczeniu lustracyjnym, ale nie skłamał" ???!!
Idol komuszków Cimoszewicz - podobno dzieci nie ponoszą winy za grzechy rodziców, ale skoro dziedziczą po nich majątki, geny, znajomości - może warto byłoby sprawdzić życiorys ojca Cimoszewicza. Zaręczam, że jest niezmiernie interesujący i BARDZO warto poszukać. Warto poszukać też pseudonimu Carex. Dzięki niemu poznacie prawdziwe oblicze komuszych idoli.
Pani Wioletta i wszyscy młodzi zwolennicy lewicy - moim zdaniem ktoś, komu nie przeszkadzają życiorysy starszych, wpływowych kolegów z tej partii (albo nie zadaje sobie trudu, żeby zainteresować się nimi) - nie jest godny być nawet szatniarzem w Senacie Najjaśniejszej RP.
Stany dojrzały do czarnoskórego prezydenta, Zambrów dojrzał do swojego Senatora!
to akurat przykład negatywny, bo ameryka ciągnie światową gospodarkę na dno i pan ""bambo-amerykanin"" tylko pogorszył sytuację.
Bycie ekonomistą z sld zakrawa na kpinę, bo jak wiadomo czerwonawe ugrupowania na ekonomi się nie znają, czy ta pani jest ładna czy nie to w senacie nie ma żadnego znaczenia.
Wolę Wioletkę od Stanisława Rykaczewskiego z dokładką Józia Dąbrowskiego razem z Krajewskim. A swoją drogą bracia i siostry - skąd takie karaczany w radzie powiatu - nie wiecie?
biba52, piszesz kogo wolisz, ale argumentów żadnych nie przytoczyłeś - tylko epitecik. Ci, którzy Tobie się nie podobają, okazali się przynajmniej skuteczni - wleźli na stołki, rządzą, robią konkretne rzeczy - a Pani Wioletta? Nic nam nie wiadomo o jej osiągnięciach - poza tym, że należy do SLD (według wielu, nie jest to pozytywna cecha). Jak ktoś chce, żeby na nią głosowano, niech zada sobie odrobinę trudu i wymieni jej osiągnięcia, zalety. Argumenty typu "młoda, ładna" są najmniej istotne w Senacie. Może pomyliły wam się wybory do Senatu z wyborami Miss? Czy jest ona silną osobą w swojej partii, czy może będzie zdalnie sterowana przez brzydki i stary partyjny beton, który boi się pokazać swoje prawdziwe oblicze?
[cite user="U96" date="27.08.2011 19:14"]Agitator "lewicy" przytoczył kilka nazwisk z SLD.
Miller - w 1990r. przyjął od agenta wywiadu wrogiego mocarstwa (Ałganowa) 1,2 miliona dolarów "pożyczki moskiewskiej", na rozruch legalnej partii lewicowej w demokratycznej Polsce. Czy KGB jest instytucją charytatywną, która rozdaje albo pożycza dolary, nie oczekując niczego w zamian?
Oleksy - afera Olina (z tym samym agentem KGB, Ałganowem) i taśmy Gudzowatego, w których sam ocenia swoich kolegów z SLD. Ciekawie pisze o Olinie Zacharski - niewątpliwy as PRL-owskiego wywiadu. Oleksy był w latach 1970-1978 tajnym współpracownikiem Agenturalnego Wywiadu Operacyjnego. Sąd Najwyższy uznał, że "napisał on nieprawdę w oświadczeniu lustracyjnym, ale nie skłamał" ???!!
Idol komuszków Cimoszewicz - podobno dzieci nie ponoszą winy za grzechy rodziców, ale skoro dziedziczą po nich majątki, geny, znajomości - może warto byłoby sprawdzić życiorys ojca Cimoszewicza. Zaręczam, że jest niezmiernie interesujący i BARDZO warto poszukać. Warto poszukać też pseudonimu Carex. Dzięki niemu poznacie prawdziwe oblicze komuszych idoli.
Pani Wioletta i wszyscy młodzi zwolennicy lewicy - moim zdaniem ktoś, komu nie przeszkadzają życiorysy starszych, wpływowych kolegów z tej partii (albo nie zadaje sobie trudu, żeby zainteresować się nimi) - nie jest godny być nawet szatniarzem w Senacie Najjaśniejszej RP. [/cite]
Człowieku, Twój totalny debilizm wywołuje u mnie współczucie dla Ciebie- (wrażliwość społeczne to też cecha lewicy). To jest Zambrów, czy kandydat z Pcimia odpowiada za grzechy innych? Czy w PO, PIS nie było ludzi którzy popsuli imię partii? Ziobro, Rycho, Zbycho itp.?
Wymyślasz bzdety:) az mdli. Młoda lewica w Polsce to ludzie bez PRLowskiej przeszłości. Doceniaja pozytywny dorobek ówczesnych czasów i je szanuja, ale przede wszystkim wyznaja inne wartosci o ktorych mozesz poczytac w programie czy zalozeniach ideowych:)
Czemu ciagle tez wszyscy w kolo tylko "ladna i ladna" jak zacieta plyta, dajcie szanse wykazac sie rowniez merytorycznie. Spokojnie, latwo jest krzyczec zbuduje wam 100 tys mieszkan i droge rowerowa do dlugoborza, swój program trzeba po pierwsze mieć, po drugie starannie przygotować a to wymaga czasu:)
Moim zdaniem również lepiej mieć za senatora p. Wiolettę z Zambrowa, nawet jak jest z przeciwnej opcji politycznej w stosunku do naszych poglądów, niż nie mieć senatora wcale. Wszystkich którzy piszą "better dead than red" uspokajam, że końca świata nie będzie i rzeczywiście "lepszy rydz, niż nic". Czasami trzeba zrobić coś wbrew sobie. A zdania o rzekomej "podniosłej roli senatu i doświadczenia jego członków" jako kolejny argument przeciwko p. Wiolecie wsadziłbym do lamusa, bo jeśli ktoś wierzy w takie slogany i obserwuje obecną scenę polityczną to jest hipokrytą. W polityce liczą się interesy i lepiej je załatwiać swoim przedstawicielem.
ludzie sprawdźcie sobie kto to jest ta wioletka, co potrafi i co osiągnęła, bo głosowanie na kogokolwiek tylko dlatego że jest z zambrowa bez innych argumentów (do czego nakłania ancyss) to nic innego jak kampania wyborcza
Jesli bylaby to agitacja do glosowania na Wiolette Chojnowska, przedstawilbym kandydatke, ktora w swoim czasie zrobi to na pewno sama duzo lepiej ode mnie:)
Ale kazdy kto potrafi czytac, juz na pewno zrozumial to co pisalem przynajmniej z 3 razy, ze dyskusja dotyczy glosowania na naszego czlowieka, zambrowianina a nie na konkretnego kandydata. Stad rozmawiamy o argumencie pochodzenia a nie innych predyspozycjach.
Osobom zatwardzialym, ktorym egoizm lub pomrocznosc jasna utrudnia dzialanie dla dobra miasta, lokalnej ojczyzny, nie przetlumaczy sie tego i w zasadzie jestem w stanie to nawet zaakceptować:) Choc to smutne gdy egoizm wygrywa z altruizmem.
Nieudane myśli;30-l-tni Napieralski-komunistyczny beton.SLD-formacja komunistyczna...Cimoszewicz-reżimowy polityk...To jest z założenia chore i nasycone niechęcią wręcz nienawiścią do osób o innym zdaniu ,bądź poglądach .PO i PIS wywodzą się przeważnie z uciekinierów PZPRu. Gdy okręt tonął Rzucili się na tratwy bądź (Platformy) samoistnie nastąpiło odcięcie przeszłości (politycznej)Honorowe jest rozwiązanie Mamy dążenia pro-społeczne,czy anty-społeczne.Czy chcemy 8.godz.dnia pracy....2.praw do urlopu za prace.3płaca jako podstawa nie premia która nie wlicza się do emerytury.Co jest sukcesem rządów ukrytych w PO-PIS-wynegocjowany z UNIĄ Polska nie musi przestrzegać praw pracowniczych....Pewno moherom o tym się nie powiedziało...
Leszku, jesteś w bardzo złym nastroju, a mamy taki piękny dzień!
Ciesz się dniem, rodziną, a nie trać energii na politykę! Polityka to największe draństwo! Miesza się we wszystko,dlatego trzeba się uodpornić na jej wpływy, bo przyjdzie oszaleć.
Mam taką propozycję - idziemy do wyborów i każdy głosuje na partię, którą lubi, ale pod jednym warunkiem - wybieramy tych z końca list.
Niech ci starzy "wyjadacze" odejdą, dość ich rządów i występów w tv!
