
Pomimo trwającego strajku nauczycieli Szkoła Podstawowa nr 4 w Zambrowie zapewnia opiekę potrzebującym uczniom. Dzieci przebywają w świetlicy – bawią się, rysują, czytają książki, uczestniczą w przygotowanych dla nich zajęciach.
Dzięki współpracy z Regionalną Izbą Historyczną w Zambrowie w piątek, 12 kwietnia uczniów Szkoły Podstawowej nr 4 w Zambrowie odwiedził dyrektor Muzeum Zbrojowni w Liwie – pan Roman Postek, z zamiłowania podróżnik. Gość zwiedził wiele krajów. Szczególnie zainteresowany jest poznawaniem kultur państw azjatyckich.
Podczas piątkowego spotkania Roman Postek opowiadał o życiu, krajobrazach, zwyczajach oraz przyrodzie Indii. Dzieci były zachwycone zabytkami tego kraju. Dowiedziały się też, jaka jest różnica między słoniem indyjskim, a afrykańskim i skąd się bierze powiedzenie „święte krowy”. Poznały tradycyjne stroje hinduskie, zwierzęta, które można w Indiach spotkać na wolności – tygrysy, papugi, małpy czy krokodyle. Widziały zaklinaczy węży i dzieci w mundurkach szkolnych. Mogły się przekonać, jak bardzo różni się życie codzienne na ulicach hinduskich miast od tego, co obserwują w swoim otoczeniu. Zobaczyły, że Indie to kraj dużych kontrastów. Obok ludzi bardzo bogatych mieszka wiele osób ubogich, a nawet bezdomnych.
Uczniowie z zainteresowaniem słuchali opowieści gościa oraz oglądali przygotowaną przez niego prezentację. Na zakończenie otrzymali kolorowankę poświęconą Indiom. Przeprowadzone zajęcia przez osobę, która z zaangażowaniem opowiadała o swoich przeżyciach, na długo pozostanie w ich pamięci.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tylko - jak to się mówi - żyć i strajkować! Super pomysł, super zajęcia. Na początku zdawało się, że to pan Antoni Macierewicz, taki podobny wyszedł na zdjęciu :)
PISówa łamistrajkiem. No tak, czego się spodziewać...
depczesz mi popiętach! Nie jestem łamistrajkiem ani PIsówą, spadaj!
Pasjonujące - tak podróżować po świecie, poznawać kraje, kultury, przyrodę... Moja znajoma wróciła z podróży do Indii pełna zachwytów i wrażeń - jedno tylko ją bolało, mianowicie to, że w restauracjach trzeba było chodzić na bosaka. Okropne, nawet do publicznej toalety boso! To już w ogóle w głowie się nie mieści!! Mnie jeszcze denerwowałyby te krowy rzekomo spacerujące po ulicach.
"PISówa łamistrajkiem. No tak, czego się spodziewać...", "depczesz mi popiętach! Nie jestem łamistrajkiem ani PIsówą, spadaj!". Nie jestem PiSówą, POówą, KODówą, ani przedstawicielką żadnej innej strony. Nie biorę również aktywnego udziału w politycznych sporach. Wykonuję swoje obowiązki pracując dla dobra dzieci. Cieszę się, że uczniowie wyszli ze spotkania zadowoleni i to w tej chwili jest dla mnie najważniejsze. Nie wiem również, kto dokonał anonimowego wpisu podszywając się pode mnie. Mam jednak nadzieję, że tą ostatnią kwestię uda się w sposób oficjalny wyjaśnić. Dorota Strenkowska
Ja odebrałam, że to Pisówa i łamistrajk napisane było do mnie! , było napisane pod moim komentarzem! Proszę Panią Strenkowską nie manipulować moimi komentarzami! Nie zamierzam się podpisywać, korzystam z dozowlonej opcji pisania jako "gość" i proszę nie stawiać mnie w sytuacji y takiej, w jakiej mnie pani postawiła, ze się pod Panią podszywam! I straszyć możliwością dochodzenia kim jestem oraz w związku z tym pociągania mnie do jakiejkolwiek odpowiedzialności. Wypraszam sobie!!!!!!! Powtarzam - nie jestem PISówą ani łamistrajkiem - jak mnie ktos nazwał, ani się pod Panią podszywam. Nie życzę sobie takiej potwarzy, mimo że jestem anonimowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam prawo do tego, a Pani mi tego prawa nie prawa odbierać, Wstyd!!!!! Normalnie aż mnie zatkało, że kogoś można tak poniżyć.
Poza tym nie znam Pani, a po tym, co Pani tu zrobiła - nie zamierzam i nie życzę sobie takiej osoby poznawać.
Postawiła Pani również cały portal w zambrów.org w obrzydliwej sytuacji - jako portal, który ujawnia dane użytkowników!
Manipulacja i zastraszanie. teraz tylko czekać aż służby specjalne podjadą pod mój dom. OHYDA!!!!!!!!! Spadam z tego ohydnego miejsca!
W tym miejscu tak się pozbywa śmieci, bo nazwać nas persona grata - to kretynizm.
Pani aktywność, kiedy INNI walczą o lepsze jutro, jest zdumiewająca.
Czyja????? Znowu nie wiadomo do kogo napisane???????
Propagandzista i intrygant - rzuca takimi równoważnikami - które maja na celu wprowadzić zamęt. I udało się intrygantowi. ja leżę pół dnia z obolałą głową!!!!
