Reklama

Pomóżmy Kindze oddychać!

16/07/2016 00:00
Prawie 14 tys. zł. udało się zebrać w ciągu ostatniego tygodnia na konto Kingi, której do w miarę normalnego życia niezbędny jest kontroler nerwów przeponowych. Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy wsparli akcję choćby złotówką.

W ubiegłym tygodniu apelowaliśmy o pomoc dla Kingi, której, aby wyjść z domu, niezbędny jest kontroler nerwów przeponowych. Dzięki temu urządzeniu Kinga może wyjść z pokoju, wyjechać na dwór i rozmawiać z ludźmi. Do zakupu kontrolera potrzeba jeszcze ponad 69 tys. zł. To niemal 14 tys. mniej niż tydzień temu – a wszystko dzięki Wam, drodzy czytelnicy! Wciąż wierzymy, że uda się uzbierać brakującą kwotę i Kinga będzie mogła w miarę normalnie żyć.

Kinga urodziła się zdrowa jak każde dziecko i tak przeżyła dwa lata. Potem zaczęły się problemy z oddychaniem, w konsekwencji szpital i respirator. Wada wrodzona złącza czaszkowo szyjnego, brak trzonu C2 i C3 i ucisk na rdzeń – okazuje się, że respirator już zostanie. Były liczne próby operacyjne, były nadzieje, spekulacje lekarzy, został respirator. Tak od roku 1998. Wtedy rzeczywistość wydawała się straszna i była straszna. Sztuczne wentylowanie, powodowało zwłóknienie płuc, ucisk na rdzeń skutkował czterokończynowym porażeniem, a życie dziecka w takim stanie zamieniło się w mękę. Nikt obojętnie nie mógł patrzeć na los małej dziewczynki z rurą przypiętą do krtani, smutno patrzącą przed siebie. Ten brak obojętności przyniósł efekt, bo dzięki zaangażowaniu jednego z lekarzy Kinga stanęła przed szansą na samodzielny oddech. W 1999 roku, po zakwalifikowaniu do operacji marzenie stało się faktem. Pierwszy oddech bez respiratora i upragniona wolność od tego sprzętu.

Kontroler nerwów przeponowych to urządzenie składające się z trzech elementów – nadajnika, 2 elektrod umieszczanych na brzuchu i implantu, bezpośrednio przy nerwach przeponowych w ciele. Mała, dyskretna rzecz, która sprawia, że można wyjść z domu i wyjechać na dwór, stała się dla Kingi prawdziwym skarbem. To jeden z dwóch cudów, jakie wydarzyły się w jej życiu. Gdy już udało się uwolnić od tej okropnej rury, przyszedł czas na wzmożoną rehabilitację. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po wielu latach bezwładności, od spastyki udało się uwolnić lewą dłoń – drugi cud! Mało? Pamiętajmy, że kilka lat wcześniej Kinga walczyła o oddech.

Teraz nagły zwrot w jej życiu. Ręka zdolna do pisania, obsługi komputera, sterowania specjalistycznym wózkiem, jedzenia. Tak wiele kroków do przodu w tak beznadziejnej sytuacji to prawdziwy tryumf. Wreszcie mogła uczestniczyć w życiu, które do tej pory toczyło się gdzieś obok, lecz na tyle blisko, by żal za nim ściskał serce. Jak bardzo wtedy cierpiała widać dopiero, teraz gdy życie zatoczyło koło i wszystko, co udało się odebrać chorobie, zostało znów zabrane. Los drugi raz okazał się okrutny, bo 2 miesiące temu zepsuł się kontroler symulatora, a Kinga została podłączona do respiratora. Po długim czasie względnej normalności wróciła do łóżka, a brzęczenie respiratora przypomina jej o tym, że żyje na prąd, trochę jak zabawka.

Nowe urządzenie to ogromny koszt - ok. 85 tys. zł, na który rodziny nie stać. O refundacji nie ma mowy, a czas ucieka, bo respirator powoduje nieodwracalne zmiany w płucach. Zwracamy się do wszystkich o pomoc w tak ważnej sprawie. Oddech dla Kingi można kupić raz jeszcze, ale potrzeba do tego wielkiej pomocy. Ta dzielna dziewczyna już nie prosi o zdrowie, ale jedynie o trochę normalności w życiu, które jest dla niej tak bardzo trudne. A to kosztuje…

Potrzebne jeszcze: 69 650,00 zł. Każdy może pomóc Kindze poprzez fundację Siepomaga - TUTAJ. Wspomóc zbiórkę można również wysyłając SMS na numer: 72365 o treści: S4432 - koszt 2,46 zł brutto.

Pomóżmy Kindze oddychać!


Polecamy:
:: Uwolnijmy Kingę od respiratora!

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do