
Kwartet jazzowy Morte Plays zagrał dzisiaj w kawiarni Café Muza Miejskiego Ośrodka Kultury w Zambrowie.
Morte Plays to jazzowy kwartet Marcina Łukasiewicza. Zespół ma w swoim dorobku dwa albumy: „Anomalię”, wydaną we wrześniu 2016 roku oraz „Postapo”, który miał premierę 6 października 2017 roku. Do ważniejszych osiągnięć grupy można zaliczyć udział w koncertach festiwalowych m.in. Zamkowych Kameralii w Malborku, Jazztopad 2016 w Dzierżoniowie, 16. Międzynarodowych Spotkań Artystycznych „Park Experyment” w Zbąszyniu, XI Róże Jazz Festiwal oraz występ podczas Wiosny Bluesowo-Jazzowej w Piekarni Cichej Kobiety, podczas którego część kompozycji została wykonana z udziałem kanadyjskiej gwiazdy jazzu Jacquesa Kuby Seguina. Ponadto grupa może się pochwalić kilkoma trasami koncertowymi oraz kilkudziesięcioma koncertami w wielu miastach Polski m. in. w Warszawie, Gdańsku, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, Lublinie, Toruniu, Opolu, Szczecinie czy Zielonej Górze.
Zespół wykonuje autorskie kompozycje lidera - Marcina Łukasiewicza. Dzisiaj zambrowska publiczność mogła usłyszeć utwory z dwóch płyt Morte Plays, m.in. „Kwarantanna”, „Ogniwa”, „Kirke”, „Anomalia” czy „Fluor”.
Trzeba stwierdzić, że dzisiejszy wieczór muzyczny na pewno spodobał się miłośnikom jazzu i był bardzo przyjemną formą spędzenia wolnego czasu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ile emocji na twarzach!
Nie często w Zambrowie mamy okazję posłuchać Jazzu na żywo, częściej w można natknąć się na tego rodzaju koncerty w Łomży. A jednak wczoraj nadeszła ta wyczekiwana przeze mnie chwila :) To były naprawdę świetne kompozycje, zwłaszcza te nieliczne utrzymane w bardziej refleksyjnym klimacie, doprawione licznymi smaczkami perkusyjnymi, zrobiły na mnie naprawdę bardzo dobre wrażenie. Choć nie można odmówić powera i pozytywnego wydźwięku także kompozycjom bardziej dynamicznym, np. tytułowej \'Anomalii\'. Dziękuję organizatorom i wykonawcom, za obfitujący w pozytywne przeżycia koncert. Było świetnie! Pozdrawiam.
Pięknie grali młodzieńcy. Ostatni raz bawiłam się tak na XIII Festiwalu Piosenki Radzieckiej w 1977 r.