Uśmiałam się wczoraj słuchając napuszonego kabotna, zwanego prezydentem, który zapowiedział wszczęcie śledztwa przed międzynarodowym trybunałem w sprawie Katynia jako ludobójstwa, zapominając o tym co się wydarzyło na Wołyniu. Pozorant, komik myśli że po 6 latach stażu w łapaniu hostii ktoś go raptem weźmie na poważnie, nawet jeśli fakt byłby słuszny wszyscy na świecie go traktują niepoważnie.<br Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 13px; background-color: rgb(236, 236, 236);">
Uśmiałam się wczoraj słuchając napuszonego kabotna, zwanego prezydentem, który zapowiedział wszczęcie śledztwa przed międzynarodowym trybunałem w sprawie Katynia jako ludobójstwa, zapominając o tym co się wydarzyło na Wołyniu. Pozorant, komik myśli że po 6 latach stażu w łapaniu hostii ktoś go raptem weźmie na poważnie, nawet jeśli fakt byłby słuszny wszyscy na świecie go traktują niepoważnie.<br Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 13px; background-color: rgb(236, 236, 236);">