Porażka Olimpii Zambrów z Mazurem Ełk

W minioną sobotę, 22. sierpnia na odbył się mecz w ramach 3. Kolejki III ligi piłki nożnej pomiędzy Olimpią Zambrów a Mazurem Ełk. Oficjalnie gospodarzem tego spotkania był Mazur, jednak ze względu na remont stadionu w Ełku mecz ten toczył się na Stadionie Miejskim w Zambrowie. Pojedynek zakończył się zwycięstwem Mazura 3:0.

Pierwsza połowa należała zdecydowanie do zawodników Olimpii Zambrów. Już w 8 minucie groźny strzał zza pola karnego oddał Fiedorczuk, ale minimalnie chybił. Dziesięć minut później nasi zawodnicy wykonywali rzut wolny. W tej sytuacji ładne podanie otrzymał Fiedorczuk, który posłał w pole karne piękne płaskie dośrodkowanie, jednak żaden z zambrowskich piłkarzy nie zdołał przeciąć tego podania. W 24 minucie kapitalnym strzałem z ok. 15m popisał się Bartek Stachelski, jednak strzał ten został efektownie obroniony przez bramkarza Mazura – Krystiana Kropiewnickiego. Oblężenie bramki Mazura nadal trwało. W 32 minucie szczęścia próbował Piesiecki, jednak piłka poszybowała nad bramką. Zawodnicy z Ełku pierwszą w meczu groźną akcję przeprowadzili dopiero minutę przed zakończeniem pierwszej połowy, kiedy to po rzucie rożnym bliski pokonania Adriana Bebłowskiego głową był Radosław Guzowski. Chwilę później przyjezdni powinni objąć prowadzenie, ale sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Piotr Janik. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Pięć minut po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę zakotłowało się pod bramką Mazura Ełk. W tej sytuacji najpierw strzałem „nożycami” bramkarza próbował pokonać Piesiecki, a następnie odbitą piłkę przewrotką strzelał Hawryluk, jednak bez efektu bramkowego. Gdy wydawało się, że bramka Olimpii „wisi w powietrzu”, w 61 minucie z fantastyczną kontrą wyszli zawodnicy z Ełku. Pierwszy oddany strzał Bebłowski obronił wybijając piłkę przed siebie, ale przy dobitce Jakuba Golaka był bez szans i przyjezdni niespodziewanie wyszli na prowadzenie. Po tej bramce trener Olimpii postanowił wprowadzić na plac gry Wojtka Kowalczyka, który już chwilę po wejściu oddał groźny strzał ze skraju pola karnego. Niestety bezskutecznie. W 73 minucie ten sam zawodnik popędził prawą stroną i oddał strzał swoją słabszą – prawą nogą – i piłka przeleciała obok prawego słupka bramki. Jak mówi stare piłkarskie porzekadło – „niewykorzystane sytuacje lubią się mścić”. Potwierdziła to 77 minuta, kiedy to zawodnik Mazura – Bartłomiej Wierzbicki – dał swojej drużynie dwubramkowe prowadzenie. W tej sytuacji ładnie minął zwodem obrońcę Olimpii i uderzył mocno i płasko w prawy róg bramki. Dziesięć minut później było już 3:0 dla Mazura, którego zawodnicy wyszli z szybkim kontratakiem, po którym na pustą bramkę strzelił po raz drugi w tym meczu Wierzbicki. W samej końcówce meczu honorowe trafienie próbował zdobyć Wojciech Kowalczyk, ale jego strzał z ok. 16m zatrzymał się na poprzeczce bramki. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem przyjezdnych 3:0.

Mazur Ełk – Olimpia Zambrów 3:0
61’ – Golak, 77’ – Wierzbicki, 87’ – Wierzbicki

Składy:
Olimpia: Bebłowski- Król, Olszewski, Szczepanik, Staniórski- Pisiecki, Karwacki, Fiedorczuk, Jastrzębski- Stachelski, Hawryluk

Mazur: Kropiewnicki – Sidorowicz, Guzowski, Potuszyński, Ryszkiewicz – Boguszewski, Chwaszczewski, Janik, Stupak – Golak, Wierzbicki

Sędziowie: Marek Łukiewski (główny, Maciej Sobiewski (asystent), Krystian Topola (asystent)

Widzów: ok. 350

Polecamy:
:: Wyniki 2. kolejki
:: Kontrowersyjna porażka Olimpii z Mrągowią
:: Terminarz rozgrywek podlasko-warmińsko-mazurskiej III ligi
:: Olimpia wygrała z Promieniem Mońki na inaugurację III ligi
:: Nabór do sekcji piłki nożnej ZKS Olimpia
:: Wywiad z prezesem ZKS Olimpia Sławomirem Skrzypkowskim
:: Wywiad z Trenerem drużyny seniorów Olimpii Zambrów Kamilem Rosińskim
:: Olimpia Zambrów utrzymała się w III lidze!
:: Wyniki 30. kolejki