
Pani Ania - pochodząca z jednej z miejscowości w gminie Zambrów - zginęła z rąk swojego męża 11 maja br. Świadkami zabójstwa było troje ich dzieci. Córka i dwóch synów trafili pod opiekę dziadków. Zorganizowana zrzutka ma wspomóc rodzinę w tej trudnej sytuacji.
- „Organizujemy zbiórkę dla najbliższej rodziny Ani, szczególnie dla jej mamy Bożeny, która potrzebuje naszego wsparcia, aby móc zająć się trójką jej osieroconych dzieci, po tragicznym zdarzeniu 11 maja 2020 r." - czytamy w opisie zbiórki.
Tragedia rozegrała się 11 maja br. w miejscowości Uccle w Belgii. Panią Annę, pochodzącą z jednej z miejscowości w gminie Zambrów, zabił 37-letni mąż. Koszmar wydarzył się w ich mieszkaniu. Polka zmarła na skutek ran zadanych nożem. Mężczyzna wezwał służby i przyznał się do winy. Świadkami zabójstwa były dzieci pary: córka i dwóch synów.
Jak poinformowała holenderska gazeta „Het Laatste Nieuws", 37-latek został zatrzymany, a prokuratura w Brukseli wszczęła dochodzenie w sprawie zabójstwa. Dzieci pary trafiły pod opiekę dziadków, rodziców pani Ani. Teraz rodzina potrzebuje wsparcia finansowego.
Zbiórka „Potrzebna pomoc - zbiórka środków dla rodziny Ani naszej sąsiadki, przyjaciółki, matki trójki dzieci" prowadzona jest za pośrednictwem strony zrzutka.pl (LINK). Według informacji udostępnionych na stronie, wpłat dokonało już 37 osób na łączną kwotę 4720 złotych. Zbiórka ma trwać jeszcze przez 85 dni.
Warto wspomnieć, że środowiska polonijne w Belgii również zorganizowały zbiórkę na rzecz osieroconych dzieci. Oprócz internetowej zrzutki do pomocy aktywnie dołączyły także polskie sklepy w Belgii, w których można było wrzucić pieniądze do puszek.
Każdy może pomóc! Nie bądźmy obojętni!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie