Reklama

Trwają poszukiwania dwóch mężczyzn w Narwi [video]

07/05/2018 15:09

Trzeci dzień trwają poszukiwania dwóch mężczyzn, którzy wskoczyli do rzeki Narew z mostu Hubala w Łomży. Zaginionych szukają strażacy, policjanci, a także zespół ratownictwa medycznego Grupy Ratowniczej „Nadzieja”.

Dzisiaj o godzinie 10:00 służby ratunkowe, w tym policja, zespół poszukiwawczy straży pożarnej oraz zespół ratownictwa medycznego Grupy Ratowniczej „Nadzieja”, wznowiły poszukiwania dwóch mężczyzn na Narwi. W sobotę popołudniu jeden z nich skoczył z mostu Hubala w Łomży, a drugi, chcąc go ratować, wskoczył do wody z plaży miejskiej. 

To już trzeci dzień poszukiwań. Wczoraj, mimo intensywnych działań przy użyciu między innymi samolotu Straży Granicznej, pojazdów specjalistycznych, łodzi, quada, sonarów podwodnych, echosondy oraz nurków z całego województwa, nie udało się odnaleźć zaginionych.

- „Nasi ratownicy i ratownicy medyczni razem ze strażakami na łodzi przeszukiwali rzekę Narew. Dzięki pojazdom terenowym mieliśmy możliwość prowadzenia poszukiwań przy korycie rzeki przy moście Hubala, starym moście, Czarnocinie, Jednaczewie. Poszukiwania równolegle prowadzone były również na wysokości Nowogrodu w stronę Łomży. Jeden ratownik medyczny naszej jednostki cały czas czuwał nad zabezpieczeniem medycznym nurków. W akcji brał udział wojewódzki koordynator ratownictwa medycznego kpt. Artur Bernaziuk z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Białymstoku.” - poinformował nas jeden z członków Grupy Ratowniczej „Nadzieja”.


Do artykułu dołączamy krótki film z dzisiejszych działań poszukiwawczych na rzece Narew.

 

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do