Czy sklep Partyshop który powstaje na Aleji Wojska Polskiego nie daleko byłej żabki to będzie sklep z dopalaczami? A jeśli nie to czy orientujecie się co tam będzie???
No nie ma za bardzo prawa, bo ma obowiązki jako obywatel. To jak z jazdą z pasami albo bez - musisz zapinać, bo jak zginiesz w wypadku, to kto będzie zarabiał na emerytów? [:-D]
Witam sklep jest ok i fajne srodki troszke malo ale pewnie dowiaza.... a najlepsze jest to ze legalne i bez przypalu z policja jak Cie z tym skontroluja to jest plus:)
Zachwycają sie tym g***** tylko małolaty. Ale jak później bieda to do mamusi a mamusia powie MóJ SYN/CÓRKA nigdy by tak nie zrobił/a to koledzy/kolezanki dali mu/ jej te świnstwo. Młodzieży po co truć własny organizm - a potem chcecie miec zdrowe piękne dzieci. Czasami warto pomyśleć
Poczytałem trochę o tym i jednak to jest gówno które potrafi dobrze namieszać komuś w głowie więc ja tam na pewno nie będę klientem tego sklepu.. Jednak czy coś da zamykanie tego typu sklepów.. ja myślę, że może i nie.. z drugiej jednak strony takie jawne sprzedawanie środków (za bardzo nie chce pisać jakich bo nie jestem aż na tyle znawcą..) może skusić kolejnego młodego człowieka który nie miał do czynienia nigdy z narkotykami w odwagę do ich zakupu.. bo przecież od wielu usłyszy, że to nic gorszego od tego co kupił w party shop.. być może mogą to być sporadyczne przypadki ale niech to będzie 1/50 osób to jednak warto być może uratować tej 1 osobie życie i przestać się z tym aż tak afiszować..
Ale hipokrytyczne farmazony pieprzycie. Większość z krytykujących zna takie rzeczy jak tytoń i alkohol i akceptuje ich legalną obecność w ogólnodostępnych sklepach. Czemu wiec te z party szopu sa złe? Alkohol i tytoń to nie narkotyki? Dlaczego? Dlatego, że są legalne i ich stosowanie jest powszechnie akceptowalne przez większość społeczeństwa? Nie znam się na środkach dostępnych w tego typu sklepach. Słyszałem i czytałem sporo o szałwi i wiem, że nie jest ona w stanie uzależnić. Natomiast papieros robi to szybko i skutecznie. Alkoholem też prędzej się człowiek uzależni. Znam kilka rodzin, a jeszcze więcej pojedyńczych osób, które maja z tym problem. Natomiast nie znam żadnego człowieka, który miałby nałogowy problem z trawką, czy innymi miękkimi używkami. Nie wspominam już o uzależnieniu od narkotyku zwanego tytoniem, bo takich ĆPUNÓW widzi się codziennie na ulicy. Codzienność tworzy normę i akceptację. Tak jak w "Medalionach" dzieci bawiły się w palenie żydów. Nie piszę, że palenie żydow i produkty smart szopów są dobre. Piszę, że wszyscy WY, którzy żłopiecie co łikend browary, wódkę, palicie na co dzień papierosy, wszyscy WY jesteście hipokrytami krytykując jeden narkotyk i akceptując ten drugi, który nie jest wcale lepszy w niczym. To tyczy się zwłaszcza alkoholu, po którym ludziom często władcza się agresor. Hipokryzja, hipokryzja, po stokroć hipokryzja.
[b]Jałokim [/b] Nie wiem dlaczego piszesz niejako o spożywaniu, jeśli ten sklep jak i inne z dopalaczami nie sprzedają w celach spożycia, lecz w celach [b]kolekcjonerskich[/b].
Pamiętajmy, że gdy otworzysz saszetkę, produkt nie jest już uznawany jako fant do kolekcji.
Nie wiem, w jakim towarzystwie się obracasz, ale jeśli nie znalazłeś osób uzależnionych od "lekkich" narkotyków, to słabo szukasz.
Lekkie, ciężkie...co to za różnica? Może kopie słabiej, ale uzależnienie może objawiać się nie tylko w formie fizycznej, ale też psychicznej. Nałogowy palacz, nie pali, po to aby poczuć dym, lecz miedzy innymi musi mieć coś w ręku. Jest zestresowany, musi się czymś zająć. Nikotyna oczywiście również wpływa na organizm.
Zachacze jeszcze o alkohol. Również nie jestem zwolennikiem szkód związanych po alkoholu... Patologia w rodzinach, bójki, niekontrolowane zachowania, i wiele innych problemów, ale zauważ, że system mamy nie za dobry. Może i jest to legalne, ale słabo kontrolowane. Sprzedaż alkoholu nieletnim, to bodajże kara rzędu 5.000 zł. Osobiście nigdy nie spotakałem się z regularnymi łapankami w sklepach. [b]WG. mnie[/b] w sklepach nie powinno być alkoholu. Alkohol powinien być sprzedawany w monopolowych, które byłyby czynne np. 22.00- 6.00.
Dopalacze...dopalacze... Nie zapytam się Ciebie czy brałeś, bo zapewne nie odpowiesz na forum publicznym (jako człowiek rozsądny wiesz czym by to groziło), ale czy rozmawiałeś może z osobami, które mieli przeżycia z tym ścierwem? Ostrów Mazowiecka - jest już troche czasu tam taki sam sklep. Przejdź się do szpitala, zagadaj do personelu, może z dobrej woli podzielą się doświadczeniami.
Poza tym, dowiedź się, od kiedy był sławny tytoń i alkohole, a od kiedy dopalacze. To jest niejako nowość na polskim rynku, dużo na ten temat jeszcze nie wiemy. Sądzisz zapewne że to nic nie szkodzi... Moim zdaniem, pewnie też to nie szkodzi, ale na krótką metę. Te świństwo może wyjść po kilku(nastu) latach, niosąc za sobą poważne konsekwencje.
KAŻDY JEST KOWALEM SWOJEGO LOSU, i każdy ma wolną wolę. Także życzę miłego dopalania.
Z tą sprzedażą alkoholu w godz.22-6 to Cię troche poniosło.Małolat,abstynent czy trzezwiejący AA?Nieważne. Wiesz,co normalni ludzie robią w tych godzinach? Niech się każdy bawi,jak mu się podoba.
Jałokim ale ja akurat nie pisałem o szałwi.. nie jestem hipokrytą bo wiem o czym napisałem.. w sklepie z dopalaczami kupiłem najtańsze pigułki bo przecież są legalne to bezpieczne i chciałem spróbować.. uważam, że prawie wszystkiego w życiu trzeba spróbować bo życie jest piękne :) jednak nie porównuj proszę papierosów i alkoholu do tych pigułek bo widziałem już po tym gównie płaczących 30 - latków sam miałem ostrą fazę! i wiem o czym piszę a ty nie zasłaniaj na prawdę niebezpiecznych proszków które tam są dostępne szałwią której nie należy porównywać..
nati, do edukuj się jak to jest w niektórych państwach. Po Twoim poście odczułem pewien niesmak. Poprzez moje poglądy oceniasz mnie kim prawdopodobnie jestem... Nie wiem czy mnie zrozumiałaś.
"Wiesz,co normalni ludzie robią w tych godzinach?"
Właśnie widzę, że właśnie normalna osoba o nicku: nati napisała post o godz. 00:27. Prawdziwa hipokryzja.
Wracając do tematu, wyraźnie podkreśliłem, że to tylko moje zdanie. Może przekonasz się do moich słów, jak (nie daj Boże) ktoś z Twojej rodziny źle doświadczy dopalacze.
cmc69 Doedukuj się,jak piszemy ,, do edukuj"".[:-)] A gdzie ta hipokryzja?To,że ktoś pracuje na kompie o 00.27 i jako przerywnik wchodzi na zambrów.org?Rozróżnij to i nocne poszukiwania alkoholu. O dopalaczach.Czy ja twierdzę,że popieram?Przekonywać się nie muszę.Wiem,jakie jest zastosowanie i działanie rzadko już stosowanej(w terapii) piperazyny i pochodnych,więc tu niczym mnie nie zaskoczysz.Ewentualnie jeszcze jakimś projektem,co sprzedawać i o jakich porach[:-)].
[b]Cmc69[/b] "[i]Nie wiem dlaczego piszesz niejako o spożywaniu, jeśli ten sklep jak i inne z dopalaczami nie sprzedają w celach spożycia, lecz w celach kolekcjonerskich.[/i]" Piszesz jakbyś nie wiedział, ze to tylko wersja oficjalna.
"[i]Nie wiem, w jakim towarzystwie się obracasz, ale jeśli nie znalazłeś osób uzależnionych od "lekkich" narkotyków, to słabo szukasz.[/i]" Nie szukam takich znajomości. Uzależnienia są dla ludzi słabych psychicznie.
"[i]Lekkie, ciężkie...co to za różnica? Może kopie słabiej, ale uzależnienie może objawiać się nie tylko w formie fizycznej, ale też psychicznej. Nałogowy palacz, nie pali, po to aby poczuć dym, lecz miedzy innymi musi mieć coś w ręku. Jest zestresowany, musi się czymś zająć. Nikotyna oczywiście również wpływa na organizm.[/i]" Nałogowy palacz nie pali dlatego, że z papierosem w ręku czuje się lepiej, on trzyma w ręku papierosa, bo ten uzależnił go PRZEDE WSZYSTKIM fizycznie. Psychicznie uzależnić się można nawet od koszenia trawnika, czy zbierania pluszowych misiów. Uzależnieniem psychicznym może być zwykłe przyzwyczajenie. Narkotyki cieżkie, jak np. tytoń, tak ryją w bani, że szybko uzależniają i fizycznie i psychicznie. Cieżkie narkotyki są niebezpieczne dla każdego, te lekkie - tylko dla ludzi słabych i/lub głupich.
"[i]Sądzisz zapewne że to nic nie szkodzi...[/i]" Nie, nie sądzę. Widać po tym zdaniu, że nie odczytałeś do końca charakteru mojej wypowiedzi. Ja nie bronię dopalaczy, ja je równam z alkoholem i tytoniem, przy czym dzialanie alko i tytoniu nie uważam za dobre. Uważam, że każdy wspomagacz ciągnie za sobą skutki uboczne.
"[i]KAŻDY JEST KOWALEM SWOJEGO LOSU, i każdy ma wolną wolę.[/i]" I O TO WŁAŚNIE CHODZI! Skoro tak uważasz, to czemu chciałbyś by utrudniano kupno alkoholu? Niech każdy truje się tym, czym chce. Tylko potem niech nie oczekuje pomocy. I niech nie znajdują się debile, którzy chcą im pomagać.
[b]Wysza[/b] Po alkoholu też widziałem płaczącego 30-latka. To nie alkohol wywołał płacz, on jedynie ułatwił wyrzucenie emocji. Tak działa większość wszelkiej maści stymulatorów. One wzmacniają doznania i/lub wspomagają myśli. Sama piguła nie wywoła badtripa, to zażywający musi se wkręcić złą fazę. Gdyby robił to narkotyk, to by się po prostu nie sprzedawał. A co do Szałwii, to nie zgodzę się, że nie można jej porównywać. W necie łatwo znaleźć filmiki z debilami, którzy nie wiedzieli co biorą i po jazdach jakie z nią mieli na pewno już nigdy więcej do szałwii nie wrócą. Z kolei pewna znajoma mi osoba wiedziała co bierze i przeżyła to tak, jak należy. Jednak rzeczy które zobaczyła przez te 15 minet fazy wpłynęły na nią znacznie. Widziałem to po jej rysunkach, które kiedyś miały naturalne, martwe i wyblakłe kolory. Obecnie rysunki tej osoby mają żywe, wręcz krzyczące radością barwy. Nie będę komentował czy to lepiej, czy gorzej. Wiem jedynie, że szałwia potrafi wywrzeć ogromny wpływ na sposób postrzegania świata i na osobowość, którą w rysunkach również się mimowolnie umieszcza.
ifyouseeabadbitch widzę,że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. A po drugie juz kilka postów wyżej napisałam co masz zrobic. Nie będę sie powtarzać. Po trzecie, nie mam ochoty już z Tobą dyskutować, bo to do niczego nie prowadzi a ty i tak nic nie rozumiesz ( by nie było że jestem niekulturalna: ja krytykuję Twoje wypowiedzi a nie Ciebie :p Żegnam.
