
Wiatr szalał w całym naszym województwie. Tylko w sobotę podlascy strażacy interweniowali prawie sto razy. Zgłoszenia dotyczyły powalonych drzew, połamanych konarów i uszkodzonych dachów. Około 2 tys. odbiorców w regionie pozostawało bez prądu.
Siedem razy musieli interweniować strażacy w związku ze skutkami silnego wiatru, jaki wiał w naszym regionie w ciągu minionego weekendu, zwłaszcza w sobotę.
Były to przede wszystkim powalone drzewa i połamane konary, które zatarasowały drogi w Jaworach-Klepaczach (gmina Rutki) i w Zbrzeźnicy (gm. Zambrów). Nieopodal tej drugiej miejscowości, w Pstrągach-Gniewotach złamane drzewo spadło na drogę, linie energetyczne i budynek gospodarczy, uszkadzając dach. W tym przypadku oprócz strażaków musieli interweniować również energetycy. W Ostrożnem (gm. Szumowo) wiatr zerwał arkusz blachy z dachu budynku gospodarczego. Nadłamane drzewa i konary pochylały się nad jezdniami i aby nie przysporzyły żadnych szkód, należało je zawczasu uprzątnąć. Taka sytuacja miała miejsce na ulicy Łomżyńskiej w Zambrowie, w Kołomyjce (gm. Rutki) i na drodze Grabówka-Wierzbowo (gm. Zambrów).
Wiatr szalał w całym naszym województwie. Tylko w sobotę podlascy strażacy interweniowali prawie sto razy. Zgłoszenia dotyczyły powalonych drzew, połamanych konarów i uszkodzonych dachów. Około 2 tys. odbiorców w regionie pozostawało bez prądu.
Fot.: OSP Zbrzeźnica, OSP Rutki, OSP Ostrożne
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie