Reklama

Polska tradycja "ostatków"

04/03/2003 00:00
Niegdyś ostatni wtorek przed Wielkim Postem nazywano także "Zagowinami" lub "Zagowkami". Był to czas biesiad i hucznych zabaw kończący okres karnawałowy (zapusty). Tego dnia, podobnie jak w Tłusty Czwartek, gotowano lepsze i bardziej obfite jedzenie: barszcz, kapustę, wieprzowinę, kiełbasę, smażono "pampuchy" i "racuchy". Jako ostatnią potrawę podawano gotowane na twardo jaja.
W czasie Ostatków obchodzono wieś z maszkarami: chłopcy przebierali się za babę z dzieckiem i dziada, cygana, cygankę, żyda, diabła, śmierć, a także kozę lub kozła, niedźwiedzia, bociana, konia. Taki orszak częstowano suto jadłem. Zwyczaj ten praktykowany był zarówno przez mieszkańców wsi, jak i miast oraz dwory.
W Wielkopolsce i na Kujawach w czasie zabawy zwanej podkoziołek dziewczęta zobowiązane były płacić za muzykę do tańca rzucając pieniądze pod wyobrażenie kozła lub nagiego człowieka.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do