
Pracujący na polu rolnik znalazł granat moździerzowy pochodzący najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej. Do czasu przyjazdu saperów niewybuchu pilnowali policjanci. Ktoś jednak najprawdopodobniej postanowił zrobić psikusa i w nocy przeniósł pocisk ...
Zgłoszenie o znalezionym niewybuchu wpłynęło do dyżurnego zambrowskiej policji w ubiegłą środę, 28 kwietnia około godz. 14:35. Pocisk ujawnił mężczyzna podczas prac rolnych na polu nieopodal Szumowa. Jak się okazało, był to granat moździerzowy pochodzący najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej.
Miejsce znalezienia niewybuchu zabezpieczono, a do jego pilnowania, do czasu podjęcia i neutralizacji przez saperów, zostali oddelegowani zambrowscy policjanci. Jednak jak wynika z relacji jednego ze świadków zdarzenia, pocisku nie udało się upilnować. Gdy zapadła noc, niewybuch podobno zniknął.
- "Na miejsce przyjechali kolejni policjanci i szukali pocisku w okolicznych zabudowaniach. (...) Około 1:00 w nocy przyjechał też radiowóz z psem tropiącym" - opowiedział nam świadek. - "Chyba ktoś zrobił policjantom psikusa" - dodał.
Z informacji, jakie napłynęły od jednego z naszych czytelników, wynika, że niewybuch odnalazł się dopiero nad ranem, na sąsiedniej działce, "w odległości ok. 120, może nawet 200 metrów" od pierwotnego miejsca. W czwartek przed południem pocisk został podjęty przez saperów, którzy sprawdzili również okoliczny teren.
Niestety nie udało się jeszcze ustalić szczegółowych okoliczności, w jakich doszło do "zagubienia" pilnowanego przez policjantów niewybuchu. Wobec zaistniałej sytuacji Komendant Powiatowy Policji w Zambrowie wszczął czynności wyjaśniające.
Cała historia zakończyła się szczęśliwie, lecz zachowanie osoby lub osób, które przeniosły pocisk, było skrajnie nieodpowiedzialne. W przypadku znalezienia niewybuchu nie powinno się go nawet dotykać, a już na pewno przenosić. Miejsce znaleziska trzeba zabezpieczyć przed dostępem innych i jak najszybciej powiadomić odpowiednie służby.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
komedia... może owa policja zamiast czuwać na polu... stacjonowała w pobliskim CPNie ...
Ogórki podbierali na działce po północy ????
pilnowali schodów i babci Kasi.
Pewnie rolnik chciał żeby wojsko przekopało pole.