Jestem anonimową, starszą osobą, nie podszywam się pod nikogo i proszę , aby znowu ktoś mnie nie szkalował, że piszę podszyta pod kogoś!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie znam WAS, wiec nie mogę wymienić, kim nie jestem! A ujawnić się nie ujawnię, ponieważ słyszałam pogłoski , że w tej klicie działają macki potajemnych zemst! Więc jeśli stanie się coś złego komuś kolejnemu z mojej rodziny ----- napiszę zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa! Dość tego! nawet jeśli ujdzie to na sucho i nikt za wyrządzone krzywdy nie odpowie - to doczekam czasu - że sprawiedliwość wyższa niż ta WASZA! dosięgnie każdego!
co za chore towarzystwo co nauczyciele,inteligencja? a może pół inteligencja,albo ćwierć inteligencja,jak można zmuszać do strajku kolegów i koleżanki z pracy,jest wolność i niech każdy robi co uważa!!! BOLSZEWICKA MENTALNOŚĆ
a może ta odważna starsza pani co zaatakowała panią Strenkowską ma choć odrobinę honoru i się przedstawi?
Ja nie zaatakowałam, broniłam się przed oskarżeniem, że się pod nią podszywam i wyjaśniłam już z jakiego powodu się nie przedstawiam, a korzystam z możliwości pisania jako "gość". Moje przedstawienie się nic by nie dało, bo nie znam nikogo z Państwa i sama pewnie tez nie jestem znana. I proszę przestać mnie szkalować - najpierw , że się podszywam, a teraz, ze atakuję, Intryga i hipokryzja!
Wcale też nie jestem odważną , a wręcz przeciwnie - od osób stosujących zastraszanie - staram się trzymać z daleka.
Najpierw, że się podszywam, teraz że nie mam honoru i że to ja zaatakowałam, podczas gdy przed atakiem tej pani się broniłam! Anonimowy gościu - TY też się nie przedstawiłeś, a oczekujesz tego ode mnie. Ja jednak nie oczekuję i nie chcę, żebyś się przedstawiał. Jak masz jeszcze w zanadrzu jakieś w moją stronę ciosy - to śmiało, wyżyj się na starszej anonimowej kobiecie! Oby nie na tych, ktorych masz w zasięgu ręki!!!!
to pewnie jakaś życzliwa inaczej koleżanka z pracy,tam podobno prawie wszyscy lewacy
Nie wiem, jeśli znacie to środowisko, to wiecie, kto jest specjalistą od tego rodzaju intryg.
bez sensu,słabo się wywijasz, coś jak u Schetyny
Przeczytałam artykuł uważnie jeszcze raz, nie ma w nim żadnej informacji o żadnym nauczycielu. Artykuł przeczytałam, ponieważ pan na zdjęciu wydał mi się podobny do Antoniego Macierewicza i zdziwiłam się, co były Minister robi w szkole w Zambrowie! To nie Minister, ale skoro już przeczytałam, to zostawiłam komentarz o tym, że są to ciekawe zajęcia dla dzieci! Sama, jako uczennica, nie cierpiałam nudy i dlatego taki komentarz napisałam ! Słowa : (Gość - niezalogowany 2019-04-13 17:37:53) "PISówa łamistrajkiem. No tak, czego się spodziewać..." - odniosłam do siebie , jako że w podobnym brzmieniu ktoś czepiał się do mnie na innym portalu - nie napiszę kto, aby kolejnego środowiska nie wciągać w to zamieszanie (albo intrygę - charakterystyczną dla tamtego środowiska, o którym napisałam) Poczułam się przez Panią podpisaną imieniem i nazwiskiem okropnie poniżona tym zarzutem, że się pod nią podszywam. Podszywanie się pod kogokolwiek uważam za coś obrzydliwego i brzydzę się tym, a zarzut, że to zrobiłam, był bolesny! Napisałam o tym, ale widocznie niewystarczająco dostatecznie dostałam, to dodano, że to ja atakuję i że nie mam honoru .... Po prostu wstrętne, pominąwszy kim jestem. Poczułam się potraktowana na tym portalu jak śmieć - i to nie dlatego, że ktoś napisał (odebrałam to że do mnie!) : PISówa i łamistrajk, ale dlatego, że osoba podająca się za nauczycielkę tak mnie oszkalowała.
No, może nie aż tak, przesadziłam, Przepraszam. Wraz ze starością i nagromadzeniem różnego rodzaju problemów z nią związanych - nasila się też przewrażliwienie.
Szkoda tych dzieci na zdjęciach, są takie smutne. :(
Zastraszanie nie wyszło z co po niektórych. Kiedyś w klasie stało wiadro dla chętnych do skorzystania z toalety.
...wspominają i wiadro, i tych, co zeń korzystali albo na czworakach z klasy czmychali ...
To kto jest tym intrygantem? Strajkuje ten ktoś?
A ktoś łudzi się, że ten ktoś odpowie?
To co to za pytanie?
O co chodzi?
To pytanie "To kto jest tym intrygantem? Strajkuje ten ktoś?" było skierowane do mnie. Ja pisałam o intrygancie. Po tym nieprzyjemnym zajściu, jakie mnie tu spotkało i o czym napisałam obszernie, nie zamierzam odpowiadać komuś na pytania w tak impertynencki sposób zadawane.
Ktoś tę sprawę niepotrzebnie sam rozdmuchał i równie niepotrzebnie zepsuł sobie reputację.
Aż boję się napisać nt. "reputacji", żeby znów się ta scena nie powtórzyła... jakiegoś nowego lęku się nabawiłam? Okropne, tfu.