
Około 18 tysięcy żołnierzy (15 tysięcy z Polski i 3 tysiące z innych państw) i 2,5 tysiąca jednostek sprzętu wojskowego bierze udział w największym ćwiczeniu organizowanym przez Polskę w 2019 roku i jednym z kluczowych wydarzeń szkoleniowych w bieżącym roku na wschodniej flance NATO, czyli ćwiczeniu taktycznym DRAGON-19. Wśród uczestników są również nasi Terytorialsi.
Od 15 do 25 czerwca na terytorium niemal całej Polski prowadzone są ćwiczenia pod kryptonimem DRAGON-19. Wojska działają na ziemi, w powietrzu, na wodzie oraz w cyberprzestrzeni, głównie w oparciu o infrastrukturę szkoleniową – CSWL Drawsko, OSPWL Żagań i OSPWL Orzysz, jak również w rejonie Dęblina, przestrzeni powietrznej RP oraz na poligonach morskich MW w rejonie Bałtyku. Ponadto w ćwiczeniu planowane jest również przebazowanie samolotów F-16 z 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego na lotnisko Laage (Niemcy).
DRAGON jest ćwiczeniem o charakterze defensywnym. Jego głównym celem jest praktyczne zgrywanie sił podległych Dowódcy Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych do wykonywania zadań w ramach operacji obronnej prowadzonej we współdziałaniu z Wojskami Obrony Terytorialnej, siłami sojuszniczymi i układem pozamilitarnym. Skala i założenia ćwiczenia są odpowiedzią na współczesne zagrożenia na arenie światowej.
W czasie ćwiczenia zostanie przeprowadzona certyfikacja Dowództwa Brygady VJTF-20 (Very High Readiness Joint Task Force) oraz Połączonych Sił Zadaniowych OPBMR – CJ CBRND TF (Combat Joint CBRN Defence Task Force) wchodzących w skład zestawu Sił Odpowiedzi NATO 2020. Główną jednostką VJTF-20 jest 21 Brygada Strzelców Podhalańskich, natomiast 4 pułk chemiczny stanowi zasadniczy wkład Połączonych Sił Zadaniowych OPBMR. Polska po raz pierwszy pełnić będzie rolę państwa ramowego komponentu lądowego VJTF. W ćwiczeniu uczestniczyć będą elementy obecnych w Polsce wojsk sojuszniczych, czyli natowskiej grupy bojowej stacjonującej w ramach wysuniętej wzmocnionej obecności (eFP – ang. enhanced Forward Presence).
W największym tegorocznym ćwiczeniu Sił Zbrojnych RP bierze udział również 1,5 tys. żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Żołnierze WOT w ramach trzynastu kompanii lekkiej piechoty wykonują wspólne zadania z żołnierzami wojsk operacyjnych oraz współdziałają ze strażą graniczną.
Żołnierze 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej realizowali oba, przewidziane dla WOT, scenariusze, czyli współdziałanie zarówno z wojskami operacyjnymi, jak i ze strażą graniczną. Kompania z 13 batalionu lekkiej piechoty w Łomży wspierała przemieszczenie 21 Brygady Strzelców Podhalańskich na poligon w Orzyszu. Terytorialsi prowadzili łączność radiową z wojskami operacyjnymi oraz utrzymywali posterunki wzdłuż trasy przejazdu kolumn. Natomiast kompania z 12 batalionu lekkiej piechoty współdziałała z Podlaskim Oddziałem Straży Granicznej w ramach zadań z zakresu ochrony granicy państwowej, w tym m.in. prowadzenia patroli oraz posterunków obserwacyjnych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
WOT pana Macierewicza w działaniu wojsk NATO, HA HA HA co oni będą robić, buty im sznurować ???
Proszę nie róbcie jaj
Czy wy na głowę upadliście chwalić się wojskiem królowej Jadwigi. Przecież to wojsko w sytuacji zagrożenia uciekło by w popłochu, albo by się popłakało.
To taka wioskowa ochotnicza straż pożarna. Nadaje się każdy i dobrego płacą
Nooo a wasza wartość bojowa jest pewnie tak wielka, że na wroga to pójdziecie bodaj z kamieniami. Tyle w was wyszkolenia i bohaterstwa, nie to co WOT. Zastanów się czasem jeden z drugim nad tym co piszesz. Poświęcając swój wolny czas , żeby doskonalić swoje umiejętności, nigdzie nie mówią, że potrafią już wszystko. Wy nie doskonalicie nawet ortografii, o wyszkoleniu wojskowym nie ma co mówić. Causa Finita.