Reklama

Wielka Sobota

10/04/2004 00:00
Od wieków w Wielką Sobotę od rana przygotowywano święcone. Gospodynie zarabiały już o świcie ciasto na wielkanocne baby i kołacze. Dziewczęta krasiły jajka listkami żyta, łupinami cebuli lub korą dębu.
W koszu niesionym do święcenia musiały być: chleb, sól, pisanki, kołacze, mazurki, baby lukrowane, szynka, masło, ser, kiełbasa, chrzan, strucla - słowem świąteczne jadło, którego ilość zależała od zamożności gospodarzy. Ważne było także to, aby wszystko leżało na białym obrusie lub serwetce, ubrane było barwinkiem zielonym czy bukszpanem.
Obok pokarmów w Wielką Sobotę święci się również wodę i ogień. Święconkę odstawia się do jutra. Dopiero po rezurekcji domownicy zasiądą do uroczystego wielkanocnego śniadania.
Staropolskie święcone, zwłaszcza w dworach, było bardzo sute. Ksiądz objeżdżał pałace i dwory, zaścianki i wsie i święcił ogromne ilości mięs, ciast i wszelkiego jadła. Przed dworem zaś ustawiały się wieśniaczki, które przynosiły w kobiałkach swoje święconki.
Dziś, każda gospodyni przygotowująca świąteczne śniadanie przygotowuje na sobotę święconkę. W koszyku musi się znaleźć: cheb, sól, jajko, kiełbasa, wędliny. Szczegóły zależą od tradycji rodzinnych. Koszyczek niesiony do kościoła przyozdabiany jest białą serwetką i borówkami. Od rana księża z Zambrowskich parafii objeżdżają wsie, a osoby mieszkające w Zambrowie niosą koszyki z pokarmem do poświęcenia do kościołów.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do