Kierowco, czy przygotowałeś się już do zimy?

Sezon zimowy już się zaczął, pierwsze opady śniegu już za nami, prawdziwa zima tuż tuż. Ale czy wszyscy kierowcy się już do niej przygotowali? Dla tych, którzy jeszcze nie poczynili kroków w tym kierunku, przygotowaliśmy kilka cennych wskazówek.

Przygotowanie samochodu przed jazdą:

:: przede wszystkim opony zimowe. Wielu kierowców zwleka z tym do ostatniej chwili, aż do dużych opadów śniegu. Jest to błąd, gdyż opony letnie w temperaturze poniżej 70C tracą swoje właściwości (mieszanka gumowa twardnieje, co znacznie pogarsza jej właściwości trakcyjne). Warto więc zawczasu zmienić opony na zimowe jeszcze przed pierwszym śniegiem. Dodatkowym atutem wcześniejszej zmiany opon jest fakt, że im później to zrobimy tym większe kolejki nas czekają do wymiany w zakładach zajmujących się serwisem ogumienia.

:: następna rzecz do sprawdzenia to płyn chłodzący: warto jest skontrolować jego stan i poziom. Jeżeli jest już stary (zalecane jest wymiana płynu co 2 lata) też warto go zmienić oraz po wymianie odpowietrzyć układ chłodzenia. Zapewni to nam nie tylko prawidłową temperaturę silnika, ale i bezproblemowe działanie układu ogrzewania wnętrza pojazdu.

:: płyn hamulcowy: podobnie jak płyn chłodzący wskazana jest wymiana co 2 lata - płyn ma właściwości higroskopijne (wchłania wodę) i po osiągnięciu poziomu 3% wody w płynie kwalifikuje się do wymiany. Przy dużych obciążeniach układu hamulcowego (zwłaszcza przy częstych jazdach po mieście) zbyt wcześnie będzie osiągał temperaturę wrzenia, co pogorszy nam hamowanie. A jeżeli już sprawdzamy płyn hamulcowy, to i przy okazji warto skontrolować stan klocków, szczęk, bębnów i tarcz hamulcowych.

:: zimowy płyn do spryskiwacza szyb: wielu kierowców o nim zapomina i traktuje „po macoszemu” lejąc zwykłą wodę. Jest to duży błąd, gdyż w ujemnej temperaturze woda zamarznie natychmiast i się okaże w czasie jazdy, że nie mamy jak umyć szyby. Ponadto ogólnie dostępne płyny do spryskiwaczy, oprócz zadania mycia szyby (i nie zamarzania przy tym) mają właściwości odtłuszczające, dzięki czemu wycieraczki nie zostawiają smug na szybie. Dodatkowo warto skontrolować stan piór wycieraczek - jeżeli są zużyte, popękane czy wyszczerbione lub gdy zostawiają smugi - kwalifikują się do natychmiastowej wymiany.

:: akumulator: na nic się zdadzą opony zimowe czy też inne przygotowania, gdy rano nam po prostu akumulator odmówi posłuszeństwa. Warto więc udać się do firmy zajmującej się dystrybucją akumulatorów, gdzie można będzie sprawdzić kondycję naszej „baterii” i w razie potrzeby ją wymienić.

Na okres zimowy warto się również zaopatrzyć w takie akcesoria jak: skrobaczka do szyb lub rozmrażacz do szyb, rozmrażacz do zamków (który warto od razu zaaplikować we wszystkie bębenki zamków w samochodzie), szczotka do odśnieżania samochodu (przypominam, że za jazdę z „czapą” śniegową na samochodzie lub z nieoczyszczonymi szybami można otrzymać mandat) oraz wazelina techniczna, którą warto posmarować wszystkie uszczelki gumowe drzwi i klapy bagażnika, by później nie siłować się z zamarzniętymi drzwiami. Oprócz tego należy sprawdzić ustawienia świateł (z racji coraz wcześniej zapadającego zmroku). Dodatkowe akcesoria, które mogą być przydatne to: rękawice robocze, latarka, komplet zapasowych żarówek, kamizelka odblaskowa (przydatna po zmroku), kable rozruchowe, linka holownicza czy też łańcuchy śniegowe dla osób dużo podróżujących.

No i najważniejsza rzecz: zdrowy rozsądek na drodze (przydatny zarówno zimą jak i latem) – pamiętajmy, że okres zimowy jest dużym utrudnieniem dla kierowców i ich pojazdów: gorsza przyczepność na drodze, często ograniczona widoczność przez opady śniegu, wcześnie zapadający zmrok itp. W takich sytuacjach tylko spokój i zdrowy rozsądek sprawi, byśmy odnotowali tyle samo szczęśliwych przyjazdów, co i wyjazdów.

Redakcja portalu ma nadzieję, że ta garść porad ułatwi wszystkim kierowcom bezproblemowe przetrwanie zimy. Szerokiej drogi…