
- „Tak czasami bywa, że nie zawsze mamy to, czego chcielibyśmy. Ostatnio nie zdobyliśmy tylu punktów, ile byśmy chcieli, teraz też nie zdobyliśmy. (…) Ten mecz był jednym z lepszych, jeśli chodzi o warunki i kulturę gry w III lidze.” – mówił po wczorajszym spotkaniu z Olimpią Zambrów trener Lechii Daniel Myśliwiec.
W spotkaniu 22. kolejki I grupy III ligi Olimpia Zambrów zremisowała wczoraj na wyjeździe 2:2 z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
Już w 10. minucie spotkania gospodarze po szybkiej akcji lewą stroną boiska, dośrodkowaniu do Kamila Kubiaka i jego pewnym strzale do bramki, objęli prowadzenie na kolejnych prawie 30 minut meczu. Pomimo ataków zawodników Lechii w 37. minucie zambrowski zespół wyrównuje wynik. Drugą połowę spotkania biało-niebiescy rozpoczęli bardzo pewnie i już 60. minucie wyszli na prowadzenie. Dla tomaszowian była to bardzo motywująca bramka. Atak nasilił się i w 80 minucie meczu Bartosz Snopczyński ustala wynik na 2:2.
Lechia Tomaszów Mazowiecki – Olimpia Zambrów 2:2 (1:1)
’10 Kamil Kubiak, ‘80 Bartosz Snopczyński – ’37 Kamil Zalewski, ’60 Mateusz Ostaszewski
Warto podkreślić, że strzelona wczoraj bramka Kamila Zalewskiego jest jego czternastym trafieniem w bieżącym sezonie. Zawodnik Olimpii do wczoraj zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji najlepszych snajperów I grupy III ligi.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kto pisał ten tekst ?!!!!! Przecież to katastrofa. Nie jestem polonistą, ale w tym tekście widzę tylko JEDEN WIELKI CHAOS.