Remis Olimpii Zambrów w pierwszym II-ligowym meczu w Zambrowie [foto]

Wynikiem 1:1 zakończyło się domowe spotkanie Olimpii Zambrów z Radomiakiem Radom. Był to pierwszy ligowy mecz na boisku w Zambrowie.

W ramach 16. kolejki piłki nożnej II ligi wschodniej Olimpia Zambrów podjęła na boisku bocznym Radomiaka Radom. Było to pierwsze spotkanie ligowe rozegrane przez zambrowską drużynę na własnym obiekcie.

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem arbitra prezes ZKS Olimpia Sławomir Skrzypkowski wręczył obrońcy zambrowskiego klubu Pawłowi Olszewskiemu wiązankę kwiatów z okazji zawarcia związku małżeńskiego. Do życzeń dołączyli się kibice nagradzając Pawła gromkimi brawami. Następnie delegat PZPN z Warszawy Zbigniew Związko oraz wiceprezes Podlaskiego ZPN Leszek Łuckiewicz wręczyli prezesowi Olimpii Sławomirowi Skrzypkowskiemu pamiątkowy puchar z okazji awansu zespołu do II ligi.

Samo spotkanie dość agresywnie zaczęli gospodarze. Już pierwsza akcja przeprowadzona lewą stroną boiska zakończyła się strzałem Przemysława Jastrzębskiego. Riposta gości była natychmiastowa. Lewą stroną goście przedarli się w okolice pola karnego. Do centry doszedł Leandro Pereira, jednak jego strzał minimalnie miął słupek bramki strzeżonej przez Czaplińskiego. W 13. min. ładną akcję przeprowadzili gospodarze. Jastrzębski otrzymał dokładne podanie od Jakuszewskiego, a jego strzał z trudem obronił Łukasz Skowron. Taka wymiana ciosów trwała do 36. minuty spotkania. Wówczas sędzia podyktował rzut karny dla zambrowskiego zespołu. Jedenastkę wykonywał Hryszko. Uderzył mocno, ale niestety piłka po jego strzale trafiła w spojenie słupka z poprzeczką. Pomimo tego niepowodzenia Olimpia nadal naciskała na rywala. Przyniosło to skutek w 40. minucie meczu, kiedy Tomasz Jakuszewski z około 6 metrów umieścił piłkę w siatce rywali.

Drugą połowę spotkania lepiej rozpoczęli zawodnicy z Radomia. Ich przewaga została udokumentowana golem, którego strzelił w 52. minucie Łukasz Białożyt. Urwał się on obrońcom i nieatakowany, strzałem w długi róg bramki wyrównał stan gry. Po zdobyciu tej bramki goście "złapali wiatr w żagle". W przeciągu 10. minut Czapliński kilkakrotnie ratował biało-niebieskich przed utratą bramki. W 67. minucie Olimpia wykonywała rzut wolny. Pięknym strzałem popisał się wówczas Tomasz Jakuszewski. Jego uderzenie z trudem obronił Skowron. W odpowiedzi napastnik gości Leandro Pereira przegrał z Czaplińskim pojedynek sam na sam. W 73. minucie zawodnik Radomiaka trafił w słupek. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Olimpia Zambrów wystąpiła w składzie: Czapliński, Olszewski, Piłatowski, Szczepanik, Gogol, Hryszko, Kuczałek, Grzybowski, Jakuszewski, Jastrzębski, Zapolnik. Na zmiany wchodzili: w 77. minucie Dołubizna oraz w 85. minucie Poduch.

Żółte kartki otrzymali: Jakuszewski, Jastrzębski, Zapolnik.

Spotkanie Olimpii z Radomiakiem obserwowało 280 widzów.

- „Zdobyty punkt nie powiem, że nas cieszy, bo w tej sytuacji, kiedy jest ta reorganizacja, liczą się każde punkty. Na pewno tych dwóch punktów szkoda, których nie zdobyliśmy dodatkowo. Wiadomo, za zwycięstwo są 3 punkty, ale jeżeli nie można zwyciężyć, to ten punkt sobie dopisujemy. Zagraliśmy drugą połowę w miarę dobrze, jeżeli chodzi o taką złość piłkarską, bo w pierwszej połowie wyszliśmy i zamiast grać to co graliśmy w drugiej połowie, czyli zdecydowanie i agresywnie, to byliśmy tak słabi, jakby to był sparing na sztucznej trawie w zimie. Tutaj to nie był jednak sparing i dopiero po słowach w przerwie zawodnicy zdali sobie sprawę, że nieprzywiezienie stąd ani jednego punktu stawia nas w sytuacji naprawdę ciężkiej (…) Z przebiegu gry uważam, że remis jest chyba zasłużony dla jednych i dla drugich.” - powiedział trener Radomiaka Radom Marcin Jałocha.

- „Jesteśmy bardzo zadowoleni, że w końcu udało nam się zagrać u siebie na swoich obiektach. Wydaje mi się, że kibice, którzy przyszli na ten debiut w drugiej lidze chyba nie powinni czuć się zawiedzeni, bo było i sporo walki, i sporo emocji, i sporo sytuacji z dwóch stron. Przeciwnicy mieli dwa słupki, my poprzeczkę i niewykorzystany rzut karny, także tych bramek można było strzelić więcej, ale też i stracić. Myślę, że początek nienajlepszy w naszym wykonaniu. I jak już naprawdę się otrząsnęliśmy, to zaczęliśmy grać wyżej i agresywniej. Zaczęliśmy sobie stwarzać sytuacje. Do przerwy prowadzenie. I szkoda, że w drugiej połowie od razu zostaliśmy zgaszeni. Ta końcówka już wyglądała tak, że w tym meczu drużyny się już wypompowały i chyba obie drużyny chciały zejść jako dwóch rannych, bez zabitego. Mecz można było wygrać, ale można też było przegrać, także ten jeden punkt trzeba uszanować.” - mówił po meczu trener Olimpii Zambrów Krzysztof Zalewski.

Polecamy:
:: Organizacja drugoligowego meczu w Zambrowie
:: Olimpia podejmie w Zambrowie Radomiaka Radom
:: Olimpia Zambrów ma już „papier” na grę w Zambrowie
:: Wyniki 15. kolejki II ligi wschodniej
:: PZPN daje zielone światło. Mecze domowe Olimpii w końcu w Zambrowie
:: Kładą murawę na stadionie [foto]
:: Wyniki 14. kolejki II ligi wschodniej
:: Kolejna porażka Olimpii w II lidze [foto]
:: Wyniki 13. kolejki II ligi wschodniej
:: Wyniki 12. kolejki II ligi wschodniej
:: Kolejna porażka Olimpii w II lidze [foto]
:: Wyniki 11. kolejki II ligi wschodniej
:: Olimpia Zambrów to nie tylko II liga
:: Wyniki 10. kolejki II ligi wschodniej
:: Olimpia ma kolejnego sponsora
:: Wyniki 9. kolejki II ligi wschodniej
:: Porażka Olimpii ze Stalą Mielec [foto]
:: Wyniki 8. kolejki II ligi wschodniej
:: Olimpia pokonała w Łomży wicelidera tabeli II ligi [foto]
:: Wyniki 7. kolejki II ligi wschodniej
:: Zambrowska Olimpia lepsza od Pelikana Łowicz [foto]
:: Wyniki 6. kolejki II ligi wschodniej
:: Wyniki 5. kolejki II ligi wschodniej
:: Wyniki 4. kolejki II ligi wschodniej
:: Wyniki 3. kolejki II ligi wschodniej
:: Wyniki 2. kolejki II ligir wschodniej
:: Wyniki 1. kolejki II ligi wschodniej
:: Drużyna Olimpii Zambrów zaprezentowana [foto + video]
:: Olimpia wygrała z Płomieniem
:: Czy zdążą z trybuną na czas?
:: Opóźnienia przy remoncie stadionu?
:: Zbudują trybunę na boisku bocznym
:: Prace przy stadionie ruszyły. Wykonawca zapowiada dotrzymanie terminu
:: Infrastrukturalny problem Olimpii