
Wczoraj Słońce wzniosło się nad horyzont na najmniejszą wysokość. I to czterokrotnie niżej niż w najdłuższy dzień w roku, czyli w pierwszy dzień astronomicznego lata. Od dzisiaj dni będą coraz dłuższe.
Daty początku astronomicznych pór roku są zmienne. Nadejście wiosny i jesieni związane jest z równonocą, natomiast początek zimy oraz lata z przesileniem zimowym lub letnim. Przesilenie zimowe to moment, w którym Słońce w zenicie jest nad najbardziej wysuniętym na południe miejscem Ziemi, czyli nad zwrotnikiem Koziorożca.
Wczoraj, 21 grudnia punktualnie o godzinie 11:02 rozpoczęła się astronomiczna zima. Właśnie wtedy Słońce znalazło się w tzw. punkcie przesilenia zimowego i wzniosło się nad horyzont na wysokość ok. 15 stopni, tzn. czterokrotnie niżej niż w najdłuższy dzień w roku, czyli w pierwszy dzień astronomicznego lata. Oznacza to, że od dzisiaj noce będą coraz krótsze, a dni coraz dłuższe.
W wielu starożytnych kulturach przesilenie zimowe było uznawane za powód do świętowania "odradzania się Słońca". Uważano, że to najszczęśliwszy dzień w roku. Wierzono, że to nowy początek i często obchodzono go na równi z Nowym Rokiem.
Chociaż początkowo nie będzie to prawie zauważalne, ale od dzisiaj każdego dnia - najpierw o zaledwie kilkadziesiąt sekund na dobę - Słońce będzie widoczne dłużej na niebie. Z biegiem tygodni dni będą się wydłużać do 1 minuty na dobę, potem 2, a najszybciej dnia będzie przybywać w okolicach pierwszego dnia astronomicznej wiosny - aż o 4-5 minut na dobę.
To, że dzień zacznie się wydłużać, to jednak wcale nie oznacza, że równomiernie będzie go przybywać rano i wieczorem. Okazuje się bowiem, że wieczorami dnia przybywa nam już od 13 grudnia, jednak rano jasno wciąż robi się coraz później i nie zmieni się to aż do ostatnich dni roku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie