Reklama

Rozstrzygnięcie konkursu literackiego "Wiosna w mojej duszy"

12/05/2005 00:00
Miejski Ośrodek Kultury co roku organizuje konkurs literacki zatytułowany „Wiosna w mojej duszy”. Konkurs kierowany jest do młodzieży szkół ponadpodstawowych miasta Zambrów.

W miniony piątek, 6 maja odbyło się rozstrzygnięcie konkursu. Jury w składzie: Barbara Chrapczyńska – ZSA, Dorota Korkosz – ZSO, Marta Konopka – MOK oceniła wszystkie nadesłane prace. W tym roku wpłynęło 4 prace literackie.

Po ocenie prac, jury postanowiło przyznać nagrodę uczennicy Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Gimnazjum w Zambrowie – Aleksandrze Wyrzykowskiej. Laureatka konkursu „Wiosna w mojej duszy"

Poniżej zamieszczamy tekst, który zdobył I miejsce:


„WIOSNA W MOJEJ DUSZY”
Niedawno z pobliskich łąk i pól znikł ostatni śnieg. Powietrze stało się rześkie i świeże, krótko ujmując: czuć wiosnę. Chociaż można zauważyć wiosnę w ogrodzie, na łące, czy w lesie, to odczuwamy ją również w duszy.
Cała przyroda budzi się do życia. Tak samo jest ze mną. Zimę można nazwać snem, a wiosnę pobudką z tego właśnie snu. W tym okresie nabieram większej ochoty podejmowania różnych decyzji i jestem gotowa sławić czoło napotkanym problemom, Wszędzie widać radość, uśmiech na twarzy. Wiosna to w pewnym rodzaju lekkość. Czuję się jak ptak Mam ochotę polecieć wysoko ku obłokom. Tak famo jak na łące kwitną kwiaty, tak w mojej duszy budzą się uczucia. Spacerując po parku można łatwo spotkać grupy ludzi i widać, że na wiosnę każdy człowiek potrzebuje bliskości i ciepła pochodzącego od drugiej osoby. W tym okresie wielu przeżywa swoją pierwszą miłość, a nawet miłość na całe życic. W mojej duszy również kumulują się różne miłe uczucia. Wtedy częściej na mojej twarzy pojawia się uśmiech i wszystkie problemy stają się błahostką Żyję nie przejmując się tak bardzo tym, co będzie jutro. Będąc w szkole trudno mi się skupić. Gdy patrzę przez okno na otaczającą zieleń, nie mogę oderwać wzroku od tego wiosennego obudzenia,
Tegoroczna wiosna jest dla mnie wyjątkowa i na długo utkwi w mojej duszy. Z początkiem kwietnia nie tylko ja, ale cały świat przeżył śmierć najwyższego autorytetu moralnego, jakim był nasz rodak Papież Jan Paweł II. Gdy umierał, niemal na całym świecie odchodził płacz i modlitwy w jego intencji. Kiedy go zabrakło, zjednoczyliśmy się, przynajmniej na chwilę staliśmy się bliżsi sobie.
Na przykładzie tej właśnie Wielkiej Postaci zauważyłam, że doceniamy człowieka dopiero po jego śmierci. Dzięki Ojcu Świętemu zobaczyłam, co w życiu jest naprawdę ważne. Analizując wiele Jego mądrych wypowiedzi dostrzegłam płynącą z nich dla mnie naukę „Musicie od siebie wymagać nawet jeśliby inni od was nic wymagali." Człowiek powinien wszystko robić dla siebie, aby być z tego dumnym. Nikt me może wstydzić się swojego postępowania Czuję się teraz tak, jakbym przetarła oczy i ujrzała wszystko na nowo w zupełnie innych odcieniach i barwach. I tu upatruję swoją wiosnę, która pozwala mi inaczej spojrzeć na życie.
Jan Paweł II pokazał, że miłość jest potężniejsza od zła. Słabł na naszych oczach, a jednak był coraz silniejszy. Jego śmierć wywołała we mnie refleksje. Zaczęłam się zastanawiać nad życiem: Jak je najlepiej przeżyć? Ostanie dni i pogrzeb Papieża pokazały, jak wszyscy go kochają. To takie niezwykłe, że ludzie potrafili podać sobie ręce... choć na chwilę. Od tego czasu moja dusza i zachowanie przeszło gwałtowną przemianę. Można to porównać do przemiany zimy w wiosnę. Postaram się zmienić. Chcę pomagać innym tak, jak robił to nasz Rodak. Wiele zdań Ojca Świętego postanowiłam sobie na długo zapamiętać t stosować w codziennym życiu. Oto kilka z nich: „Jeśli pragniesz pokoju, wyjdź naprzeciw ubogim”, „Budujmy mosty między ludźmi i naradami", „Nie pozwólcie, aby zniszczono waszą przyszłość. Nie pozwólcie odebrać sobie bogactwa miłości!”, „Nie lękajcie się! Prawda was wyzwoli ".
Nauka papieża stała się dla mnie drogowskazem, wzorem. Jasno mówił nam, co jest dobre, co złe. Jego słowa niosą dużą ulgę. Zmagał się z cierpieniem i słabością. Samym sobą nauczał, że w żadnej sytuacji nie wolno się poddać, Wielki podziw wzbudzała we mnie wiara.

Autor: Aleksandra Wyrzykowska

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do