Przechodząc dziś obok dawnego "Merkurego" zobaczyłam, że będzie teraz tam kuchnia azjatycka. Macie może ionformacje czyj będzie ten lokal, i czy będzie to coś konkretnego?
Tam będą prawdziwi Azjaci, na własne oczy widziałem. Obawiam się tylko z czego jedzenie będzie przygotowywane, chodzi mi bynajmiej o mode na mięso z psa.
aby bylo zdrowe i smaczne to musi byc wiadome z czego to zostalo zrobione[!] czy wiekszosc mysli tylko o tym aby sie nawpylac tanio i byle gdzie i jak[!]jeeeeeezu
mam to szczescie ze nie jadam parowek [:-D] wiem co jem... bo interesuje sie tym [:-D]...smieci powinny znalezc sie na wysypisku a nie w sklepie albo barze[!]aleeee nie mamy na to wplywu niestety bo czlowiek jest niestety wszystkozerny[:-D] podobno[:-D] zawsze jednak pozostaje kazdemu wybor[ok] i ja z niego korzystam[:-D][:-D][:-D]
jasniej ...prosze bardzo[:-D] - wiadomo ze na wyglad skory oraz na caloksztalt wygladu czlowieka ma wplyw to co on je ..to chyba jasne nie? ehhh czyli powiem krotko- skora wlosy i ogolny stan twojego zdrowia = temu co jesz[!] masz na to ogromny wplyw...wiec pomysl co jesz[:-D]
wiecie co wkurza mnie otwieranie takich pseudo lokali z jedzeniem.. czy byliscie kiedykolwiek w prawdziwej chinskiej restauracji i taiskiej wloskiej francuskiej??? to co jest otwierane o nazwie bar azjatycki czy chinski to poprostu smieszne i nie ma nic wspolnego z prawdziwym jedzenie ani kultura danego kraju[bad]......sprobowac zawsze jednak mozna wkoncu ktos na tej sciemie musi zarobic[ok]
O fajnie, że ktoś też interesuje się dietetyką, wielki plus dla Ciebie ciemnooka bo z tego co obserwuje to 80% ludności nie patrzy co je a jest takie powiedzenie "Jesteś tym, co jesz" :) Warto zastanowić się nad tym :)
Ja byłem dzisiaj obczaić i trochę się rozczarowałem:
+ no coś innego.. może nie koniecznie lepszego ale raz na jakiś czas fajnie jest sobie coś zmienić.. choćby w takim posiłku
+ widziałem chińczyka hehe :) wiem, że może to głupio zabrzmieć ale jakoś było mi przyjemnie, ze wchodząc do "chińskiego baru" widzę prawdziwego chińczyka przygotowującego potrawy, jest to bardzo istotny fakt jeżeli chodzi o moją osobę
- Pierwszy i chyba najbardziej istotny minus.. Ja tam kurde szedłem na sushi! gdzie jest sushi ?!!?!?!?!?! no jakoś ciężko mi sobie wyobrazić kuchni azjatyckiej bez najbardziej istotnych potraw :( jak już tam ktoś wcześniej zauważył nie jest to prawdziwa chińska kuchnia lecz tylko jej mały skrawek
- yyy.. no na początku sobie pomyślałem.. dajmy im czas niech się rozkręci i może to wkrótce się zmieni ale ja tam się czułem gorzej niż w barze mlecznym! plastikowe kubeczki, talerzyki i sztuczce? coś na styl Mcdonalds.. "zjedz i spier.." ehhh.. nie spodobało mi się to ale może dla po nie których jest to mało istotny fakt.. na pewno nie dla mnie
Co do menu.. może gdyby było te sushi to i bym pochwalił bo sajgonki które zamówiłem były bardzo dobre :) pierwszy raz jadłem makaron sojowy :) i ogólnie jedzenie nie jest złe .. jednak moim zdaniem szybko się znudzi jeśli nie podejdą profesjonalnie do klienta.
Nie mają piwa :( i dlatego będę tam pewnie rzadkim gościem... jeżeli nie skupią się na dowóz to nie wróżę im sukcesu.. chyba, że coś się zmieni.. to początek więc nie zamierzam oceniać tylko życzę wytrwałości..
a piłem piwo ryżowe.. mogli by o tym pomyśleć.. piłem też sake... no nie daruje jeśli zawalą taki fajny pomysł bo na razie wykonanie nie imponuje..
I bardzo dobrze, że nie mają piwa! Jak ktoś chce zjeść to popije sokiem. Na piwo można iść do baru. Nasza zambrowska mentalność... Jak nie mają w sprzedaży piwa to już nie pójdę;/ ehh...
w chińczykach w Wawie też nie mieli sushi :D przesadzasz ;] w chińczyku to się szama kurczaka w cieście i to wszystko [:-)] Zambrowska mentalność... to i tak się nie uda :D u nas ciężko coś otworzyć by większość była zadowolona
Wysza, bez urazy, ale... mylisz trochę rodzaje lokali. Od kiedy w "chińczyku" zjesz sushi i napijesz się sake ???[|-)] Nawet w stolicy nie spotkałem u "chińczyków" sushi i sake. Jak na sushi i sake, to do sushi-baru, jest tego w stolicy od pyty. Do "chińczyka"" to na kurczaka i sajgonki. A co do sushi i sake, są to potrawy typowo japońskie, ale dla co niektórych, każdy skośnooki to chińczyk [:-D]
No to ja bronię tego co powiedział Wysza, i czytajcie uważnie, bo wspomniał co prawda o Chińczyku, ale temat dotyczy kuchni azjatyckiej! Dobrze jest się zastanowić i przeczytać dokładnie, co kto napisał i wtedy odpowiadać, bo później temat spada zawsze na biednego SylwkaG.
jak dla mnie to kolejny"zakuciamentek" z jedzeniem :p nie ma nic wspolnego z kuchni azjatyckiej czy chinskiej..ZAL -napewno juz tam nie pojde.................
Byłem i polecam --> sajgonki; na pewno lepsze niż w papryczce [ok] Tylko te sztućce plastikowe, wyginające się - zniechęcały do dalszej konsumpcji. Wystrój lokalu też mi nie przypadł do gustu, jakoś tak pusto i sztywnie. Azjatycka muzyka nastrojowa także na + [:-P] hehe
hahah żeby było śmieszniej to dzisiaj delektowałem się tam :D hah ;P fakt pusto tam jest ale wystrój nie jest zły tylko trochę za pusto :) heheh i ten śmietnik xD po uju xD heh hah widziałem chineczke :D taka nawet niezła ;P a jeśli chodzi o szamke ceny ok ;] szama... wołowina curry w sumie to było ok :) (mi nie posmakowało ale to chyba dlatego że nie przepadam za wołowiną) jak dla mnie 4+/5 :)
mała rada do właściciela: na stoły bambusowe nakrycia bo szklane stoły łatwo się brudzą
oj czytajac wypowiedzi sylwkag mam wrazenie ze zjadl wszystkie rozumy nie chodzi tylko o wypowiedz dotyczaca chinczyka ale o caloksztalt... widac niezly z niego medrzec nom ale coz hehe
a co tam też rozumy w 5 smakach można jeść? ;D aaaaaaa nie wiedziałem Mmmm jak powiadasz że zjadłem no to pewnie zjadłem ;p kurcze a ja myślałem że zamówiłem wołowinę curry a nie rozumy curry [:-D]
bo my nie jesteśmy po to aby się podobać [:-D][:-D][:-D]
panda nazwa lokalu to "Kuchnia Azjatycka" to po pierwsze.. a po drugie to czy to ważne? przecież w sumie nikt nie skrytykował a jedynie podał subiektywną ocenę lokalu..
hehe nie którym by się przydał taki rozum w 5 smakach.. mi na pewno bo jutro mam egzamin na prawko.. ehhh..
luks sajgonki mmmmm jem prawie codziennie tam sajgonki w papryczce nie maja podjazdu do tych i przedewszystkim ryz sosik ostro luks no jednym slowem sajgonki Zajebiste:))smacznego ;D
jezeli gosc bedzie mial takie smaczne jedzenie i nakladal ja wielka ilosc jak gosc w markach kolo kfc gdzie mala budka jest oblegana a ludzie delektuja sie smakiem nie narzekajac na plastikowe sztuczce i talerze to zrobi furore.
