Reklama

Wypoczynek z "Szansą"

07/07/2005 00:00
Już po raz kolejny Stowarzyszenie na Rzecz Edukacji, Rehabilitacji, Wsparcia Społecznego i Samorządności „SZANSA” wystąpiło z propozycją spędzenia wspólnie wolnego czasu. Tym razem była to jednodniowa wycieczka do Augustowa. Uczestnikami byli członkowie i sympatycy Stowarzyszenia „Szansa” oraz Zambrowska Kapela Eli, Stowarzyszenie Rodzin Dzieci Niepełnosprawnych ”Promyk Nadziei”, Polski Związek Niewidomych, Stowarzyszenie Diabetyków oraz aktorzy Teatru Form Różnych. Grupa liczyła 100 osób.

Wycieczka dofinansowana była przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Zambrowie. W programie wycieczki był rejs statkiem po jeziorach Puszczy Augustowskiej. I tak wyruszyliśmy szlakiem Papieża Jana Pawła II do Sanktuarium Maryjnego w Studzienicznej. Po krótkim omówieniu historii Sanktuarium Maryjnego przez tamtejszego ks. proboszcza, każdy z nas miał czas na zwiedzanie zabytków znajdujących się na wyspie, a także czas na modlitwę, refleksje i podziwianie piękna przyrody. W centrum uwagi był pomnik Papieża JP II usytuowany na styku wody i lądu z 1999 roku postawiony na pamiątka pobytu Ojca Świętego w Sanktuarium jako pielgrzyma, który wychodząc z kaplicy wypowiedział słowa, upamiętnione u stóp pomnika: „Byłem tu wiele razy, ale jako papież po raz pierwszy i chyba ostatni”. Nieopodal pomnika znajdowała się studzienka z wodą źródlaną, która, jak głosi Księga, ma moc uzdrawiającą, szczególnie w chorobach oczu.

Wyciszeni i w zadumie dotarliśmy do autokarów, które zawiozły nas do Ośrodka Wczasowego „Królowa Woda” nad jeziorem Sajno. Tu mieliśmy czas na odpoczynek. Rozpoczęło się grillowanie, śpiewy, tańce i ognisko. Każdy mógł znaleźć dla siebie odpowiednią formę wypoczynku. Jedni spacerowali po lesie, inni dali ulgę swoim zmęczonym nogom mocząc je w jeziorze, jeszcze inni wybrali czynny wypoczynek. Został nawet rozegrany miecz w siatkówkę między wczasowiczami z Ośrodka a uczestnikami naszej wycieczki. Mecz był bardzo zacięty. Mieliśmy nawet własnego komentatora w osobie p. Piotra Modzelewskiego, który pilnował także porządku na boisku. Było też grono wiernych kibiców, na czele z Andrzejem Bukowskim, którzy układali na poczekaniu piosenki zagrzewające i dopingujące naszych siatkarzy do boju. Wspólnymi siłami mecz został wygrany wynikiem 3:2. I tak niepostrzeżenie zastał nas wieczór i czas było wracać do domu. Zrelaksowani, dotlenieni i pełni wrażeń powróciliśmy do Zambrowa.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do