Może nowi, młodsi coś zmienią, trzeba mieć nadzieję.
Ancyss, SLD wywodzi się (skupia działaczy) z SdRP a ci wywodzili się z PZPR. SdRP została założona za pieniądze dostarczone przez KGB na ten cel. SdRP przejęła sporą część majątku i "partyjny beton" po PZPR - partii utrwalającej komunizm i interesy ZSRR w Polsce. Wielu z tych ludzi ma teczki i są na nich haki w FSB (KGB) i GRU. W ciągu 20 lat wstępowali do tej partii młodzi ludzie - ale jacy? Tacy, którym nie przeszkadzało, że zaczynają kariery polityczne pod skrzydłami starszych towarzyszy, którzy radośnie kolaborowali z ZSRR na szkodę Ojczyzny. Niech młodsi przypomną sobie niezliczone afery za rządów SLD i życiorysy tych, którzy w tej partii ciągle pociągają za sznurki. Czy młodsze pokolenie komuszków i Pani Wioletka nie są tylko odnowioną ładną fasadą, przykrywającą stary brzydki partyjny beton?
Leszek1956, PZPR ktoś pomógł "zatonąć". Pomogły miliony uczciwych Polaków. Patriotów - którzy na pewno nie przeszli do SdRP (SLD). Do PZPR należeli ludzie wysyłający patriotów do więzień, na Syberię, zapaleni utrwalacze władzy ludowej i przyjaźni polsko - radzieckiej - ci, którzy walczyli z "bandami AK" w lasach, ci którzy katowali i w Informacji Wojskowej, UB, SB, MO, ZOMO, ci którzy strzelali do strajkujących. PZPR była jak sito, oddzielające szumowiny od patriotów i uczciwych ludzi.
Jeżeli sądzisz, że SLD reprezentuje interesy ludzi pracy - to bardzo się mylisz. Kto przejmował majątki upadających zakładów, jak nie ich kierownictwo należące do PZPR? Może sprzątaczka i mechanik? Rozejrzyj się choćby po naszym zambrowskim podwórku. Tak narodziła się klasa nowych "panów" - najczęściej z legitymacją PZPR w biurku. Czy ci towarzysze biznesmeni będą walczyli o interesy robotników, których zatrudniają? Każda złotówka dla pracownika - to złotówka mniej dla właściciela. SLD już rządziło - i nie było wcale lepiej. Było tylko więcej afer.
[cytat]Ancyss, SLD wywodzi się (skupia działaczy) z SdRP a ci wywodzili się z PZPR. SdRP została założona za pieniądze dostarczone przez KGB na ten cel. SdRP przejęła sporą część majątku i "partyjny beton" po PZPR - partii utrwalającej komunizm i interesy ZSRR w Polsce. Wielu z tych ludzi ma teczki i są na nich haki w FSB (KGB) i GRU. W ciągu 20 lat wstępowali do tej partii młodzi ludzie - ale jacy? Tacy, którym nie przeszkadzało, że zaczynają kariery polityczne pod skrzydłami starszych towarzyszy, którzy radośnie kolaborowali z ZSRR na szkodę Ojczyzny. Niech młodsi przypomną sobie niezliczone afery za rządów SLD i życiorysy tych, którzy w tej partii ciągle pociągają za sznurki. Czy młodsze pokolenie komuszków i Pani Wioletka nie są tylko odnowioną ładną fasadą, przykrywającą stary brzydki partyjny beton? [/cytat]
Znasz życiorysy i źródła finansowania i założenia wszystkich partii? Afery porozumienia centrum? Podłe życiorysy polityków prawicy? Przeskakujących jak chorągiewki z partii do partii? Ciemne układy Rychów, Zbychów i te które jeszcze nie wyszły na jaw? Patrzysz wybiórczo a afery i czarne owce trafiają sie w każdej grupie, w kazdej partii, zwlaszcza tam gdzie jest wladza i pieniadze:)
PRL to nasza historia, historia Polski, powinnismy szanowac jej dorobek pozytywny, korzystac z doswiadczenia wypracowanego przez tamte pokolenia, nie skreslac wszystkiego dlatego ze bylo "wtedy". Potepiac natomiast to, co było złe.
Mlode pokolenie lewicy, to nie fasada, to nowe piętra solidnego domu, opartego na ugruntowanym fundamencie. To ludzie o wysokiej wrazliwosci spolecznej, tolerancji i potrafiacy w imie dobra wyzszego porozumiec sie i pojsc na kompromisy. Wydaje mi sie, ze ogolnie mlode pokolenie kazdego swiatopogladu jest nastawione na porozumienie, dlatego przyszlosc naszej polityki czeka jeszcze lepszy czas:)
[cytat]Leszek1956, PZPR ktoś pomógł "zatonąć". Pomogły miliony uczciwych Polaków. Patriotów - którzy na pewno nie przeszli do SdRP (SLD). Do PZPR należeli ludzie wysyłający patriotów do więzień, na Syberię, zapaleni utrwalacze władzy ludowej i przyjaźni polsko - radzieckiej - ci, którzy walczyli z "bandami AK" w lasach, ci którzy katowali i w Informacji Wojskowej, UB, SB, MO, ZOMO, ci którzy strzelali do strajkujących. PZPR była jak sito, oddzielające szumowiny od patriotów i uczciwych ludzi. Jeżeli sądzisz, że SLD reprezentuje interesy ludzi pracy - to bardzo się mylisz. Kto przejmował majątki upadających zakładów, jak nie ich kierownictwo należące do PZPR? Może sprzątaczka i mechanik? Rozejrzyj się choćby po naszym zambrowskim podwórku. Tak narodziła się klasa nowych "panów" - najczęściej z legitymacją PZPR w biurku. Czy ci towarzysze biznesmeni będą walczyli o interesy robotników, których zatrudniają? Każda złotówka dla pracownika - to złotówka mniej dla właściciela. SLD już rządziło - i nie było wcale lepiej. Było tylko więcej afer.[/cytat] Wyjdź z przeszłości i zatwardzenia umysłowego. Myśl o przyszłości a nie o tym co było 20 lat temu. Są nowe czasy, nie ma wojny, nie ma walki liczy się bezrobocie, zubożenie społeczenstwa i sprawy codzienne. Nikt z młodych nie ma legitymacji PZPR a domniemanie ze kazdy z kazdym zwiazany bo mlody ustal kiedys kolo starego i sie zarazil przeszloscia pzpr jest nie tyle glupie co żałosne.
Porównaj sobie Polske po AWSie i tą za rządów SLD jesli chodzi o bezrobocie, gospodarke i ustawy poprawiające życie polaków. Wtedy sam nie uwierzysz w swoje słowa jak to było źle:)
1. Rozpoczęcie kampanii wyborczej, bez przygotowanego programu, krótkiej charakterystyki kandydatki, to totalna amatorka, wręcz negatywny PR.
2. Wyciąganie grzechów PRL, grzebanie w teczkach, żonglowanie agenturą, to retoryka charakterystyczna dla pewnego ugrupowania. Czekam jeszcze na wpis, o helu rozpylonym nad Smoleńskiem i będę miał wszystko w komplecie. Ale,ale "piękny kawalerze"... Przedstawiasz siebie oraz kandydatkę do senatorskiego fotela, jako działaczy lewicowego ruchu młodzieżowego - FMS, które to jest ściśle związane z SLD. Tymczasem, popatrz, kto w tym SLD dochodzi do głosu? Beton Napieralskiego. Może i nie chciałbym nawiązywać do przeszłości, ale to ta "czerwona przeszłość PRL" i to w najgorszym wydaniu, sama wypycha się na czoło lewicy. W naszym kraju nie ma jeszcze prawdziwej lewicy. Prawdziwej, czyli demokratycznej, nowoczesnej i pragmatycznej. Jest za to czerwony beton, skompromitowani politycy, osoby podejrzane o współpracę z sowieckim wywiadem, niejasne powiązania finansowe, nierozliczone kwestie majątkowe związane z nieboszczką PZPR. A wszystko to jest maskowane młodymi, zgrabnymi, takimi co tańczą i śpiewają, ładnie wyglądają itp. Pod maską Ancysssów, Wioli, Ani, Krzysia, Misia i innych, schowane są homosovieticusy: Miller, Oleksy, Czarzasty, Jakubowska i inni. Może i jest w naszym kraju dość spory potencjalny elektorat lewicowy. Ale ci ludzie dostają odruchu wymiotnego, na sam widok Twoich politycznych protoplastów, którzy próbują wypłynąć na powierzchnię z otchłani politycznego niebytu. A ich głównym ratownikiem jest Napieralski. Prawdziwa lewica będzie w Polsce za 30 lat, gdy do polityki wejdą ludzie nie skażeni PRL-em. Bo nawet Ty, Ancysssie, wychowywałeś się w duchu PRL.
Człowiek ewoluuje. Kilka lat temu sam miałem poglądy centrolewicowe. Na szczęście, z wiekiem nabieramy doświadczenia i dystansu. Stajemy się krytyczni, kierujemy się rozsądkiem, a nie emocjami. Dlatego dziś powtarzam: "Better dead than red".
3. A propos afer...to akurat dużo więcej i bardziej spektakularnych mieliśmy za rządów koalicji pisowskiej i obecnej. Podsłuchy, prowokacje, wsiąkająca kasa z prywatyzacji, agenci, wzajemne szczucie Polaków, wysyłanie lekarzy w kamasze, korytarzowe negocjacje, wszyscy Rychowie, Zbychowie, Zdzisiowie...to jest właśnie twarz III i IV RP. Nie wiem z czego, to wynika - może czerwoni mieli 40-letnie doświadczenie i wiedzieli, jak się skutecznie maskować. Albo może też ci którzy dochodzili do władzy po 1989r. to też tak naprawdę czerwoni, tyle że lekko podfarbowani (np. na ryżo).
4. Senat - jest to efekt nadmiernie rozdętej administracji w naszym państwie. Jego wpływ na kształtowanie władzy ustawodawczej w naszym kraju jest znikomy. Są tam polityczni emeryci, ludzie zawieszeni w próżni politycznej, osoby "za zasługi", bądź też tacy, na których nie bardzo jest pomysł, jak ich zagospodarować (zupełnie jak w parlamencie europejskim). Zlikwidować ten twór, okroić liczbę posłów. Zaoszczędzić społeczeństwu kosztów utrzymania i bubli prawnych, będących efektem umysłowego samogwałtu niektórych polityków.
5. Na koniec długiej i nudnej wypowiedzi krótka rada dla Pani Wioli: jeśli chce Pani zrobić coś dla Zambrowa, dla naszej lokalnej społeczności, to na pewno nie zrobi tego Pani w Senacie. Od tego są wybory samorządowe i późniejsza praca w samorządzie terytorialnym. Swoją drogą, to jestem ciekaw, Drogi Ancysssie, czy Pani Wiola, mając na celu dobro naszej lokalnej społeczności, pofatygowała się choć raz na sesję RM, czy Rady Powiatu? Czy Pani Wiola wystosowała może jakieś zapytania do radnych? A może wystąpiła z ciekawymi inicjatywami, mającymi na celu poprawę bytu mieszkańców Zambrowa i okolic?"Wielka polityka" to śmierdzące guano. Dużo więcej jest do zrobienia tu, na miejscu. A i o kontakt z potencjalnymi wyborcami znacznie łatwiej.
Pani Wiola musi spelnic trzy warunki bym na nia zaglosowal.Sa to:
- posiadac wyzsze wyksztalcenie,
- znac jezyk angielski,
- posiadac pieniadze na swoje utrzymanie, by mogla pracowac w senacie bezplatnie
Chce przypomniec szanownym forumowiczom, ze za dawnych czasow, najstarszy syn pozostawal na gospodarce, mlodszy byl wysylany do stanu duchownego, a tego z ktorym nie wiedziano co zrobic wysylano w posly.
1. Kampania jeszcze nie ruszyła, wszystko ma swój czas, kandydatke poznasz:) A co do marketingu, widać, że chyba jego tajników do końca jeszcze nie zgłębiłeś:)
2. Będę upierał się przy tym, że senator cieszy się większym poważaniem niż starosta zambrowski np. i łatwiej mu lobbować na górze na rzecz miasta.
Poza tym, Wioletta Chojnowska, jako ekonomistka, kończąc Podyplomowe Studia Samorządu Terytorialnego
i Rozwoju Lokalnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz jako pracownik ARiMR doskonale zna problemy samorządu i mechanizmy lokalnej polityki.
Ty, jako człowiek inteligentny, z pewnoscia wiesz, że większość Polski wschodniej jest propisowska i nie ma możliwości by wykazać się w lokalnej polityce.
Tu na miejscu jest dużo osób wybranych po to, by poprawiać życie nas, obywateli Zambrowa. Czy rządzą nieudolnie, że trzeba ich zastąpić?
Senator mógłby być naszym orędownikiem na górze, przekazywac potrzeby samorządu i budować prestiż miasta.
O kontakt w mieszkancami byłbym spokojny:) Dla chcącego nic trudnego. Pozdrawiam:) i życzę optymizmu dla wspólnego dobra.
Ancysss, nie dziw się ludziom, że mają takie opory przed zagłosowaniem na Wiolkę. I nie chodzi mi wcale o partię, ale o dokonania kandydatki. O Wiolce jest głośno przed wyborami, a potem słuch zanika. Już przecież kiedyś kandydowała do Sejmu. Były ulotki, plakaty, strona internetowa. Nawiasem mówiąc, moim zdaniem nietrafiona, bo bardziej przypominała stronę kandydatki na Miss niż potencjalnej posłanki - mnóstwo jej fotek, mało konkretów, a przecież chyba nie o to chodzi.
Nic o niej nie wiemy. Osobiście, wiem jak wygląda, pamiętam ją od dziecka... i tyle. Mimo najlepszych chęci, uważam, że to trochę za mało. Więcej powiedziałabym o Tobie niż o niej.
Wyższe wykształcenie i podyplomówka, to dzisiaj nic nadzywczajnego. Praca w ARiMR, patrząc na niektórych ludzi tam pracujących czy sposób rekrutacji do tej instytucji, również o niczym nie świadczy (żeby nie powiedzieć, niekoniecznie świadczy na jej korzyść).
Nie mam przekonania do ludzi, którzy wyskakują niczym królik z kapelusza. Pojawiają się przed wyborami i znikają do kolejnych. Mogłaby się dziewczyna bardziej postarać.
[B]Wybory to czas pewnych decyzji. Między wyborami, to czas kiedy się pracuje. Nie zawsze tych co ciężko pracują widać na co dzień. Powiem więcej, że Ci którzy dużo obiecują mało robią. Wioleta działa w Forum kobiet, organizowała dla zambrowskiej młodzieży pare lat z rzędu wyjazd do oświęcimia na Marsz Żywych ku czci pomordowanych w obozie, działa w zambrowskim stowarzyszeniu Nasz Szpital. Wszystkie te działalności nie są powiązane z polityką a pracą bezinteresowną na rzecz ludzi. Znajduje mimo to czas na rodzine i wychowanie synka oraz ciężką pracę zawodową w Urzędzie:) To nie jest tak, że uaktywnia się na wybory, tylko po prostu jest pracowitą i skromną osobą która nie chwali się tym na każdym kroku:)[/B]
Ancysss napisał:
"...Mlode pokolenie lewicy, to nie fasada, to nowe piętra solidnego domu, opartego na ugruntowanym fundamencie. To ludzie o wysokiej wrazliwosci spolecznej, tolerancji i potrafiacy w imie dobra wyzszego porozumiec sie i pojsc na kompromisy. Wydaje mi sie, ze ogolnie mlode pokolenie kazdego swiatopogladu jest nastawione na porozumienie, dlatego przyszlosc naszej polityki czeka jeszcze lepszy czas:) "
Mnie właśnie o ten fundament chodzi (Millerów, Oleksych i im podobnych), który jak sama nazwa wskazuje - ma fundamentalne znaczenie dla tego, co może na nim powstać. Beton z tego fundamentu jest sowieckim wytworem. Mierżą mnie ludzie zdolni do zbyt wielu kompromisów. Członkowie PZPR byli mistrzami kompromisów i nie uważam tego za cechę pozytywną. W imię tych kompromisów kapowali, kolaborowali a w zamian dostawali przydział papieru toaletowego, stanowisko albo talon na Syrenkę. Oni też kiedyś byli młodym pokoleniem sławiącym Stalina i przyjaźń polsko radziecką na akademiach pierwszomajowych i jakoś lepszej przyszłości naszej polityce i krajowi nie zapewnili.
Jeśli zjednoczymy się ponad podziałami, możemy mieć wreszcie swojego człowieka w Senacie! Każdy komu rozwój i los miasta nie jest obojętny, każdy zambrowiak, powinien oddać głos na mieszkańca naszego miasta.
Pokażmy, że nie tylko Wys.Maz. i inne miasta mogą mieć swoich ludzi u władzy. Zagłosujmy jako zambrowiacy na zambrowiaka :)
Czy warto głosować na kandydatów innych miast, którzy u nas pojawiają się tylko przed wyborami i pracują na rzecz swoich miast?
http://www.wprost.pl/ar/259018/Wojciech-Fortuna-nie-bedzie-senatorem-Sportowcy-nie-zajmuja-sie-polityka/
A możesz wyrazić się jaśniej?
