Reklama

Piotr Brysacz promował kolejną swoją książkę w Centrum Kultury [foto]

13/06/2014 00:00
Dziennikarz, z pochodzenia zambrowianin, Piotr Brysacz był gościem spotkania autorskiego w Centrum Kultury.

Dziennikarz, z pochodzenia zambrowianin - Piotr Brysacz wczoraj, 12 czerwca opowiadał w Centrum Kultury o swojej książce pt. „Podlaskie. Najpiękniejsze miejsca. Wędrówki Wiktora Wołkowa”. Jej współautorem jest również Andrzej Kalinowski. Był pokaz slajdów, film i opowiadanie o książce, która jest reporterską opowieścią o związanym z Podlasiem wybitnym fotografiku przyrody. Organizatorem spotkania był Miejski Ośrodek Kultury w Zambrowie, Dyskusyjny Klub Książki Miejskiej Biblioteki Publicznej oraz Fundacja Sąsiedzi.

Wiktor Wołkow jest jednym z najwybitniejszych polskich fotografików. Przez pół wieku fotografował przyrodę i pejzaże Podlasia. Nie ruszał się z aparatem poza nasze województwo, nie interesowało go „inne”, fotografował „swoje”.

-„My znaliśmy Wiktora. Andrzej znał Wiktora dłużej, ja znałem trochę krócej, ale dla mnie było to graniczne przeżycie. Pracowaliśmy nad albumem, który wyszedł w 2012 roku „Moje Podlasie”. To był ostatni album, który ukazał się za życia Wiktora Wołkowa. Trzy tygodnie po skończeniu albumu Wiktor zmarł i to było graniczne przeżycie, takie silne. Andrzej go znał prywatnie, ja też Wiktora znałem prywatnie, znamy bardzo dobrze i przyjaźnimy się z żoną Wiktora Grażyną Wołkow. Mamy dobre relacje, ale nie wiem czy to jest łatwiej czy trudniej. Trzeba było oddzielić prywatność od tego, że Wiktor jest tematem dziennikarskim. Kłopot był też w poukładaniu, bo Wiktor fotografował całe Podlasie tak naprawdę, więc jaką tutaj wymyślić narrację, trzeba było jeździć od północy od Wigier po południe, po Bug, pomiędzy jest Biebrzonarew, czyli w okolicach Strękowej Góry, gdzie Biebrza łączy się z Narwią. (...) Wiktor fotografował Supraśl, jego matecznik, z którego zawsze wychodził i zawsze starał się przed zmierzchem wrócić. To jest nieprawdopodobne.” – powiedział nam współautor książki „Podlaskie. Najpiękniejsze miejsca. Wędrówki Wiktora Wołkowa” - Piotr Brysacz.

Promowana wczoraj w kawiarni Cafe Muza książka jest swoistym przewodnikiem po ulubionych podlaskich ścieżkach Wołkowa, od jeziora Wigry i urokliwych, surowych krajobrazów Wigierskiego Parku Narodowego, poprzez malownicze rozlewiska Biebrzy i Narwi, Puszczę Knyszyńską, Puszczę Białowieską, rzekę Bug i na okolicach Supraśla kończąc. Ta książka to opowieść o bliskich artyście miejscach, które za nim tęsknią, o wybitnym fotografiku i jego patrzeniu na świat, o jego spotkaniach z ludźmi i przyrodą. To opowieść wzbogacona znakomitymi, niepowtarzalnymi fotografiami Wiktora Wołkowa, przywiezionymi z zakątków północno-wschodniej Polski, którym poświęcił 50 lat.

- „Książka ‘Podlaskie. Najpiękniejsze miejsca. Wędrówki Wiktora Wołkowa’ to coś więcej niż album. To pierwsza w historii książka – opowieść reportażowa o Wiktorze. Pierwsza książka, która jest zrobiona bez Wiktora. Próbowaliśmy zebrać opowieść, to jak Wiktor widział świat. Poza jego zdjęciami chcieliśmy też dać trochę narracji, chcieliśmy zrobić książkę, która będzie opowieścią o wybitnym artyście, o wybitnym fotografiku. Chcieliśmy też pokazać miejsca, do których Wiktor nieustannie wracał. 50 lat fotografować Podlasie to wydaje nam się, że więcej niż miłość. Wspólnie z współautorem Andrzejem Kalinowskim pomyśleliśmy, że gdyby pojeździć szlakami Wiktora, gdyby pojechać nad Narew, gdyby pojechać do Góry Strękowej, gdyby pojechać nad Biebrzę, gdyby zajrzeć do tych ludzi, do których Wiktor zajeżdżał będąc na tych swoich szlakach i spojrzeć na Wiktora oczami tych ludzi, których odwiedzał, to byłaby to fajna opowieść. Taka opowieść o miejscach na Podlasiu, które tęsknią za Wiktorem, które Wiktor odwiedzał, ale też powieść w zasadzie wspomnieniowa, opowieść taka, w której mogą przejrzeć się ci wszyscy, którzy Wiktora znali, ale też w której mogą odnaleźć się ci, którzy Wiktora nie znali.” – powiedział nam Piotr Brysacz.

Przed oraz po spotkaniu była możliwość kupienia książki w atrakcyjnej cenie wraz z dedykacją Piotra Brysacza.

Warto dodać, że Piotr Brysacz w listopadzie ubiegłego roku promował w zambrowskim Centrum Kultury inną swoją książkę. Była nią publikacja pt. „Patrząc na Wschód”, w której autor próbuje znaleźć odpowiedzi na pytania: „Czym jest Wschód”, „Gdzie się Wschód zaczyna”, „Na ile Wschód to geografia, a na ile mentalność, inność”?

Polecamy:
:: „Przepraszamy za usterkę” – potrwa jeszcze cztery tygodnie
:: Bromba i inni wystąpili w CK [foto]
:: Videorelacja z Letniej Estrady MOK oraz prezentacji "Zambrusia" [video]
:: Tak dzieci bawiły się w sobotę [video]
:: „Gawęda” w CK [foto]
:: "Zambruś" oficjalną maskotką Zambrowa [foto]
:: Dzieci skorzystały z atrakcji podczas Estrady Dziecięcej [foto]
:: Przedszkolaki wzięli udział w Olimpiadzie [foto]
:: Wicemistrz Olimpijski odwiedzi Zambrów
:: XIII Festiwal Piosenki Dziecięcej „Śpiewaj z nami” [foto]
:: Zambrowski Tydzień Dziecka zainaugurowany [foto]
:: Zapraszamy na Pokazy Gimnastyki Artystycznej

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do