Reklama

Pościg za pijanym kierowcą poloneza zakończony strzałami w opony

13/09/2009 00:00
Sceny niczym z filmu sensacyjnego rozegrały się w sobotę po południu pod Zambrowem. Policjanci ścigali Poloneza. Kierowca próbował spychać radiowozy, a następnie rozjechać interweniujących policjantów. Dopiero strzały w opony powstrzymały desperata. Miał 2,6 promila alkoholu i orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.

W sobotę, 12 września, około godziny 12.40 na drodze krajowej numer 8 pod Zambrowem policjant zauważył jadący w kierunku miasta samochód. Jak informuje policja, kierowca tego samochodu co chwilę chaotycznie zmieniał pas ruchu od jednego, do drugiego pobocza drogi. Funkcjonariusz postanowił więc zatrzymać Poloneza.

Kierowca samochodu mimo sygnałów do zatrzymania dawanych przez policjanta, ominął go i ruszył dalej. Wówczas rozpoczął się pościg. Polonez jechał w kierunku osiedla Bema mijając trzy skrzyżowania z pierwszeństwem przejazdu i nie zatrzymując się na znakach STOP. Policjant przez cały czas próbował zatrzymać kierowcę, jednak ten kilkakrotnie zajeżdżał radiowozowi drogę, chcąc go zepchnąć. W pewnym momencie uciekinier skręcił w kierunku wsi Krajewo Borowe. Tam do ścigającego radiowozu dołączył drugi policyjny patrol. Na wąskiej drodze kierowca Poloneza ponownie próbował zepchnąć mundurowych z drogi.

Podczas mijania się z jadącym z przeciwka ciągnikiem rolniczym uciekające auto wpadło na przydrożną łąkę obracając się przodem w kierunku dojeżdżających już radiowozów. Policjanci wyskoczyli z aut nakazując uciekinierowi wyjście z pojazdu.

Mimo takiego obrotu sprawy, kierowca Poloneza nadal nie miał zamiaru się poddać. W pewnym momencie ruszył w kierunku funkcjonariuszy. Rozpędzający się Polonez jechał wprost na jednego z policjantów. Funkcjonariusz w ostatniej chwili zdążył odskoczyć i oddać w kierunku opon samochodu sześć strzałów z broni palnej.

Desperat nie dawał jednak za wygraną i próbował rozjechać kolejnego funkcjonariusza. Ten również odskoczył i dwukrotnie strzelił w przednie opony.

Dopiero wtedy samochód zatrzymał się. Kierowca nie chciał wyjść z auta. Policjanci musieli wybić szybę boczną, siłą wyciągnąć mężczyznę z wozu i obezwładnić sprawcę.

Po sprawdzeniu personaliów okazało się, że mężczyzna jest to 26-letni mieszkaniec Zambrowa, który wcześniej miał już zabrane prawo jazdy i orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów, za jazdę pod wpływem alkoholu. W chwili zatrzymania czuć było od niego woń alkoholu. Policyjny tester wykazał 2,6 promila w wydychanym powietrzu.

26-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Aktualnie policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie analizują szczegółowy przebieg pościgu oraz całej interwencji.

Dodano 15.09.2009 r. godz. 14.00
W dniu 15.09.2009 r. Sąd Rejonowy w Zambrowie zastosował wobec 26-letniego mieszkańca Zambrowa środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 1 miesiąca.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do