Czy sklep Partyshop który powstaje na Aleji Wojska Polskiego nie daleko byłej żabki to będzie sklep z dopalaczami?
A jeśli nie to czy orientujecie się co tam będzie???
Chodzą plotki ze coffee shop tam bedzie :)... Ale tak serio raczej niee bedzie tam sklepu z dopalaczami , który raczej by sie przyjął w zambrowie :)
To jest prawie to samo co Dopalacze.com !
Tak powstanie tam sklep z dopalaczami otwarcie juz wkrotce.
z tego co wiem, to ma być tam sklep z upominkami na każdą imprezę.. a nie z dopalaczami. ;]
dopalacze to właśnie te upominki, ale odrazdzam to ścierwo. Jakies blanty z samej hemii. bleee
jest popyt jest podaż, prawa rynku działają.
Swoja droga komuny już nie ma, każdy ma prawo truć się czym chce a nie tym czym pozwolą.
[ok]
No nie ma za bardzo prawa, bo ma obowiązki jako obywatel. To jak z jazdą z pasami albo bez - musisz zapinać, bo jak zginiesz w wypadku, to kto będzie zarabiał na emerytów? [:-D]
bubel. nie ma nic ciekawego...typu SALVIA czy ARCTIC SPICE :D
[ok]
sam shit
SADZIC PALIC ZALEGALIZOWAĆ A PARTY SHOPY WY***Ć ;]!
[ok]
swoją drogą to smieszne niby burdele nie legalne a są to ch......two nie legalne a sprzedaje się legalnie czysty cyrk bo to polska własnie[bad]
sklep niewypal konkret :P SZITyyyyy hiiiityyy kityyyyy sklep gó**** niesamowity
1 dnia 3 paki zarobili czyli paru ciekawych się znalazło
bylem dzis tam.. malo towaru tam jest..nic ciekawego nie widzialem ale doradzilem zeby cos dobrego kupili :D
ciekawe jak długo przetrwają[?]
"bylem dzis tam.. malo towaru tam jest..nic ciekawego nie widzialem ale doradzilem zeby cos dobrego kupili :D" - póknij sie w głowe i pomyśl człowieku
ciebie moge puknac jak chcesz swierzaku. o co ci sie zapier*** ?
Kupujcie i trujcie sie tym scierwem jak chcecie ja nie zamierzam , to xxxxx gorsze niz wódka hehe ja tam stosuje medycyne naturalna :D[:-D]
ifyouseeabadbitch masz problem ze sobą to rozpędz się a ściana sama sie znajdzie.
ty masz problem. o co ci chodzi??? mi tu wyskakujesz z tekstami zebym sie puknal ? hAhaha
Witam sklep jest ok i fajne srodki troszke malo ale pewnie dowiaza.... a najlepsze jest to ze legalne i bez przypalu z policja jak Cie z tym skontroluja to jest plus:)
ciacho faszeroj się tym świństwem ale rozumu ci od tego nie przybędzie
Zawsze jakas alternatywa[ok]
Zachwycają sie tym g***** tylko małolaty.
Ale jak później bieda to do mamusi a mamusia powie MóJ SYN/CÓRKA nigdy by tak nie zrobił/a to koledzy/kolezanki dali mu/ jej te świnstwo. Młodzieży po co truć własny organizm - a potem chcecie miec zdrowe piękne dzieci. Czasami warto pomyśleć
Miłego spożywania tego "ścierwa" przepraszam za kolokwializm ale nie mogłem się powstrzymać... :)
Poczytałem trochę o tym i jednak to jest gówno które potrafi dobrze namieszać komuś w głowie więc ja tam na pewno nie będę klientem tego sklepu..
Jednak czy coś da zamykanie tego typu sklepów.. ja myślę, że może i nie..
z drugiej jednak strony takie jawne sprzedawanie środków (za bardzo nie chce pisać jakich bo nie jestem aż na tyle znawcą..) może skusić kolejnego młodego człowieka który nie miał do czynienia nigdy z narkotykami w odwagę do ich zakupu.. bo przecież od wielu usłyszy, że to nic gorszego od tego co kupił w party shop.. być może mogą to być sporadyczne przypadki ale niech to będzie 1/50 osób to jednak warto być może uratować tej 1 osobie życie i przestać się z tym aż tak afiszować..
To moje zdanie.
Ale hipokrytyczne farmazony pieprzycie. Większość z krytykujących zna takie rzeczy jak tytoń i alkohol i akceptuje ich legalną obecność w ogólnodostępnych sklepach. Czemu wiec te z party szopu sa złe? Alkohol i tytoń to nie narkotyki? Dlaczego? Dlatego, że są legalne i ich stosowanie jest powszechnie akceptowalne przez większość społeczeństwa? Nie znam się na środkach dostępnych w tego typu sklepach. Słyszałem i czytałem sporo o szałwi i wiem, że nie jest ona w stanie uzależnić. Natomiast papieros robi to szybko i skutecznie. Alkoholem też prędzej się człowiek uzależni. Znam kilka rodzin, a jeszcze więcej pojedyńczych osób, które maja z tym problem. Natomiast nie znam żadnego człowieka, który miałby nałogowy problem z trawką, czy innymi miękkimi używkami. Nie wspominam już o uzależnieniu od narkotyku zwanego tytoniem, bo takich ĆPUNÓW widzi się codziennie na ulicy. Codzienność tworzy normę i akceptację. Tak jak w "Medalionach" dzieci bawiły się w palenie żydów. Nie piszę, że palenie żydow i produkty smart szopów są dobre. Piszę, że wszyscy WY, którzy żłopiecie co łikend browary, wódkę, palicie na co dzień papierosy, wszyscy WY jesteście hipokrytami krytykując jeden narkotyk i akceptując ten drugi, który nie jest wcale lepszy w niczym. To tyczy się zwłaszcza alkoholu, po którym ludziom często władcza się agresor.
Hipokryzja, hipokryzja, po stokroć hipokryzja.
[b]Jałokim
[/b]
Nie wiem dlaczego piszesz niejako o spożywaniu, jeśli ten sklep jak i inne z dopalaczami nie sprzedają w celach spożycia, lecz w celach [b]kolekcjonerskich[/b].
Pamiętajmy, że gdy otworzysz saszetkę, produkt nie jest już uznawany jako fant do kolekcji.
Nie wiem, w jakim towarzystwie się obracasz, ale jeśli nie znalazłeś osób uzależnionych od "lekkich" narkotyków, to słabo szukasz.
Lekkie, ciężkie...co to za różnica?
Może kopie słabiej, ale uzależnienie może objawiać się nie tylko w formie fizycznej, ale też psychicznej. Nałogowy palacz, nie pali, po to aby poczuć dym, lecz miedzy innymi musi mieć coś w ręku. Jest zestresowany, musi się czymś zająć. Nikotyna oczywiście również wpływa na organizm.
Zachacze jeszcze o alkohol.
Również nie jestem zwolennikiem szkód związanych po alkoholu... Patologia w rodzinach, bójki, niekontrolowane zachowania, i wiele innych problemów, ale zauważ, że system mamy nie za dobry.
Może i jest to legalne, ale słabo kontrolowane.
Sprzedaż alkoholu nieletnim, to bodajże kara rzędu 5.000 zł.
Osobiście nigdy nie spotakałem się z regularnymi łapankami w sklepach.
[b]WG. mnie[/b] w sklepach nie powinno być alkoholu.
Alkohol powinien być sprzedawany w monopolowych, które byłyby czynne np. 22.00- 6.00.
Dopalacze...dopalacze...
Nie zapytam się Ciebie czy brałeś, bo zapewne nie odpowiesz na forum publicznym (jako człowiek rozsądny wiesz czym by to groziło), ale czy rozmawiałeś może z osobami, które mieli przeżycia z tym ścierwem?
Ostrów Mazowiecka - jest już troche czasu tam taki sam sklep. Przejdź się do szpitala, zagadaj do personelu, może z dobrej woli podzielą się doświadczeniami.
Poza tym, dowiedź się, od kiedy był sławny tytoń i alkohole, a od kiedy dopalacze.
To jest niejako nowość na polskim rynku, dużo na ten temat jeszcze nie wiemy.
Sądzisz zapewne że to nic nie szkodzi...
Moim zdaniem, pewnie też to nie szkodzi, ale na krótką metę.
Te świństwo może wyjść po kilku(nastu) latach, niosąc za sobą poważne konsekwencje.
KAŻDY JEST KOWALEM SWOJEGO LOSU, i każdy ma wolną wolę.
Także życzę miłego dopalania.
Pozdrawiam.
Z tą sprzedażą alkoholu w godz.22-6 to Cię troche poniosło.Małolat,abstynent czy trzezwiejący AA?Nieważne.
Wiesz,co normalni ludzie robią w tych godzinach?
Niech się każdy bawi,jak mu się podoba.
Jałokim ale ja akurat nie pisałem o szałwi.. nie jestem hipokrytą bo wiem o czym napisałem.. w sklepie z dopalaczami kupiłem najtańsze pigułki bo przecież są legalne to bezpieczne i chciałem spróbować.. uważam, że prawie wszystkiego w życiu trzeba spróbować bo życie jest piękne :)
jednak nie porównuj proszę papierosów i alkoholu do tych pigułek bo widziałem już po tym gównie płaczących 30 - latków sam miałem ostrą fazę! i wiem o czym piszę a ty nie zasłaniaj na prawdę niebezpiecznych proszków które tam są dostępne szałwią której nie należy porównywać..
nati, do edukuj się jak to jest w niektórych państwach.
Po Twoim poście odczułem pewien niesmak. Poprzez moje poglądy oceniasz mnie kim prawdopodobnie jestem...
Nie wiem czy mnie zrozumiałaś.
"Wiesz,co normalni ludzie robią w tych godzinach?"
Właśnie widzę, że właśnie normalna osoba o nicku: nati napisała post o godz. 00:27.
Prawdziwa hipokryzja.
Wracając do tematu, wyraźnie podkreśliłem, że to tylko moje zdanie. Może przekonasz się do moich słów, jak (nie daj Boże) ktoś z Twojej rodziny źle doświadczy dopalacze.
Pozdrawiam.
uj z maryśką za słaby towar.... lepiej Legalize Stim Packs !! [:-D]
sylwekG- jak ty cos powiesz to ręce opadają.
dziękuje ;*
i to jest bardzo mądre [ok] tylko kto w tym wieku mysli[?]
cmc69
Doedukuj się,jak piszemy ,, do edukuj"".[:-)]
A gdzie ta hipokryzja?To,że ktoś pracuje na kompie o 00.27 i jako przerywnik wchodzi na zambrów.org?Rozróżnij to i nocne poszukiwania alkoholu.
O dopalaczach.Czy ja twierdzę,że popieram?Przekonywać się nie muszę.Wiem,jakie jest zastosowanie i działanie rzadko już stosowanej(w terapii) piperazyny i pochodnych,więc tu niczym mnie nie zaskoczysz.Ewentualnie jeszcze jakimś projektem,co sprzedawać i o jakich porach[:-)].
[b]Cmc69[/b]
"[i]Nie wiem dlaczego piszesz niejako o spożywaniu, jeśli ten sklep jak i inne z dopalaczami nie sprzedają w celach spożycia, lecz w celach kolekcjonerskich.[/i]"
Piszesz jakbyś nie wiedział, ze to tylko wersja oficjalna.
"[i]Nie wiem, w jakim towarzystwie się obracasz, ale jeśli nie znalazłeś osób uzależnionych od "lekkich" narkotyków, to słabo szukasz.[/i]"
Nie szukam takich znajomości. Uzależnienia są dla ludzi słabych psychicznie.
"[i]Lekkie, ciężkie...co to za różnica?