W przeciwieństwie do Ciebie nie jestem zwolennikiem SLD ale przyznaję, że podobnie jak od wielu mieszkańców województwa, w ostatnich wyborach jeden mój głos oddałam na W. Cimoszewicza.
W wyborach do Senatu wystartuje Wioletta Chojnowska z Zambrowa, jedyna kobieta i jako jedyna z Zambrowa do senatu w naszym okręgu.
Nie apeluje o głosy jako zwolennik partii, ale jako mieszkaniec Zambrowa. Bo nie ma roznicy czy bedziemy miec senatora z Pisu, SLD czy PO, liczy sie to, ze bedzie to czlowiek z Zambrowa:) I takim ludziom moim zdaniem trzeba dac szanse.
Zagłosowałbym na zambrowianina z jakiegokolwiek ugrupowania, mając do wyboru swojego i z innego miasta:)
Wioletkę wystawiło SLD,ale tylko po to aby Cimoszewicz nie miał mocnej konkurencji.Na pewno P.Rykaczewski,lub Dąbrowski uzyskali by dużo więcej głosów.Ladna dziewczyna,ale bez szans,mochery nigdy na nią nie zagłosują.
W. Cimoszewicz to jest inny okręg. W jego okręgu SLD nie wystawiło kandydata.
Mamy wybór, możemy zagłosować na kandydata z naszego miasta, albo poprzeć partie i ludzi z Augustowa, Łomży, Grajewa itd. :)
Jak w naszym okręgu będzie zambrowianka i nikt inny z Zambrowa to zagłosuję za Wioletką,nigdy na obcych,ale wydaje mi się,że mochery na nią nie zagłosują
Tylko nie z SLD ,popatrzcie kto jest w tym SLD
Lepszy młody rydz jak nic "Wioletka,zgrabna ,młoda sexi zambrowianka,a w tym SLD jest 10 młodych ludzi,a co mamy w PSL i PIS-stare zgredy,mochery ,nieudacznicy,Hotel pielęgniarek za darmo oddają kolesiom z OHP,a można wydzierżawić lub sprzedać i kasą wspomóc szpital.Zambrowskie SLD to tylko szyld,ale dalekie do komuny.
Ja tam jestem zambrowskim patriotą, więc nie straszne dla mnie SLD. Mój głos oddam na Wioletkę [;-)]
Ancysss, nie rób kampanii na forum. Żenujące są te hurtowe wpisy agitatorów. Może i dziewczyna sympatyczna, może i ładna, i zgrabna - każdy ma swój gust, ale...
Better dead than red :)
I żeby nie było, iż potrafię tylko frazesami sypać, to jeszcze kilka słów argumentacji: Cimoszewicz - inteligentny gość. Na tyle inteligentny, że widząc regres jaki panuje w SLD, od kiedy rządzi tam Napieralski - nie chce być za bardzo utożsamiany z tą partią. To, że SLD popiera Cimoszewicza, nie oznacza całkiem, że beton Napieralskiego pała do niego wielką miłością. Zauważ, że tak naprawdę konkurenci polityczni nie mają mu wiele do zarzucenia. Argumenty typu:przytaczanie słynnej wypowiedzi Cimoszewicza o powodzianach, to śmieszne argumenty. Swoją drogą, to Włodek miał całkowitą rację - trzeba było się ubezpieczyć i nie byłoby problemów. Ale polskie społeczeństwo,to społeczeństwo roszczeniowe, dlatego niektórym tak trudno przestawić się na kapitalizm. Wyobraź sobie, że deszcz zalewa mi moje auto. Nie mam polisy AC i w związku z tym przybieram postawę roszczeniową w stosunku do "ryżego", domagając się od niego zapomogi w związku z poniesionymi stratami. Kpina. Ale...wróćmy do tematu SLD. Otóż dopóki otoczką tej partii będą paskudne gęby Oleksych, Millerów, Czarzastych i im podobnych, dopóty SLD będzie dla mnie synonimem komuszej alma mater. I nie zmieni tego nawet młoda, zgrabna Pani Wiola.
SLD nie ma żadnego programu, podobnie, jak pozostałe partie; ich jedyny cel - to zająć miejsca w sejmie na kolejne 4 lata i nic nie robić!
dlatego proponuję: IDŹMY NA WYBORY I GŁOSUJMY NA LUDZI, KTÓRZY SĄ NA DALSZYCH MIEJSCACH LIST, zmienimy tych starych cwaniaków, obrosłych w piórka, znajomości i układy; mam nadzieję, że młodzi wniosą trochę świeżego myślenia, nowych pomysłów;
obecni politycy zachowują się, jak celebryci- występują w tv!!! a powinni PRACOWAĆ w sejmie, naprawiać nieżyciowe prawo i dbać o interesy wyborców, a nie o swoje, za przeproszeniem, tyłki
Janjankowski, tu nie chodzi o agitację. Co wspólnego ma Zambrów z Oleksym czy Millerem? Nasze miasto od wielu lat mogło mieć kogoś na górze który ułatwiłby rozwój i dbanie o interesy miasta, bez względu na poglądy.
Myśl jak zambrowiak, lokalny patriota a nie jak wyborca partii.
Kiedy widziałeś w Zambrowie ostatnio jakiegoś senatora? Albo tego na którego oddałeś głos ostatnio?
Nie ukrywajmy, że też, że urok młodej ładnej kobiety nie jest bez znaczenia :))
[B] Ja urodziłem się w Zambrowie, głosuję na zambrowiankę Wiolettę Chojnowską:)[/B][^)]
Powiedzcie cos wiecej o pani Wioli czym sie zajmuje , skąd pochodzi itp.?
Dokładnie, zarówno acnysss jak i robi262 (czy coś takiego), nie dość, że prowadzicie ewidentną agitację polityczną w lewą stronę, to jeszcze używacie żenującego języka wypowiedzi, ośmieszającego niektóre grupy, bo to jest rzeczywiście argument, że "Wioletka jest sexy", albo, że "mohery na nią nie zagłosują". Wystarczy, że tacy inteligenci jak wy na nią zagłosują, to "mohery" nie będą musiały.
Nie patrzcie z pryzmatu czy jest sexy, czy czerwona...
Tu chodzi o Nas, o Zambrów !!!
Ilu do tej pory mieliśmy senatorów lub posłów z Zambrowa, którzy zadbali o nasz lokalny interes przy "głównym korycie" ??? Każdy ciągnie w swoją stronę i dba o własny interes, nikt z Wrocławia czy Szczecina nie będzie interesował się jakimś tam małym Zambrowem.
Taka okazja nie trafia się codziennie.
hahahahaha no to mnie rozśmieszyłeś :D jakie osiągnięcia ma Pani wioletka??? nie ujmując nic nikomu to pomysły wpisywania na listy wyborcze osób, które są znane z tego że są znane, odstawionych lasek, tudzież innych agentów tomków jest żenujące i pokazuje co o wyborcach myślą partyjni dygnitarze;) po pierwsze Senat jest to przeżytek ustrojowy, który jest aktywny 20 dni w roku, z założenia nastawiony na posiadanie w swoich szeregach ludzi doświadczonych, starszych, posiadających już jakiś bagaż doświadczeń, spełniający funkcję hamulca bezpieczeństwa do rozbrykanego sejmu. jeżeli nie mamy kandydata, który takie doświadczenie posiada, za którego nie wstydzilibyśmy się kiedy przyszłoby temuż kandydatowi wypowiedzieć się na forum publicznym, to nie wyskakujmy z żadną kandydaturą!!!!!! Pęd do koryta jest ogromy ale wypadaoby coś sobą reprezentować!!! narzekamy że w polsce jest jak jest, ale jak ma być skoro chcemy głosować na kogoś ze względu na jego pochodzenie i zgrabny nogi?????????????????? Ludzie wykażmy trochę odpowiedzialności za swój głos!! wybory parlamentarne to nie wybory MIs, jak chcą nam wmówić obecni rządzący!!
Na żadnego lewaka nigdy nie zagłosuje, choćby niewiem skąd pochodził.
Tyle w temacie.
BETTER DEAD THAN RED !!
RAZ SIERPEM, RAZ MŁOTEM CZERWONĄ HOŁOTĘ!
Powiedzcie cos wiecej o pani Wioli czym sie zajmuje , skąd pochodzi itp.?
ja nie wiem i to działa na jej wielką niekorzyść:D
Jest ekonomistką, pochodzi z Zambrowa i jest gotowa działać dla naszego miasta w senacie. Glosujcie prosze na Boguckich, na Paszkowskich i patrzcie jak rozwija się Wys Maz i inne miasta; To nie jest zadna agitacja, tylko zwrocenie sie do zdrowego rozsadku mieszkancow i chec wywolania dyskusji.
Lepiej NASZ CZLOWIEK czy obcy choc z partii ktora popieram. Wtedy odpowiedzcie sobie czym sie kierujecie, programem swojego obcego kandydata? I wierzycie ze program zrealizuje w Zambrowie tak?
To czas na merytoryczna dyskusje o losach miasta, argumenty "sexy vs. mochery" merytoryczne nie sa ;)
Ale jej młodość, ambicja, również uroda i to że jest kobietą nie jest bez znaczenia! To nie minus a wielka zaleta- senat to nie izba starych mędrców. A fakt, że mamy senatora młodą fajną kobiete, z pewnoscia zostanie zauwazony przez media i pomoze promocji miasta :))
ancyss senat to nie jest miejsce ścierania się partykularnych interesów- to jest jednak organ państwowy!!! sam piszesz że ładna i młoda senatorka pomoże naszej społeczności- zapomniałeś chyba dodać: inteligentna, z nowatorskimi pomysłami, znająca się na zasadach ustrojowych państwa, legislacji itp. Senat to II instancja legislacyjne- z niewykorzystywanym uprawnieniem inicjatywy- w czym dziewczynka z zambrowa pomoże naszemu miastu??? kwestia pokazania się??? uważam że są odpwoedniejsze miejsca;) a jeżeli ktoś ma aspiracje polityczne to radziłbym rozpoczęcie kriery od władz lokalnych- wykaże się i wtedy podyskutujemy merytorycznie;) bo argumenty że młoda i ładna mogą przemawiać do napalonych 16-latków;)
Zaczynając agitację polityczną warto na początek przedstawić jakiś program, idee, poglądy.
... ale czego ja wymagam od lokalnego polityka, jak na najwyższym szczeblu walka o stołki wygląda tak samo. Zero konkretów, obrzucanie się błotem i obiecywanie "gruszek na wierzbie".
Mocne argumenty "za": miejsce pochodzenia i ładne oczy :)
Dla mnie to za mało, nie kupuje tego zwłaszcza że reprezentuje SLD.
Merytoryczna wypowiedz przewodniczącego:
http://www.youtube.com/watch?v=xBFJZK2b5uw&feature=BFa&list=HL1314447447&lf=mh_lolz&index=8
A tu populizm w najczystszej postaci:
http://szklokontaktowe.tvn24.pl/14776,1,Nowoczesnosc-puka,wiadomosc.html
[cytat]ancyss senat to nie jest miejsce ścierania się partykularnych interesów- to jest jednak organ państwowy!!! sam piszesz że ładna i młoda senatorka pomoże naszej społeczności- zapomniałeś chyba dodać: inteligentna, z nowatorskimi pomysłami, znająca się na zasadach ustrojowych państwa, legislacji itp. Senat to II instancja legislacyjne- z niewykorzystywanym uprawnieniem inicjatywy- w czym dziewczynka z zambrowa pomoże naszemu miastu??? kwestia pokazania się??? uważam że są odpwoedniejsze miejsca;) a jeżeli ktoś ma aspiracje polityczne to radziłbym rozpoczęcie kriery od władz lokalnych- wykaże się i wtedy podyskutujemy merytorycznie;) bo argumenty że młoda i ładna mogą przemawiać do napalonych 16-latków;)[/cytat]
Ale chyba inteligencja, wiedza, nowatorskie pomysly to chyba rozumie sie samo przez sie, skoro podejmuje sie kandydowania:) To tak jakby mowic o tym ze slonce grzeje:)
Mowisz, ze senat to nie miejsce do dbania o sprawy lokalnej spolecznosci, w sensie stricte na pewno, ale w sensie largo senator to czlowiek z izby wyzszej, cieszacy sie uznaniem i wladza i nic nie stoi na przeszkodzie by lobbował na korzysc miasta. Myle sie?:)
Wolałabym wreszcie mieć posła z Zambrowa.
A po zapoznaniu się z wypowiedziami w temacie nie zagłosuję na Wioletę. Dwa razy pada pytanie - kto to - żadnej odpowiedzi. Ekonomistka z Zambrowa - a co to za rekomendacja. Osoby w tym wieku po studiach (gdzie, co za uczelnia) jak nie ekonomista to absolwent zarządzania. Czym się dziewczyna zajmuje, ma jakieś doświadczenie zawodowe, społeczne, gdzie i co robiła przez trzydzieści parę lat.
Senat to nie wybieg dla młodych i urodziwych. Ani miejsce na załatwianie lokalnych interesików.
Spokojnie Boel:) Poznasz kandydatke w swoim czasie i dowiesz sie wszystkiego:)
Jestem przekonany, że Wioletta Chojnowska spełni Twoje oczekiwania:) [B]Stany dojrzały do czarnoskórego prezydenta, Zambrów dojrzał do swojego Senatora![/B]
ancyss to ja gratuluję podejścia do polityki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
skoro kandydat do stołka wpisany na listę, to z samego założenia dla Ciebie osoba inteligentna, elokwentna i pełna pomysłów na to "co z tą Polską zrobić" to nie pozostaje mi nic innego jak tylko się pokłonić.... Jeżeli takimi przymiotami z samego faktu kondydowwania dysponują sami kandydaci, to osoby już wybrane faktycznie są kwiatem naszego społeczeństwa;) Jeżeli mylę się to proszę popraw mnie ale to chyba ty miałeś "przeboje" z jednym z naszych radnych??? facet chyba też miał nowatorskie pomysły jeżeli chodzi o formę sprawowania mandatu?
odnosząc się do Twojego rozumienia funkcji senatu (SENSU STRICTE i SENSU LARGO) to jak sam mówisz Senat to miejsce ludzi doświadczonych, a to chyba kłóci się lekko z tak usilnie popieraną przez Ciebie kandydaturą?
I na koniec- jeżeli tworzysz coś na wzór sztabu wyborczego to ceń więcej potencjalnych wyborców i nie traktuj ich jak głupków przedstawiając proponowaną kandydatkę wyłącznie jako: młodą zgrabną zambrowiankę- takich u nas w mieście jest kilka tysięcy;)
Nie wkładaj mi słów których nie napisałem:)
Doświadczenie nie musi iść w parze z wiekiem, znam młodych ludzi którzy mają wiedzę, doświadczenie i pozycję niż starsi. To indywidualne predyspozycje ludzkie.
Nie widze też związku ze sprawą "Radny Ziemianowicz i prokuratura" :) Czy jestem o coś oskarżony?:p
Wspomnę po raz kolejny. Temat miał wywołać dyskusję, czy umiemy sie zjednoczyć by mieć swojego kandydata i przedsawiciela u władzy w naszej służbie, czy osobiste poglądy przyćmią nam i pozwolą kolejny raz stracić swoją szansę:)
Ancyss zrozum że odpowiedzialne podejście do państwa a zatem do naszej przyszłości nie pozwala normalnie myślącym ludziom na oddawanie swojego głosu na kogoś, kogo jedyną zasługą jest pochodzenie i uroda(o tym tylko wspominasz- 0 faktów). inteligencję, pomysły może mieć każdy- ale doświadczenie to moim zdaniem idzie już w parze z wiekiem.
Twój apel o zjednoczenie się miałby w moim odczuciu sens przy popieraniu kandydatki w wyborach piękności, w popieraniu inicjatywy naszych kolegów w reprezentowaniu zambrowa a konkursie pływania na byle czym, a nawet w akcji popierania kandydata w wyborach,ale kandydata którego ludzie znają z działalności społecznej lub politycznej!!!!!!! prawidłowa ścieżka kariery w miom mniemaniu powinna zaczynać się w samorządzie lokalnym- jeseś dobry, radzisz sobie--> działaj i idź wyżej!! a nie reprezentowanie narodu za ładne oczy.
Chociaż Ancyss przyznam się, że jeżeli okaże się że kandydować zamierza zambrowski fan pomników to z troski o to nasze biedne państwo i aby zmniejszyć mój potencjalny wstyd przez najbliższe 4 lata państwo oddam głos na Twoją kandydatkę;)
Agitator "lewicy" przytoczył kilka nazwisk z SLD.
Miller - w 1990r. przyjął od agenta wywiadu wrogiego mocarstwa (Ałganowa) 1,2 miliona dolarów "pożyczki moskiewskiej", na rozruch legalnej partii lewicowej w demokratycznej Polsce. Czy KGB jest instytucją charytatywną, która rozdaje albo pożycza dolary, nie oczekując niczego w zamian?
Oleksy - afera Olina (z tym samym agentem KGB, Ałganowem) i taśmy Gudzowatego, w których sam ocenia swoich kolegów z SLD. Ciekawie pisze o Olinie Zacharski - niewątpliwy as PRL-owskiego wywiadu. Oleksy był w latach 1970-1978 tajnym współpracownikiem Agenturalnego Wywiadu Operacyjnego. Sąd Najwyższy uznał, że "napisał on nieprawdę w oświadczeniu lustracyjnym, ale nie skłamał" ???!!
Idol komuszków Cimoszewicz - podobno dzieci nie ponoszą winy za grzechy rodziców, ale skoro dziedziczą po nich majątki, geny, znajomości - może warto byłoby sprawdzić życiorys ojca Cimoszewicza. Zaręczam, że jest niezmiernie interesujący i BARDZO warto poszukać. Warto poszukać też pseudonimu Carex. Dzięki niemu poznacie prawdziwe oblicze komuszych idoli.
Pani Wioletta i wszyscy młodzi zwolennicy lewicy - moim zdaniem ktoś, komu nie przeszkadzają życiorysy starszych, wpływowych kolegów z tej partii (albo nie zadaje sobie trudu, żeby zainteresować się nimi) - nie jest godny być nawet szatniarzem w Senacie Najjaśniejszej RP.
Stany dojrzały do czarnoskórego prezydenta, Zambrów dojrzał do swojego Senatora!
to akurat przykład negatywny, bo ameryka ciągnie światową gospodarkę na dno i pan ""bambo-amerykanin"" tylko pogorszył sytuację.
Bycie ekonomistą z sld zakrawa na kpinę, bo jak wiadomo czerwonawe ugrupowania na ekonomi się nie znają, czy ta pani jest ładna czy nie to w senacie nie ma żadnego znaczenia.
Wolę Wioletkę od Stanisława Rykaczewskiego z dokładką Józia Dąbrowskiego razem z Krajewskim. A swoją drogą bracia i siostry - skąd takie karaczany w radzie powiatu - nie wiecie?
biba52, piszesz kogo wolisz, ale argumentów żadnych nie przytoczyłeś - tylko epitecik. Ci, którzy Tobie się nie podobają, okazali się przynajmniej skuteczni - wleźli na stołki, rządzą, robią konkretne rzeczy - a Pani Wioletta? Nic nam nie wiadomo o jej osiągnięciach - poza tym, że należy do SLD (według wielu, nie jest to pozytywna cecha). Jak ktoś chce, żeby na nią głosowano, niech zada sobie odrobinę trudu i wymieni jej osiągnięcia, zalety. Argumenty typu "młoda, ładna" są najmniej istotne w Senacie. Może pomyliły wam się wybory do Senatu z wyborami Miss? Czy jest ona silną osobą w swojej partii, czy może będzie zdalnie sterowana przez brzydki i stary partyjny beton, który boi się pokazać swoje prawdziwe oblicze?
Wolę Wioletkę od Stanisława Rykaczewskiego z dokładką Józia Dąbrowskiego razem z Krajewskim.
wolę zależy do czego?
[cite user="U96" date="27.08.2011 19:14"]Agitator "lewicy" przytoczył kilka nazwisk z SLD.
Miller - w 1990r. przyjął od agenta wywiadu wrogiego mocarstwa (Ałganowa) 1,2 miliona dolarów "pożyczki moskiewskiej", na rozruch legalnej partii lewicowej w demokratycznej Polsce. Czy KGB jest instytucją charytatywną, która rozdaje albo pożycza dolary, nie oczekując niczego w zamian?
Oleksy - afera Olina (z tym samym agentem KGB, Ałganowem) i taśmy Gudzowatego, w których sam ocenia swoich kolegów z SLD. Ciekawie pisze o Olinie Zacharski - niewątpliwy as PRL-owskiego wywiadu. Oleksy był w latach 1970-1978 tajnym współpracownikiem Agenturalnego Wywiadu Operacyjnego. Sąd Najwyższy uznał, że "napisał on nieprawdę w oświadczeniu lustracyjnym, ale nie skłamał" ???!!
Idol komuszków Cimoszewicz - podobno dzieci nie ponoszą winy za grzechy rodziców, ale skoro dziedziczą po nich majątki, geny, znajomości - może warto byłoby sprawdzić życiorys ojca Cimoszewicza. Zaręczam, że jest niezmiernie interesujący i BARDZO warto poszukać. Warto poszukać też pseudonimu Carex. Dzięki niemu poznacie prawdziwe oblicze komuszych idoli.
Pani Wioletta i wszyscy młodzi zwolennicy lewicy - moim zdaniem ktoś, komu nie przeszkadzają życiorysy starszych, wpływowych kolegów z tej partii (albo nie zadaje sobie trudu, żeby zainteresować się nimi) - nie jest godny być nawet szatniarzem w Senacie Najjaśniejszej RP. [/cite]
Człowieku, Twój totalny debilizm wywołuje u mnie współczucie dla Ciebie- (wrażliwość społeczne to też cecha lewicy). To jest Zambrów, czy kandydat z Pcimia odpowiada za grzechy innych? Czy w PO, PIS nie było ludzi którzy popsuli imię partii? Ziobro, Rycho, Zbycho itp.?
Wymyślasz bzdety:) az mdli. Młoda lewica w Polsce to ludzie bez PRLowskiej przeszłości. Doceniaja pozytywny dorobek ówczesnych czasów i je szanuja, ale przede wszystkim wyznaja inne wartosci o ktorych mozesz poczytac w programie czy zalozeniach ideowych:)
Czemu ciagle tez wszyscy w kolo tylko "ladna i ladna" jak zacieta plyta, dajcie szanse wykazac sie rowniez merytorycznie. Spokojnie, latwo jest krzyczec zbuduje wam 100 tys mieszkan i droge rowerowa do dlugoborza, swój program trzeba po pierwsze mieć, po drugie starannie przygotować a to wymaga czasu:)
Moim zdaniem również lepiej mieć za senatora p. Wiolettę z Zambrowa, nawet jak jest z przeciwnej opcji politycznej w stosunku do naszych poglądów, niż nie mieć senatora wcale. Wszystkich którzy piszą "better dead than red" uspokajam, że końca świata nie będzie i rzeczywiście "lepszy rydz, niż nic". Czasami trzeba zrobić coś wbrew sobie. A zdania o rzekomej "podniosłej roli senatu i doświadczenia jego członków" jako kolejny argument przeciwko p. Wiolecie wsadziłbym do lamusa, bo jeśli ktoś wierzy w takie slogany i obserwuje obecną scenę polityczną to jest hipokrytą. W polityce liczą się interesy i lepiej je załatwiać swoim przedstawicielem.
ludzie sprawdźcie sobie kto to jest ta wioletka, co potrafi i co osiągnęła, bo głosowanie na kogokolwiek tylko dlatego że jest z zambrowa bez innych argumentów (do czego nakłania ancyss) to nic innego jak kampania wyborcza
Jesli bylaby to agitacja do glosowania na Wiolette Chojnowska, przedstawilbym kandydatke, ktora w swoim czasie zrobi to na pewno sama duzo lepiej ode mnie:)
Ale kazdy kto potrafi czytac, juz na pewno zrozumial to co pisalem przynajmniej z 3 razy, ze dyskusja dotyczy glosowania na naszego czlowieka, zambrowianina a nie na konkretnego kandydata. Stad rozmawiamy o argumencie pochodzenia a nie innych predyspozycjach.
Osobom zatwardzialym, ktorym egoizm lub pomrocznosc jasna utrudnia dzialanie dla dobra miasta, lokalnej ojczyzny, nie przetlumaczy sie tego i w zasadzie jestem w stanie to nawet zaakceptować:) Choc to smutne gdy egoizm wygrywa z altruizmem.
Nieudane myśli;30-l-tni Napieralski-komunistyczny beton.SLD-formacja komunistyczna...Cimoszewicz-reżimowy polityk...To jest z założenia chore i nasycone niechęcią wręcz nienawiścią do osób o innym zdaniu ,bądź poglądach .PO i PIS wywodzą się przeważnie z uciekinierów PZPRu. Gdy okręt tonął Rzucili się na tratwy bądź (Platformy) samoistnie nastąpiło odcięcie przeszłości (politycznej)Honorowe jest rozwiązanie Mamy dążenia pro-społeczne,czy anty-społeczne.Czy chcemy 8.godz.dnia pracy....2.praw do urlopu za prace.3płaca jako podstawa nie premia która nie wlicza się do emerytury.Co jest sukcesem rządów ukrytych w PO-PIS-wynegocjowany z UNIĄ Polska nie musi przestrzegać praw pracowniczych....Pewno moherom o tym się nie powiedziało...
