
Mężczyzna podczas libacji alkoholowej zaatakował maczetą swojego 53-letniego znajomego, który trafił do szpitala. Interweniujący policjanci zabezpieczyli w domu 440 gramów narkotyków. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Zgłoszenie o mężczyźnie, który został zaatakowany siekierą i jest ranny dyżurny łomżyńskiej komendy otrzymał w minioną w sobotę, 11 listopada przed godziną 19:00.
- "Na wskazanej posesji mundurowi zastali zakrwawionego mężczyznę, który był nietrzeźwy. Udzielili mu pomocy, a następnie przekazali przybyłej na miejsce załodze karetki pogotowia" - przekazuje KMP Łomża.
Jak tłumaczył mundurowym 53-latek, wraz z synem swojej partnerki pili alkohol. W pewnym momencie doszło między nimi do kłótni i mężczyzna został zaatakowany maczetą. Policjanci weszli do domu wskazanego przez pokrzywdzonego. Tam zastali 33-letniego mężczyznę z dwójką dzieci - 6-miesięczną córką oraz 2,5-letnim synem. Mimo że mężczyzna opiekował się dwojgiem maluchów, nie powstrzymało go to przed atakiem maczetą na konkubenta matki.
- "Podczas interwencji łomżyńscy kryminalni znaleźli w domu 33-latka narkotyki, w sumie 440 gramów środków odurzających takich jak amfetamina, marihuana oraz kryształ. Podczas interwencji syn zatrzymanego widząc policjantów zabezpieczających susz koloru zielonego powiedział, że jest to „buch taty” - podaje KMP Łomża.
Opiekę nad dziećmi przejęli pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
33-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa oraz posiadania znacznej ilości środków odurzających, a sąd zastosował wczoraj wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.
Za usiłowanie zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło/foto: KMP Łomża
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co za debil to pisał - od kiedy w komunikatach narkotyki nazywa się nazwami slangowymi? Kryształ? To metaamfetamina a nie kryształ :D Może piszcie od razu po całości, że policja przejęła kryształ, 20 g helupy, 10g kwasa i 150g dropsów. Poziom dziennikarski przedszkola, bez fact checkingu.