Reklama

Mistrz ortografii wyłoniony

10/11/2005 00:00
Monika Szeligowska, uczennica Miejskiego Gimnazjum nr 1 została Mistrzem Ortografii Szkół Ponadpodstawowych w Zambrowie.

W środę, 9 listopada w Miejskim Ośrodku Kultury odbył się konkurs ortograficzny „Mistrz Ortografii Szkół Ponadpodstawowych”. Wcześniej w każdym gimnazjum i szkole średniej w mieście odbyły się eliminacje szkolne. Najlepsi uczniowie reprezentowali swoje szkoły podczas dyktanda miejskiego. W tym roku z niezwykle trudnym tekstem dyktanda przygotowanym przez MOK zmierzyło się 16 uczestników, w tym tylko 3 chłopców. Mistrzyni ortografii otrzymała statuetkę i nagrody rzeczowe.

Zzuwszy, ciżmy, żółć, piżmo, źrzałe zboże, móżdżek, żołny - to tylko kilka z niemal setki bardzo trudnych, wyjątkowych i rzadko spotkanych wyrazów, jakimi naszpikowane było dyktando. Nauczyciele poloniści, którzy przygotowywali młodzież do dyktanda i nadzorowali jego przebieg, oceniają, że tegoroczne dyktando było bardzo trudne.

Prace sprawdziło jury w składzie: Marta Konopka, Bożena Poleszak, Barbara Chrapczyńska, Małgorzata Litwa-Zalewska i Wioletta Werpachowska. Na zakończenie wszyscy uczestnicy dyktanda otrzymali pamiątkowe dyplomy, maskotki oraz zbiory opowiadań „Most do Przeszłości”.

Sprawdź. Czy potrafiłbyś bezbłędnie sam napisać taki tekst:

„Jerzy wierzył w jeżyn moc
Więc gdy przyszła ciemna noc
Chyżo mężnie w las pobieżył
(Las zaś rósł przy Białowieży)
Zamrożone dodał róże
Po czym włożył to do dzieży
(Którą kupił był w Chodzieży)
Zzuwszy z stóp swych żółte ciżmy
Z żółcią zmieszał trochę piżma
Wrzucił garść źrzałego zboża
Urżnął żołądź ostrzem noża
Móżdżek żołny wrzepił kobrze
Różdżką strząsnął żebro bobrze
Żagwią żgnął gżegżółkę w pierze
Z etażerki dwa więcierze
Zdjął i piegżę w nie włożywszy
(Dziwak był to najprawdziwszy)
Żółwie smażyć jął na rożnie
Gdy je podgrzał, wbił ostrożnie
Żółtko, wszystko zmieszał w dzieży
I rozdziawszy się z odzieży
Legł żarliwie na rogoży
O północy żarcie spożył
Nadto, choć dziś to przeżytek
Gar żętycy zagryzł żytem
Z tym przesadził wszakże Jerzy
Wkrótce zszedł na jelit nieżyt
Zdążył jeszcze przestrzec żonę:
„Nie żryj jeżyn, są skażone!”
Lecz odpowiedz mi, młodzieży:
Przez jeżyny Jerzy nie żył?

Żal biedaka oświadczyć mogę krótko
Hartem ducha ów nie grzeszył
Cóż to był tylko żarcik
Zmrużywszy oczy Jerzy leży
Ostrożnie – zadrżał z trwogi – tchórz
Ale wstyd waszmości”

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do