Reklama

Zambrowscy karatecy na szkoleniu „uchi-deshi” [foto]

26/04/2016 00:00
„Uchi-deshi” - to uczniowie, którzy poświęcili się karate, którzy przeszli 4-letni specjalny program szkoleniowy pod okiem sosai Oyamy, założyciela karate Kyokushin. Nazywani byli młodymi lwami. Wielu z nich zostało mistrzami świata, ale wielu też odpadło, gdyż nie wytrzymali fizycznie.

W miniony weekend karatecy z Zambrowskiego Klubu Karate Kyokushin wzięli udział w szkoleniu „uchi-deshi”. Młodzi sportowcy jedli, trenowali i spali w dojo – sali treningowej, dzięki czemu mogli poczuć prawdziwy klimat japońskiego karate. To było wielkie wyzwanie!

Pierwszy dzień zaczął się wcześnie. Już o 8.00 rano wszyscy, na czele z senseiem Skanderem Youssfi, wykonali trening biegowy w terenie. Następnie było śniadanie w dojo, a po 2 godzinach odpoczynku przyszedł czas na kolejny trening, podczas którego karatecy doskonalili swoją technikę wykonując kihon i kata. Po wyczerpujących ćwiczeniach nie brakowało chętnych na pożywny obiad. Regeneracja sił była niezbędna, bo za kilka godzin odbywał się kolejny trening. Tym razem był to trening siłowy w formie crossfitu dla dzieci. W czasie relaksu w basenie nie zabrakło elementów karate - wszyscy będąc w wodzie wykonali 50 uderzeń i kopnięć. Kolacja czekała na karateków w pizzerii, co ucieszyło bardzo głodnych sportowców. Dzień zakończył seans filmów karate. Potem wszyscy schowali się do śpiworów i grzecznie spali.

Drugi dzień „uchi-deshi” standardowo zaczął się od porannego biegu. Następnie posiłek i sprzątanie dojo. Warto podkreślić, że każdy z uśmiechem na twarzy czyścił matę, przygotowując ją do kolejnego treningu kumite. Wszyscy karatecy, mimo zmęczenia po dwóch dniach intensywnych ćwiczeń, dawali z siebie wszystko, pokazując dużego ducha walki.

- "Jestem bardzo zadowolony z moich uczniów. Celem szkolenia „uchi-deshi” było oderwanie dzieciaków od codziennych czynności, hartowanie ducha karate, jak również przygotowanie do zbliżających się turniejów. To było pierwsze szkolenie w Zambrowie, za miesiąc robimy drugie. Patrząc na zadowolone miny dzieciaków myślę, że jeszcze nie raz je powtórzymy." - mówi sensei Skander.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do