Byłem dzis i sprobowalem. Niestety jak dla mnie kicha :p, po 1 te glupie plastiki, po 2 sos sie wylewal z talerza, po 3 jadlem czikena w sosie s/k i tego kurczaka bylo tam bardzo malo, a po 4 prawie zadnych napojow. W sumie jadlem narazie tylko to i jestem niezadowolony.
Przechodząc dziś obok dawnego "Merkurego" zobaczyłam, że będzie teraz tam kuchnia azjatycka. Macie może ionformacje czyj będzie ten lokal, i czy będzie to coś konkretnego?
Mmmniam świetny pomysł, o ile potrawy będą przyrządzać prawdziwi Azjaci.
Popieram wypowiedź poprzednika :)
słyszałem że będą Azjaci [:-P], ponoć jutro otwarcie
Tam będą prawdziwi Azjaci, na własne oczy widziałem. Obawiam się tylko z czego jedzenie będzie przygotowywane, chodzi mi bynajmiej o mode na mięso z psa.
A mi tam jest obojętne z czego to będzie przygotowane. Aby zdrowe i smaczne. Jutro trzeba iść polukać co to za nowy fast food. ;)
aby bylo zdrowe i smaczne to musi byc wiadome z czego to zostalo zrobione[!] czy wiekszosc mysli tylko o tym aby sie nawpylac tanio i byle gdzie i jak[!]jeeeeeezu
A Pani jadła kiedyś parówki? Ma się Pani dobrze? Nie chorowała Pani przez nie i dobrze Pani smakowały? Powiedzmy takie Berlinki? Smaczne prawda?
A teraz z innej beczki - wie Pani z czego one są zrobione?
w koncu ! ;)
jesli pomysleliby rowniez o dowozie to byloby cudownie
mam to szczescie ze nie jadam parowek [:-D] wiem co jem... bo interesuje sie tym [:-D]...smieci powinny znalezc sie na wysypisku a nie w sklepie albo barze[!]aleeee nie mamy na to wplywu niestety bo czlowiek jest niestety wszystkozerny[:-D] podobno[:-D] zawsze jednak pozostaje kazdemu wybor[ok] i ja z niego korzystam[:-D][:-D][:-D]
Ja również korzystam z wolnej woli i jem co mi wpadnie na talerz i "na drzewo nie ucieknie". ;)
Jak powiedział kiedyś sławny radziecki filozof: "Co mnie nie zabije, to mnie nasyci." :)
hmmm czyli "jak jesz tak wygladasz"[:-D] nieee no gratulacje[ok]
A skąd takie wnioski? Można jaśniej?
jasniej ...prosze bardzo[:-D] - wiadomo ze na wyglad skory oraz na caloksztalt wygladu czlowieka ma wplyw to co on je ..to chyba jasne nie? ehhh czyli powiem krotko- skora wlosy i ogolny stan twojego zdrowia = temu co jesz[!] masz na to ogromny wplyw...wiec pomysl co jesz[:-D]
Jesteś dietetykiem?
nie ... ale interesuje sie tym[:-D]
tak też myślałem...
na twoje myslenie rowniez ma wplyw jedzonko ktore spozywasz[:-D][:-D][:-D][:-D]
po tych kilku konwersacjach z Tobą również doszedłem do takiego wniosku :)
widocznie cos nieswiezego sie zjadlo[|-)] bywa i tak[ok]
OK kończymy te swoje niezbyt mądre dywagacje i dajemy się wypowiedzieć w tym temacie innym. Pozdrawiam. Bez odbioru
wiecie co wkurza mnie otwieranie takich pseudo lokali z jedzeniem.. czy byliscie kiedykolwiek w prawdziwej chinskiej restauracji i taiskiej wloskiej francuskiej??? to co jest otwierane o nazwie bar azjatycki czy chinski to poprostu smieszne i nie ma nic wspolnego z prawdziwym jedzenie ani kultura danego kraju[bad]......sprobowac zawsze jednak mozna wkoncu ktos na tej sciemie musi zarobic[ok]
to nie Nowy York :D
jak tam jest to wam polecam kurczak w cieście na otro ;D
ja to bym wolal tani lokal.
