Reklama

Monitoring nie do podglądania!

24/05/2005 00:00
Od momentu uruchomienia monitoringu Zambrowa minęło cztery miesiące. Razem z kamerami pojawili się zarówno ich zwolennicy, jak i sceptycy. Ci pierwsi podkreślają, że monitoring wpłynął na poprawę bezpieczeństwa. Policyjne statystyki potwierdzają, że na przestrzeni 4 miesięcy przestępczość na terenie Zambrowa odczuwalnie obniżyła się. W miejscach, które są w zasięgu kamer zrobiło się bezpieczniej. Dzięki monitoringowi policja ustaliła sprawców kilku przestępstw, a popełnieniu innych zapobiegała. Ponadto kamery wykorzystywane są do dokumentowania wykroczeń drogowych. Komendant Policji w Zambrowie inst. Krzysztof Radomski stwierdził, że od momentu rozpoczęcia akcji, zostały już skierowane stosowne dokumenty o ukaranie kilku kierowców za wykroczenia drogowe.

Kamery na pewno nie podobają się osobom łamiącym przepisy: śmiecącym, niszczącym mienie, czy łamiącym przypisy drogowe itp. Dla tego pojawiają się również głosy krytyki. Jednak należy pamiętać, że monitoring został zamontowany w celu podniesienia poziomu bezpieczeństwa i temu właśnie służy. Jeżeli ktoś wyprzedza na linii ciągłej lub jeździ bez pasów – powoduje zagrożenie. Materiał z kamery dokumentujący takie wykroczenie wypływa więc na poprawę bezpieczeństwa. Ponadto sama świadomość kierowców, że kamery ich obserwują, wymusiła zmianę zachowań i zmniejszyła ilość popełnianych wykroczeń, przez co podnosi się poziom bezpieczeństwa.

W głosach sceptyków na Formu naszego Portalu pojawiła się kwestia wykorzystania kamer do rejestrowania wykroczeń drogowych. Jeden z użytkowników Forum poddał pod wątpliwość, w jaki sposób kamera pokazuje wnętrze pojazdu, podczas gdy, w artykule na naszym Portalu napisane było, że monitoring nie pozwala na zaglądania do wnętrza mieszkań przez szyby. Internauta wypowiadający się na forum napisał, że „chciałby zobaczyć tutaj te obrazy z kamer i jak to wygląda w praktyce”.

Pofatygowaliśmy się więc do Komendy Policji w Zambrowie, aby zrobić zdjęcia monitorów pokazujących obraz z kamer. Na zdjęciach dołączonych do tego artykułu widać dom jednorodzinny: ujęcie pierwsze – bez zbliżenia, ujęcie drugie – zbliżenie ogólne na dom, jednak za mało czytelne aby „zajrzeć do środka”. Ujęcie trzecie pokazuje, co dzieje się na policyjnym monitorze w przypadku próby większego zbliżenia na okno – na monitorze pojawiają się siwe prostokąty, skutecznie zasłaniające okno w domu.

Jak to działa? Z-ca komendanta policji w Zambrowie nadkom. Dariusz Wiaksa wyjaśnił nam, że oprogramowanie obsługujące monitoring ma skonfigurowane odpowiednie parametry, które uniemożliwiają zajrzenie do wnętrza mieszkania. Jest to bardzo skomplikowany system parametrów ustawionych na stałe w monitoringu Zambrowa, które powodują efekt widoczny na zdjęciach dołączonych do artykułu. Tak więc, jak widać, ochrona sfer prywatnych nie jest fikcją i naprawdę działa.

Natomiast zaglądanie do wnętrza pojazdów nie stanowi problemu. Ponieważ, bez większego zbliżenia zarówno dla oka kamer monitoringu jak i policyjnych fotoradarów, kierowca i pasażer jadący samochodem są dobrze widoczni. Każdy z nas wie, że nawet gołym okiem łatwiej jest „zajrzeć” do wnętrza przeszklonego pojazdu i zobaczyć kierowcę, niż przez firanki i okno zajrzeć do pokoju w bloku czy w domu.

Mieszkańcy Zambrowa mający okno naprzeciw kamery mogą więc spać spokojnie z dwóch powodów: nikt nie zajrzy do wnętrza ich mieszkania (zgodnie z tym co opisywaliśmy w artykule o monitoringu Zambrowa), a na zewnątrz w miejscach objętych okiem kamery, jest dużo bezpieczniej.


zapoznaj się z opiniami na Forum »

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do