
Trudna sytuacja epidemiczna, duży wzrost zachorowań i wynikające z tego nowe obostrzenia oznaczają, że wiele dzieci, zamiast iść do szkoły czy przedszkola, pozostanie w domach. Co w tej sytuacji mogą zrobić rodzice? – "Przywracamy dodatkowy zasiłek opiekuńczy" – poinformowała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługiwał rodzicom praktycznie od początku pandemii koronawirusa. Chociaż w maju umożliwione zostało ponowne otwarcie żłobków i przedszkoli, to prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego zostało zapewnione do 26 lipca br.
Później – wraz z rozpoczęciem roku szkolnego – zasiłek został przywrócony w przypadku zamknięcia placówek, niemożności zapewnienia opieki przez żłobek, klub dziecięcy, przedszkole, placówkę pobytu dziennego oraz inną placówkę lub podmiot zatrudniający dziennych opiekunów z powodu czasowego ograniczenia funkcjonowania tych placówek w związku z COVID-19. Na takich zasadach zasiłek przysługiwał do 20 września br.
- "W związku z niezwykle trudną sytuacją epidemiczną w kraju, dużym wzrostem przypadków zakażeń koronawirusem i wynikającymi z tego decyzjami i obostrzeniami, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa Polakom, zdecydowaliśmy o przywróceniu dodatkowego zasiłku opiekuńczego, na zasadach jakie obowiązywały we wrześniu br." - poinformowała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Zgodnie z projektem rozporządzenia Rady Ministrów dodatkowy zasiłek opiekuńczy będzie przysługiwał przez okres 21 dni – od 9 do 29 listopada 2020 r.
W jakich przypadkach dodatkowy zasiłek opiekuńczy będzie przysługiwał?
Kto może liczyć na prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego?
Tak jak do tej pory dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługiwać będzie:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten wirus to też wielka ściema.Ludzie chorowali i będa chorować,umierali i będą umierać,ale propaganda robi swoje,lud musi otrzymać karmę zastraszenia,bo na świecie robi się żle.Tylu zambrowiaków jest w USA,a póki co nie słychać aby tam ktoś z naszych zmarl .Nasza TV narodowa umie tą propagandę sprzedawać,przecież decydenci wyrośli,wykształcili się w PRL
Spoko, i tak już jesteśmy daleko pod kreską. Finansowanie zasiłków opiekuńczych to pikuś przy tym jak kradnie partia rządząca. PISowscy złodzieje zadłużają państwo bez żadnych oporów. Nasi pra pra wnukowie może uregulują ten dług. Tak to się kończy jak daje się władzę sprawnym populistom, którzy za marne 500 plus zapewnili swoim rodzinom pełne koryto plus.