Reklama

Nie nadążamy z naprawą ...

12/08/2009 00:00
Przystanki komunikacji miejskiej w Zambrowie są w fatalnym stanie: zamazane lub zerwane rozkłady jazdy, powybijane szyby, połamane ławki. W ostatnim czasie do redakcji Portalu trafiają e-maile od mieszkańców, którzy proszą o interwencję w tej sprawie.

Osoby korzystające z komunikacji miejskiej w Zambrowie skarżą się na brak rozkładów jazdy autobusów i stan wiat przystankowych zlokalizowanych na terenie miasta. Jeden z naszych czytelników, w mailu skierowanym do naszej redakcji za stan ten obwinia PKS i policję:

- "Często jeżdżę autobusem podmiejskim ale i często jestem zmuszony iść piechotą, ponieważ prawie na każdym przystanku nie ma rozkładu jazdy. Gdyby nie ropiska na Portalu pewnie w ogóle nie korzystałbym z PKS-u." - pisze do nas anonimowy czytelnik, następnie dodaje - "Mało tego 90% przystanków jest totalnie zniszczonych, moim zdaniem policja troszkę mało poświęca temu uwagi."

Przyjrzeliśmy się zambrowskim przystankom. Faktycznie - na większości wiat w naszym miecie brakuje informacji o kursach autobusów. Jednak nie dlatego, że PKS ich nie wiesza, tylko dlatego, że młodzi wandale natychmiast zrywają lub zamazują powieszone rozkłady. Winnych w tym przypadku trudno szukać wśród urzędników czy wymiaru sprawiedliwości. Policja nie jest przecież w stanie postawić przy każdym przystanku policjanta przez 24 godziny na dobę, a wandalom wystarczy tylko chwila, by zerwać lub zamazać rozkład.

Ponadto stan techniczny wiat przystankowych jest fatalny. Większość wykonanych z metalu, pleksy i szkła konstrukcji jest połamanych. Ławki są poprzypalane zapalniczkami lub wyrwane, a szkoło i pleksa przeważnie są powybijane.

Za stan wiat przystankowych nie odpowiada PKS, tylko samorząd gminy, na terenie której wiaty są ustawione. Tak więc w Zambrowie, to sprawa Urzędu Miasta. Urzędnicy w zambrowskim magistracie znają problem, jednak nie wynika on z tego, że wiaty są stare. Wprost przeciwnie. Urząd Miasta zakupił 7 nowych, estetycznych wiat w 2007 r i dwie kolejne w 2008. Niestety stały się one celem ataków wandali. Co roku Urząd Miasta na renowację zniszczonych wiat przystankowych przeznacza od kilku do kilkunastu tysięcy złotych z funduszu komunalnego. W 2008 roku z miejskiej kasy wydano 3758 zł na zakup szyb do wiat przystankowych. Do kwoty tej należy doliczyć koszty robocizny i wymiany elementów metalowych. W tym roku tylko w maju Urząd Miasta wydał 670 złotych na zakup szyb. W najbliższym okresie Miasto znów planuje odnowić 2 najbardziej zniszczone przystanki na Al. Woj. Polskiego (na wysokości sądu). Koszt gruntownej odnowy jednej wiaty wyniesie blisko 2 tys. zł.

Urzędnicy załamują jednak ręce i porównują prace przy renowacji wiat do syzyfowych zmagań. Nawet po kilku dniach odrestaurowane przystanki są znów zniszczone. Urzędnicy rozważają już wymianę pleksy i szkła na blachę:

- "W przypadku powtarzających się aktów wandalizmu Urząd Miasta rozważa zastąpienie estetycznych szklanych ścian wiat na metalowe, za czym pójdzie obniżenie estetyczności takich przystanków oraz funkcjonalności” - powiedział nam Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej Jerzy Burak.

Zarówno urzędnicy magistratu, jak i pracownicy PKS-u, po naszej interwencji zapowiedzieli, że jeszcze częściej będą sprawdzali stan tabliczek i uzupełniali je, w przypadku zniszczenia.

Niestety, bez zmiany mentalności części społeczeństwa, szczególnie młodych grup ludzi, stan ten się nie zmieni. Ważne jest to, co młodzież wynosi z domu rodzinnego, jak została wychowana. Każdy rodzic musi uczyć swoje dzieci szanowania nie tylko prywatnej własności i zwracać uwagę, co jego dziecko robi w wolnym czasie. Za stan ten możemy również czuć się po części winni my wszyscy. Widząc nieodpowiednie zachowanie młodzieży, wandali niszczących przystanki, powinniśmy reagować. Niestety większość z nas w takich sytuacjach, albo ze strachu albo z lenistwa, staje się obojętna. Jeśli boimy się zareagować osobiście, to zawsze możemy telefonicznie poinformować policję. Komendant Powiatowy Policji w Zambrowie mówi, że policja będzie szybko reagować na wszystkie zgłoszenia, nawet anonimowe. Dzwoniąc na policję trzeba jednak podać w miarę możliwości jak najdokładniejszy opis sytuacji i miejsca, gdzie ma przyjechać policja.

Polecamy:
:: Interwencje: zapadnięte kratki na Alei Wojska Polskiego (c.d.)
:: Interwencje: „Nasze dzieci też chcą mieć ładny plac zabaw”
:: Rozpoczęcie dwóch miejskich inwestycji zagrożone
:: Nowe place zabaw jeszcze przed wakacjami w SM Nadzieja
:: Interwencje: ulica Obrońców Zambrowa
:: Interwencje: fatalny stan ul. Ogrodowej
:: Interwencje: K-8 – c.d.
:: Interwencje: „Czemu zawsze jesteśmy ostatni?”
:: Interwencje: plac zabaw przy ul. Łomżyńskiej i Wilsona
:: Interwencje: „Czemu zawsze jesteśmy ostatni?”
:: Włącz się do naszej akcji i PARKUJ Z GŁOWĄ
:: Interwencje: Czy zapłaciłeś za reklamę w „makulaturze”?
:: Mieszkańcy Brzozowej i Nadrzecznej doczekali się oświetlenia
:: Interwencje: Zapadnięte kratki na Alei Wojska Polskiego
:: Po naszym artykule zaczęli naprawiać plac zabaw
:: Interwencje: Zróbcie coś, zanim dojdzie do tragedii!
:: Interwencje: Ulica Willowa (nie)skończona?
:: Interwencje: Kto teraz „wdepnie”?
:: Interwencje: Co z ul. Brzozową
:: Interwencje: Zaniedbana ul. Ogrodowa i Lipowa
:: Źródło zanieczyszczenia Jabłonki znalezione
:: Do Jabłonki wciąż trafiają zanieczyszczenia
:: Interwencje: Tajemnicze zanieczyszczenia trafiają do Jabłonki
:: Proszkownia w Mleczarni hałasowała ... ale już nie będzie ...

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do