a jezeli bedzie kurczak w ciescie kokosowym, i to smaczny. to beedzie raj na ziemi
O fajnie, że ktoś też interesuje się dietetyką, wielki plus dla Ciebie ciemnooka bo z tego co obserwuje to 80% ludności nie patrzy co je a jest takie powiedzenie "Jesteś tym, co jesz" :) Warto zastanowić się nad tym :)
no wlasnie i dlatego tak wygladaja czuja sie zachowuja ehhh temat rzeka najgorzej ze nie dotrze do wszystkich i tak[:-(]
Nium - to straszne. Ludzkości niestety nie zbawisz, gdyż ta od wieków dąży ku samozagładzie. ;)
true, true...
Nie, będziemy się żywili samymi marchewkami bo tylko warzywa są zdrowe. A może i warzywa już nie są?
dajcie juz spokoj tym wywodom - moze ktos sie wypowie jak tam jest? Juz otworzyli?
Jutro otwierają.
I co był ktoś może tam??
Ja byłem dzisiaj obczaić i trochę się rozczarowałem:
+ no coś innego.. może nie koniecznie lepszego ale raz na jakiś czas fajnie jest sobie coś zmienić.. choćby w takim posiłku
+ widziałem chińczyka hehe :) wiem, że może to głupio zabrzmieć ale jakoś było mi przyjemnie, ze wchodząc do "chińskiego baru" widzę prawdziwego chińczyka przygotowującego potrawy, jest to bardzo istotny fakt jeżeli chodzi o moją osobę
- Pierwszy i chyba najbardziej istotny minus..
Ja tam kurde szedłem na sushi! gdzie jest sushi ?!!?!?!?!?! no jakoś ciężko mi sobie wyobrazić kuchni azjatyckiej bez najbardziej istotnych potraw :( jak już tam ktoś wcześniej zauważył nie jest to prawdziwa chińska kuchnia lecz tylko jej mały skrawek
- yyy.. no na początku sobie pomyślałem.. dajmy im czas niech się rozkręci i może to wkrótce się zmieni ale ja tam się czułem gorzej niż w barze mlecznym! plastikowe kubeczki, talerzyki i sztuczce? coś na styl Mcdonalds.. "zjedz i spier.." ehhh.. nie spodobało mi się to ale może dla po nie których jest to mało istotny fakt.. na pewno nie dla mnie
Co do menu.. może gdyby było te sushi to i bym pochwalił bo sajgonki które zamówiłem były bardzo dobre :) pierwszy raz jadłem makaron sojowy :) i ogólnie jedzenie nie jest złe .. jednak moim zdaniem szybko się znudzi jeśli nie podejdą profesjonalnie do klienta.
Jeszcze tylko dodam..
Nie mają piwa :( i dlatego będę tam pewnie rzadkim gościem... jeżeli nie skupią się na dowóz to nie wróżę im sukcesu.. chyba, że coś się zmieni.. to początek więc nie zamierzam oceniać tylko życzę wytrwałości..
a piłem piwo ryżowe.. mogli by o tym pomyśleć.. piłem też sake... no nie daruje jeśli zawalą taki fajny pomysł bo na razie wykonanie nie imponuje..
I bardzo dobrze, że nie mają piwa! Jak ktoś chce zjeść to popije sokiem. Na piwo można iść do baru. Nasza zambrowska mentalność... Jak nie mają w sprzedaży piwa to już nie pójdę;/ ehh...
no wiesz... kto co lubi ale sake czy piwo ryżowe nie mamy w żadnym lokalu w Zambrowie..
No ta mentalność..
w chińczykach w Wawie też nie mieli sushi :D przesadzasz ;]
w chińczyku to się szama kurczaka w cieście i to wszystko [:-)]
Zambrowska mentalność... to i tak się nie uda :D
u nas ciężko coś otworzyć by większość była zadowolona
Wysza, bez urazy, ale... mylisz trochę rodzaje lokali.