Leszku, jesteś w bardzo złym nastroju, a mamy taki piękny dzień!
Ciesz się dniem, rodziną, a nie trać energii na politykę! Polityka to największe draństwo! Miesza się we wszystko,dlatego trzeba się uodpornić na jej wpływy, bo przyjdzie oszaleć.
Mam taką propozycję - idziemy do wyborów i każdy głosuje na partię, którą lubi, ale pod jednym warunkiem - wybieramy tych z końca list.
Niech ci starzy "wyjadacze" odejdą, dość ich rządów i występów w tv!
Może nowi, młodsi coś zmienią, trzeba mieć nadzieję.
Ancyss, SLD wywodzi się (skupia działaczy) z SdRP a ci wywodzili się z PZPR. SdRP została założona za pieniądze dostarczone przez KGB na ten cel. SdRP przejęła sporą część majątku i "partyjny beton" po PZPR - partii utrwalającej komunizm i interesy ZSRR w Polsce. Wielu z tych ludzi ma teczki i są na nich haki w FSB (KGB) i GRU. W ciągu 20 lat wstępowali do tej partii młodzi ludzie - ale jacy? Tacy, którym nie przeszkadzało, że zaczynają kariery polityczne pod skrzydłami starszych towarzyszy, którzy radośnie kolaborowali z ZSRR na szkodę Ojczyzny. Niech młodsi przypomną sobie niezliczone afery za rządów SLD i życiorysy tych, którzy w tej partii ciągle pociągają za sznurki. Czy młodsze pokolenie komuszków i Pani Wioletka nie są tylko odnowioną ładną fasadą, przykrywającą stary brzydki partyjny beton?
Leszek1956, PZPR ktoś pomógł "zatonąć". Pomogły miliony uczciwych Polaków. Patriotów - którzy na pewno nie przeszli do SdRP (SLD). Do PZPR należeli ludzie wysyłający patriotów do więzień, na Syberię, zapaleni utrwalacze władzy ludowej i przyjaźni polsko - radzieckiej - ci, którzy walczyli z "bandami AK" w lasach, ci którzy katowali i w Informacji Wojskowej, UB, SB, MO, ZOMO, ci którzy strzelali do strajkujących. PZPR była jak sito, oddzielające szumowiny od patriotów i uczciwych ludzi.
Jeżeli sądzisz, że SLD reprezentuje interesy ludzi pracy - to bardzo się mylisz. Kto przejmował majątki upadających zakładów, jak nie ich kierownictwo należące do PZPR? Może sprzątaczka i mechanik? Rozejrzyj się choćby po naszym zambrowskim podwórku. Tak narodziła się klasa nowych "panów" - najczęściej z legitymacją PZPR w biurku. Czy ci towarzysze biznesmeni będą walczyli o interesy robotników, których zatrudniają? Każda złotówka dla pracownika - to złotówka mniej dla właściciela. SLD już rządziło - i nie było wcale lepiej. Było tylko więcej afer.
[cytat]Ancyss, SLD wywodzi się (skupia działaczy) z SdRP a ci wywodzili się z PZPR. SdRP została założona za pieniądze dostarczone przez KGB na ten cel. SdRP przejęła sporą część majątku i "partyjny beton" po PZPR - partii utrwalającej komunizm i interesy ZSRR w Polsce. Wielu z tych ludzi ma teczki i są na nich haki w FSB (KGB) i GRU. W ciągu 20 lat wstępowali do tej partii młodzi ludzie - ale jacy? Tacy, którym nie przeszkadzało, że zaczynają kariery polityczne pod skrzydłami starszych towarzyszy, którzy radośnie kolaborowali z ZSRR na szkodę Ojczyzny. Niech młodsi przypomną sobie niezliczone afery za rządów SLD i życiorysy tych, którzy w tej partii ciągle pociągają za sznurki. Czy młodsze pokolenie komuszków i Pani Wioletka nie są tylko odnowioną ładną fasadą, przykrywającą stary brzydki partyjny beton? [/cytat]
Znasz życiorysy i źródła finansowania i założenia wszystkich partii? Afery porozumienia centrum? Podłe życiorysy polityków prawicy? Przeskakujących jak chorągiewki z partii do partii? Ciemne układy Rychów, Zbychów i te które jeszcze nie wyszły na jaw? Patrzysz wybiórczo a afery i czarne owce trafiają sie w każdej grupie, w kazdej partii, zwlaszcza tam gdzie jest wladza i pieniadze:)
PRL to nasza historia, historia Polski, powinnismy szanowac jej dorobek pozytywny, korzystac z doswiadczenia wypracowanego przez tamte pokolenia, nie skreslac wszystkiego dlatego ze bylo "wtedy". Potepiac natomiast to, co było złe.
Mlode pokolenie lewicy, to nie fasada, to nowe piętra solidnego domu, opartego na ugruntowanym fundamencie. To ludzie o wysokiej wrazliwosci spolecznej, tolerancji i potrafiacy w imie dobra wyzszego porozumiec sie i pojsc na kompromisy. Wydaje mi sie, ze ogolnie mlode pokolenie kazdego swiatopogladu jest nastawione na porozumienie, dlatego przyszlosc naszej polityki czeka jeszcze lepszy czas:)
[cytat]Leszek1956, PZPR ktoś pomógł "zatonąć". Pomogły miliony uczciwych Polaków. Patriotów - którzy na pewno nie przeszli do SdRP (SLD). Do PZPR należeli ludzie wysyłający patriotów do więzień, na Syberię, zapaleni utrwalacze władzy ludowej i przyjaźni polsko - radzieckiej - ci, którzy walczyli z "bandami AK" w lasach, ci którzy katowali i w Informacji Wojskowej, UB, SB, MO, ZOMO, ci którzy strzelali do strajkujących. PZPR była jak sito, oddzielające szumowiny od patriotów i uczciwych ludzi. Jeżeli sądzisz, że SLD reprezentuje interesy ludzi pracy - to bardzo się mylisz. Kto przejmował majątki upadających zakładów, jak nie ich kierownictwo należące do PZPR? Może sprzątaczka i mechanik? Rozejrzyj się choćby po naszym zambrowskim podwórku. Tak narodziła się klasa nowych "panów" - najczęściej z legitymacją PZPR w biurku. Czy ci towarzysze biznesmeni będą walczyli o interesy robotników, których zatrudniają? Każda złotówka dla pracownika - to złotówka mniej dla właściciela. SLD już rządziło - i nie było wcale lepiej. Było tylko więcej afer.[/cytat] Wyjdź z przeszłości i zatwardzenia umysłowego. Myśl o przyszłości a nie o tym co było 20 lat temu. Są nowe czasy, nie ma wojny, nie ma walki liczy się bezrobocie, zubożenie społeczenstwa i sprawy codzienne. Nikt z młodych nie ma legitymacji PZPR a domniemanie ze kazdy z kazdym zwiazany bo mlody ustal kiedys kolo starego i sie zarazil przeszloscia pzpr jest nie tyle glupie co żałosne.
Porównaj sobie Polske po AWSie i tą za rządów SLD jesli chodzi o bezrobocie, gospodarke i ustawy poprawiające życie polaków. Wtedy sam nie uwierzysz w swoje słowa jak to było źle:)
Ancysssie, Drogi Ancysssie...
1. Rozpoczęcie kampanii wyborczej, bez przygotowanego programu, krótkiej charakterystyki kandydatki, to totalna amatorka, wręcz negatywny PR.
2. Wyciąganie grzechów PRL, grzebanie w teczkach, żonglowanie agenturą, to retoryka charakterystyczna dla pewnego ugrupowania. Czekam jeszcze na wpis, o helu rozpylonym nad Smoleńskiem i będę miał wszystko w komplecie. Ale,ale "piękny kawalerze"... Przedstawiasz siebie oraz kandydatkę do senatorskiego fotela, jako działaczy lewicowego ruchu młodzieżowego - FMS, które to jest ściśle związane z SLD. Tymczasem, popatrz, kto w tym SLD dochodzi do głosu? Beton Napieralskiego. Może i nie chciałbym nawiązywać do przeszłości, ale to ta "czerwona przeszłość PRL" i to w najgorszym wydaniu, sama wypycha się na czoło lewicy. W naszym kraju nie ma jeszcze prawdziwej lewicy. Prawdziwej, czyli demokratycznej, nowoczesnej i pragmatycznej. Jest za to czerwony beton, skompromitowani politycy, osoby podejrzane o współpracę z sowieckim wywiadem, niejasne powiązania finansowe, nierozliczone kwestie majątkowe związane z nieboszczką PZPR. A wszystko to jest maskowane młodymi, zgrabnymi, takimi co tańczą i śpiewają, ładnie wyglądają itp. Pod maską Ancysssów, Wioli, Ani, Krzysia, Misia i innych, schowane są homosovieticusy: Miller, Oleksy, Czarzasty, Jakubowska i inni. Może i jest w naszym kraju dość spory potencjalny elektorat lewicowy. Ale ci ludzie dostają odruchu wymiotnego, na sam widok Twoich politycznych protoplastów, którzy próbują wypłynąć na powierzchnię z otchłani politycznego niebytu. A ich głównym ratownikiem jest Napieralski. Prawdziwa lewica będzie w Polsce za 30 lat, gdy do polityki wejdą ludzie nie skażeni PRL-em. Bo nawet Ty, Ancysssie, wychowywałeś się w duchu PRL.
