Reklama

To miasto stworzył „Kombinat”

05/12/2009 00:00
”Gdyby nie wielka fabryka wzniesiona w latach 50-tych XX w., to nasze miasto liczyłoby obecnie 7 – 8 tys. mieszkańców. Takie, zaskakujące tezy stawia Andrzej Zawistowski, autor najnowszej publikacji IPN „Kombinat”, poświęconej dziejom Zambrowskich Zakładów Przemysłu Bawełnianego.

- „To miasto stworzył Kombinat” – mówił w czasie wieczoru promocyjnego swojej nowej publikacji poświęconej ZZPB pracownik IPN, dr Andrzej Zawistowski.

Autor książki przybliżył gościom obecnym na spotkaniu promocyjnym historię Zambrowa od XVI w. do lat 50-tych XX w. Wskazał na przyrost ludności w okresie od XIV do XIX w. i wspomniał o budowie carskich koszar. Przypomniał, że przed 1938 rokiem żydowski wówczas Zambrów należał, m.in. razem z Druskiennikami do województwa białostockiego, a w latach 1939-41 zniszczony po 1939 r. Zambrów był częścią Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. W latach 1938 – 1950 odnotowano spadek ilości mieszkańców, z 7,5 tys. do niespełna 4 tys. Przyczyniła się do tego oczywiście II Wojna Światowa i wywózki Żydów z Zambrowa do obozu koncentracyjnego w Auschwitz.

Zambrowskie Zakłady Przemysłu Bawełnianego były wielką inwestycją planu sześcioletniego ówczesnych władz. Rząd w latach 1950-1955 chciał uprzemysłowić kraj, zlikwidować własność prywatną w miastach i doprowadzić do powstania rolniczych spółdzielni produkcyjnych (polskich kołchozów) na wsiach. Wówczas powstały plany stworzenia tzw. „trójkątów uprzemysłowienia” Białystok-Łomża-Ełk z elektrownią w Wiźnie oraz obszaru z kombinatami bawełnianymi w Łomży, Ostrowi Maz. i Zambrowie. Ponadto w Małkini miała powstać huta. Zambrów miał być więc tylko małym elementem większej układanki. Niestety w międzyczasie nadeszła wojna koreańska i planiści wycięli większość inwestycji, pozostawiając jednak w planach budowę kombinatu bawełnianego w Zambrowie. Historyk obalił też lokalny mit, jakoby Podedworny (wysoko postawiony urzędnik komunistyczny pochodzący z Zambrowa) miał jakikolwiek wpływ na powstanie zakładów bawełnianych w Zambrowie, ponieważ plany ich budowy były o wiele wcześniej, a pierwsze wzmianki jakoby Podedworny przyczynił się do tego pojawiły się po 1957 roku. Zawistowski powiedział, że w ten sposób zaczął się w naszej lokalnej społeczności tworzyć „mit o Podedwornym”, który tak naprawdę nie ma żadnego odbicia w rzeczywistości.

Po wybudowaniu ZZPB, które zatrudniało głównie kobiety, w Zambrowie powstały Mera Błonie i Państwowe Zakłady Teletransmisyjne, które miały dać miejsca pracy mężczyznom. Od roku 1950, czyli od rozpoczęcia budowy zakładów bawełnianych, w Zambrowie zaczęto odnotowywać wzrost ilości ludności, od 3,7 tys. do 20,1 tys. w 1985 roku. Zawistowski jednoznacznie wskazuje tu na rolę ZZPB, które wpłynęły na rozwój miasta. Dla porównania podał przykład Ciechanowca i Czarnej Białostockiej, w których liczba mieszkańców w 1938 roku wynosiła tyle samo co w Zambrowie. Podczas gdy do 1990 roku w Zambrowie liczba ludności zwiększyła się do 25 tys., to w Czarnej Białostockiej liczba wzrosła zaledwie do 9 tys. mieszkańców, a w Ciechanowcu wynosiła 5 tys. M.in. na tej podstawie autor książki twierdzi, że gdyby nie kombinat wzniesiony w latach 50-tych, większości z nas by tutaj dziś nie było.

Nowa, ponad 400-u stronicowa książka Andrzeja Zawistowskiego pt. „Kombinat. Dzieje Zambrowskich Zakładów Przemysłu Bawełnianego – wielkiej inwestycji planu sześcioletniego” pokazuje czterdziestopięcioletnie funkcjonowania ZZPB. Książka nie jest jednak tylko monografią kombinatu. Autor ciekawie przedstawił w niej warunki życia w PRL, szczególnie w latach pięćdziesiątych. Na przykładzie Zambrowa czytelnicy mogą poznać zmiany gospodarcze, społeczne, mentalne, kulturowe i polityczne, do jakich doszło w wyniku lokalizacji dużych inwestycji przemysłowych w małych miastach.

W miniony piątek, 4 grudnia po południu w Szkole Podstawowej nr 4 w Zambrowie odbyła się uroczysta promocja nowej książki pracownika IPN - Andrzeja Zawistowskiego. W prezentacji udział wzięli przedstawiciele samorządów miasta, powiatu i gminy, pracownicy IPN, sympatycy i badacze historii Zambrowa oraz mieszkańcy związani z historią Zambrowskich Zakładów Przemysłu Bawełnianego.

- „Tego typu lokalne wydawnictwa historyczne, jak chociażby niepełna Monografia Zambrowa J. Mroczka, czy publikacja I. Krystowskiego „Zambrów kochany...”, czy chociażby album „Zambrów w malarstwie” są to pojedyncze cegiełki składające się na obraz tego miasta i regionu” – mówił w czasie wieczoru promocyjnego dr Krzysztof Sychowicz kierownik Referatu Badań Naukowych Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Białymstoku – „Żadna publikacja nie wyczerpuje tematu w 100%, ale wnosi swój cenny materiał”. – dodał.

Jak powiedział Sychowicz, nowa książka Andrzeja Zawistowskiego będzie odświeżała pamięć starszym mieszkańcom i przybliżała to, o czym młode pokolenie i następne już nie byliby w stanie pamiętać.

W czasie wieczoru autorskiego odbyła się projekcja kilkunastominutowego filmu dokumentalnego o Zambrowie z 1962 roku. Jest to największy fragment nagrania Polskiej Kroniki Filmowej, jaki udało się znaleźć o Zambrowie w archiwach Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych w Warszawie. Film ten był ogromnym zaskoczeniem i przyczynił się do wielu wzruszeń wśród gości piątkowego spotkania promocyjnego. Jak zdradził to Andrzej Zawistowski, Urząd Miasta planuje w niedługim czasie wydanie płyty z filmem i innymi dodatkami związanymi z publikacją nowej książki IPN o ZZPB. W planach autor publikacji ma też wydanie albumu ze zdjęciami i wspomnieniami pracowników zambrowskiego kombinatu.

Autor książki - dr Andrzej Zawistowski (ur. w 1973 r. w Gdańsku) jest historykiem, absolwentem Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego, a obecnie pracownikiem naukowym Katedry Historii Gospodarczej i Społecznej Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. W SGH wykłada historię gospodarczą oraz dzieje PRL (ten ostatni wykład nieprzerwanie od kilku lat znajduje się wśród dziesięciu zajęć najwyżej ocenianych przez studentów). Równolegle od 2006 r. pracuje w Biurze Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej, gdzie od 2008 r. kieruje Wydziałem Edukacji Historycznej. Zainteresowania naukowe dr Andrzeja Zawistowskiego oscylują wokół najnowszej historii Polski (ze szczególnym uwzględnieniem lat 1944-1989), zwłaszcza zaś historii społecznej i gospodarczej. Oddzielnym polem badawczy Andrzeja Zawistowskiego są dzieje północno-wschodnich kresów Mazowsza. Jest on autorem bądź współautorem blisko stu publikacji o charakterze naukowym i popularnonaukowym.

Polecamy:
:: W piątek – promocja nowej książki „Kombinat”
:: "Garnizon Zambrów" – już niedługo nowa publikacja RIH
:: W ten sposób Zambrowianie uczcili 96 ofiar zbrodni katyńskiej
:: „Historia jest nauczycielką życia, świadkiem prawdy”
:: „Naród, który traci pamięć, traci sumienie”
:: Wywiad z pomysłodawcą i współorganizatorem inscenizacji Bitwy o Zambrów Przemysławem Godlewskim
:: Tylko guziki nieugięte przetrwały śmierć- świadkowie zbrodni
:: 70 lat temu w bitwie o Zambrów zginęło 400 polskich żołnierzy
:: Zaproszenie na Noc z RIH
:: Chociaż ponieśli klęskę, to w naszych sercach odnieśli zwycięstwo
:: Promocja nowej książki historycznej i wernisaż wystawy
:: Uroczystości pod pomnikiem w Wądołkach
:: Kawalerzyści stacjonują w Zambrowie. Można zwiedzać ich obóz

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do