Od kiedy w "chińczyku" zjesz sushi i napijesz się sake ???[|-)]
Nawet w stolicy nie spotkałem u "chińczyków" sushi i sake.
Jak na sushi i sake, to do sushi-baru, jest tego w stolicy od pyty.
Do "chińczyka"" to na kurczaka i sajgonki.
A co do sushi i sake, są to potrawy typowo japońskie, ale dla co niektórych, każdy skośnooki to chińczyk [:-D]
eeee to dupne te chińczyki :( ..
No to ja bronię tego co powiedział Wysza, i czytajcie uważnie, bo wspomniał co prawda o Chińczyku, ale temat dotyczy kuchni azjatyckiej!
Dobrze jest się zastanowić i przeczytać dokładnie, co kto napisał i wtedy odpowiadać, bo później temat spada zawsze na biednego SylwkaG.
Po pierwsze jest to kuchnia Chińska a nie azjatycka!!!
Po drugie Sylwek G na burmistrza!!! Wolność dla gastronomi i kebab dla każdego[:-P]
jak dla mnie to kolejny"zakuciamentek" z jedzeniem :p nie ma nic wspolnego z kuchni azjatyckiej czy chinskiej..ZAL -napewno juz tam nie pojde.................
Byłem i polecam --> sajgonki; na pewno lepsze niż w papryczce [ok]
Tylko te sztućce plastikowe, wyginające się - zniechęcały do dalszej konsumpcji. Wystrój lokalu też mi nie przypadł do gustu, jakoś tak pusto i sztywnie. Azjatycka muzyka nastrojowa także na + [:-P] hehe
hahah żeby było śmieszniej to dzisiaj delektowałem się tam :D hah ;P fakt pusto tam jest ale wystrój nie jest zły tylko trochę za pusto :) heheh i ten śmietnik xD po uju xD heh hah widziałem chineczke :D taka nawet niezła ;P a jeśli chodzi o szamke ceny ok ;] szama... wołowina curry w sumie to było ok :) (mi nie posmakowało ale to chyba dlatego że nie przepadam za wołowiną) jak dla mnie 4+/5 :)
mała rada do właściciela: na stoły bambusowe nakrycia bo szklane stoły łatwo się brudzą
oj czytajac wypowiedzi sylwkag mam wrazenie ze zjadl wszystkie rozumy nie chodzi tylko o wypowiedz dotyczaca chinczyka ale o caloksztalt... widac niezly z niego medrzec nom ale coz hehe
a co tam też rozumy w 5 smakach można jeść? ;D aaaaaaa nie wiedziałem Mmmm jak powiadasz że zjadłem no to pewnie zjadłem ;p kurcze a ja myślałem że zamówiłem wołowinę curry a nie rozumy curry [:-D]
bo my nie jesteśmy po to aby się podobać [:-D][:-D][:-D]
panda nazwa lokalu to "Kuchnia Azjatycka" to po pierwsze.. a po drugie to czy to ważne? przecież w sumie nikt nie skrytykował a jedynie podał subiektywną ocenę lokalu..
hehe nie którym by się przydał taki rozum w 5 smakach.. mi na pewno bo jutro mam egzamin na prawko.. ehhh..
pozdrawiam :)
luks sajgonki mmmmm jem prawie codziennie tam sajgonki w papryczce nie maja podjazdu do tych i przedewszystkim ryz sosik ostro luks no jednym slowem sajgonki Zajebiste:))smacznego ;D
jezeli gosc bedzie mial takie smaczne jedzenie i nakladal ja wielka ilosc jak gosc w markach kolo kfc gdzie mala budka jest oblegana a ludzie delektuja sie smakiem nie narzekajac na plastikowe sztuczce i talerze to zrobi furore.
Byłem dzis i sprobowalem. Niestety jak dla mnie kicha :p, po 1 te glupie plastiki, po 2 sos sie wylewal z talerza, po 3 jadlem czikena w sosie s/k i tego kurczaka bylo tam bardzo malo, a po 4 prawie zadnych napojow.
W sumie jadlem narazie tylko to i jestem niezadowolony.