Może kopie słabiej, ale uzależnienie może objawiać się nie tylko w formie fizycznej, ale też psychicznej. Nałogowy palacz, nie pali, po to aby poczuć dym, lecz miedzy innymi musi mieć coś w ręku. Jest zestresowany, musi się czymś zająć. Nikotyna oczywiście również wpływa na organizm.[/i]"
Nałogowy palacz nie pali dlatego, że z papierosem w ręku czuje się lepiej, on trzyma w ręku papierosa, bo ten uzależnił go PRZEDE WSZYSTKIM fizycznie. Psychicznie uzależnić się można nawet od koszenia trawnika, czy zbierania pluszowych misiów. Uzależnieniem psychicznym może być zwykłe przyzwyczajenie. Narkotyki cieżkie, jak np. tytoń, tak ryją w bani, że szybko uzależniają i fizycznie i psychicznie. Cieżkie narkotyki są niebezpieczne dla każdego, te lekkie - tylko dla ludzi słabych i/lub głupich.
"[i]Sądzisz zapewne że to nic nie szkodzi...[/i]"
Nie, nie sądzę. Widać po tym zdaniu, że nie odczytałeś do końca charakteru mojej wypowiedzi. Ja nie bronię dopalaczy, ja je równam z alkoholem i tytoniem, przy czym dzialanie alko i tytoniu nie uważam za dobre.
Uważam, że każdy wspomagacz ciągnie za sobą skutki uboczne.
"[i]KAŻDY JEST KOWALEM SWOJEGO LOSU, i każdy ma wolną wolę.[/i]"
I O TO WŁAŚNIE CHODZI! Skoro tak uważasz, to czemu chciałbyś by utrudniano kupno alkoholu?
Niech każdy truje się tym, czym chce. Tylko potem niech nie oczekuje pomocy. I niech nie znajdują się debile, którzy chcą im pomagać.
[b]Wysza[/b]
Po alkoholu też widziałem płaczącego 30-latka. To nie alkohol wywołał płacz, on jedynie ułatwił wyrzucenie emocji. Tak działa większość wszelkiej maści stymulatorów. One wzmacniają doznania i/lub wspomagają myśli. Sama piguła nie wywoła badtripa, to zażywający musi se wkręcić złą fazę. Gdyby robił to narkotyk, to by się po prostu nie sprzedawał.
A co do Szałwii, to nie zgodzę się, że nie można jej porównywać. W necie łatwo znaleźć filmiki z debilami, którzy nie wiedzieli co biorą i po jazdach jakie z nią mieli na pewno już nigdy więcej do szałwii nie wrócą. Z kolei pewna znajoma mi osoba wiedziała co bierze i przeżyła to tak, jak należy. Jednak rzeczy które zobaczyła przez te 15 minet fazy wpłynęły na nią znacznie. Widziałem to po jej rysunkach, które kiedyś miały naturalne, martwe i wyblakłe kolory. Obecnie rysunki tej osoby mają żywe, wręcz krzyczące radością barwy. Nie będę komentował czy to lepiej, czy gorzej. Wiem jedynie, że szałwia potrafi wywrzeć ogromny wpływ na sposób postrzegania świata i na osobowość, którą w rysunkach również się mimowolnie umieszcza.
Jestem ZA
Zawsze to egzotyka w naszym słonecznym ajakże ale nudnym mieście [:-)]
hHah, Ty lepiej wez swierzynke na staż do siebie bo widze ze potrzebujesz "ułomka" jak sam kiedys to stwierdziles[:-)]
ifyouseeabadbitch - ja myslałam, że ty pracujesz u sylwkaG bo macie podobny tok myślenia i wypowiedzi.
to sie pomylilas/es nie wiem czym ty jestes.
ifyouseeabadbitch
widzę,że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.
A po drugie juz kilka postów wyżej napisałam co masz zrobic. Nie będę sie powtarzać.
Po trzecie, nie mam ochoty już z Tobą dyskutować, bo to do niczego nie prowadzi a ty i tak nic nie rozumiesz ( by nie było że jestem niekulturalna: ja krytykuję Twoje wypowiedzi a nie Ciebie :p Żegnam.
hah spoko. Narta do nastepnego
podobno sklep juz zamkniety :P a dyskusja nadal trwa. gratuluje wytrwałości....
tylko dopalacze tam są, czy coś jeszcze można kupić ?
DOKŁADNIE he lepiej czyste Zioło a nie dopalacze... one nawet nie sa tak mocne jak Zioło ..