Tragiczny wypadek na S8. Jedna osoba nie żyje [aktualizacja]

Jedna osoba została ranna w wypadku, do którego doszło dzisiaj na krajowej "ósemce". Droga w kierunku Warszawy jest obecnie zablokowana. Na miejscu pracują służby ratunkowe.

Do wypadku doszło dzisiaj około godziny 21:50 na drodze krajowej nr 8 na wysokości miejscowości Wiśniówek-Wertyce (gm. Kołaki Kościelne).

Ze wstępnych ustaleń wynika, że na stojący na poboczu pusty autobus najechał inny pojazd (prawdopodobnie laweta). Wskutek zderzenia jedna osoba nie żyje, druga została ranna.

Droga w kierunku Warszawy jest obecnie zablokowana. Na miejscu pracują służby ratunkowe.

Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin. Policja wprowadziła objazd. Od węzła Jeżewo Stare pojazdy kierowane są drogą krajową nr 64 przez Łomżę, następnie drogą krajową nr 63 w kierunku Zambrowa.

Aktualizacja - 05.11.2021 godz. 5:51

Jak poinformował nas rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku podinspektor Tomasz Krupa, kierujący pojazdem ciężarowym obywatel Litwy po zakończeniu manewru wyprzedzania najechał na tył stojącego na poboczu uszkodzonego autobusu, zaczepionego do holownika.

Na miejscu zginął jeden z mężczyzn z obsługi holownika, drugi został ranny.

Droga w kierunku Warszawy wciąż jest zablokowana. Objazd nadal jest prowadzony przez Łomżę.

Aktualizacja - 05.11.2021 godz. 6:41

Ruch w stronę Warszawy odbywa się już jednym pasem.

Aktualizacja - 05.11.2021 godz. 16:41

Z informacji Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zambrowie wynika, że po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy zastali podpięty do holownika autobus z uszkodzonym tyłem oraz znajdującą się obok lawetę z rozbitą kabiną kierowcy i uszkodzoną prawą stroną pojazdu. Pod przednią osią autobusu znajdował się mężczyzna bez oznak życia. Drugi mężczyzna leżał przytomny w przydrożnym rowie, uskarżając się na ból w biodrze.

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, udzielili pomocy medycznej poszkodowanemu mężczyźnie i przekazali go Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Poza tym trzeba było uszczelnić zbiornik z olejem napędowym w holowniku i odłączyć dopływy prądu w pojazdach uczestniczących w zdarzeniu.

Do wydobycia zwłok mężczyzny spod autobusu przy pomocy poduszek pneumatycznych strażacy mogli przystąpić dopiero po zakończeniu pracy przez prokuratora i grupy dochodzeniowo-śledczej KPP w Zambrowie.

W akcji brało udział łącznie 5 zastępów strażaków oraz Oficer Operacyjny Powiatu.