
Zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy mogą mieć związek z tajemniczą śmiercią dwójki dzieci. Do zbrodni doszło 29 lat temu w oddalonych zaledwie 50 km od Zambrowa Jeńkach. Sprawa za rok miała się przedawnić.
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy mieli dopuścić się zamordowania dwojga dzieci w położonej ok. 50 km od Zambrowa wsi Jeńki (powiat wysokomazowiecki) w 1989 roku. Zatrzymanie zostało dokonane na wniosek prokuratury. W 2019 roku doszłoby do przedawnienia sprawy.
Nad rozwikłaniem zagadki brutalnego morderstwa dzieci pracowali w ostatnich latach policjanci z Archiwum X. Swoje wyniki przekazali prokuraturze w Łomży, która zawnioskowała o aresztowanie morderców. O przełomie w sprawie poinformowało radio RMF FM.
- „W związku z tym morderstwem zatrzymano dwóch mężczyzn pochodzących z tego samego powiatu. To działania na polecenie prokuratury w Łomży.” - podaje radio RMF FM.
Do brutalnego morderstwa w Jeńkach doszło 23 października 1989 roku. Nieznani dotąd sprawcy zamordowali 9-letniego Janusza F. i jego 11-letnią siostrę Monikę. Ciała dzieci zostały znalezione w lesie przykryte igliwiem. Wokół szyi dziewczynki była zawiązana skakanka. Śledczy podejrzewają, że morderca najpierw zaatakował 11-latkę, która chodziła sama po lesie. Gdy pojawił się jej brat, jego również zamordował i ułożył dzieci obok siebie, zasypując ciała igliwiem.
Śledztwo było utrudnione z powodu m.in. spalonej taśmy wideo z nagraniem rekonstrukcji zbrodni. Wczoraj minęło równo 29 lat od morderstwa dzieci we wsi Jeńki. W przyszłym roku sprawa byłaby uznana za przedawnioną.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ciekawe jak oni mogli ich znalesc po tylu latach jak sladow nie bylo ?
Jakby ci tu powiedzieć. Są specjaliści którzy mają nadprzyrodzone moce i wyweszą. Niema zbrodni doskonałej. Oczywiście zapytają tego podejrzanego gdzie był tego I tego dnia,jak ten odpowie byłem tu i tu robiłem to i to tzn idzie na nasz koszt na wikt .
Ludzie w jakich wy czasach żyjecie , wystarczy niedopałek , włos i baza przestępców .
Przeciesz ten gosc w kosciele pierwszy stal I do tego synek jego zwariowal po tym bo wszystko widzial. Tak ludzie gadaja na wiosce. Nie beda mieli zycia I tak I tak w jenkach sam bym go dorwal bo to Nie normalne do pierdla bydlaka
Jak winien to do loch. Syna też.
To niech do pychy z nim idą,bo w jajkach już się nabył trochę za długo.
"utrzymanie więźnia, każdego z nich kosztuje 3150 zł miesięcznie" ma gdzie spać, ma co jeść, telewizja, radio, DO KOŃCA ŻYCIA
A moze szanowna redakcja zaktualizuje informacje ze nik nie uslyszal zarzutow.
Słyszałam dziś że to ich krewny w obecności swojego syna ich zamordował? możliwe to? wuj stryj?
tani brukowiec
Powinniscie zaktualizowac dane- ci zatrzymani nie mieli nic wspolnego z tym okropnym zabojstwem. Nie skrzywdzili by nawet zwierzecia. Prokuratura w Lomzy wydala orzeczenie o braku jakichkolwiek dowodow. Ludzie we wsi, pomimo ze zyja obok siebie i znaja siebie nawzajem, sypia takim jadem. Zupelnie bezpodstawnie.
Ale dziwne że tylko, Szymona podali imię a czemu pozostałych nie podali … ??? Tylko powiedziała policja kto dzwonił na Szymona hehehe ,,, Jarek [usunięte] niech cię cmokną hehe