Człowiek ewoluuje. Kilka lat temu sam miałem poglądy centrolewicowe. Na szczęście, z wiekiem nabieramy doświadczenia i dystansu. Stajemy się krytyczni, kierujemy się rozsądkiem, a nie emocjami. Dlatego dziś powtarzam: "Better dead than red".
3. A propos afer...to akurat dużo więcej i bardziej spektakularnych mieliśmy za rządów koalicji pisowskiej i obecnej. Podsłuchy, prowokacje, wsiąkająca kasa z prywatyzacji, agenci, wzajemne szczucie Polaków, wysyłanie lekarzy w kamasze, korytarzowe negocjacje, wszyscy Rychowie, Zbychowie, Zdzisiowie...to jest właśnie twarz III i IV RP. Nie wiem z czego, to wynika - może czerwoni mieli 40-letnie doświadczenie i wiedzieli, jak się skutecznie maskować. Albo może też ci którzy dochodzili do władzy po 1989r. to też tak naprawdę czerwoni, tyle że lekko podfarbowani (np. na ryżo).
4. Senat - jest to efekt nadmiernie rozdętej administracji w naszym państwie. Jego wpływ na kształtowanie władzy ustawodawczej w naszym kraju jest znikomy. Są tam polityczni emeryci, ludzie zawieszeni w próżni politycznej, osoby "za zasługi", bądź też tacy, na których nie bardzo jest pomysł, jak ich zagospodarować (zupełnie jak w parlamencie europejskim). Zlikwidować ten twór, okroić liczbę posłów. Zaoszczędzić społeczeństwu kosztów utrzymania i bubli prawnych, będących efektem umysłowego samogwałtu niektórych polityków.
5. Na koniec długiej i nudnej wypowiedzi krótka rada dla Pani Wioli: jeśli chce Pani zrobić coś dla Zambrowa, dla naszej lokalnej społeczności, to na pewno nie zrobi tego Pani w Senacie. Od tego są wybory samorządowe i późniejsza praca w samorządzie terytorialnym. Swoją drogą, to jestem ciekaw, Drogi Ancysssie, czy Pani Wiola, mając na celu dobro naszej lokalnej społeczności, pofatygowała się choć raz na sesję RM, czy Rady Powiatu? Czy Pani Wiola wystosowała może jakieś zapytania do radnych? A może wystąpiła z ciekawymi inicjatywami, mającymi na celu poprawę bytu mieszkańców Zambrowa i okolic?"Wielka polityka" to śmierdzące guano. Dużo więcej jest do zrobienia tu, na miejscu. A i o kontakt z potencjalnymi wyborcami znacznie łatwiej.
Pozdrawiam.
Pani Wiola musi spelnic trzy warunki bym na nia zaglosowal.Sa to:
- posiadac wyzsze wyksztalcenie,
- znac jezyk angielski,
- posiadac pieniadze na swoje utrzymanie, by mogla pracowac w senacie bezplatnie
Chce przypomniec szanownym forumowiczom, ze za dawnych czasow, najstarszy syn pozostawal na gospodarce, mlodszy byl wysylany do stanu duchownego, a tego z ktorym nie wiedziano co zrobic wysylano w posly.
Janie drogi Janie, masz rację poniekąd.
1. Kampania jeszcze nie ruszyła, wszystko ma swój czas, kandydatke poznasz:) A co do marketingu, widać, że chyba jego tajników do końca jeszcze nie zgłębiłeś:)
2. Będę upierał się przy tym, że senator cieszy się większym poważaniem niż starosta zambrowski np. i łatwiej mu lobbować na górze na rzecz miasta.
Poza tym, Wioletta Chojnowska, jako ekonomistka, kończąc Podyplomowe Studia Samorządu Terytorialnego
i Rozwoju Lokalnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz jako pracownik ARiMR doskonale zna problemy samorządu i mechanizmy lokalnej polityki.
Ty, jako człowiek inteligentny, z pewnoscia wiesz, że większość Polski wschodniej jest propisowska i nie ma możliwości by wykazać się w lokalnej polityce.
Tu na miejscu jest dużo osób wybranych po to, by poprawiać życie nas, obywateli Zambrowa. Czy rządzą nieudolnie, że trzeba ich zastąpić?
Senator mógłby być naszym orędownikiem na górze, przekazywac potrzeby samorządu i budować prestiż miasta.
O kontakt w mieszkancami byłbym spokojny:) Dla chcącego nic trudnego. Pozdrawiam:) i życzę optymizmu dla wspólnego dobra.
Ancysss, nie dziw się ludziom, że mają takie opory przed zagłosowaniem na Wiolkę. I nie chodzi mi wcale o partię, ale o dokonania kandydatki. O Wiolce jest głośno przed wyborami, a potem słuch zanika. Już przecież kiedyś kandydowała do Sejmu. Były ulotki, plakaty, strona internetowa. Nawiasem mówiąc, moim zdaniem nietrafiona, bo bardziej przypominała stronę kandydatki na Miss niż potencjalnej posłanki - mnóstwo jej fotek, mało konkretów, a przecież chyba nie o to chodzi.
Nic o niej nie wiemy. Osobiście, wiem jak wygląda, pamiętam ją od dziecka... i tyle. Mimo najlepszych chęci, uważam, że to trochę za mało. Więcej powiedziałabym o Tobie niż o niej.
Wyższe wykształcenie i podyplomówka, to dzisiaj nic nadzywczajnego. Praca w ARiMR, patrząc na niektórych ludzi tam pracujących czy sposób rekrutacji do tej instytucji, również o niczym nie świadczy (żeby nie powiedzieć, niekoniecznie świadczy na jej korzyść).
Nie mam przekonania do ludzi, którzy wyskakują niczym królik z kapelusza. Pojawiają się przed wyborami i znikają do kolejnych. Mogłaby się dziewczyna bardziej postarać.
[B]Wybory to czas pewnych decyzji. Między wyborami, to czas kiedy się pracuje. Nie zawsze tych co ciężko pracują widać na co dzień. Powiem więcej, że Ci którzy dużo obiecują mało robią. Wioleta działa w Forum kobiet, organizowała dla zambrowskiej młodzieży pare lat z rzędu wyjazd do oświęcimia na Marsz Żywych ku czci pomordowanych w obozie, działa w zambrowskim stowarzyszeniu Nasz Szpital. Wszystkie te działalności nie są powiązane z polityką a pracą bezinteresowną na rzecz ludzi. Znajduje mimo to czas na rodzine i wychowanie synka oraz ciężką pracę zawodową w Urzędzie:) To nie jest tak, że uaktywnia się na wybory, tylko po prostu jest pracowitą i skromną osobą która nie chwali się tym na każdym kroku:)[/B]
Ancysss napisał:
"...Mlode pokolenie lewicy, to nie fasada, to nowe piętra solidnego domu, opartego na ugruntowanym fundamencie. To ludzie o wysokiej wrazliwosci spolecznej, tolerancji i potrafiacy w imie dobra wyzszego porozumiec sie i pojsc na kompromisy. Wydaje mi sie, ze ogolnie mlode pokolenie kazdego swiatopogladu jest nastawione na porozumienie, dlatego przyszlosc naszej polityki czeka jeszcze lepszy czas:) "
Mnie właśnie o ten fundament chodzi (Millerów, Oleksych i im podobnych), który jak sama nazwa wskazuje - ma fundamentalne znaczenie dla tego, co może na nim powstać. Beton z tego fundamentu jest sowieckim wytworem. Mierżą mnie ludzie zdolni do zbyt wielu kompromisów. Członkowie PZPR byli mistrzami kompromisów i nie uważam tego za cechę pozytywną. W imię tych kompromisów kapowali, kolaborowali a w zamian dostawali przydział papieru toaletowego, stanowisko albo talon na Syrenkę. Oni też kiedyś byli młodym pokoleniem sławiącym Stalina i przyjaźń polsko radziecką na akademiach pierwszomajowych i jakoś lepszej przyszłości naszej polityce i krajowi nie zapewnili.