Reklama

Spotkanie autorskie z Romualdem Sinoffem [foto]

19/02/2016 00:00
O wspomnieniach i refleksjach na temat Zambrowa opowiadał Romuald Sinoff podczas spotkania autorskiego połączonego z promocją jego najnowszej książki.

"Moje miasto – Zambrów. Wspomnienia i refleksje. Uzupełnienie." - to tytuł najnowszej książki Romualda Sinoffa, której promocja odbyła się podczas dzisiejszego spotkania w Cafe Muza w Centrum Kultury w Zambrowie. W spotkaniu udział wzięło kilkudziesięciu mieszkańców Zambrowa. Wśród nich znalazł się m.in. Burmistrz Miasta Zambrów Kazimierz Dąbrowski.

Romuald Sinoff urodził się 7 lutego 1940 r. w Zambrowie. Od 1974 r. mieszka w Łomży. Jest emerytowanym nauczycielem Zespołu Szkół Ekonomicznych w Łomży. Brał udział w wielu konkursach organizowanych przez MDK-DŚT, a także Miejską Bibliotekę Publiczną w Łomży. Ponadto w 1990 r. został nagrodzony w Ogólnopolskim Konkursie „Pamiętnik nauczycieli” oraz w 1996 r. w konkursie poetyckim Zespołu Szkół Ekonomicznych. W roku 2009 Miejski Ośrodek Kultury w Zambrowie wydał opowiadania Romualda Sinoffa „Moje miasto a w nim… ulica Mazowiecka”.

W swojej drugiej książce pan Romuald uzupełnia wspomnienia, których nie zawarł w pierwszej części. Jak mówi autor, publikacja ta w większości poświęcona jest jego cioci, znanej w tamtych czasach – Janinie Rutkowskiej. Nie zabrakło również wspomnień odnośnie samego miasta Zambrów.

- „Pierwsza moja książka skończyła się na początku lat 60-tych. Jednak doszedłem do wniosku, że dużo jest jeszcze faktów, które mi się przypomniały, a także moim znajomym. W pierwszej części opisywałem losy swoich wujaszków. W tej części stwierdziłem, że należy opisać moją jedną ciocię, z którą mieszkałem 22 lata. Ciocię Jasię w tamtych czasach wszyscy znali. Ciocia brała stabilizatory, zastrzyki, a także inne potrzebne środki opatrunkowe i wychodziła z domu o ósmej rano i wracała o ósmej w nocy. W tym czasie udzielała pomocy osobom potrzebującym. Ciocia pomagała również partyzantom, zarówno tym prawdziwym, jak i nieprawdziwym, bo nie miała wyboru. Ciocia potrafiła wyjąć kulę i zszyć ranę. (…) Co można powiedzieć o Zambrowie w latach 50-tych i 60-tych? Wystarczy tylko powiedzieć, że nie było bieżącej wody. Chyba w latach 50-tych nikt w Zambrowie nie miał lodówki. Ja tutaj w książce piszę jak radzono sobie wtedy z tym problemem. W tamtych czasach, każdy garnek, każdy talerz był na wagę złota. Trzeba powiedzieć, że trudno się żyło w Zambrowie w tamtych czasach.” - powiedział nam Romuald Sinoff, autor książki „Moje miasto – Zambrów. Wspomnienia i refleksje. Uzupełnienie.”

Dzisiejsze spotkanie umiliła swoim występem, wykonując znane polskie utwory, córka pisarza – Magda Sinoff. Na zakończenie spotkania, każdy z uczestników otrzymał książkę z autografem autora.

Warto dodać, że publikacja ta została wydana przy udziale finansowym Burmistrza Miasta Zambrów.

Polecamy:
:: Ostatnie dni wystawy „Przasnyski batik”
:: Premierowy spektakl Teatru Młodego Aktora
:: MOK zaprasza na promocję książki Romualda Sinoffa
:: Walentynkowy wieczór w Cafe Muza [foto]
:: Wyłoniono najpiękniejsze wiersze walentynkowe [foto]
:: Zapusty w Szumowie [foto]
:: Karnawałowy Koncert Orkiestry Dętej w GOK Szumowo
:: Nie tylko dyskutują o literaturze
:: Nominowani do Zambrowskich Żubrów 2015
:: Święto Babci i Dziadka w GOK w Szumowie

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do