Promocja nowej książki Witomiły Wołk-Jezierskiej odbyła się w Zambrowie

Wczoraj w Zambrowie odbyła się promocja najnowszej książki Witomiły Wołk-Jezierskiej.

W środę, 17 listopada w sali bankietowej Zambrowskiego Parku Przemysłowego odbyła się promocja najnowszej książki Witomiły Wołk-Jezierskiej zatytułowanej „Wołyńska i Mazowiecka Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii”. W uroczystości udział wzięli przedstawiciele władz miasta na czele z Przewodniczącym Rady Andrzejem Gniazdowskim i Burmistrzem Kazimierzem Dąbrowskim, Wójt Gminy Zambrów Kazimierz Dmochowski, Radny Sejmiku Województwa Adam Komorowski, radni Rady Miasta, dyrektorzy zambrowskich szkół, pracownicy Regionalnej Izby Historycznej, nauczyciele, uczniowie oraz mieszkańcy miasta zafascynowani historią. Promocję uświetnił krótki koncert słowno-muzyczny przygotowany przez uczniów Miejskiego Gimnazjum nr 1 w Zambrowie.

Książka poświęcona jest wykładowcom Wołyńskiej i Mazowieckiej Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii zamordowanym przez NKWD ZSRR w Katyniu i Charkowie w 1940 r., historii życia Oficerów i zarysowi działania Szkół, które zostały zakończone wybuchem II Wojny Światowej. Czytelnicy mogą w niej znaleźć wspomnienia i bardzo szczegółowe biogramy 72 Oficerów, wykładowców szkół podchorążych rezerwy artylerii. Są tam m.in. daty i miejsca urodzenia, kolejno przyznawane awanse oraz zdjęcia lub skany autografów oficerów z zachowanych dokumentów. Ważną część książki stanowią kalendaria zbrodni i starań o prawdę w sprawie zbrodni. Ponadto opisani są również oprawcy, jak oficer śledczy NKWD.

W książce znalazły się również opisy wszystkich budynków koszarowych w Zambrowie, które zostały opracowane przez zambrowskich historyków i wolontariuszy w tym roku i zawisły na zabytkowych blokach. Są też fotografie przedwojennego Zambrowa i Włodzimierza. W gromadzeniu materiałów do książki w części poświęconej naszemu miastu autorce pomagali: Mariusz Gontarski, Andrzej Brzóska, Wiesław Kukiełko i Jerzy Dąbrowski.

Witomiła Wołk – Jezierska jest artystką plastykiem, piastowała stanowisko naczelnego grafika Teatru Narodowego w Warszawie, była wieloletnim kierownikiem jedynej pracowni konserwacji grafiki. Obecnie prowadzi własne atelier konserwacji zabytków, w którym konserwowała dzieła F. Chopina, S. Moniuszki oraz liczne grafiki i starodruki – dzieła sztuki powstałe na papierze.

Ojciec autorki por. art. Wincenty Wołk przechodził przeszkolenie w Wołyńskiej Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu, ukończył Szkołę Podchorążych Artylerii w Toruniu i należał do Kadry Artylerii Wojska Polskiego II RP. W 1938 r. został powołany na wykładowcę w Mazowieckiej Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii im. Gen. Józefa Bema w Zambrowie. 30 kwietnia 1940 r. por. Wincentego Wołka zamordowało sowieckie NKWD.

Autorka podczas promocji książki podkreślała, że jej losy są mocno związane z Zambrowem. Wspominała, że we wrześniu 1938 roku do Zambrowa przyjechali jej rodzice. Mieszkali w bloku K-4 pod numerem 17. Wcześniej, w 1917 r. z wojskami I brygady Piłsudskiego przebywał w Zambrowie brat dziadka pani Witomiły.

Pani Witomiła od wielu lat zgłębia tajniki historii i walczył o godne upamiętnienie ofiar Katynia. Efektem jej prac jest książka „Kulisy zbrodni Katyńskiej”. Autorka ma na swoim koncie również zbiór poezji poświęcony jej ojcu „Przychodzisz gdy myślę Katyń”, opowiadania „Portret z wyobraźni”, „W głębi dołów nasi Ojcowie” oraz liczne artykuły prasowe o zbrodni Katyńskiej. Jest inicjatorką rozliczenia tej zbrodni przez Międzynarodowy Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu.

- „W swoich działaniach nie zapomniała Pani o Zambrowie, uważając, że mieszkańcy naszego miasta powinni wiedzieć, że w murach zambrowskich koszar funkcjonowała MSPRA im. J. Bema, że opuszczając czerwone gmachy zambrowskich koszar kadra oficerska Szkoły wyruszała w swoją ostatnią tragiczną żołnierską drogę przez Włodzimierz Wołyński do katyńskich lasów.” – mówił do autorki najnowszej książki Mariusz Gontarski.

W 2004 roku pani Witomiła ufundowała w Zambrowie tablicę pamiątkową zamordowanym oficerom MSPRA. Tablica znajduje się w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej. Trzy lata później za ten gest, właśnie w Zambrowie, została uhonorowana Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej. Od tamtej pory pani Witomiła często bywa w Zambrowie i bierze udział w różnych uroczystościach upamiętniających ofiary II Wojny Światowej.

To z inicjatywy Witomiły Wołk-Jezierskiej w różnych miejscach Zambrowa posadzono ponad 100 dębów pamięci, a dąb poświęcony pamięci jej ojca zasadziła własnoręcznie w minionym roku przy ul. Ofiar Katynia w Zambrowie.

Można zaryzykować stwierdzenie, że to właśnie za sprawą działań pani Witomiły, bo od momentu wmurowania w ścianę zambrowskiej fary tablicy pamiątkowej o oficerach zamordowanych przez NKWD, Zambrów zaczął powracać do swojej szczytnej historii.

Polecamy:
:: Uczcili pamięć Polaków, których NKWD 70 lat temu wywiozło w głąb Rosji
:: Odsłonięto pomnik Żołnierza Polskiego II RP
:: Zambroviana wśród najnowszych wydawnictw Instytutu Pamięci Narodowej
:: Można już kupić album „Garnizon Zambrów”
:: O „Katyniu” wiedzą dużo
:: To miasto stworzył „Kombinat”
:: O „Katyniu” nie wolno milczeć!
:: W ten sposób Zambrowianie uczcili 96 ofiar zbrodni katyńskiej
:: Listy otwarte rodzin oficerów pomordowanych w Katyniu, Charkowie i Twerze
:: Opiekunowie Miejsc Pamięci Narodowej w Zambrowie - odznaczeni
:: Dziękują za pomoc w pozyskaniu cennego zabytku
:: Jemu miasto zawdzięczało uratowanie mostów
:: Wystawa IPN w ZSO w Zambrowie
:: Kamienie Pamięci. Zambrowska RIH wyróżniona
:: 71 Pułk Piechoty powraca do koszar w Zambrowie