
Kolejny podatek już niebawem może nadszarpnąć finanse Polaków. Tym razem rząd planuje ściągnąć opłatę od deszczu rzędu 1350 zł nie tylko od nieruchomości, ale i od gospodarstw domowych. Nowy podatek ma zapobiegać negatywnym skutkom suszy.
Dotychczas podatek od deszczu (tzw. podatek deszczowy) dotyczył tylko właścicieli wielkich nieruchomości (powyżej 3500 m2), które były zabudowane lub pokryte nawierzchnią nieprzepuszczającą wody (beton, asfalt, kostka brukowa) w więcej niż 70%. Na takich obszarach następuje olbrzymie zmniejszenie naturalnej retencji i konieczne jest odprowadzanie wód opadowych do kanalizacji zbiorczej lub zbiorników wodnych. Określone w ustawie Prawo wodne wielkości sprawiały, że płacony od początku 2018 r. podatek od deszczu dotyczył wielkich obiektów - przedsiębiorstw produkcyjnych, hal handlowych, magazynów, biurowców, bloków mieszkalnych itp.
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi, który zakłada rozszerzenie opłaty od deszczówki. Według projektu ustawy nowy podatek deszczowy obejmie każdego właściciela nieruchomości o powierzchni większej niż 600 m2, u którego istnieje albo powstanie zabudowa wyłączająca powyżej 50% powierzchni biologicznie czynnej.
Szacuje się, że nowy podatek obejmie 20-krotnie więcej nieruchomości niż dotychczasowy, a średni koszt od jednego gospodarstwa domowego ma sięgać 1350 zł rocznie. Najwyższa opłata zostanie pobrana od właścicieli, którzy nie posiadają żadnych urządzeń służących do gromadzenia wody (1,50 zł za 1 mkw. w skali roku). Chcąc zmniejszyć wysokość podatku od deszczu do 45 gr za 1 m2 rocznie wystarczy zainstalować prosty zbiornik na deszczówkę.
Pieniądze z podatku deszczowego w 75% zasilą budżet Wód Polskich, a w 25% budżet lokalnej gminy. Gmina będzie miała obowiązek wykorzystać 80% tych środków na rozwój retencji deszczówki i innych wód opadowych na swoim obszarze.
Modyfikacje w podatku od deszczu miałyby wejść w życie 1 stycznia 2022 r.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie